Kto może nam zagrozić? – Przegląd kadry Videotonu

videotonZa 3 dni Lech Poznań zagra u siebie z Videotonem Fehervar, zatem czas przybliżyć kibicom w Polsce sylwetki piłkarzy węgierskiego klubu.


Videoton zmaga się w tej chwili z olbrzymi problemami sportowo-mentalno-organizacyjnymi. Mistrz Węgier nie pozbierał się jeszcze po letnim odejściu aż 5 podstawowych piłkarzy i po zwolnieniu hiszpańskiego trenera. Rozstanie się z poprzednim szkoleniowcem tylko dlatego, że nie pasował do koncepcji było bez wątpienia błędem zarządu klubu z Szekesfehervar, jednak nie jest to problem Lecha Poznań. Nowy opiekun „czerwono-niebieskich”, Bernard Casoni dopiero poznaje drużynę, zawodników i regularnie próbuje wprowadzać jakieś dziwne nowości.

Praktycznie co mecz Videoton gra w innym składzie personalnym. Regularnie występuje co jedynie bramkarz. W każdej innej formacji co spotkanie dochodzi do wielu roszad. Nie ma praktycznie meczu w którym Videoton zagrałby choćby w połowie tym samym składem co we wcześniejszym pojedynku. Francuz zmienia piłkarzom pozycje, próbuje ich w różnych systemach i wiecznie coś testuje. W Videotonie nie ma jakiegokolwiek stylu, stabilizacji czy schematów gry. Wszystko znajduje się w fazie testów czego efektem była kompromitacja w Superpucharze i aż 4 porażki w 5 meczach ligowych.

Obecnie Videoton Fehervar gra systemem 1-4-4-2, jednak przeciwko Lechowi Poznań trener rywala, Bernard Casoni znów może wymyślić co innego i przede wszystkim wystawić do gry w każdej formacji zupełnie innych piłkarzy niż w sobotę. Skład Mistrza Węgier na czwartek to w tej chwili wielka niewiadoma. Sam Francuz może jeszcze nie wiedzieć, kogo desygnuje na Bułgarskiej od początku. Skład Videotonu na papierze jest doświadczony, ale słabszy od FK Sarajevo. Mistrz Węgier opiera się przede wszystkim na krajowych zawodnikach mających epizody w reprezentacji.

Fachowy serwis Transfermarkt.de wycenia kadrę Videotonu Fehervar na niecałe 11 mln euro podczas gdy kadrę Mistrza Polski na trochę ponad 19 mln euro. Poniżej krótko opis wszystkich najlepszych piłkarzy czwartkowego rywala.

44. Branislav Danilović (27-lat, bramkarz) – Danilović to serbski golkiper grający w Videotonie od tego sezonu. Jest do niego tylko wypożyczony z klubu Puskas Academy. Wcześniej grał w Radzie Belgrad. Ma 190 cm. Zawodnik typu „nic specjalnego”.

5. Tibor Heffler (28-lat, prawy obrońca) – Heffler mierzy 177 cm i ma na swoim koncie 2 występy w kadrze Węgier. Przez lata grał w klubie Paksi. W Videotonie jest od roku.

30. Roland Szolnoki (23-lata, boczny obrońca) – Szolnoki jest prawonożnym bocznym obrońcą mającym 177 cm wzrostu i wychowankiem Videotonu. W tym roku zadebiutował w kadrze Węgier.

4. Kees Luijckx (29-lat, środkowy obrońca) – Holender mający ciekawe cv. Mierzy 190 cm wzrostu i może występować jako stoper lub defensywny pomocnik. To były młodzieżowy reprezentant Holandii. Wychowanek AZ Alkmaar grający potem m.in. w ADO Den Haag, Rodzie czy Bredzie. W Videotonie jest od zimy. W pierwszym spotkaniu na Bułgarskiej nie wystąpi z powodu kartek.

23. Roland Juhasz (32-lata, środkowy obrońca) – 32-letni środkowy obrońca i 87-krotny reprezentant Węgier grający w Videotonie od 2 lat. Jest wychowankiem MTK Budapeszt. Potem przez wiele sezonów był podporą defensywy belgijskiego Anderlechtu Bruksela. W dwumeczu z Lechem prawdopodobnie nie zagra z powodu urazu. Kapitan Mistrza Węgier obecnie leczy poważniejszą kontuzję i jego występ w sierpniu można byłoby uznać za cud.

3. Vinicius (25-lat, środkowy obrońca) – Brazylijski stoper mający 186 cm wzrostu i wychowanek Sao Paulo. Potem grał w River Plate, ale nie tym argentyńskim tylko urugwajskim. W Videotonie od 4 lat. Ten piłkarz popełniał ostatnio masę błędów w obronie.

18. Adam Lang (22-lata, środkowy obrońca) – 5-krotny reprezentant Węgier mający 185 cm i grający w Videotonie od tego sezonu jest wychowankiem klubu Veszprem FC. To jeden z bardziej perspektywicznych piłkarzy Videotonu.

6. Andras Fejes (27-lat, lewy obrońca) – Rosły, mierzący 188 cm wzrostu lewonożny defensor jest wychowankiem Videotonu. Potem grał m.in. w Siofok i MTK Budapeszt. Od zeszłego roku ponownie występuje w Szekesfehervar.

31. Remi Mareval (32-lata, lewy obrońca) – Lewonożny piłkarz mierzy 182 cm. Urodził się we Francji, ale jest reprezentantem Martyniki. Do Videotonu trafił zimą z wolnego transferu. Wcześniej grał m.in. w Maccabi Tel-Awiw, Genku, Zulte Waregem i w przeciętnych francuskich klubach.

17. Mate Patkai (27-lat, defensywny pomocnik) – Filigranowy, bo mający tylko 173 cm wzrostu 5-krotny reprezentant Węgier. W Videotonie od tego sezonu. Wcześniej grał w Gyor ETO i MTK Budapeszt.

33. Dinko Trebotić (25-lat, środkowy pomocnik) – Wychowanek Hajduka Split i były młodzieżowy reprezentant Chorwacji mierzący 188 cm wzrostu. Po odejściu ze Splitu grał m.in. w Lokomotivie Zagrzeb. W Videotonie występuje od zeszłego sezonu. Dawniej tego piłkarza oglądał Lech. Trebotić może występować na „6”, „8” i „10”. Chorwat dysponuje bardzo mocnym uderzeniem z prawej nogi.

10. Istvan Kovacs (23-lata, ofensywny pomocnik) – Kovacs jest 5-krotnym reprezentantem Węgier grającym w Videotonie już od ponad 3 lat. Występuje na „10”. Dobrze gra obiema nogami i ma zaledwie 171 cm wzrostu.

46. Adam Simon (25-lat, defensywny pomocnik) – 3-krotny reprezentant Węgier. W Videotonie od zeszłego roku. Simon swego czasu szukał szczęścia w Palermo i Bari, ale nie dał sobie rady we Włoszech. W tym pierwszym klubie nawet nie zadebiutował.

7. Adam Gyurcso (24-lata, prawy pomocnik) – Zdecydowanie największa gwiazda Videotonu i chyba jedyny piłkarz będący w optymalnej formie. Jest to słabsza wersja Gergo Lovrencsicsa. Węgier ma na swoim koncie 12 występów w kadrze i 1 bramkę. Prawonożny pomocnik występuje w Videotonie od ponad 3 lat.

11. Tamas Koltai (28-lat, lewy pomocnik) – 11-krotny reprezentant Węgier mający 183 cm wzrostu i grający lepiej prawą nogą. Do Videotonu trafił tego lata z Gyor.

16. Filipe Oliveira (31-lat, boczny pomocnik) – Doświadczony były młodzieżowy reprezentant Portugalii był swego czasu gwiazdą Videotonu w którym gra od ponad 3 lat. Kiedy latem Mistrza Węgier przejął nowy trener wszystko się zmieniło. Były boczny pomocnik takich klubów jak Parma, Braga, Torino, Maritimo czy Leixoes nie jest już tak ważnym zawodnikiem jak wcześniej.

19. Mirko Ivanovski (26-lat, napastnik) – Reprezentant Macedonii (23 występy i 1 gol) mogący grać w ataku lub na skrzydle przez ponad 2 lata występował w Arce Gdynia. Potem w Astrze Giurgiu i CFR Cluj z Rumunii. W Videotonie jest od stycznia. Wiosną grał niewiele, ale teraz nowy trener częściej na niego stawia.

9. Robert Feczesin (29-lat, napastnik) – Patrząc na cv zdecydowanie najciekawszy piłkarz Videotonu, który gra jednak bardzo mało. Ten snajper mierzy 185 cm wzrostu. Ma na swoim koncie 11 gier w kadrze Węgier i 4 gole. W przeszłości regularnie występował we włoskich klubach w tym m.in. w Brescii, Ascolii i Padovie. W Videotonie jest od roku.

27. Alhassane Soumah (19-lat, napastnik) – Gwinejczyk mający 180 cm wzrostu może występować zarówno na „9” jak i na „10”. Jest graczem prawonożnym wypożyczonym tego lata do Videotonu z rezerw Juventusu Turyn. Wcześniej był wypożyczony do Ceseny.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




9 komentarzy

  1. pyra fan kks z breslau pisze:

    jeszcze KADARA dodajcie do akapitu

  2. lolo pisze:

    Przy takiej grze to i Polonia by nas” pacneła” nie mówiąc co by z nami zrobił Odlew Poznań

  3. darkoski pisze:

    obecnie niestety każdy

  4. arek pisze:

    Nie sadze by ten Videoton byl slapszy od Olimpi Grudziadz, wiec na pewno latwo nie bedzie. Co sie kur… porobilo. Jeszcze miesiac temu mowiono o Lechu, ze zdominuje lige na lata, ze to wreszcie zespol na Lige Mistrzow, a teraz?

  5. Pawelinho pisze:

    Szczerze? Żaden z piłkarzy Videotonu nie robi na mnie żadnego wrażenia dlatego tym bardziej nawet będący pod formą Kolejorz powinien sobie poradzić z madziarami.

  6. pozn pisze:

    No właśnie tak jak teraz gramy to każdy jest wstanie nas rozpieprzyc także bez podniety bo w czwartek może być kropką na „i” tego sezonu:(

  7. JR (od 1991) pisze:

    bo zespół jest prowadzony bez głowy… kibice są w stanie wyłapać błędy, których nie widzi zarząd i sztab. Będzie bardzo ciężko, bo zespół nie wierzy w swoje możliwości, a zawodnicy niczego się nie uczą.

  8. kibol z IV pisze:

    Trudno na podstawie kadry ocenić ten zespół.Nie ma w niej jakichś wielkich nazwisk , zważywszy iż obecna forma i szukanie optymalnego ustawienia przez Casoniego ciągle jest w powijakach , nie pozostaje nam nic innego , jak wygrać i awansować.

  9. Cubasa pisze:

    Mam obawy, że ciężko się będzie oglądało ten czwartkowy mecz…czuję kopaninę w kościach….