Lech Poznań i Liga Mistrzów (II)

lmLech Poznań po wywalczeniu 7 czerwca 7 Mistrzostwa Polski po raz 7 weźmie udział w rozgrywkach w których głównym trofeum jest Puchar Mistrzów.


Wykorzystując jeszcze okres ogórkowy w najbliższych dniach na łamach KKSLECH.com przypomnimy kibicom Kolejorza pucharowe występy Lecha Poznań najpierw w Pucharze Europy Mistrzów Klubowych, a potem w eliminacjach do Ligi Mistrzów. 30 czerwca przypomnieliśmy 1983 rok i dwumecz w PEMK z Athletic Bilbao, a dziś czas na 1984 rok.

W sezonie 1983/1984 piłkarze poznańskiego Lecha po raz drugi z rzędu sięgnęli po Mistrzostwo Polski znów wyprzedzając w tabeli graczy łódzkiego Widzewa. Tym razem jednak zawodnicy Kolejorza pierwszą lokatę w lidze zapewnili sobie dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu, bowiem obie drużyny zgromadziły w rozgrywkach 42 punkty. Podobnie jak sezon wcześniej lechici znów doskonale spisywali się w meczach u siebie, a słabiej na wyjazdach. To na szczęście wystarczyło ekipie Wojciecha Łazarka do końcowego triumfu.

Tymczasem po losowaniu par I rundy Pucharu Europy Mistrzów Klubowych nikt w Wielkopolsce nie miał zadowolonej miny. Rok wcześniej przecież poznaniacy trafili na Mistrzów Hiszpanii, a w sezonie 1984/1985 przyszło im się mierzyć z angielskim Liverpoolem, czyli ówczesnym zdobywcą Pucharu Europy. Nic więc dziwnego, że przyjazd Anglików do Polski cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem. Kibice Lecha śledzili wtedy każdy krok Mistrzów Anglii walcząc pod hotelem o autografy znanych w całej Europie piłkarzy.

19 września 1984 roku na stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej doszło do pierwszej konfrontacji Lecha z Liverpoolem. Pierwsza połowa była dość niespodziewanie wyrównana, lecz tylko dzięki Anglikom, którzy nie podkręcali specjalnie tempa. W ich poczynaniach było widać oczekiwanie na rewanż u siebie. Po zmianie stron aż do 60. minuty obraz gry nie ulegał zmianie. Niestety wtedy John Wark po dobrej wrzutce z prawej strony trafił do siatki Lecha i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Poznaniacy próbowali na szczęście szybko odrabiać straty, jednak strzały „niebiesko-białych” nie znalazły drogi do siatki. Mistrzowie Polski trochę pechowo przegrali z Anglikami 0:1 i znaleźli się w trudnym położeniu przed rewanżem.

Na Wyspach Brytyjskich swoją dominacją potwierdzili już zawodnicy Liverpoolu. W obecności 22 tysięcy widzów na Anfield Road Mistrzowie Anglii rozbili Mistrzów Polski aż 4:0, a trzy bramki w tym spotkaniu strzelił John Wark. Przygoda lechitów z Pucharem Europy Mistrzów Klubowych zakończyła się więc niestety tak samo szybko jak rok wcześniej. Na pocieszenie warto zaznaczyć, że zawodnicy „The Reds” doszli w tym samym sezonie aż do słynnego finału na Heysel. Tamta konfrontacja Lecha z Liverpoolem do 2010 roku i do dwumeczu z Manchesterem City w fazie grupowej Ligi Europy (1:3 na wyjeździe i 3:1 u nas) długo była jedyną lechitów z angielskim zespołem w historii.

Puchar Mistrzów Krajowych 1984/1985 (I runda)

19.09.1984, Lech Poznań – Liverpool FC 0:1 (0:0)
Bramka: 62.Wark
Widzów: 30000
Skład Lecha: Pleśnierowicz – Pawlak, Adamiec, Łukasik, Barczak, Jakołcewicz (54.Bąk I), Stroiński (70.G.Łazarek), Kofnyt, Araszkiewicz, Niewiadomski, Okoński.

03.10.1984, Liverpool FC – Lech Poznań 4:0 (3:0)
Bramki: 13, 19 i 84.Wark 33.Walsh
Widzów: 22000
Skład Lecha: Pleśnierowicz – Pawlak, Adamiec, Łukasik, Barczak, Stroiński, Jakołcewicz, Kofnyt (63.G.Łazarek), Araszkiewicz (46.Bąk I), Niewiadomski, Okoński.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




2 komentarze

  1. Jarecki pisze:

    Byłem, widziałem, pamiętam !

  2. Stefan pisze:

    W 1984 nie było stadionu miejskiego. A gdzie wspomnienie o obijaniu poprzeczki przez Kolejorza…?