Wyjątkowy gość i wyjątkowa uroczystość po treningu + FOTO (akt.)

Po pierwszym z dwóch środowych treningów Lecha Poznań miała miejsce bardzo sympatyczna uroczystość. Jeden z najwierniejszych kibiców Kolejorza oficjalnie powitał dwóch nowych zawodników.


Na dzisiejszym treningu Mistrzów Polski pojawił się wyjątkowy gość. Wierny kibic, w przeszłości sponsor Lecha i jeden z bogatszych poznaniaków, który swego czasu zrzucił się na wykupienie Mirosława Okońskiego z warszawskiej Legii. W obecności słynnego „Lulusia” na treningu Kolejorza nie ma nic wyjątkowego, bowiem legendarna postać naszego klubu regularnie pojawia się na stadionie, towarzyszy lechitom i błogosławi ich przed wyjazdami na mecze.

Dziś jednak słynny i ceniony przez wszystkich kibiców Lecha Poznań „Luluś” wręczył po treningu róże dwóm nowym nabytkom. Uhonorowani zostali Abdul Aziz Tetteh oraz Denis Thomalla. „Luluś” namaścił obu piłkarzy, przywitał w stolicy Wielkopolski oraz stanowczo powiedział im, czego oczekuje – „Ligi Mistrzów!”. Obaj nowi zawodnicy byli bardzo zadowoleni z sympatycznego powitania przy Bułgarskiej. Sam „Luluś” był zresztą zachwycony tężyzną fizyczną Tetteha, który podczas treningu zrobił na nim spore wrażenie. Poniżej kilka zdjęć z ceremonii.

null
null
null
null
null

Tymczasem sam trening Lecha Poznań był dość krótki, bowiem wcześniej gracze Kolejorza ćwiczyli w salce. Na zajęciach zabrakło kadrowiczów, rekonwalescentów i zawodników, którzy mają nieco dłuższe urlopy. Wcześniej z klubu wychodził Dariusz Formella, który nie pojawił się na boisku. Na jedną z bocznych płyt Inea Stadionu wyszli natomiast wspomnieni wcześniej Abdul Aziz Tetteh oraz Denis Thomala. Był także nowy fizjolog, Włoch Paolo Terziotti, który w przeszłości współpracował już z Maciejem Skorżą. Dziś po południu lechici odbędą jeszcze jedną jednostkę treningową. Jutro dwie, a w piątek znów jedną. W sobotę rozpocznie się obóz w Gniewnie, który potrwa 10 dni i podczas którego Mistrzowie Polski rozegrają 3 sparingi. Na zgrupowaniu sztab szkoleniowy Kolejorza będzie pracował już z kadrowiczami.

28 zdjęć z porannego środowego treningu:

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




10 komentarzy

  1. KKS & KSC pisze:

    Szacunek dla tego pana.

  2. KKS pisze:

    No coz, jako ze znam Lulusia i jego historie to mysle, ze akurat prywatne jej aspekty warto pominac. Faktem jest, ze facet byl swego czasu na szczycie poznanskich przedsiebiorcow, jezdzil bodajze pierwszym mercedesem w miescie i mial zaklad szyjacy pierwsze dzinsy. Wielki kibic Lecha i sponsor, jak slusznie zauwazyla Redakcja. Z ciekawostek warto dodac, ze bodajze w 2004 roku Swir kupil mu nawet malucha, zebyscie mogl dojezdzac na treningi Lecha:)

  3. Glos pisze:

    KKS: tez znam osobiscie Lulusia i darze go szacunkiem, mimo pewnych kart w jego przeszlosci. Wiesz jest taka stara prawda: do pieniedzy trzeba miec jeszcze charakter. Lulusia najwieksza miloscia byl zawsze Lech i mimo iz byl rzutki i przedsiebiorczy to pieniedzy i bogactwa nie utrzymal. Tylko milosc do Lecha pozostala. Dlatego za to co zrobil dla tego klubu klaniam mu sie z daleka i chetnie z nim piwo wypije, zawsze.

  4. Glos pisze:

    Nowy fizjolog to nadzieje na to ze zawodnicy beda lepiej przygotowani do sezonu. Maly plusik dla Skorzy.

  5. Giacore pisze:

    Sympatyczna sytuacja. Chociaż na ostatnim zdjęciu(głównych) wygląda jakby Luluś poganiał Tetteha do treningu.

    Co do samych zawodników nowych to Tetteh ma mega masywne łydki. A Thomalla taki chudy się wydaje. Chociaż przepchnąć się potrafi.

  6. Pszczółka pisze:

    Luluś często bywa przed meczem w pizzeri za laskiem na narożniku Grunwaldzkiej.Spotykam go tam niemal przed każdym meczem.

  7. pomoc dla Lulusia pisze:

    Fajny tekst Józefie, ale jest mała nieścisłość: otóż Luluś nie mieszka już „pod stadionem” tylko własne dzieci go eksmitowały i dzięki pomocy paru osób udało się go zakwaterować w hotelu robotniczym za Kinepolis. Niestety koszt utrzymania, czynszu to 450 zł miesięcznie a Luluś ma 350 zł emerytury! Tyle dostaje na rękę 🙁 Właśnie dostał pismo z Hotelu, że ma oddać klucze bo nie płaci za czynsz. My, jako członkowie SKLP opłacaliśmy mu ostatnie 4 miesiące, ale nie wszyscy mogą dalej to robić. Stąd prośba: jeśli możecie się dorzucić do czynszu Lulusia, nawet 20, 30 zł to proszę o kontakt na pm. Może uda się mu pomóc przez następny miesiąc i zapłacić za maj – zaległe, a może i czerwiec. To prośba w jego imieniu o pomoc!

  8. KKS pisze:

    Pszczółka
    Bywał, ostatnio zdecydowanie mniej bo go właściciel pogonił, bo siadał ze swoją wódką i klientów odstraszał 😉 Teraz częściej go widuję nieopodal stadionu, szczególnie w okolicy IV trybuny. No cóż – co przeżył to jego!:)

  9. Monika pisze:

    Na zdjęciu nr 20 Skorża usłyszał: Co różni Legię od Książki …. Na 21 zdjęciu usłyszał odpowiedź 🙂

  10. Glos pisze:

    pomoc dla Lulusia: a nie lepiej byscie podali nr. konta na ktory kto chce moze wplacic pieniadze, albo przed meczem niech kilku mlodych zbiera do puszki. Zdecydowana wiekszosc kiboli zna Lulusia i watpie by nie dolozyli sie by mu pomoc. Zal czlowieka bo nie radzi sobie w zyciu przez nalug ale to dobry czlowiek i kibol wiec nalezy mu pomoc. Lulus to nie typ menela, on na krzywy ryj nie pije, od byle kogo piwa nie przyjmnie, zawsze czysto ubrany, dla mnie gosc. Chetnie mu pomoge bo on pomagal naszemu klubowi.