Wystaw swoje oceny po rewanżu z FC Basel
W środowym rewanżu z FC Basel, Lech Poznań rozegrał niezłe, ale nieskuteczne zawody. Za niewykorzystane okazje został skarcony w końcówce.
Skład Lecha Poznań w rewanżu z FC Basel:
Burić – Ceesay, Dudka, Kamiński, Douglas – Trałka, Linetty – Formella (68.Lovrencsics), Jevtić (74.Thomalla), Pawłowski – Hamalainen (84.Robak).
1 – fatalny mecz, to nie był jego dzień
2 – slaby występ, nie pokazał nic ciekawego
3 – występ bez błysku (ocena wyjściowa)
4 – dobra gra, był mocnym punktem zespołu
5 – bardzo dobry występ, wyróżniał się
6 – świetnie, był gwiazdą meczu
* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie
Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się komunikat „Twoja odpowiedź została zapisana”
—
[wpgform id=’94661′]
—
Trener Maciej Skorża:
1 – fatalnie (zła taktyka, nietrafione zmiany)
2 – słabo (zła gra i mierny występ piłkarzy)
3 – przeciętnie (Lech grał słabo)
4 – dobrze (mecz bez historii, wygrał Lech)
5 – bardzo dobrze (pewne zwycięstwo Lecha i udane zmiany)
6 – świetnie (wysoka wygrana Lecha nad mocnym rywalem)
[polldaddy poll=9012694]
Sędzia meczu Lecha Poznań:
1 – fatalnie, sędziował pod rywala
2 – słabo, był zbyt drobiazgowy
3 – przeciętnie, gubił się na boisku
4 – dobrze, nie popełnił większych błędów
5 – bardzo dobrze, rzadko używał gwizdka
6 – świetnie, był kompletnie niewidoczny
[polldaddy poll=9012730]
Poziom meczu Lecha Poznań:
1 – bardzo słaby mecz zakończony porażką (kompromitacja)
2 – słaby mecz zakończony stratą punktów (rozczarowanie)
3 – przeciętny mecz i szczęśliwa wygrana Lecha (cieszy tylko wynik)
4 – dobry mecz i spokojne zwycięstwo Lecha (występ bez historii)
5 – bardzo dobry i efektowny mecz Lecha (takie mecze chcemy oglądać)
6 – pogrom za sprawą efektownej i efektywnej gry (długo nie zapomnimy tego spotkania)
[polldaddy poll=9012735]
Najlepszy piłkarz w zespole rywala:
[polldaddy poll=9012737]
Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie w sobotę
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Zwycięzcą tego spotkania jest sędzia. Szkoda, że w pierwszym meczu go nie było. Jeszcze parę meczy i Kędziora może mieć problem z zejściem z ławki. Ceesay wraca powoli do formy sprzed kontuzji. Poza tym genialne zawody Trałki i Pawłowskiego. Zabrakło tylko napastnika…
Bardzo średni wystep praktycznie każdego… Pawłowski świetnie sobie radzi na początku, jednak niestety ostatniego podania BRAK (poza podaniem do Gergo) reszta niecelna. Co z tego, że dobrze się zbiera kiedy ostatnie podanie pieprzy?
Gdzieś czytałem krytykę Kebby .Moim zdaniem był jednym z lepszych w Lechu.Podobali mi się także Trałka i Linetty oraz jedyny który z Przodu ciągnął grę.No cóż bez napastnika wygrywać się nie da,ani w pucharach ani w lidze.
Chodziło o Pawłowskiego.
najbardziej zawiódł mnie Jevtic, który miał grać ofensywnego pomocnika, a podaje zwykle do najbliższego stojącego z tyłu obrońcy, ale i tak nie był tak słaby jak Formella, którego zwody i podania są często wręcz na żenującym poziomie. Drugim hamulcowym był Kebba – dwa kroki z piłką do przodu, trzy do tyłu, spojrzenie w jedną stronę potem w drugą i ostatecznie podanie przeciwnika. Pozytywnie zaskoczył mnie Dudka.
Wiadomo każdy chciał aby dzisiaj zdarzył się cud, jednak Basel to za dobry przeciwnik, wypunktowali nas bezlitośnie w tym dwumeczu i zasłużenie awansowali dalej.
Zaur nie byl idealnym napastnikiem ale robił różnice zaangazowaniem…
Samym zaangażowaniem nic nie zrobisz co najwyżej czerwoną kartkę . Dobrze Pawłowski , choć to dla mnie szok Dudka , Trałka , nieźle Karol , Kebba , Kamiński , przeciętnie Daglas , Burić , kiepsko lub bardzo słabo jak kto woli Hama , Jevtić , a Formella niech so pogra w II-drużynie, na temat wejścia naszych żądeł nie będę się wypowiadać bo weszli na boisko i koniec.
Mina i kręcenie głową Skorży pokazane na zbliżeniu w TV mówią wszystko. Gdyby nie wielkie pieniądze, to ten człowiek w podskokach zrezygnowałby z prowadzenia takich mimo wszystko nieudaczników. O dziwo Lech grał w polu nawet całkiem nieźle do linii 16, bo w niej zawodził kompletnie. Kilka szans i zero, przeciwnik jedna i od razu w celu. Idzie dostać szału. Jak Lech teraz dowali/ w końcu niefart się odwróci/ w naszej ekstraklepce i „pomści” swoją nieudolność na arenie europejskiej, to dla mnie będzie to tzw. „damski bokser”. Rutkowscy kupcie za parę mln dobrych europejskich graczy, wróci się to Wam z nawiązką.
dlatego nie ma co płakać po Hamalainenie, bo zwolni się miejsce, a gość ma naprawdę niezbyt dobry wpływ na drużynę, unika roli lidera, w decydujących momentach wpada w apatię i do tego trochę strzela, więc trudno go źle ocenić.
Ja widać niektórym potrzeba realnej konkurencji, przykład Douglasa, który jak nie ma zmiennika lub rywala stacza się niemiłosiernie.
Trzeba raz a dobrze przyj…ć Rutkowskim, teraz jak udało im się zdobyć majstra to wydaje im się, że załatwione. Ich polityka kadrowa i wizja budowy zespołu jest T R A G I C Z N A!
*JR wiem, że można być niezadowolonym i wiele w Lechu jest do poprawy. Ale nie przesadzasz trochę? Chyba nie można mieć pretensji za to, że odpadliśmy z Basel? Chłopaki się starali ale nie wyszło i tyle. Co do prowadzenia drużyny, największy minus to brak napastnika i o to można mieć pretensje. Ale ogólnie od czasu przejęcia Lecha przez Rutkowskich nasza drużyna jednak sporo zyskała i stała się jedną z najlepszych w Polsce.
Linetty dzisiaj bardzo słabiutko. Jevtić fajne piłki dawał rozprowadzające, chyba jako jedyny ma taką technikę w przyjęciu piłki co gracze Basel. Widać szkolenie. Pawłowski świetny. Darek słabo. Hama,Trałka przeciętnie.
Występ przyzwoity, jak na moje oko to tak powinien wyglądać pierwszy mecz. Zabezpieczenie tyłów i próby zdobycia bramki. My w pierwszym spotkaniu zagraliśmy „jeden na jeden” zamiast wyprowadzać ciosy z za podwójnej gardy.
W tym meczu zabrakło trochę pomysłu na rozegranie końcowych faz akcji , konkretnie zabrakło chcicy zdobycia gola przez Kaspra, w końcu to on nominalnie był tym atakującym.
Patrząc na realne małe szanse przejścia Basel , to dobre przetarcie przed 4 rundą Ligi Europy. Myślę ,że na bazie tego meczu można zbudować(poprawić) taktykę na kolejne starcie z silniejszym przeciwnikiem, w szczęśliwe losowanie za bardzo nie wierzę.
Formella kolejny raz udowodnił ile mu brakuje do poziomu choćby ekstraklasowego, o LM nie wspominając…
Jevtic pokazał dlaczego nie łapał się w FC Basel do składu, różnica klas. Nie można go nawet nazwać drugim Stilicem, bo mu nawet do niego sporo brakuje.
na tle grajacego bez kompresji Basel wygranym jest Dudka, szczegolnie w kontekście T.KADARA-450 tys(okazja!).żaden wirtuoz, ale umie się przewidzieć lot piłki i ma jaja.z Paulusem dadzą radę nie jednym.
lekka poprawa Robaka, juz nie przegrał wszystkich pojedynków fizycznie, ale i tak cienias.ten Thomalla to qrwa są jakieś jaja nie napastnik.
Trała świetny mecz
Cytując Rutkowskiego „nie sprowadziliśmy Nikocicia bo zawsze byli lepsi”, bo to QRWA mamy Thomalle i dziadka Robaka! a na ataku dalej Hamalainen, który typowym napastnikiem nigdy nie będzie. Niektórzy z was twierdzą, że Kebba zagrał dobry mecz. Zagrał poprawny w obronie ale wszystkie jego podania do przodu kończyły się stratą. Miał jedno dobre dośrodkowanie ale w tym akurat momencie poraz kolejny zabrakło napastnika, który by je wykończył.
miało być „Nikolica”.
Hamalainen bez formy , Tomala też , Formella całkowicie sie spalił , piłka przeszkadzała mu przy nodze , Linety wciąż faulujący nieprzepisowo przeciwnika i niedokładnie podający piłkę co raczej jest już normą. Tylko Pawłowski i Trałka starali się dorównać choć trochę rywalowi. Mecze z taką drużyna jak FC Basel uwypukliły w którym miejscu jesteśmy piłkarsko i jakich mamy faktycznie piłkarzy , bo urabiać bezpodstawną dobrą opinię danemu piłkarzowi to nie jest trudne , gorzej jest jak trzeba wykazać się na placu gry. I dlatego właśnie nasi polscy ligowcy idąc do dobrego zagranicznego klubu nic nie znaczą i wracają z podkulonym ogonem z powrotem do swojego klubu w którym są ” gwiazdami ” bo takich się z nich tutaj robi i tutaj mają odgórnie zapewniony skład i wychwalanie pod niebiosa nawet jak nie po każdym meczu na to zasługują. Ot cała prawda.
Tralka i Pawlowski 4, obroncy 3, poza Barrym 2, caly przod 2. Hama potrzebuje kogos takiego jak Zaur, kto sciagnie na siebie 2 obroncow i zrobi mu miejsce
Lech mógł ten mecz wygrać ale go przegrał.Rywal miał mniej szans na gola lecz jedną wykorzystał.Ile razy Jeszcze Hama będzie grał na szpicy mimo,że grać tam nie umie?Kłaniają się więc transfery bo Hama nie umie,a to co odp….ją Robak i Denis to jakaś hybryda kabaretu i sabotażu.Zawiódł Barry,Jevtić/już wiem czemu taki Basel go nam oddał za frytki/i Formella-powrót do Arki wskazany.Fajny chłopak ale poziomu już chyba nie podniesie.Dobrze zagrał Szymek tyle,że tylko do momentu ostatniego podania/chociaż to do Gergo-stadiony świata/dobrze Trała i mimo,że niektórzy krytykują pochwalę Karola.Faulował to fakt ale orał jak wół i rzucił parę fajnych piłek.I to tyle,koniec przygody Kolejorza z LM.Przykro to pisać ale módlmy o się o MEGAFART w losowaniu LE bo tam nawet wśród nierozstawionych ekip,a na taką trafimy,OGROMNA większość przy naszej obecnej formie jest poza zasięgiem.Nie wierzycie?Zobaczcie kto tam jest.
do @siodmy majster- ” módlmy się o o MEGAFART ” W LOSOWANIU LE? To jakim w takim razie zespołem jest Lech ? Mamy liczyć na losowanie które pozwoli Lechowi na to żeby media znów zaczęły dobrze pisać i żebyśmy my kibice byli usatysfakcjonowani tym , że może coś uda nam się ugrać z jakimiś ” ogórkami ” ?. No proszę cię. Musimy mieć ambicję wygrywać z najlepszymi bo tylko wtedy potwierdzimy swoją wyższość i błagam – nie chwal Karola za starania , za ” oranie bo to , że on w niektórych momentach meczów biega i ma zrywy to jeszcze nie robi z niego kogoś kto dostaje miano ” mega talentu „. Musi popracować nad czystym odbiorem piłek rywalom , nad dokładnymi podaniami i mniejszą ilością strat. A wczoraj w sposób dziecinny był ogrywany prze przeciwnika a pan Zewłakow mydlił niektórym oczy i mówił , że to był Trałka. Smiech na sali. Jeśli ktoś Karola kupi to daje mu pół roku siedzenia na ławie bo trawy nawet tam nie powącha i powrót do Lecha w którym jest pod ochronką. Czy to się komuś podoba czy nie ale taka jest prawda. Za granicą trzeba trochę pokazać umiejętności piłkarskich a nie tylko biegać i niby być pod grą. A o Jevticu to nie ma sensu nawet mówić bo on tylko potwierdza moją tezę na jego temat i to , że u nas w Polsce media potrafią z kogoś przeciętnego zrobić gwiazdę. Tak jest w wielu przypadkach. W Lechu uwialbia go trener Skorża i dziennikarze od początku pisali dla niego scenariusz pt ” pomóżmy Jevticowi wypromować się w Polsce”. To jest zupełnie tak jak z powołaniem Kownackiego do kadry narodowej przez pana Nawałkę.
To ja mam pytanie dla wszystkich, którzy twierdzą, że Kaba zagrał dobry mecz. Co on, jako prawy obrońca robił przy Dudce na środku obrony w momencie gdy Islandczyk strzelił nam bramke, wchodząc nie pilnowany przez nikogo właśnie z naszej prawej strony????
Ot taki mały szczególik…..
@tomasz1973 Mam inne pytanie , gdzie był def. pomocnik , a przede wszystkim dlaczego 2 obrońców nie zablokowało dośrodkowania. Odpowiem – pozoracja ataku Kamińskiego to standard . Keba jeśli nie widziałeś wszedł w miejsce Dutki , który zaasekurował pozycje Kamlota. Dlaczego nie wrócił Trałka , Linetty lub Gergo . Taki szczegół. Jeszcze 3-4 mecze i Kędziora na dłużej usiądzie na ławie. Jest tak słaby jak Formela .
tomasz1973
Barry zaspał , zapędził się i cały blok obronny się przesunął w lewo a Gero jak to ma w zwyczaju nie wraca za swoim adwersarzem.
Kebba Ceesay może mógł i lepiej to wszystko przewidzieć ale za nieupilnowanie strzelca bramki winiłbym Gergo oraz bierność Kamińskiego przy dośrodkowaniu.
Kebba gra o niebo lepiej w destrukcji od Kędziory , szczególnie nakrywa go czapą w grze jeden na jeden, za to traci sporo w ofensywie, dużo wiatru ale mało konkretnych zagrań. Błędy w ustawieniu jakie czasami mu się przytrafiają wynikają z małego ogrania (mecz z wisłą).
Barry Douglas zagrał w destrukcji słabo , poniżej swoich możliwości.