Największe rewelacje rund eliminacyjnych europejskich pucharów

Liga EuropyW tym roku fazy kwalifikacyjne zarówno Ligi Mistrzów jak i Ligi Europy ponownie nie zostały zdominowane przez teoretycznie silne kluby z wysokimi współczynnikami tylko przez malutkie, mało komu znane klubiki z niskimi współczynnikami i to z często słabszych piłkarsko krajów.


Przedwczoraj na łamach serwisu KKSLECH.com przedstawiliśmy listę klubów, które tego lata najbardziej zawiodły w Lidze Europy, a dziś prezentujemy drużyny, które doprowadziły do niespodzianek w rundach eliminacyjnych europejskich pucharów, były rewelacjami lub sprawiły nawet sensacje i to tak duże, że awansowały do fazy grupowej Ligi Europy czy nawet Ligi Mistrzów.

Nasz przegląd zaczynamy od drużyn, które tego lata dotarły do III rundy kwal. LE, ale już sama ich obecność w tej fazie była niespodzianką. Takimi zespołami są FK Kukesi i Zeljeznicar Sarajevo. Klub z Albanii wygrał w dwumeczu z Torpedo Zhodino 2:0, a potem wyeliminował Mladosta Podgorica. To pozwoliło Albańczykom zmierzyć się z Legią Warszawa, która okazała się już za silna dla klubu FK Kukesi, który nie po raz pierwszy zaszedł w Lidze Europy dalej niż wszyscy przewidywali. Miłą niespodziankę sprawił też Zeljeznicar Sarajevo. Bośniacy grali w pucharach dłużej niż ich największy rywal – FK Sarajevo co już jest sukcesem. Zeljeznicar wyeliminował najpierw Maltańczyków, a później Ferencvaros Budapeszt zwyciężając Węgrów w dwumeczu 3:0. III runda kwal. LE była już dla Bośniaków za trudna, a konkretnie Standard Liege.

Tymczasem w fazie Play-Off Ligi Europy zatrzymało się kilka rewelacji, które rywalizowały w pucharach już od początku lipca. Kairat Ałmaty z Kazachstanu po odprawieniu z kwitkiem Crveny Zvezdy Belgrad, Alashkertu i Aberdeen zatrzymał się na Bordeaux przegrywając z Francuzami tylko bramkami. Równie waleczni byli Macedończycy z Rabotnicki Skopje. Gracze tej drużyny wyeliminowali Florę Tallinn, Jelgavę i sensacyjnie Trabzonspor, lecz Rubinowi Kazań nie dali już rady. Do ostatniej fazy eliminacyjnej od pierwszej nieźle hasało sobie też Odd Grenland. W starciu z Norwegami poległ Sheriff Tiraspol, Shamrock Rovers i Elfsborg, jednak Borussia Dortmund pokazała Odd miejsce w szeregu triumfując w dwumeczu aż 11:5. Pecha mieli natomiast Słowacy z Ziliny. Klub, który nie tak dawno grał w Lidze Mistrzów okazał się lepszy od Glentorana Belfast, Dacii Kiszyniów i Vorskly Poltavy zatrzymując się dopiero tuż przed fazą grupową na Athleticu Bilbao (porażka bramkami).

Niedosyt mogą czuć jeszcze Serbowie. Vojvodina Nowy Sad była lepsza od MTK Budapeszt, Spartaks’a Jurmala i Sampdordii Genua, lecz Viktoria Pilzno nie dała się już ograć. Sztuka wejścia do Ligi Europy nie udała się jeszcze Astrze Giurgiu, choć Rumuni w przeciwieństwie do powyższych klubów nie rywalizowali od I rundy eliminacyjnej tylko od II. Astra wyeliminowała Inverness ze Szkocji i West Ham United. Potknęła się dopiero w Play-Off’ach na AZ Alkmaar. Z samego dojścia do IV rundy kwalifikacyjnej LE mogą być za to zadowoleni Mołdawianie z Orhei. Milsami w II fazie kwal. LM sensacyjnie wyeliminowało Ludogorets Razgrad. Dalej z ekipą Skenderbeu Korce już sobie nie poradziło tak samo jak w rundzie Play-Off Ligi Europy z francuskim AS Saint-Etienne. Tego lata było łącznie 6 klubów na które nikt nie stawiał, a które mimo wszystko zadziwiły i dostały się do fazy grupowej Ligi Europy.

W niej zagrają dwa azerskie kluby. Pierwszy z nich – Qabala przeszła wszystkie 4 rundy eliminacyjne. Z tym zespołem odpadło Dinamo Tbilisi, Cukaricki Belgrad, Apollon Limassol i Panathiniakos Ateny. Nieco inną drogę do Europy przebrnął Karabach Agdam. W II rundzie kwal. Ligi Mistrzów wyeliminował Rudar Pljevlja, a potem nie dał rady Celticowi Glasgow. Mistrz Azerbejdżanu trafił więc do IV fazy eliminacyjnej Ligi Europy, gdzie sprał Young Boys Berno ze Szwajcarii aż 4:0 dzięki czemu 2 raz z rzędu zagra w fazie grupowej tych rozgrywek. Po raz 2 w LE zobaczymy również Dinamo Mińsk. W eliminacjach Ligi Europy zespołowi z Białorusi niestraszne było Cherno More Warna, FC Zurich i FC Salzburg (Austriacy zostali wyeliminowali w karnych). Ładnie poszło jeszcze klubom, które tak jak Karabach Agdam czy Lech Poznań dostały się do Ligi Europy dzięki wcześniejszej grze w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

Molde z Norwegii wyeliminowało Pyunika Erywań, a potem przegrał w dwumeczu z Dinamem Zagrzeb. W fazie Play-Off trafiło na Standard Liege i weszło do Ligi Europy. Natomiast Mistrz Danii, FC Midtjylland rozprawiło się z Lincolnem Red Imps, potem poległo z APOEL-em Nikozja, a w IV rundzie eliminacyjnej Ligi Europy Duńczycy niespodziewanie okazali się lepsi od Southamptonu. Oczywiście wszystkie te wyżej wymienione kluby, które przebyły podobną drogę do Europy jak Lech Poznań były w przeciwieństwie do Kolejorza nierozstawione. Tymczasem Mistrz Albanii, Skenderbeu Korce miał jeszcze łatwiejszą drogę do Europy. Skenderbeu wyeliminowało sobie w eliminacjach do Champions League Crusaders Belfast, a potem Milsami Orhei. W ostatniej fazie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów drużyna z Albanii była gorsza od Dinama Zagrzeb, jednak porażka na tym etapie rozgrywek pozwoliła Skenderbeu awansować do Ligi Europy. Za największego zwycięzcę letnich eliminacji LE i tak uznać należy Qabalę. Azerowie ze współczynnikiem 2.750 przeszli wszystkie rundy kwalifikacyjne Ligi Europy eliminując 4 wyżej notowanych rywali.

Na koniec warto bliżej przyjrzeć się jeszcze kwalifikacjom do Ligi Mistrzów. W losowaniu II rundy eliminacyjnej Champions League poznańskiemu Lechowi zostały w pewnej chwili dwa kluby. FK Sarajevo lub FK Astana. Trafiliśmy na ten drugi. Kazachowie wylosowali za to Maribor, który oczywiście wyeliminowali tak jak potem HJK Helsinki i APOEL Nikozja. Byli nierozstawieni, ale zagrają w elitarnej Lidze Mistrzów. Po raz 2 z rzędu wystąpi w niej także Malmo FF. Szwedzi cudem wyeliminowali Żalgiris Wilno. Potem przegrali z FC Salzburg na wyjeździe 0:2, by u siebie odrobić stratę, wygrać 3:0 i 2 rok z rzędu wyeliminować Austriaków. Na koniec na ich drodze stanął Celtic Glasgow (2:3 w Szkocji i 2:0 w Szwecji) dało Malmo FF awans do raju. W nim jest też Maccabi Tel-Awiw. Izraelczycy przegrali na Malcie, jednak potrafili odrobić u siebie straty z nawiązką. Następnie przegrali na swoim boisku z Viktorią Pilzno 1:2, aby w Czechach sensacyjnie wygrać 2:0. Na końcu Maccabi spotkało wielkie szczęście. Do doliczonego czasu gry przegrywało w Bazylei 1:2, ale potrafiło wyrównać. Wynik 2:2 był świetnym rezultatem dla Izraelczyków, którzy u siebie zremisowali 1:1 i awansowali do LM bramkami. Klub z Tel-Awiwu w dwumeczu ze Szwajcarami oddał 3 celne strzały, strzelił 3 gole i dostał się do Champions League.

Rewelacje faz kwalifikacyjnych europejskich pucharów 2015/2016 i fazy do których doszły:

III runda kwal. LE

FK Kukesi (Albania)
Zeljeznicar Sarajevo (Bośnia)

IV runda kwal. LE

Astra Giurgiu (Rumunia)
Kairat Ałmaty (Kazachstan)
Rabotnicki Skopje (Macedonia)
Zilina (Słowacja)
Vojvodina Nowy Sad (Serbia)
Odd Grenland (Norwegia)
Milsami Orhei (Mołdawia)

Faza grupowa LE

Karabach Agdam (Azerbejdżan)
Molde (Norwegia)
Dinamo Mińsk (Białoruś)
FC Midtjylland (Dania)
Skenderbeu Korce (Albania)
Qabala (Azerbejdżan)

Faza grupowa LM

Maccabi Tel-Awiw (Izrael)
Malmo FF (Szwecja)
FK Astana (Kazachstan)

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com

[wpgform id=’96288′]

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




2 komentarze

  1. GROSZKINS pisze:

    Niestety piłka jest nie przewidywalna

  2. Klos pisze:

    Ciekawe po ile będą bilety na LE tylko Mister Rutkowski nie przesadzaj z cenami !