Analiza meczu z Termalicą + statystyki

pilkaW niedzielnym meczu z Termalicą Nieciecza, zespół Lecha Poznań zawiódł na całej linii i na własne życzenie kolejny raz łatwo przegrał.


Dzień po spotkaniu Kolejorza z drużyną Piotra Mandrysza nadszedł czas na tradycyjną, pomeczową analizę gry Lecha Poznań w konfrontacji z Termalicą Nieciecza.

Obrona

Trener Maciej Skorża dał tym razem odpocząć Marcinowi Kamińskiemu i u boku Tamasa Kadara postawił na Paulusa Arajuuriego. „Kamyk” zagrał w tym spotkaniu, ale na boisku pojawił się dopiero w drugiej połowie zmieniając Kadara. Obrona Lecha miała w niedzielę olbrzymie problemy z kontrami rywala. Termalica momentami wjeżdżała w wolną, źle kryjącą i mało skoncentrowaną defensywę jak w masło. Swojego dnia nie miał też Jasmin Burić, który przepuszczał każde groźne uderzenie gospodarzy. Na dodatek boczni obrońcy do gry ofensywnej nie wnieśli zupełnie nic. Przez całe spotkanie Termalica tylko czekała na kontry i na błędy nieskoncentrowanej defensywy. Oddając 5 celnych strzałów zdobyła 3 gole boleśnie punktując Lecha.

Pomoc

Od początku meczu znów zagrali Łukasz Trałka i Dariusz Dudka co nie było dobrym pomysłem. Do tego Karol Linetty na „10” zupełnie się nie sprawdził. Złe ustawienie drużyny przez Macieja Skorżę skutkowało bardzo małą liczbą akcji podbramkowych w pierwszej połowie. Pomoc ciągnął co jedynie Szymon Pawłowski. Po drugiej stronie Gergo Lovrencsics był kompletnie bezproduktywny, niewidoczny, słaby i w przerwie zszedł z boiska. Zmiany w przerwie, a także zruganie wolno i grających bez ambicji piłkarzy pomogło. Dariusz Formella bardzo dobrze wszedł w to spotkanie zdobywając nawet bramkę. Jeszcze mocniej ruszył Szymon Pawłowski, a Kasper Hamalainen na „10” czuł się zdecydowanie lepiej niż na „9”. Po zmianie stron momentami widzieliśmy Lecha żywszego, ambitniejszego, nieco szybszego, ale tylko momentami.


Atak

Lech zaczął mecz z Kasperem Hamalainenem na szpicy, który grając w tym meczu wysoko zmarnował dwie bardzo dobre okazje. Od 46. minuty w ataku biegał Denis Thomalla. Oprócz chęci do gry nie pokazał nic ciekawego. Nieskuteczność sprawiła, że poznaniacy w drugiej odsłonie nie potrafili doprowadzić do wyrównania, choć mieli ku temu dobre okazje. Ten mecz kolejny raz świetnie pokazał brak klasowego napastnika w Lechu. Akcje po przerwie były, jednak nie miał ich kto wykańczać.

Ogólne wrażenie

Katastrofa, ale bardziej mentalna niż sportowa. Lech na mecz w upale wyszedł bez ambicji, bez determinacji, bez jaj i sprawiał wrażenie jakby chciał stracić jak najmniej sił. Od początku meczu prowadził grę, ale ruszając się bardzo wolno bił głową w mur. Poznaniakom brakowało werwy i charakteru. Tymczasem dobrze ustawiona Termalica ze spokojem odpierała ataki Kolejorza boleśnie go kontrując. Po zmianie stron obraz gry wyglądał podobnie. Nadal atakował Lech, a Termalica ze spokojem czekała na kontry i po jednej z nich zakończyła emocje w 88. minucie. Wcześniej zrugany w szatni Lech ruszył do przodu, grał szybciej, składniej, lecz nie było to jeszcze to co pokazywał w ubiegłym sezonie. 5 porażka stała się faktem przez piłkarzy, którzy znów zlekceważyli swoje obowiązki, grali od początku za wolno, bez pasji, bez charakteru, a kiedy zrobiło się 0:2 obudzili się z letargu. Lech sam jest sobie winien. Nie podszedł do meczu tak jak przeciwnik, a bez odpowiedniej postawy oraz zaangażowania nie pokona się słabszych piłkarsko drużyn. Dziwne, że ponoć profesjonalni zawodnicy tego nie wiedzą.

Składy

1-4-2-3-1

Nowak – Fryc, Stano, Sołdecki, Jarecki – Pleva, Babiarz – Biskup (75.Drozdowicz), Foszmańczyk (69.Licka), Plizga (80.Smuczyński) – W.Kędziora.

1-4-2-3-1

Burić – Kędziora, Arajuuri, Kadar (60.Kamiński), Douglas – Trałka, Dudka (46.Thomalla) – Lovrencsics (46.Formella), Linetty, Pawłowski – Hamalainen.

Statystyki meczu Termalica – Lech 3:1

Bramki: 3 – 1
Strzały: 10 – 15
Strzały celne: 6 – 5
Strzały niecelne: 4 – 10
Faule: 9 – 9
Żółte kartki: 3 – 3
Czerwone kartki: 0 – 0
Rzuty rożne: 0 – 9
Zmiany: 3 – 3
Spalone: 0 – 1
Posiadanie piłki: 38% – 62%
Liczba zawodników w kadrze meczowej: 18 – 18

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




14 komentarzy

  1. fan fan fan pisze:

    Przy pierwszej bramce stoperzy Termalicy wymienili chyba z 5 lub 7 podań zanim poszła „dzida”, trzy podania wycofanie, strzał i bramka. Wystarczająco było dużo czasu aby się odpowiednio ustawić i „w razie jakby co”, odpowiednio zareagować. Druga bramka: obiegnięcie zawodnika, podanie i bramka – w naszym polu karnym 5 bodajże obrońców wbiegających i pilnujących (jednego zawodnika), ale nikt nie ruszył w stronę strzelca chociażby po to aby go przestraszyć lub próbować zablokować strzał. Trzecia bramka tracimy piłkę i idzie kontra Formela na 30 metrze niby się cofa, ale nawet nie próbuje zaatakować przeciwnika (brak sił, pary, determinacji lub olanie sprawy) a mógł przerwać akcję która dała trzecią bramkę miał przeciwnika przed sobą. Pytam się to jest błąd „WIEL”błąd czy kryminał? W ilu jeszcze meczach się będą powtarzać takie błędy? Leje nas Nieciecza (750 mieszkańców) Lubin i Piast oraz Pogoń. Przegrywamy z Wisła i remisujemy z Koroną. Trzy ostatnie zespoły jak co roku mają problemy ze skompletowaniem składu i borykają się z problemami organizacyjnymi. Nieciecza i Pogoń tak jak i Korona oraz Zagłębie miały walczyć o utrzymanie, a to My MISTRZ POLSKI dostaje od nich bęcki!!!! W klubie gdzie wszystko jest poukładane i zapięte na ostatni guzik. Staliśmy się pośmiewiskiem całej Polski. Czy Ci co jeszcze zakładają koszulki chcą jeszcze grać w tym klubie? Czy myślą już o tym, żeby go opuścić. Bo widząc to co wyprawiają na boisku to na pewno już im się tutaj grać nie chce. Po kadrze przyjeżdża do nas Podbeskidzie…….czy remis będzie naszym sukcesem? Może 0 : 0? Ręce opadają………….

  2. master pisze:

    Najgorsze jest to, że po tym meczu po 7 kolejce nasz Kolejorz ma statystycznie już tylko 50% szans na awans do Grupy mistrzowskiej!!! To ja pierdole LE jak mam wiosną liczyć na to, że nie spadniemy!!!
    I znowu wyruchany jestem w dupę jak co sezon! Wyrzygałem prawie 550 złotych na karnet całosezonowy a tu zaraz wszyscy będą wchodzić za złotówkę!

  3. arek pisze:

    Grupa spadkowa staje sie faktem. Wplywy z biletow drastycznie spadna. Strach pomyslec co jeszcze zrobia Rutki by zbilansowac budzet.

  4. leftt pisze:

    Dobra, chciałbym wiedzieć, których to dwóch zawodników zemdlało w przerwie? Bo albo przygotowanie jest do dupy (chociaż to już wiemy), albo byli chorzy i nie powinni wychodzić. Ciekawe, ilu Peszków kosztują te ostatnie wyniki, tak przeliczając bilety na transfery.

  5. Marecki60 pisze:

    @fan fan fan. Z takim zaangażowaniem to z Podbeskidziem remis będzie cudem. Ktoś wreszcie musi walnąć pięścią w stół. Niech Skorża zacznie grać juniorami i piłkarzami z 3 ligowych rezerw. Wyniki gorsze nie będą. Potrzebna jest zmiana taktyki. Najpierw trzeba zabezpieczyć tyły, a dopiero potem próbować coś strzelić. Taktyka Lecha, atak na hurra 10 piłkarzami, cofać prawie nikomu się nie chce, albo robią to ślamazarnie…na alibi. Skoro atakujemy w 10 to bronic też musimy się w 10 plus oczywiście bramkarz. Jeśli nie nastąpią szybko radykalne zmiany, będziemy się w tym sezonie bronić przed spadkiem. Rumak nas kompromitował w Europie, Skorża kompromituje nas w Polsce na maksa, a w LE to po prostu miał fuksa, że trafił na jeszcze bardziej rozsypany klub od Lecha.
    Ciekawi mnie teraz frekwencja na meczu z Podbeskidziem, specjalnie się nie zdziwię jak będzie poniżej 10 000.

  6. leftt pisze:

    Ja tam nie zauważyłem atakowania w 10. Jak jeden ma piłkę to reszta stoi i czeka, co on zrobi.

  7. angelo pisze:

    Żądamy wyjaśnień od zarządzających i ekipy szkoleniowej , mam dość , muszę odpocząć .

  8. adamoss pisze:

    Na innym forum poprosilem Redakcje o probe zebrania informacji i analize co tak naprawde stalo sie z Lechem. W tej chwili subiektywnie podejrzewam zgodne olewanie ligi przez pilkarzykow tylko pytanie dlaczego ? Kasa ? Nie spelnione obietnice ? Zla atmosfera w szatni ? Co ?! Co się k…źwa stalo z tym naszym Lechem ? Przeciez brak jedynego wojownika jakim byl Zaur nie mogl spowodowac takiego zalamania ? Ja takiego Lecha nie pamietam … no nie pamietam od lat 90tych chyba. Przeciez niedawno widac bylo diametralna mentalna poprawe jak wszedl Skorza. Kurcze, nic tak nie boli jak mizeria mentalna Lecha.

  9. stowoda pisze:

    Jak powiedział Trałka ( i ten zaczyna chrzanić jak potłuczony) – ” Nie ma co ukrywać, że jesteśmy na papierze lepszą drużyną, a po raz kolejny wyjeżdżamy z niczym. „.
    Sam kapitan mówi- to PAPIEROWA DRUŻYNA.Ten sezon mamy już „załatwiony” – „na wyciąganie wniosków”.
    Biedni piłkarze pewnie z głodu przymierają bo zgodnie z regulaminem Lecha za przegrane i remisy klub nie MUSI im płacić !

  10. adam pisze:

    To proszę sobie przypomnieć Lecha w sezonie 99/00 lub w następnym gdzie mało co nie zlecieliśmy do 3 ligi. wtedy to była parodia.

  11. JRNY pisze:

    @master. Jest nas wielu, kilka tysięcy osób co zostali wydymani przez klub, właśnie tak jak Ty. Sprzedano nam karnety, na ligę, którą zarząd miał od początku w dupie, bo zależało mu na kasie z LE. Oszukał nas, mógł nam przed sprzedażą karnetów powiedzieć, że ligę odpuszcza. Po prostu nas naciągnął. Już wiele razy pisano w komentarzach, że Lech nie daje rady na dwóch frontach i należy LE odpuścić i skupić się na lidze. Ale klakiery zarządu ( jak m.innymi ta strona) tylko popierały tą ideę, dymania kibiców. Pamiętacie ten idiotyczny slogan o meczu 5 lecia z Wideotonem. Kretrynizm jakich mało. Ciekawe jak nazwiecie mecz z Podbeskidziem, chyba meczem 100 lecia. Jedynym pocieszeniem jest to, że dzięki Bogu w przyszłym roku pucharów nie będzie, i Lech skupi się na lidze. Wszystko na to wskazuje, że pierwszej.

  12. art pisze:

    twierdzenie, że piłkarze olewają i trzeba ich opierdolić, żeby zaczęli grać nie przystoi analitykowi. Zawodnicy, którzy czują power nie oszczędzają się – ci, którzy czują że nie są lepiej przygotowani od przeciwników oszczędzają się – czy ktoś wie więcej o sytuacji w szatni kiedy to 2 zawodników zemdlało (jak sam Skorża stwierdził) Piłkarze grają tak jak są przygotowani, chyba że w szatni nie ma chemii albo chcą upierniczyć sztab. Znamienny jest przykład ruchu w ubr. który dołował. Powrócił fornalik – zaaplikował ostre treningi, przegrali kilka meczów, ale potem poczuli power i zaczeli grać – a piłkarze byli ci sami

  13. BieLsko pisze:

    Nie będę się tutaj na was wyżywał za ostatnią kompromitację ale szczerze mówiąc współczuję wam. Prawda jest taka że Skorża to jest marna trenerzyna który pojęcia nie ma jak zrobić wynik. Piłkarzy macie naprawdę dobrych ale tylko Maciuś mógł to zepsuć. Zresztą przeżywaliśmy to samo jak załatwił nam mistrzostwo. Najgorsze jest jednak to że jesteście w tabeli na równo z Podpiździem które w ogóle chuja gra. Wyjebajcie Skorże to będą wyniki

  14. Soku pisze:

    Ha ha, idealną kopię dzisiejszych narzekań jeszcze parę miesięcy wstecz można było poczytać na forach… stołecznych. Tylko wtedy inny trener na tapecie był.
    🙂