Grali rywale w Lidze Europy (30-31.08)

ligaeuropyW dniach 30-31 sierpnia w swoich ligach rywalizowali rywale Lecha Poznań w grupie I Ligi Europy. Wszyscy trzej przeciwnicy zaliczyli średnie wyniki.


FC Basel w meczu 7. kolejki nie miało żadnych problemów z ograniem odwiecznego rywala, FC Zurich, który zamyka tabelę. Do 71. minuty co prawda było 1:1, jednak potem Mistrz Szwajcarii strzelił 2 gole i wygrał 3:1. Gracze Ursa Fischera z bilansem 7-0-0, gole: 20:6 są na 1. miejscu w tabeli. Mecz obejrzało ponad 30000 ludzi.

FC Basel – FC Zurich 3:1 (1:1)
Bramki: 5.Lang 71.Gashi 85.Janko – k. – 38.Kecojević
Widzów: 30579
Skład: Vaclik – Lang, Hoegh, Suchy, Safari (60.Traore) – Xhaka, Zuffi – Gashi (81.Elneny), Delgado (67.Janko), Boetius – Embolo.

AS Fiorentina po wygraniu tydzień temu z Milanem 2:0 tym razem przegrała 1:3 w Turynie z Torino, choć do 66. minuty prowadziła 1:0. Po tej porażce podopieczni Paulo Sousy po 2. kolejkach z 3 punktami są na 10. miejscu w tabeli.

AC Torino – AS Fiorentina 3:1 (0:1)
Bramki: 67.Moretti 69.Quagliarella 77.Baselli – 10.Marcos Alonso
Skład: Tatarusanu – Tomović, Rodriquez, Roncaglia – Gilberto (76.Rebić), Borja Valero, Mario Suarez, Marcos Alonso – Ilicić (73.Rossi), Kalinić, Fernandez (64.Bernardeschi).

Belenenses po remisach z Rio Ave 3:3, Vitorią Guimaraes 1:1 tym razem zremisowało w poniedziałek wieczorem z Maritimo 1:1. Belenenses przegrywało w tym spotkaniu, jednak potrafiło wyrównać dzięki czemu po 3. kolejkach ma 3 punkty i jest na 10. miejscu w tabeli. Mecz obejrzało zaledwie 2800 ludzi co jest standardem w tym klubie.

Belenenses Lizbona – Maritimo 1:1 (0:1)
Bramki: 73.Miguel Rosa – 33.Fransergio
Widzów: 2800
Skład: Hugo Ventura – Goncalo Brandao, Tonel, Filipe Ferreira, Geraldes – Miguel Rosa, Ruben Pinto, Andre Sousa, Sturegon (88.Fabio Nunes) – Tiago Silva (61.Camara), Tiago Caeiro (61.Betinho).

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




3 komentarze

  1. KENT pisze:

    Krótko mówiąc cudu potrzeba aby wyjść z tej grupy, to co było 5 lat temu gdzie wyszliśmy z tzw. grupy śmierci mieliśmy jedną bardzo mocna stronę OFENSYWNĄ na szpicy grał najlepszy napastnik w Ekstraklasie Artjoms Rudņevs a w pomocy Sławomir Peszko i Semir Štilić, grał w tedy Rafał Murawski. To była inna bajka teraz jest też inna, mamy 4 napastników, którzy Rudņevs-owi nie sięgają nawet do pięt.

  2. Jarecki pisze:

    Słabe pocieszenie te wyniki. My póki co przepierdalamy wszystko ?

  3. Giovanni pisze:

    Kent nie pitol bo w lidze też nic grali m.in. za to wyleciał Zieliński. Poza ty Morawskiego już nie było. Co do obecnego składu z Gajosem to rożnicę robił tylko Rudnevs i Arboleda. Stilicem już nie był ten sam co za Smudy a Peszko myślał powoli o innym klubie.