Łomot Stomilu w sparingu (akt.)
W sparingowym meczu rozegranym dziś po godzinie 13:00 na bocznym boisku przy Bułgarskiej, Lech Poznań pokonał I-ligowy Stomil Olsztyn 3:0 (2:0). Grano 2×35 minut.
Lechici grający od początku w eksperymentalnym i rezerwowym składzie bez problemu radzili sobie z zawodnikami Stomilu. Poznaniacy byli szybsi od rywala, bardziej agresywni, z łatwością prowadzili swoje akcje i stwarzali spore zagrożenie pod bramką przeciwnika. Kolejny raz z dobrej strony zaprezentował się David Holman, który sam strzelił gola na 1:0 i miał swój udział przy trzecim trafieniu. Nieźle wypadli też Jakub Serafin, Szymon Drewniak i Darko Jevtić. Solidnie spisali się również obrońcy, aczkolwiek Stomil rzadko przedostawał się pod bramkę. Kolejorz był o klasę lepszy od przeciwnika z I-ligi. Sztab szkoleniowy Mistrzów Polski zorganizował ten sparing, aby zmiennicy czy rekonwalescenci cały czas znajdowali się w rytmie meczowym.
Jak padły bramki?
8 min. – Jevtić podał prostopadle do Holmana. Węgier mając przed sobą tylko bramkarza ze spokojem umieścił piłkę w siatce.
16 min. – Rzut wolny dla Lecha. Jevtić podszedł do piłki i kapitalnym uderzeniem nie dał żadnych szans bramkarzowi.
65 min. – Kolejny pokaz siły Lecha. Akcję rozpoczął Holman, podał na skrzydło do Formelli, ten zagrał do Zulciaka, który ze spokojem podwyższył prowadzenie.
Grano 2×35 min.
KKS Lech Poznań – Stomil Olsztyn 3:0 (2:0)
Bramki: 8.Holman 16.Jevtić 65.Zulciak
Skład Lecha: Gostomski (36.Kotorowski) – Ceesay, Bednarek, Wilusz, Dudka – Tetteh, Drewniak – Zulciak, Jevtić (47.Formella), Serafin – Holman.
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
No to zobaczymy czy Drewniak i Holman dalej w formie.
Bardzo ważny mecz. Mam nadzieję, że ten rezerwowy skład pokaże jednak siłę jaką posiada nasza kadra.
Nawet drugi skład mamy lepszy niż większość drużyn z ekstraklasy. Swoją drogą bardzo dobry pomysł z tym sparingiem – dobry przegląd kadry.
Ciekawe które miejsce w lidze zająłby ten skład
Piękne uderzenie, mocno liczę na Holmana w tym sezonie.
piekna bramka z wolnego 🙂
Ależ ależ ależ mamy dziesiątki w naszym klubie 😀
Gramy 4 nominalnymi „10” 😀
No ciekawe jak teraz to Skorża poukłada. Kasper i Darko obydwaj w formie i nie wyobrażam sobie zeby teraz któryś z nich siedział na ławce.A do tego ten Holman widać że gość umie grać w piłkę. Szkoda ze nie udało się ściągnąć nowego bramkarza. Jak nie teraz to kiedy ta Liga Mistrzów ????? Jeszcze coś czuje że szczęscie dopisze w losowaniu kolejnych rund. Najważniejsze żeby nie trafić tylko na Basel reszta drużyn spokojnie w naszym zasięgu.Teraz tylko żeby nie odszedł Kamiński i Linetty bo jak słysze że Kamiński ma odejsć za milion euro to masakra. Jest realatywnie młody a ma już spore doswiadczenie ponad 4 sezony pełne rozegrane. Po wejściu do LM ich wartość może wzrosnąć dwukrotnie.
A propos „10” – czasami mam wrażenie, że jak jest możliwość wybrania rozwiązania trudniejszego (czyli w ich mniemaniu bardziej efektownego, wg mnie efekciarskiego…) to wszyscy to robią : i Kapar i Darko i Holman. Niestety to samo dotyczy (czasami) gry Pawłowskiego. A piłka nożna to taki prosty sport… 🙂 W ostatnich minutach Holman to potwierdził – mógł podać do świetnie wychodzącego Darko a podał … do obrońcy w drugą stronę. Bez sensu.
Ale fakt – mamy w tym miejscu ewidentnie bogactwo.
Potencjał w zespole jest niesamowity.
Ależ grają ci nasi rezerwowi 🙂 Sezon zapowiada się bardzo obiecująco
Trzeciej bramki nie strzelil Zulciak ?
Zulciak Zulciak
Brawo Panie Macieju. Na razie czapki z głów, oby tak w Chsmpions League grać a wtedy brama raju stoi otworem.Z taką grą mamy szansę z każdym wygrać. I z Basel i Celticiem i Steaua i chuj wie kim jeszcze
Ceesay dramat.
A jeszcze Gergo i Arajuri dawno juz żaden w Polsce klub nie miał tak szerokiego składu !!!
Nie podpalajcie sie tak bo pewnie odejdzie karol i cala gra sie rozleci wczoraj byl fundamentem
Gostomskiemu coś się stało ze zszedł tak wcześnie?
Wynik oczywiście cieszy ale mecze o stawkę pokażą jak szeroka kadrę ma Lech,bo Holman czy Drewniak dobra grę muszą potwierdzić w meczach pod presja.Zapotoka czy Ubiparip tez błyszczeli w sparingach.
@Kkslpo Mam nadzieje ze odejdzie dopiero po eliminacjach i ze Skorży uda się bez niego grę poukładać.We wczorajszym meczu w ogóle nie odczuliśmy braku Sadajeva.Aczkolwiek gdyby Karol jeszcze został na pól roku,rok to gdzie by nie poszedł byłby ściągany do pierwszego składu,a teraz nie koniecznie tak może być.
Jeśli zawodnicy są trenowani przez znakomitego szkoleniowca to i wkrótce cały skład zdaje się być nadzwyczaj szeroki :-)))
Dla mnie wyznacznikiem formy bedzie mecz w Sarajevie.
Gostomskiemu nic się nie stało tylko grali po połówce.Mecz 2×35.
Widać, że cały skład przygotowany jest do sezonu wręcz wzorowo. Oby teraz rozjechać Sarajewo a potem będzie już z górki.
Najlepszy transfer Kolejorza w ostatnim czasie… Maciej Skorża