Wypowiedzi trenerów po meczu:
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości, Czesława Michniewicza i opiekuna gospodarzy, Macieja Skorży na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 35. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy sezonu 2014/2015, KKS Lech Poznań – MKS Pogoń Szczecin.
Czesław Michniewicz (trener Pogoni): – „Kolejny raz przegraliśmy mecz 0:1, ale być może z przyszłym Mistrzem Polski. Wiedzieliśmy, że Lech będzie pod dużą presją, dlatego liczyliśmy na jego odkrycie i na jakąś kontrę. Nie udało się, Lech kontrolował ten mecz, a dla moich młodych zawodników było to dobre doświadczenie. Mam nadzieję, że po transferach będziemy umieli strzelać gole na wyjeździe. W grze Lecha i ostatnio Legii było widać presję. Oba zespoły zagrały z dużą koncentracją, by przypadkiem nie stracić przypadkowego gola.”
Maciej Skorża (trener Lecha): – „Najważniejsze są trzy punkty i zwycięstwo, które jest bardzo ważne, by zdobyć to mistrzostwo. W 70. minucie chciałem już poprosić sędziego o koniec meczu, bo zupełnie nie umieliśmy wykorzystać swoich sytuacji przez co do końca drżeliśmy o wynik. Na pewno dobrze zagraliśmy w defensywie dzięki czemu wygraliśmy. Poza tym, wysokie umiejętności szczególnie przy rzucie wolnym znów pokazał Maciej Gostomski. Teraz musimy szybko się zregenerować i pomału myślimy już o Górniku.”
>> Przeczytaj więcej w dziale Konferencje
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Wielki szacunek panowie teraz w środę zwycięstwo i czekamy na przegraną w Gdańsku.Mam nadzieję ,że ten scenariusz się sprawdzi i już w środę będziemy świętować mistrzostwo naszego ukochanego Kolejorza.Panowie w środę walka,walka i jeszcze raz walka na całego o mistrzostwo.
Bez wątpienia dla mnie plusem dzisiejszego meczu Gostomski. Linetty znalazł się w odpowiednim miejscu po idealnym zagraniu Pawłowskiego i też należy się mały plusik ale inaczej wyglądałoby to wszystko gdybyśmy nie wygrali meczu bo niestety Karol nadal notuje sporo strat i niedokładnych podań , praktycznie w każdym meczu ma tyle samo dobrych odbiorów i zagrań co tych złych momentów. Słabo wypadli dziś Hamalainen i Kownacki a w obronie dobrze Kamiński i Arajuri. Dwa kroki do Mistrza – coś niesamowitego. Brawo Lech.
Ciężki ten sezon. Co mecz stykowy wynik i nerwówka do końca.
Ciężki, bo ciężki, ale zwycięski. Byle tak dalej… do MP zostały 2 takty.
Para buch!koła w ruch dotakto,dotakto…a kto to ?a po co? tak gna!? To KOLEJORZ! Po MISTRZA:-)
Linetty gra ostatnie mecze w Lechu a ty @mati pitolisz o jakich stratach niecelnych podaniach chyba byłeś na innym meczu? Za chwile będzie w Bundeslidze lub Premiership.