Lech w najtrudniejszym koszyku przed losowaniem (akt.)
Dziś przed godziną 9:30 UEFA przydzieliła kluby do koszyków. Lech Poznań przed losowaniem I i II rundy eliminacji Ligi Mistrzów znalazł się w najtrudniejszym koszyku:
W przeciwieństwie do dwóch poprzednich lat Mistrz Polski nie znalazł się w tym roku w grupie północnej tylko środkowo-wschodniej. Tym samym czekają go trudni rywale w tym ci teoretycznie najsilniejsi – FK Astana i FK Sarajevo. Początek losowania o 12:00 w szwajcarskim Nyonie. Transmisja tylko na UEFA.com.
Grupa 1 i jego potencjalni rywale:
APOEL Nikozja (Cypr)
Maribor (Słowenia)
Maccabi Tel-Awiw FC (Izrael)
KKS Lech Poznań (Polska)
Karabach Agdam (Azerbejdżan)
—
Piątka potencjalnych rywali Lecha Poznań:
FK Sarajevo (Bośnia)
FK Astana (Kazachstan)
Rudar Pljevlja (Czarnogóra)
Vardar Skopje (Macedonia)
Hibernians Paola (Malta)
Grupa 2
Celtic Glasgow (Szkocja)
BATE Borysów (Białoruś)
Malmö FF (Szwecja)
HJK Helsinki (Finlandia)
Molde (Norwegia)
FC Midtjylland (Dania)
—
Zwycięzca 1 meczu I rundy kwal. LM
FK Ventspils (Łotwa)
Żalgiris Wilno (Litwa)
Zwycięzca 3 meczu I rundy kwal. LM
Stjarnan Gardabaer (Islandia)
Dundalk (Irlandia)
Grupa 3
Steaua Bukareszt (Rumunia)
Ludogorets Razgrad (Bułgaria)
Dinamo Zagrzeb (Chorwacja)
Partizan Belgrad (Serbia)
Vdeoton (Węgry)
Skenderbeu Korce (Albania)
—
Dila Gori (Gruzja)
AS Trencin (Słowacja)
Zwycięzca 2 meczu I rundy kwal. LM
Milsami Orhei (Mołdawia)
Zwycięzca 4 meczu I rundy kwal. LM
Fola Esch (Luksemburg)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Tylko nie Kazachstan
Najgorzej niestety… Wylosować kogoś z trójki Rudar, Vardar, Hibernians i będzie dobrze.
Lecimy na Maltę i po zawodach. Lekko, łatwo i przyjemnie.
Bankowo dostaniemy Kazachstan :/
I bardzo dobrze. Będą ciekawe mecze od początku bez lekceważenia rywali.
Ze względów finansowych, logistycznych i klimatycznych warto uniknąć Kazachstanu…
Nauczony doświadczeniami z lat ubiegłych nie wypowiem się na kogo warto trafić 🙂
A ja bym chciał żebyśmy wylosowali FK Sarajevo.
Najsilniejszy kinicowsko klub ze wszystkich nawet przed podziałem na koszyki i w dodatku nie jest wcale daleko na wyjazd
Fatalnie! I nie chodzi tu nawet o kwestie sportowe, ale po prostu wycieczka do Kazachstanu to dwa dni wycięte z przygotowań, zmiana klimatu itd. Nie jest dobrze! :/ Ale cóż, dwa lata z rzędu mieliśmy szczęście w losowaniu trafiając na Żalgiris i Stjarnan, to teraz się musi wyrównać…
Astana może zakończyć nasze boje w tym roku. Łysy chuju wylosuj nam łatwiejszego rywala!
Obstawiam, że wylosujemy Hibernians.
W tym towarzystwie mistrz Malty wyglada na najlatwiejszego rywala. Warto zwrocic uwage, ze sa az trzy kraje z bylej Jugoslawii, wiec kibicowsko i sportowo zapewne ciekawe dwumecze sie szykuja. Pod tym wzgledem chcialbym albo Bosniakow albo Czarnogorcow.
W moim przeczuciu będą to Bośniacy ale jak mamy walczyć o LM to powinniśmy ich pokonać z palcem w d…
Jeżeli boimy się takich przeciwników to z czym do ludzi? Zgadzam się tylko z tym, że lepiej uniknąć Kazachstanu ze względów, o których pisał @woj. I może lepiej nie do Czarnogóry, bo naprawa autokaru kosztuje.
Chociaż i tak samolotem.
Nie chcialbym Paoli, ani Astany. Reszta ok.
masakra – jedyny dobry los, to Malta (choć minus, to długa trasa). Taka Czarnogóra np. to strach się bać – przypomnijcie sobie co się dzieje u nich na meczach – piłkarz może dostać cegłą w głowę, albo racą w oko – a UEFA w reakcji im zagrozi, że następnym razem to za karę postawią woźnego klubu na 10 minut do kąta.
Gorzej być nie mogło… Mam nadzieję, że trafimy na Maltę lub Macedonię, bo z resztą może być duży problem.
Szkoda, że co roku przydzielają inaczej, nie ma żadnych reguł i nawet nie wiadomo na jakiej zasadzie jesteśmy w tym koszyku – tajemne losowanie. Co do oficjalnego losowania trafimy pewnie na kogoś z silnej trójki Sarajevo, Astana, Vardar, kluby z wartością podobnej do naszej.
Wiedziałem ze będzie pod górkę od początku. Byle nie Astana i Sarajevo ale znając życie będą Kazachowie.
ALe porazka , poza Trencinem wszystkie najtrudniejsze kluby sa u nas w koszyka, Sarajevo ,Astana ,nawet Rudar były przez redakcje wymieniane jako zespoly ,których lepiej uniknac
Malta to według Ciebie długa trasa????Samolotem 2,5-3 godziny lotu !
Kazachstan, 3 zespoły z Bałkanów z szowinistycznymi Czarnogórcami na czele i słabiutka drużyna z Malty, wybór idealny, tylko i wyłącznie Maltańczycy!
W 2008 i 2010 kiedy udało nam się grać w rozgrywkach grupowych przygodę w pucharach zaczynaliśmy w Azerbejdżanie. W tym roku Azerbejdżanu nie będzie, ale jeśli chcemy podbijać Europę to coś czuję, że po latach dobrych losowań czeka nas wyjazd do Kazachstanu, a pokonanie Astany tylko doda wiary i pewności naszym zawodnikom.
W ogóle już dawno pisałem ze te całe koszyki to jedno wielkie gówno. Powinno być otwarte losowanie tylko z rozstawieniami i granie z tym kogo wylosujesz
plus jest taki, że jak trafimy na mocniejszego rywala, moze kupimy napastnika:)
Ludzie ochłońcie chcecie grać a fazie grupowej LE lub LM a boicie się (prawie panika) przeciwników z pierwszego losowania? Nie ważne na kogo trafimy mamy go przejść i tyle. W poprzednich latach mieliśmy łatwych przeciwników i co nam to dało? A tak w ogóle to jeżeli nam się poszczęści to trafimy na Maltańczyków. Dodatkowo żeby być rozstawionym w 3 fazie kwalifikacji to muszą chyba dwa zespoły z lepszym współczynnikiem od nas odpaść a na to jest szansa.
JRZ
Racja , gdzie tu logika, trafiamy na koszyk z Kazachstanem ,a graniczące z nami państwa jak Slowacja czy Litwa sa w innym koszyka i maja np. Szkotow, brak slow
Kazachstan ma 2 zespoły w eliminacjach LM ? Jak oni to zrobili…
Byle nie Kazachstan. Kupili ostatnio Maksimovicia za 2 mln euro (ten co Brazolom na 2:1 trafił w U-20)
Opcje od najlepszej do najgorszej to Hibernians, Rudar, Vardar, Sarajevo, Astana.
Chyba wszyscy się zgodzimy, że Paola wydaje się najłatwiejszym rywalem. Z drugiej strony wiemy, że wyjazdy do Czarnogóry i Kazachstanu są wyjątkowo ciężkie. Ja myślę, że Sarajewo byłoby dla nas bardzo dobrym rywalem, a tak jak napisał Pavulon powyżej musimy wygrywać z każdym na tym etapie, inaczej nie mamy czego szukać w pucharach.
Jak trafimy na Astanę z Kazachstanu to będa kłopoty i raczej b. cięzko będzie ich przejść. Oni mają większy budżet od Lecha.
Z Sarajavem oceniam szanse 50/50. Z Maltą 90/10, a z pozostałymi 70/30.
Rumak zapewne chciałby być w grupie 2
Legia, Juve czy Man. City też mają większy budżet a z nimi wygraliśmy. Z rybakami przegrywaliśmy to może jak trafią na normalny zespół to nie będzie myślenia, że na stojąco też ich pykniemy i to tak z 10:0. Najważniejsze aby nasi kibole mieli jak najłatwiej i najtaniej dojechać.
@Mikus Legia ma większy budżet od Lecha, Stjarnan i Żalgiris miały mniejszy i co z tego? Trzeba wyjść na boisko i wywalczyć awans. A z tym kto jest jak groźnym przeciwnikiem wstrzymajmy się do losowania zobaczymy na kogo trafimy i tyle. Po co obliczać szanse procenty i inne pierdoły odnośnie przeciwników na których nie trafimy?
Bądźmy dobrej myśli. Ja obstawiam w takim razie, że trafimy na Vardar
Nawet z Astaną będziemy faworytem. Na kogo byśmy nie trafili to nie będzie spacerku, ale powinniśmy wyeliminować każdego. W następnej rundzie najsłabszy rywal będzie i tak mocniejszy od Kazachów, więc skoro chcemy grać w Europie to trzeba rywali w swoim zasięgu ogrywać a nie zaliczać wpadki
Chciałbym, aby Kolejorz zagrał z tym maltańskim Hibernians Paola, ale jak będzie pożyjemy zobaczymy. Jednakże bez względu na to na kogo trafi w tej rundzie Lech to tak czy inaczej obowiązkiem piłkarzy jest awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.
zaczyna sie nieciekawie
Pavulon
Tylko,ze na np. taka Astana jest w srodku sezonu ,jedziesz tam i masz 40 stopni.zmiane strefy czasowej , uważasz ,ze to nie ma znaczenia , biorac pod uwagę ,ze skład maja porównywalny do nas?
Na tym etapie nie powinniśmy w ogóle mówić o trudnych przeciwnikach. Ich w tej grupie dla nas nie ma.
Jedyne czego możemy nie chcieć do daleki wschód i to tylko ze względów logistycznych. Chcemy zwojować Europe a trzęsiemy gaciami przy I rundzie? Bez jaj…
Niech Lech ma cięzkiego przeciwnika to go nie oleje tak jak 3 lata z rzędu 🙂
Liczę na Hibernians ale znając życie trafi nam się Astana.
@tomek – zgadzam się z Tobą, że Astana to trudniejszy przeciwnik i piłkarsko i z powodów klimatycznych, logistycznych itd ale nie siejmy strachu i paniki z powodu potencjalnych rywali w II fazie eliminacji do LM. Jeżeli chcemy grać w rozgrywkach grupowych to trzeba na tym etapie wygrywać z każdym. Oczywiście też wolę wylosować Maltańczyków bo będzie łatwiej o awans. Jak graliśmy w grupie z Juve i City to mądre głowy (Tomaszewski) opowiadały w prasie, że nawet z punktu nie zdobędziemy, a my wyszliśmy z grupy. Jak losowaliśmy Stjarnan i Żaligiris to miał być łatwy awans a jak się stało to wszyscy pamiętamy. Poczekajmy jeszcze godzinę i będziemy wiedzieć na kogo trafimy. Potem zostaje tylko wyjść na boisko i wyszarpać awans.
Trzea wyjść i grać a nie w gacie srać !
Panowie, jeżeli obawiamy się rywali takich jak Astana to ja dziękuję… Chociaż po ostatnich wyczynach Lecha w LE wszystko możliwe ale mam nadzieje że Skorża King zrobi swoje i bez problemów zagramy w LE 🙂
Takich jak Astana, czyli takich których stać na piłkarzy za 2 mln euro i którzy mają wyższy budżet od naszego?
A w chińskiej ekstraklapie kupili ostatnio jakiegoś Xian Jun Ping Ponga czy jakoś tam za 10 mln $. No i co z tego? Od razu są artystami futbolu?
Hibernacji Paola najlepszy przeciwnik dla Lecha.
bdb że „mocniejsi” rywale od razu, nie będzie żadnego lekceważenia przeciwnika
Ciekawe jest to że APOEL miał grać od IV rundy eliminacyjnej, tak przynajmniej podawano w mediach a nagle gra już w II.
kurcze ludzie jak my mamy się obawiać przeciwników w drugiej rundzie LM to po co wogóle grać?Patrzmy na siebie,mamy dobrą ekipę i niezależnie od tego z kim z tej grupy przyjdzie nam rywalizować, to mamy obowiązek go przejść.Jedyne o co możemy się martwić, to o dystans kilometrów jaki będzie do pokonania i tyle.Trzeba pojechać rozjebać i wrócić do domu.To jest druga runda, pomyślcie co będzie dalej…
Tyle że taka cena za chińskich graczy wynika z ograniczeń w pierwszej jedenastce w tamtym kraju.
kibicinowrocal
Cos ci się pomylio , żadne zespol nie wchodzi do gry o Q4 , od Q3 natomiast gra Basel , Salzburg , Viktoria
@kibicinowroclaw
Na ścieżce mistrzowskiej nie zaczyna się eliminacji od 4 rundy , tylko co najwyżej od 3. Dwie najmocniejsze federacje tak grają , w tej edycji Basel i Viktoria Pilzno. Jak ktoś pisał inaczej to po prostu się nie zna.
Jest transmisja?
Ma ktoś link do transmisji? Na uefa.com narazie brak jakiegos okienka zapowiadajacego transmisje.
Tak na szybko ,występy klubow z naszego koszyka w zeszłym roku :
1.Malta – 8 meczow bilans 0-1-7 , mniej pkt zdobylo tylko San MArino ,
2.Czarnogora – 10 meczow , bilans 2-2-6
3.Macedonia 12 meczow 3-3-6
4.Bosnia 11 meczow 5-4-7
5.Kazachstan 24 mecze 11-5-8
Golym okiem widać ,ze pilka kazachstka ma się niezle
Wiara! bez paniki. Kogokolwiek nam nie wylosują, Kolejorz wyjdzie na boisko i, z wiarą w zwycięstwo, wygra wszystko!
W LE za to Jaga i Śląsk ominęli mocnych rywali (FK Čukarički 11 mln euro, Ferencvaros 10,5 mln euro, Kaiar Almaty 10 mln euro, Ordbasy 6 mln euro, MTK Budapest 5,5 mln euro,Fk Qabala 9 mln euro, Odds BK 8 mln euro : Jaga może zagrać ze znanym nam Nomme Kalju pozostali bardzo słabi to samo Śląsk z cięższych rywali Celje pozostali słabi.
Moze ktos podeslac link do transmisji na necie?
@R.
Taka cena wynika z tego, że ktoś jest w stanie tyle zapłacić. A z ograniczeń też, pomimo dużej podaży.
@xxx
Na Uefa.com jest stream live.
no to Sarajewo
Lech – FK Sarajevo
Będzie trudno, już w II rundzie mocny rywal.
Stjarnan – Dundalk FC, też ciekawa para. 🙂
FK Sarajevo
No to niezły rywal jeśli chce się coś ugrać!
to jedziemy do Bośni
chociaż tyle, że nie pod chińską granicę
jak sie chce coś ugrać to z Sarejewem trzeba wygrać, a nie liczyć na „drapane”. Na „drapane” liczone było przez dwa sezony i g… z tego było.
rewanż u siebie – też nieźle
Stjarnan – Celtic , Żalgiris – Malmo, czyli jednak nie będzie rewanżu.
A nie mówiłem?! Pod względem emocji i poziomu kibiców tak jak sobie życzyłem
Grunt ze nie Astana .Bośniacy dobrze grają w piłkę są na 32 miejscu w rankingu fifa ale nie wiem czy to coś znaczy.
Maribor – Astana Bardzo ciekawa para
37 mają miejsce. Fifa to nie Uefa i to jeszcze klubowa.
Kuchwa, kluby pochrzaniłem. No nic, pozostaje kibicować Studenciakom i oby do zobaczenia później. 🙂
Jeeeezu! Oglądając ten godzinny filmik – oni nas tam chyba zjedzą…
dzięki, to podawano błędne informacje podczas transferu Semira tam.