Przedmeczowa analiza Lech – Piast
Jutro o 15:30 Lech Poznań zagra z Piastem Gliwice. Jest to klub, który od lat leży Kolejorzowi i zbiera tutaj baty.
Tym razem Piast Gliwice przyjedzie na Bułgarską pewny siebie i z wiarą we własne umiejętności. Jest liderem, wie o problemach Lecha w lidze i ma na uwadze jego lekkie zmęczenie po czwartku. Każda zła passa kiedyś się jednak kończy, a niedzielne spotkanie jest idealne, aby poznaniacy wrócili na właściwe tory w Ekstraklasie.
Mocne strony Piasta
Piast jest na razie liderem, na 5 meczów wygrał 4 w tym z Legią pokonując ją 2:1 mimo wyniku 0:1. To sprawia, że gliwiczan trzeba traktować jak najbardziej poważnie. Nowi zawodnicy w tym przede wszystkim ci ofensywni jak Kamil Vacek, Josip Barisić i Martin Nespor błyskawicznie wkomponowali się do zespołu. Cała trójka stanowi teraz o sile rewelacyjnego lidera. Najlepiej spisuje się mimo wszystko Martin Nespor, który zdobył już 4 gole w tym 1 bramkę w meczu z Legią. Gliwiczanie grają na luzie, bez większej presji co pozwala im na razie osiągać wyniki powyżej oczekiwań.
Słabe strony Piasta
Piast na wyjazdach to trochę inna drużyna niż u siebie. Przegrała już w Chorzowie i odpadła z Pucharu Polski w meczu w Stalowej Woli. Na dodatek gliwiczanie od lat regularnie zbierają na Bułgarskiej łomot. Mimo dobrych wyników Piast tylko w pierwszym meczu z Termalicą nie stracił gola. Defensywa rywala nie jest mocną stroną tym bardziej, że w środku i prawej obronie dochodzi jeszcze na początku rozgrywek do małych rotacji. Jeśli Lech szuka gdzieś swojej szansy powinien mieć na uwadze wolnych bocznych obrońców rywala. Piast gra na razie solidnie, prezentuje ciekawą piłkę, ale na dłuższą metę nie jest to zespół, który będzie w czołówce ligi. Już w tygodniu paru zawodników miało problemy zdrowotne. Jutro wszyscy mają być gotowi do gry, jednak w dalszej części jesieni przy pojawieniu się większej liczby urazów może nie być za ciekawie.
Jak może zagrać Piast?
Do tej pory Piast stosował ustawienie z dwoma nominalnymi napastnikami. W niektórych meczach gliwiczanie występowali bez nominalnego lewego pomocnika. Przewidujemy jutro grę Piasta w tym samym systemie co zwykle. Rywal nie ma tak naprawdę nic do stracenia, a wiele do zyskania, dlatego na pewno zagra ofensywnie i nie będzie tylko bronił dostępu do swojej bramki. Jak każdy przeciwnik nastawi się też na stałe fragmenty gry. Defensywna linia Piasta jest jedną z wyższych w lidze, kiedy na bokach grają Adrian Klepczyński i Patrik Mraz. Przy rzutach rożnych z którymi lechici często mają problemy przeciwnik może być bardzo niebezpieczny.
Jak powinien zagrać Lech?
Przede wszystkim powinien zagrać w optymalnym składzie, ponieważ tylko to da szanse na wygraną. Niestety ze składu wypadł Marcin Robak, a po ostatnim meczu mikro-urazy zgłosiło jeszcze paru piłkarzy. Bez względu na to, kto zagra musi zapomnieć o pucharach i dać z siebie wszystko. Sztab szkoleniowy jest mocno zdenerwowany obecną sytuacją w tabeli, która wygląda tragicznie. Na pewno nie będzie więc jutro żadnego oszczędzania ani kalkulacji. Wystąpi najsilniejszy możliwie skład, który powinien powtórzyć mecz z Videotonem. Taka gra w ofensywie jak w czwartek powinna wystarczyć na obronę Piasta, która do mocnych nie należy. Kluczem będzie gra Kaspera Hamalainena, Szymona Pawłowskiego i Gergo Lovrencsicsa. Strzały lub podania tej trójki zadecydują w niedzielę o zwycięstwie.
Nasz typ
Mimo obecnej sytuacji Piast powinien się mocno obawiać Mistrza Polski tym bardziej, że regularnie zbiera tu baty, które pamięta wielu piłkarzy występujących w tej drużynie. Lech grając w optymalnym składzie i na takim poziomie jak w czwartek powinien spokojnie wygrać. Gorzej będzie jeśli poznaniacy wystąpią w pół rezerwowym składzie jak to miało miejsce choćby w Lubinie. Typujemy mimo wszystko skromne zwycięstwo gospodarzy, ale po wyrównanej walce w której goście stworzą sobie kilka niezłych okazji.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
tak to widze: Kotorowski – Wojtkowiak , Arboleda , Bosacki , Douglas – Trałka , Murawski – Peszko, Stilić, Sougou – Nikolić
Będzie konferencja przedmeczowa dziś ???
Sougou co to za czort?