Dobra statystyka Lecha z Węgrami
Za nieco ponad tydzień Lechowi Poznań przyjdzie zagrać na Bułgarskiej z Videotonem Fehervar. W dotychczasowej pucharowej historii Kolejorz mierzył się już z jednym węgierskim klubem.
Lech Poznań pierwszy raz trafił na Węgrów latem 1986 roku. Wówczas Kolejorz rywalizował w grupie Pucharu Intertoto z Odense, LASK Linz i węgierskim Siofokiem Banyasz. 21 czerwca 29 lat temu na wyjeździe padł bezbramkowy remis, ale u siebie 19 lipca Kolejorz sprał Węgrów aż 4:1. Dwa gole strzelił wtedy Bogusław Pachelski, a po jednym dołożyli Dariusz Skrzypczak i Damian Łukasik. Co ciekawe tamto spotkanie nie odbyło się na Bułgarskiej tylko we Wrześni. Lech wygrał wówczas swoją grupę w Pucharze Intertoto.
Cztery lata później „niebiesko-biali” ponownie rywalizowali w Pucharze Intertoto z Węgrami i znów ze Siofokiem Banyasz, który w tej chwili błąka się w węgierskiej II-lidze. W 1990 roku poszło poznaniakom jeszcze lepiej. 7 lipca Kolejorz wygrał na wyjeździe 2:0 po trafieniach Michała Gębury i Jacka Trzeciaka, by w Poznaniu 21 lipca zwyciężyć 3:1 za sprawą bramek Dariusza Skrzypczaka, Michała Gębury i Czesława Jakołcewicza.
25 lat temu Lech Poznań oprócz z Siofokiem był jeszcze w grupie z Maccabi Hajfa i Bnei Yehuda Tel-Awiw. Kolejorzowi ponownie udało się wtedy triumfować w swojej grupie Pucharu Intertoto. Tym samym pucharowy bilans „niebiesko-białych” z Węgrami jest korzystny dla Lecha Poznań i wynosi 3-1-0, gole: 9:2. Przypomnijmy, że pierwszy mecz Mistrza Polski z Videotonem Fehervar odbędzie się na Bułgarskiej w przyszły czwartek, 20 sierpnia. Rewanż zostanie rozegrany tydzień później w Szekesfehervar.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
@ leh
Gościu! Jak nie masz nic ciekawego, to nie pisz. A nie piszesz tu takie głupoty. Głupoty to pisz sobie na fejsie.
Statystyki nie grają. Z obecną formą to ciężko będzie awansować. Mimo wszystko bardzo wierzę w nasz awans. Na pewno nie zagrają Douglas i Jevtić, a to duże osłabienie. Damy radę! MISTRZ MISTRZ KOLEJORZ!!!
Tyle dobrego, że nasz rywal jest jeszcze w gorszej formie a w ich drużynie są zgrzyty. Tak czy inaczej Skorża wie, że jego obowiązkiem jest awans do fazy grupowej LE chociażby z 11-stką kulawych i ślepych.
bedzie wpizde oni tylko sluchaweczki i bajera