Puchary skusiły Thomallę
Denis Thomalla jest jednym z bardziej zaskakujących transferów Lecha Poznań w ostatnich latach, który przy okazji bardzo ucieszył kibiców czekających na jeszcze jednego napastnika.
Jeszcze na początku tygodnia o Denisie Thomalli mało kto słyszał, mało kto wiedział i mało kto wierzył w kolejnego napastnika w poznańskim Lechu. Tymczasem 23-latek przyjechał, błyskawicznie przeszedł testy medyczne i podpisał 3-letni kontrakt z Mistrzem Polski. Niemiec w polskiej lidze to rzadkość tak samo jak w Lechu. Denis Thomalla jest dopiero 2 po Niklasie Zulciaku graczem z kraju Mistrzów Świata. Na dodatek nie jest byle kim, bo wielokrotnym młodzieżowym reprezentantem Niemiec, który w juniorskich kadrach strzelił 5 goli.
Transfer 23-letniego prawonożnego napastnika mierzącego 186 cm wzrostu i mogącego występować także na lewej pomocy kosztował klub około 400 tys. euro. Władze Kolejorza wykupiły Denisa Thomallę z RB Lipsk z którego Niemiec był ostatnio wypożyczony do SV Ried. W ubiegłym sezonie nowy lechita w 29 meczach austriackiej Bundesligi strzelił 10 goli dokładając do tego 7 asyst. Jak na piłkarza przychodzącego do Ekstraklasy to naprawdę dobry wynik. Sam fakt, że były młodzieżowy reprezentant Niemiec dał się nakłonić na występy w naszym kraju też może zaskakiwać. – „Grając w Austrii dostałem ofertę z Polski. Lech to duży klub, a przecież nie zawsze gra się w eliminacjach do Ligi Mistrzów czy Ligi Europy. Musiałem skorzystać z tej oferty.” – powiedział Denis Thomalla.
Były snajper RB Lipsk, SV Ried, Hoffenheim czy Karlsruhe chcąc grać w pierwszym składzie będzie musiał wylać naprawdę wiele potu na treningach. Konkurencja na jego pozycji jest spora, a czasu na przygotowania oraz zgranie z resztą zespołu nie ma zbyt wiele. Thomalla co prawda nie posiada polskiego obywatelstwa, ale zna nasz język co na pewno ułatwi mu bardzo potrzebną w tej chwili szybką aklimatyzację. Sam Denis z naszym krajem ma wiele wspólnego, a znajomość języka tylko pomoże mu szybciej wkomponować się w drużynę. – „Rozumiem wszystko, ale perfekt nie mówię po polsku. Dopiero się uczę. Znam polski, bo moi rodzice są z Opola tak jaka cała rodzina. Mój tata grał nawet kiedyś w Odrze.” – poinformował 23-letni Niemiec.
Patrząc na piłkarskie cv Denisa Thomalli można ze spokojem stwierdzić, że jest to zawodnik, który pomoże Kolejorzowi w osiągnięciu kolejnych sukcesów. Piłkarz młody, perspektywiczny, szkolony w dobrych ligach i strzelający gole w niemieckich młodzieżówkach. Styl tego zawodnika idealnie pasuje zresztą do Lecha Poznań. Thomalla lubi i umie grać głową. Dobrze wykonuje również stałe fragmenty gry dzięki czemu może być świetnym uzupełnieniem dla Barrego Douglasa, który w przeciwieństwie do Niemca bije rzuty wolne bądź różne lewą nogą.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Gostek może być przydatny w tych elementach w razie braku Barrego lub dla zaskoczenia rywala, gdy obaj się będą przymierzać do strzału.
a ilu durni wolalo by grac na zachodzie i o nic byle wiecej hajsu, a nie bic sie o lm, to dobrze swiadczy o tomku
Ambitny, ma umiejętności i talent… to musi się udać 🙂
Chłopak trzeźwo i z dystansem patrzy na swoją karierę. Widzi swoją szansę na rozwój kariery w Lechu Poznań, pewnie nie małą rolę w jego decyzji o przenosinach do nas odegrało to ,że Robert Lewandowski się tutaj promował i może chęć poznania bliżej Polaków jako narodu, pokazania się rodzinie w Polsce.
Bardzo jestem ciekaw jego występów , coś mi mówi ,że szybko odpali(mocny mental)
Niemieckie szkolenie. To tylko nam moze dobrze zrobic.
Mam aby nadzieję, że nie będzie musiał grać na skrzydle tylko na swojej nominalnej pozycji nawet kosztem Robaka. Chłopak ma papiery na granie. Skoro w Austrii potrafi strzeli 10 goli to u Nas tez z 15…
Niech strzeli w pierwszym sezonie te 10 i dołoży 7 asyst i będzie git. Tą pierwszą może strzelić nawet dopiero w ostatnim meczu eliminacyjnym do LM, byle nam dała awans.
skauting wie co robi biora hajs za to
Czas pokaże co Thomalla potrafi i jaki rzeczywisty ma piłkarski potencjał.
*rzeczywiście ma ten swój
Może głupie pytanie, ale czy on jest synem Grzegorza Tomali (bramkarza Odry w latach 90-tych)?
zauważcie że Kolejorz bez wahania podpisał trzyletni transfer zarówno z Tomallą jak z Tettehem więc muszą w nich głęboko wierzyć.To są transfery na których Lech będzie chciał w przyszłości zarobić.Oni nie są z łapanki i zarząd dobrze wiedział co robi.A skusiła ich możliwość gry w LM.Zobaczcie ile daje zdobycie mistrzostwa!Bez najmniejszych problemów zakontraktowali grajków którzy byli w sferze zainteresowań skautingu.Myślę że to będą dobre wzmocnienia.
Thomala nie jest 2 piłkarzem niemieckim w polskiej lidze. W roku 2009 w Jagiellonii występował Marco Reich
W 1997 w Widzewie grał też Uli Borowka
El Companero
Był jeszcze ten grał w Cracovii. Nazywał się Edgar Burkhardt chyba.
*Edgar Bernhardt
*ten co
I Uli Borowka – Niemiecki stoper w Widzewie !!!
Jeszcze Niklas Zulciak z LECHA !!!
sopel
Przecież to jest oczywiste.
Holera chłopak jest dobry.
Nie wiem czy takie oczywistwe dla El Companero np.