Reklama

Wierzą jeszcze w lidera

zwyciestwoLech Poznań po zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław umocnił się na 2. miejscu w tabeli i niżej po sezonie zasadniczym już nie spadnie.


Kolejorz wiosną 2015 roku wygrał wszystkie trzy domowe mecze z czołówką. Przy Bułgarskiej padła Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław. Gdyby nie frajerskie remisy na wyjazdach i to z outsiderami lechici prowadziliby teraz w T-Mobile Ekstraklasie, a inni oglądaliby ich plecy. Wspominanie poprzednich spotkań nic jednak nie da, a poznaniacy chcąc jeszcze walczyć o Mistrzostwo Polski nadal muszą wygrywać wszystko u siebie i w końcu regularnie zacząć zdobywać punkty na obcych stadionach.

W ostatnim czasie gra „niebiesko-białych” nie zachwycała, ale wczoraj drugie 45 minut w wykonaniu Kolejorza było doskonałe. Lech Poznań momentami miażdżył Śląska Wrocław, który nie dawał sobie rady z agresywnie i szybko grającymi zawodnikami gospodarzy. – „W drugiej połowie świetnie funkcjonował pressing i gra z kontry. Mieliśmy też sporo odbiorów i na pewno był to nasz najlepszy mecz w tej rundzie.” – jasno stwierdził 43-letni trener Wielkopolan, Maciej Skorża.

W sobotę mogło na pewno cieszyć przebudzenie ofensywnych piłkarzy, którzy wreszcie grali lepiej. Najbardziej aktywny był Szymon Pawłowski, któremu do pełni szczęścia zabrakło tylko gola. „Szymek” to ważna postać w naszej drużynie, zatem szkoleniowiec Kolejorza jest bardzo zadowolony z rosnącej dyspozycji 29-latka. – „Szymon Pawłowski bardzo ciężko pracował, żeby wrócić do formy. Ze Śląskiem w końcu pokazał się z bardzo dobrej strony i jeśli utrzymamy taką dyspozycję u niego, to nasza gra będzie naprawdę dobrze wyglądała.” – przyznał Skorża.

Tymczasem dzięki wygranej Lecha Poznań i remisowi Legii Warszawa w 29. kolejce ekipa Kolejorza ma jeszcze szanse na 1. miejsce po sezonie zasadniczym, a co za tym idzie, na mecz z „Wojskowymi” w 31. serii spotkań u siebie. Warunki są dwa. Przede wszystkim Kolejorz musi ograć w środę waleczne Podbeskidzie Bielsko-Biała bijące się o górną ósemkę, a Legia Warszawa nie może pokonać u siebie Pogoni Szczecin, która także robi wszystko, żeby zagrać w grupie mistrzowskiej.

Mecz z „Góralami” wypada zaledwie 3 dni przed finałem PP, dlatego o triumf grając zapewne w nie do końca optymalnym składzie będzie trudno. Mimo to, Lech Poznań nie zamierza odpuścić walki o lidera. „Dopóki jest szansa na mecz z Legią w Poznaniu będę w to wierzył. Oczywiście z Podbeskidziem zagramy o trzy punkty i będziemy czekać na to co wydarzy się przy Łazienkowskiej.” – powiedział Maciej Skorża. – „Nie wszystko od nas zależy. Popsuliśmy sobie sytuacje dwoma poprzednimi meczami.” – dodał nasz trener, który wie, że jego zespól swego czasu mocno zawalił.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<


23 komentarze

  1. Wuchta pisze:

    O tym to trzeba było myśleć w meczach z Koroną i Łęczną. Teraz to już raczej pies pogrzebany.

  2. Bara1922 pisze:

    panowie czuje ze po tej 2polowie ta druzyna dostanie mega pozytywnego kopa!!!fińsko szkocka wspolpraca jest na rewelacyjnym poziomie Barry ARA i spiaca krolewna Hama i pozamiatane!!!wroci nasz CZeczenski czołg i Darko i PUCHAR JEST NASZ!!! P.S wielkie brawa za powrot starej przyspiewki…naprawde z przyjemnoscia spiewało sie ja prawie cała druga połowe…

  3. coco pisze:

    @Bara1922 Paradoksalnie wydaje mi się że ten zespół na obecną chwile gra lepiej bez Jevtica i Zaura hehe Sadajev wróci znowu będą lagi kopane na niego i gówno z tego będzię wynikało i nie popadajmy w hura optymizm z tym pucharem Polski Legia to nie są ogórki my ostatni mecz o stawkę graliśmy 5 lat temu w LE tych ostatnich strajnanów itp nie liczę. Więc spokojnie poczekajmy zobaczymy czy nasze gwiazdy udźwigną presję narodowego 😀

  4. Łysy pisze:

    @Bara1922
    Oby drużyna dostała tego pozytywnego kopa. Podobnie było po meczu z Legią. Każdy z nas myślał, że ta wygrana da nam takiego kopa, że wygramy wszystkie mecze do końca rundy i zakończymy sezon zasadniczy na pierwszym miejscu. Niestety rzeczywistość była inna.

  5. Rybka pisze:

    Legia sra teraz w gacie i Pogoń urwie im pkt , mam nadzieje że my pójdziemy za ciosem i rozwalimy Podbeskidzie i lider nasz !

  6. KKS pisze:

    Musimy za wszelka cene wygrac z PBB. Nawet nie chodzi o lidera, ale nie mozemy zwiekszyc naszej straty do wschodniej kurewki. Inna sprawa, ze w razie ich potkniecia przeszlaby nam kolo nosa wielka szansa…

  7. fran pisze:

    Juz mecz w środę ja myślę że legia straci pkt ale czy Lech wygra nie wiadomo .Mecz Lecha na pewno będą pokazywac tak jak legi ale ja wolę oglądać multimedialne.

  8. fran pisze:

    Multilige

  9. Giacore pisze:

    Ciekaw jestem jak zareagują. Czy 2 połowa to był wypadek czy nagle się przebudzili. Teraz mecz prawdy jednak niezależnie od naszego wyniku max strata do Legii to będzie 2 pkt o ile dobrze liczę.

  10. bordo pisze:

    Jeśli po 30 kolejce będziemy tracić 2 pkt to po podziale to 1 pkt , może da się to odrobić.

  11. Ejber pisze:

    Ja tam się nie napalam. Po podziale przyjdzie nam grać na trzech trudnych obiektach, a na wyjazdach gramy tragedię.

  12. torreador pisze:

    Miłość jest ślepa:) Wystarczyło 30 minut dobrej gry w tym roku, a nam kibolom natychmiast wraca nadzieja że ta drużyna może wszystko. Oby…

  13. @ torreador pisze:

    Święte słowa. Tak to jest być kibicem… Tydzień temu przekleństwa po Łęcznej, a dziś już znów nadzieja…
    Czechu Michniewicz może coś uszczypnąć LEgii. Całkiem dobrze prowadzi tą Pogoń, która też nie może być pewna utrzymania w grupie mistrzowskiej – zadecydują inne dzisiejsze mecze.

  14. Błękitny paprykarz pisze:

    fajnie, że kibicujecie Dumie Pomorza w środę, ale pamiętajcie, że jak Pogoń awansuje to wtedy macie tradycyjny wpierdol w Szczecinie, więc nie wiem czy aż tak powinno wam zależeć 🙂

  15. Pawelinho pisze:

    Oby teraz poszli za ciosem i wygrali z Podbeskidziem.

  16. ArekCesar pisze:

    Szczerze to my będziemy walczyć z góralami o 3 punkty i nawet możemy zagrać optymalnym składem, bo myślę że tęczówki też zagrają najmocniejszym składem gdyż nie chcą ryzykować meczu z nami w Poznaniu.

  17. @ Błękitny paprykarz pisze:

    zastanawia mnie, czy ostatnie 1:1 to też „wpierdol”?. Kto inny w 90.minucie płakał ostatnio w Szczecinie jak padła bramka dla Lecha:):):)
    Co nie zmienia faktu, że Pogoń wygodna nie jest.

  18. Matis pisze:

    UWAGA!!! Czy ma ktoś 2 wolne miejsca w samochodzie na wyjazd do Warszawy na finał PP? Albo czy ktoś byłby zainteresowany 2 miejscami? Chodzi o zmniejszenie kosztów przejazdu. Zainteresowanych proszę o kontakt pod tym e-mailem:
    matis1725@wp.pl

  19. inowrocławianin pisze:

    Cieszą te 3 punkty z kiepskimi, ale te 3 punkty nic nam nie daja, bo kompletnie zespół nie radzi sobie na wyjazdach. Z taka gra mozemy pomarzyc o Mp, no chyba ze wezma sie za siebie(w co watpię0 i wygraja wszystkie mecze do końca sezonu. Do Bielska powinni pojechac w najsilniejszym składzie i zagrac solidnie od poczatku meczu. Strzelic jak najszybciej ze 2, 3 bramki i potem dopiero kontrolowac mecz. Cięzko to widzę, bo zespół gra cholernie nierówno. Pozyjemy, zobaczymy, czekam na te 2 najblizsze meczyki.

  20. kibicinowroclaw pisze:

    lider przed podziałem to żadne science fiction, Pogoń jest na fali, dlatego bardziej obawiam się o nas na wyjeździe niestety, nie zdziwię się kolejnym remisem i liczę że chłopaki pozytywnie mnie zaskoczą i pokażą że na serio złapali formę, bo ile można ? ja już tak mam że gdzie trener lub piłkarz któremu kibicuję tam moja sympatia przelewa się na cały klub dlatego kibicuję Czesiowi Michniewiczowi i Jackowi Zielińskiemu

  21. Błękitny paprykarz pisze:

    no to wygląda na to po wygranej Piasta, że za tydzień pyry będą trzymać kciuki za paprykarzy, a paprykarze za pyry 🙂

  22. mokotow pisze:

    @Rybka
    Być może w Wielkopolsce sra się w gacie, na Mazowszu używamy kibla.

  23. MKS pisze:

    Pyry Trzymamy Kciuki za was z Pobeskidziem! POGOŃ złapała formę będziemy chcieli urwać Ległej coś w Wawce jak wygracie macie szanse być liderem!POGOŃ nie położy przed ległą to wam gwarantuję.POGOŃ gra dla Lecha , Lech dla POGONI tyle co do ostatniej kolejki.