W Bośni sporo, szczegółowo i z respektem o Lechu

FK Sarajevo po dzisiejszym losowaniu Ligi Mistrzów to główny temat na najbliższe dni. Rywal Lecha Poznań jest trudny, ale przy odpowiedniej grze i przede wszystkim podejściu jak najbardziej do wyeliminowania.


FK Sarajevo znacząco różni się od wielu poprzednich przeciwników Kolejorza w europejskich pucharach. Z tak ciekawym klubem „niebiesko-biali” nie rywalizowali od lat. Dla Bośniaków dwumecz z Polakami to także wielkie wyzwanie. Co o nas sadzą? Więcej o tym poniżej.

Oficjalna FK Sarajevo zadziwia

Od lat śledzimy to co piszą o Lechu media rywali, ale takiej analizy jeszcze nie widzieliśmy. Na oficjalnej stronie FK Sarajevo – „fksarajevo.ba” znajduje się przede wszystkim aktualne zdjęcie drużyny, a pod nim zwrócenie uwagi na Kaspera Hamalainena i Szymona Pawłowskiego jako na zawodników ciągnących ofensywę Lecha. Bośniacy piszą także o szerokiej kadrze Lecha, wielu obcokrajowcach, a nawet o ostatnich transferach Marcina Robaka czy Dariusza Dudki. Ponadto przywołują osoby Harisa Handzicia, Semira Stilicia oraz znanego na całym świecie Roberta Lewandowskiego, który grał w Lechu w latach 2008-2010. To co nas zaskoczyło to informacje na temat taktyki. FK Sarajevo wie, że Kolejorz stosuje ustawienie 1-4-2-3-1, a także dokładnie którzy zawodnicy stanowią o jego sile. Bośniacy mają wiedzę nawet na temat kontuzji Gergo Lovrencsicsa czy wcześniejszej Darko Jevticia. Trochę piszą też o zeszłym sezonie w wykonaniu poznaniaków, o naszym stadionie podając średnie frekwencje (są zaniżone) oraz o występach w pucharach. Strona „fksarajevo.ba” od razu zwraca uwagę na grę Kolejorza w Europie poniżej oczekiwań wypominając Stjarnan i Żalgiris.

Z respektem i obawą

Oficjalna witryna FK Sarajevo zamieściła dotąd kilka wypowiedzi piłkarzy, trenera i dyrektora Mistrza Bośni. Ten ostatni twierdzi, że Lech Poznań to bardzo trudny przeciwnik i są świadomi tego co ich czeka. Z kolei trener FK Sarajevo, Dżenan Uscuplić mówi o jakości Lecha i maksymalnej koncentracji. Zapowiada też dogłębną analizę naszego zespołu. Za to kapitan rywala, Ivan Tatomirović powiedział, że nie może się doczekać dwumeczu z Lechem licząc na wielki spektakl i przypomniał o zeszłorocznej ambitnej grze FK Sarajevo w pucharach dzięki której Bośniacy doszli do ostatniej rundy eliminacyjnej Ligi Europy. Ciekawie o Kolejorzu, choć nieco lekceważąco wypowiedział się natomiast były obrońca Cracovii grający obecnie w FK Sarajevo, Bojan Puzigaća. Według niego Lech nie jest tak silny jak kiedyś. O wiele większy szacunek do nas ma macedoński pomocnik przeciwnika, Milos Stoychev. Ten piłkarz nie jest zadowolony z losowania, jednak zamierza podejść do dwumeczu z wielkim zaangażowaniem i w najbliższych dniach jeszcze bardziej poznać nasz zespół.

Bośniackie media aż huczą

Na bośniackich portalach królują zdjęcia z fety piłkarzy Lecha po zdobyciu tytułu, nowego stadionu i fotografie kibiców. Strona „klix.ba” pisze właśnie o obiekcie i pokonaniu na nim Manchesteru City. Podobnie jest na „sportsport.ba” oraz „vijesti.ba”, choć na tych witrynach co nieco można się jeszcze dowiedzieć o Lechu jako klubie piłkarskim, Piotrze Reissie czy zobaczyć wiele zdjęć w tym nawet Jasmina Buricia z racą podczas fety. Bośniacy piszą również o kibicach Lecha jako chuliganach dla których burdy to sposób na życie. Nie brakuje też porównania Lecha Poznań do Zeljeznicara Sarajevo (klub kolejowy), czyli największego rywala FK Sarajevo. Więcej na temat tego co o kibicach Kolejorza piszą w Bośni napiszemy jutro, ponieważ na tamtejszych portalach można poczytać różne dziwne rzeczy. Dla odmiany miłym widokiem jest wzmianka o Macieju Skorży na „sportsport.ba”. Według Bośniaków trener jest jedną z większych zalet Lecha, który swego czasu umiał wydobyć go z kryzysu.

Rozchwytany Burić

Bośniackie media zaraz po losowaniu wręcz oblegały Jasmina Buricia. Na tamtejszych serwisach internetowych oprócz wspomnianych wzmianek o bramkarzu Kolejorza i jego zdjęć są różnego rodzaju wypowiedzi. Burić choćby na stronie „radiosarajevo.ba” czy „klix.ba” mówi o ciężkim dwumeczu, trudnym rywalu, o odpowiednim podejściu do przeciwnika po ostatnich wynikach w Europie oraz o awansie nie do Ligi Mistrzów tylko do fazy grupowej Ligi Europy. 28-letni golkiper mówi jeszcze w Bośni o kontuzjach panujących w Lechu Poznań czego z pewnością nie powinien robić. Głos w sprawie losowania zabrał nawet Semir Stilić. Były lechita stwierdził, że nie widzi problemów, aby FK Sarajevo wyeliminowało Kolejorza.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




24 komentarze

  1. Czytelnik pisze:

    Wszystko fajnie tylko trzeba teraz przejść ten klubik i grać dalej.

  2. KKS pisze:

    Bedzie sie dzialo!:-) LPH juz z pewnoscia odlicza dni… 😉

  3. Łysy pisze:

    Jeśli nie przejdziemy takiego rywala, to będzie świadczyło o europejskim upadku Kolejorza.

  4. kksfan pisze:

    oby nie bylo wpadki jak z tymi studentami

  5. BRAGA pisze:

    Mowie serio. Semir mnie wkurwia od momentu swojej szalonej radości gdy nas 3:2 pokonali rok temu. Stracił wiele w moich oczach i chyba nadal traci

  6. Bozi pisze:

    Tylul artykulu na vijesti.ba : „Lech ma Bosniaka na bramce i huliganow na trybunach”…

  7. Domin pisze:

    A czy wiadomo czy będzie transmisja w otwartej telewizji? Bo z tego co mi wiadomo to TVP już nie ma praw do Ligi Mistrzów i nie wiadomo czy ktoś pokaże mecze eliminacyjne Lecha, bo faza grupowa LM i LE musi być pokazana w otwartej tv, ale eliminacje niestety nie 🙁

  8. El Companero pisze:

    nie widzę powodu żeby nie pisać u nas o kibolach z Sarejewa tak samo, My też uważamy że to chuligani, którzy nie zmądrzeli od czasów wojny bałkańskiej i w ogóle pastuchy…Może też sobie te wypowiedzi przetłumaczą (choć Polaków mają tam wielu) i się zdziwią? Możemy uznac że nie rozróżniamy stadionowej chołoty z Serbii od Bośniaków. To ich tez zaboli…

  9. KKS pisze:

    BRAGA
    U mnie jest podobnie od momentu jego wywiadu na lech.tv po ostatnim meczu z Wisla i sposobie rozmowy z reporterem Piotrem Choldrychem. Nie widzialem w jego slowach i wyrazie twarzy zadnej wiezi z klubem i zwyczajnego ludzkiego gratuluje Lechowi majstra. Chce zapamietac Stilica z jego bardzo dobrych momentow w Kolejorzu, ale musze powiedziec ze wypowiedz jego do gazety bosniackiej tylko potwierdza, ze Semir jednak nie pozostal lechita, jak chocby Rudnevs czy Peszko.

  10. piotrekk_994 pisze:

    Lechitą się jest a nie bywa!

  11. kibic85 pisze:

    Takie informacje jakie mają Bośniacy to można znaleść na grze FIFA i transfermarkt.de.

  12. Bolek pisze:

    Szczerze to czuję, że Jagiellonia, Legia i Śląsk zazdroszczą nam tego rywala. Będą emocje i dla kibiców gratka

  13. ArekCesar pisze:

    Będzie ciekawie i chyba nie tylko na boisku. Wyjazdy na Bałkany to takie akcje Gromu… nie mylić z Gronem 😀

  14. Anonim pisze:

    Semir to typowy najemnik – idzie w te strone gdzie czuć kasę – ale zgoda, niechby i był najemnikiem, i brał kasę, ale niechby za to dał na boisku serce doopę i jaja, a nie coś tam raz na 3 mecze, a w pozostałych bał sie pobrudzić spodenki…

  15. arek pisze:

    Najwiecej pisza o Lechu na tej stronie : http://www.klix.ba/tagovi/fk-sarajevo/199
    Na forum ostro napinaja sie, ze nas zajebia, zdewastuja stadion na Bulgarskiej i inne bzdury.

  16. ArekCesar pisze:

    Miało być Gromem.

  17. gogo pisze:

    Z Sarajewo trzeba zagrać twarda piłkę na pograniczu faulu, pressingiem. Tak jak grają Angole i Szwedzi, tak się wygrywa z technicznymi piłkarzami Bałkanów

  18. Gapek pisze:

    Bolek- no nie wiem czy Nam Jaga i Śląsk zazdroszczą 😉 w sensie kibicowskim 😛 Ślask by sie znów dał oskubać na pierwszej „wolnej” granicy, a a Jaga by dała sobie pozwiedzać magazyny 😉 Piłkarsko też Nam nie zazdroszczą, bo by się za przeproszeniem spurtali w portki 🙂

  19. kks pisze:

    Z Sadajewem będziemy podbijać LM. Zostaje z nami na rok. Znowu wypożyczenie.

  20. Gapek pisze:

    Nie boimy sie Sarajewa, bo mamy Sadajewa 🙂

  21. tomasz1973 pisze:

    Oj Semirek, Semirek no to odpłynąłeś całkowicie.

  22. RobertLech!!! pisze:

    Ich kibice to bydło, wystarczy poczytać ich wpisy na facebooku naszego klubu. My rozsławiliśmy nasz doping na całym świecie, to nas się naśladuje w Anglii a nawet bodajże w lidze peruwiańskiej. Wracając do ich kibiców, oni myślą, że na nas wrażenie zrobi kilka rac, jakby zobaczyli naszą fetę po mistrzostwie to by poznali definicję słowa: fanatyzm . Co do samego spotkania wychodzimy jak po swoje, mamy trenera z prawdziwego zdarzenia, mamy kapitana z jajami, mamy zespół który wstał z kolan w niecały rok. Oczywiście rywala nie można zlekceważyć ale trzeba znać swoją wartość i po prostu pokazać ją na boisku.

  23. stilicWON pisze:

    niech ten stilic wypier**** z naszego kraju coraz bardziej mi działa na nerwy bałakniec jeb**y

  24. juras pisze:

    Mam wrażenie ,że autor artykułu na stronie bośniackiego klubu nie pisze o średniej frekwencji tylko o najmniejszych w sezonie