6 z 9 powołanych wystąpiło w reprezentacjach (akt.)

polskaW pierwszy weekend września na całym świecie odbywa się wiele meczów reprezentacji narodowych. Na kadrę zostało powołanych aż 10 piłkarzy z pierwszej drużyny Lecha Poznań. 1 zawodnik, Dawid Kownacki nie wyjechał na obóz reprezentacji z powodu urazu.


W czwartek, 3 września na ławce rezerwowych przesiedział Jasmin Burić, a jego Bośnia przegrała na wyjeździe z Belgią 1:3 i mocno pogorszyła swoją sytuację w grupie. W piątek przeciwko Niemcom nie zagrał Karol Linetty, który na jednym z treningu doznał urazu głowy po uderzeniu piłką i musi odpocząć.

„Biało-czerwoni” przegrali we Frankfurcie z Niemcami 1:3 i stracili 1. miejsce w grupie, ale w walce o Euro 2016 nadal wszystko zależy od nich. Nadal o mistrzostwa walczą też Węgrzy. 90 minut na środku obrony zagrał w piątek Tamas Kadar. Początkowo grał u boku Rolanda Juhasza z Videotonu Fehervar, ale po jego kontuzji partnerem lechity na stoperze był Richard Guzmics z krakowskiej Wisły. Gergo Lovrencsics w zremisowanym boju z Rumunią 0:0 nie wystąpił.

Tymczasem w przerwie innego piątkowego meczu Grecja – Finlandia 0:1 zszedł Kasper Hamalainen. Inny zawodnik Kolejorza, Paulus Arajuuri zanotował 90 minut i obejrzał żółtą kartkę. W niedzielę w Gambii przeciwko Kamerunowi 90 minut rozegrał Kebba Ceesay, jednak jego kadra poległa 0:1. Tego samego dnia spotkanie Bośnia – Andora z ławki obejrzał Jasmin Burić.

W poniedziałek Polska bez Karola Linettego, który wcześniej wrócił ze zgrupowania kadry sprała Gibraltar 8:1. 1:1 z Tamasem Kadarem grającym przez pełne 90 minuty zremisowały za to Węgry, które straciły gola w 4 minucie doliczonego czasu gry, choć rywal grał już wtedy w „10”. Gdyby nie ta bramka Węgrzy mieliby szanse nawet na bezpośredni awans na Euro. Gergo Lovrencsics będąc na rezerwie nie pojawił się na murawie.

W poniedziałek 1:0 zwyciężyła natomiast Finlandia i to z Paulusem Arajuurim grającym przez całe zawody na stoperze. Kasper Hamalainen wszedł dopiero w 93. minucie. Najpóźniej, bo we wtorek okazje występu w reprezentacji U-21 otrzymali jeszcze Tomasz Kędziora (grał przez 90 minut) i Dariusz Formella (został zmieniony w 70 minucie). „Biało-czerwoni” zremisowali w Kielcach ze Szwedami 0:0.


Kadrowicze Lecha Poznań – wrzesień 2015:

Jasmin Burić (0 i 0)
eME, Belgia – Bośnia 3:1
eME, Bośnia – Andora 3:0

Kebba Ceesay (1-90)
ePNA, Gambia – Kamerun 0:1

Karol Linetty (0 i 0)
eME, Niemcy – Polska 3:1
eME, Polska – Gibraltar 8:1

Tamas Kadar (1-90 i 1-90) oraz Gergo Lovrencsics (0 i 0)
eME, Węgry – Rumunia 0:0
eME, Irlandia Północna – Węgry 1:1

Paulus Arajuuri (1-90 + żółta kartka i 1-90) oraz Kasper Hamalainen (1-45 i 90-90)
eME, Grecja – Finlandia 0:1
eME, Finlandia – Wyspy Owcze 1:0

Dariusz Formella (1-70) oraz Tomasz Kędziora (1-90)
tow, Polska U-21 – Szwecja U-21 0:0

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

[wpgform id=’96288′]

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




39 komentarzy

  1. aliz pisze:

    Trzeba przyznać ,że Karol do repry ma pecha jak żaden inny zawodnik. Jak juz się wydawało, że wszystko idzie dobrze, to musiał oczywiście odwrócić łeb i przyjąć „bombę” Kuby na ucho – a Kuba kopyto ma…
    Pewnie wyjdzie na Gibraltar

  2. KENT pisze:

    Ale to nie powód aby się Karola nabijać.

  3. tomasz1973 pisze:

    No to rozpoczynamy ” nawałkową murarakę ” z Niemcami, w wyjściowym 3 defensywnych -Krychowiak, Mączyński i Jodłowiec (!?), ciekawe co z tego wyjdzie….

  4. aliz pisze:

    oby pozytywnie dla nas – przy dzisiejszym wręcz wymarzonym dla nas wyniku w meczu Szkotów z Gruzją, nasz remis jest jak zwycięstwo. I nie ma się co dziwić że grać będą na przede wszystkim nie stracić. Trzymamy kciuki i życzmy powodzenia. Niemcy tez sie boją, są podrażnieni jak lwy, uważają, że dla nich obecne drugie miejsce w tabeli to ujma delikatnie mówiąc. Zresztą Loew powiedział wprost – „trzeba przywrócić porządek w tabeli”… DO BOJU POLACY !!!

  5. bydgoszczanin pisze:

    Poklepali nas jak na treningu

  6. aliz pisze:

    Brutalna prawda… w końcu Niemcy to mistrzowie świata….

  7. Marcin1242 pisze:

    ..a mnie jakos ta reprezentacja ostatnio nie interesuje..jakis taki obojętny jestem na jej poczynania.

  8. fan pisze:

    Przecież wiadomo było, że drugi raz tak jak w Warszawie raczej nie dadzą się zaskoczyć.

  9. aliz pisze:

    bydgoszczanin – odpoczęli, wyleczyli się z kontuzji i to właśnie ich właściwy poziom pokazuje dzisiejszy mecz. A my mieliśmy farta jesienią ub. roku,że tak się ułożył kalendarz. W zasadzie wszyscy kalkulowali przegraną w tym meczu, tylko nikt o tym głosni nie ówił. Całe szczęście, że Szkoci dziś przegrali więc i tak mamy nad nimi 3 pkt przewagi. Tak jak powiedział Loew – przywrócili porządek w tabeli. Ale w sumie nieźle to wygląda….

  10. Alcatraz pisze:

    Mecz calkiem ciekawy,
    Strach w oczach mistrzów bezcenny. Trzeba tylko i aż wyrównać.
    Mamy parę słabszych ogniw żeby wejść na wyższy poziom, mam tu na myśli głównie Szukałę oraz szybszy rozwój Karola Linetty.

  11. JR (od 1991 r.) pisze:

    szkopy usypiają, żeby w końcówce dobić, trzeba jeszcze szarpnąć. Co właściwie robi na placu Mączyński? Może wszedłby Błaszczu?

  12. aliz pisze:

    Niemcy wcale nie są taki pewni wygranej – jednak maja obawy i wcale nie bez podstaw – trochę ich tą bramką przestraszyliśmy i jeszcze w końcówce pierwszej polowy strzałem Roberta…

  13. aliz pisze:

    QQQQwa no to w szczęściu 1:1 słupek a teraz Neuer i wejdzie Kuba – Nawałka chce ten mecz co najmniej zremisować

  14. sas pisze:

    Pierwszy od dawna mecz Polaków który ogląda się z przyjemnością pomimo niemal pewnej przegranej.

  15. piotr06 pisze:

    Jodłowiec najsłabszy na placu, same puste przebiegi i niecelne podania.

  16. fan pisze:

    No cóż, wygrało większe doświadczenie. Trzeba jednak oddać Nawałce że stworzył zespół, którego nie trzeba się wstydzić. Chciałby, żeby nasz Lech tak w końcu zaczął grać, bo przecież potrafią, do jasnej cholery!

  17. Mouze pisze:

    Spodziewana porażka, ale wstydu nie ma.Imponuje kultura gry Niemców.

  18. Alcatraz pisze:

    Mecz dobrze się oglądało.
    Trzeba przyznać ,że wygrał zespół lepszy piłkarsko, ale ten lepszy zespół musiał się napracować!
    Był pomysł na grę na miarę możliwości naszej kadry, za co pochwały dla Nawałki. Szkoda niewykorzystanych okazji!

  19. kibic007 pisze:

    Dobrze graliśmy, jednak cholernie żałuję tej sytuacji Lewego w I połowie.
    Mam pretensje do Fabiańskiego o ten strzał Goetzego w I połowie, strzał na krótki słupek, powinien wybronić. Teraz można gdybać co by było gdyby bronił Szczęsny. On wraz z Borucem potrafią bronić jak w transie przez cały mecz, nie wiem czy takiego coś można powiedzieć o Fabiańskim.
    Rybus nadspodziewanie dobrze, Krychowiak kilka bardzo ważnych interwencji. Mogę się zgodzić z Piotrem06, że Jodłowiec grał najgorzej, jak dla mnie kompletnie niewidoczny.
    Nawałka wykonał świetną robotę, tak grać z mistrzami świata – jeszcze nie tak dawno nie do pomyślenia. Teraz nie spieprzyć tej okazji i jedziemy na Euro.

  20. aliz pisze:

    Niby w dwumeczu remis 3:3 ale i tak jesteśmy lepsi, bo na wyjeździe strzeliliśmy gola :-)) to tytułem pocieszenia.
    Trzeba też przyznać że nasza repra wcale nie wyglądała źle. tego się należało spodziewać. Niemcy to Niemcy, a 3 pkty ugrane na nich w tamtym roku jawią się bezcenne. Nasi rewanż z GER mają za sobą,a SCO i IRL jeszcze nie. Niemcy w poniedziałek zagrają ze Szkotami a my z Gibraltarem, jak jeszcze Gruzini wywiozą jakiś remis z Irlandii to awans będzie praktycznie o włos….

  21. KotorFan pisze:

    A według mnie najsłabszym punktem polskiej reprezentacji była prawa strona obrony. Najpierw Piszczek grał chyba z kontuzją i słabo sobie radził, a później wszedł Olkowski, który był niemiłosiernie objeżdżany przez Hectora i innych Niemców i zawalił nam trzecią bramkę. Fabiański wydaje się, że mógł obronić drugą bramkę, ale i tak nie zagrał złego meczu. Na plus Rybus, Krychowiak, Grosicki. Jodłowiec i Mączyński jak na kopaczy słabej polskiej ligi nie wyglądali źle na tle piłkarzy Bayernu. Szkoda, że Lewy nie trafił na 2:2. Ale ogólnie mamy najlepszą reprezentację od lat i należy się z tego cieszyć. Mecz był dobry mimo porażki, to się chciało oglądać.

  22. Alcatraz pisze:

    Realnie patrząc to jest wielce prawdopodobne ,że same remisy na wyspach wystarczą. Jak wygramy ze Szkocją to awans na kolejkę przed końcem, może będziemy świętować.
    Takie gdybanie, ale nie pozbawione argumentów.

  23. aliz pisze:

    rację ma kibic007 Nawałak wykonał kawał dobrej roboty – z meczu na mecz nasza repra gra lepiej. Kręgosłup jest mocny, potrzebna jeszcze lepsza obudowa. Ale i tak bardzo przyjemnie się ogląda taka naszą reprę. nie ma co narzekać. A tam przecież wszyscy się liczyli z taką sytuacją i przegraną chociaz wcale się nie poddawaliśmy i nikt o tym głośno nie mówił – dobra jest i jedziemy dalej

  24. Alcatraz pisze:

    Karol Linetty musi zrobić duży krok w swoim rozwoju i da tej kadrze nową jakość. Mocno w to wierzę.

  25. aliz pisze:

    @Acatraz
    mecz z IRL w listopadzie gramy na Narodowym. Na wyspy w październiku jedziemy my i Niemcy i tak jak piszesz pozytywne wyniki nasz i GER, to obie repry „meldują sie” we Francji…

  26. piotr06 pisze:

    Mam nadzieję, że Karola przestanie bolec głowa i Nawałka da mu szansę w poniedziałek

  27. kajtekkks pisze:

    KotorFan-1 połowę zajebał trener,Piszczek słaby ok,a jaką miał pomoc w defensywie prawego pomocnika?żadnej(jak w LECHU Kendi z Gergo)wynik hujowy ale jak zawsze na dobre i złe z reprą i LECHEM,według mnie najsłabsi Milik i Jodłowiec

  28. kajtekkks pisze:

    a kibole jak zawsze na wyjazdach lepsi niż u nasz,słowa KLICHA o januszach(aliz itp) jak najbardziej trafne

  29. Mary pisze:

    Trochę żal, ale nie grali źle. Przegrana z Niemcami była wkalkulowana od początku – nawet dwie 🙂 Może Gruzja jeszcze Irlandię ugryzie, tak dla świętego spokoju.
    Czemu te mecze są o tej samej godzinie – można by kiedyś zobaczyć czym się różni reprezentacyjny Kadar od lechowego. Ale, że Nikolic nic nie strzelił :))

  30. KotorFan pisze:

    Jodłowiec w destrukcji grał nieźle, ale wyprowadzanie piłki w jego wykonaniu było tragiczne.
    Szkoda, że Linetty złapał kontuzję, bo może zagrałby nawet od początku i zobaczylibyśmy jak wygląda na tle bardzo wymagającego rywala.
    Widać, że Nawałka na pozycjach 6 i 8 stawia na Krychowiaka, Jodłowca i Mączyńskiego. O ile tego pierwszego Karol L. nie ma żadnych szans wygryźć, o tyle z legionistą i wiślakiem ma szanse powalczyć o wyjściową jedenastkę.
    Ogólnie bardzo podoba mi się przywiązanie Nawałki do nazwisk. Praktycznie w każdym meczu gramy podobnym składem i nasza reprezentacja przypomina trochę klub, ale to jest właśnie dobre, bo widać u Polaków nasz największy atut, czyli zgranie. Oczywiście indywidualności też nam nie brakuje – Glik, Lewy, Grosicki. Co się rzuca w oczy to dość wysoka średnia wieku naszej reprezentacji – zawodnicy albo dobiegają do 30 albo przekraczają 30 lat. Według mnie Lech powinien obrać podobną ścieżkę i jeśli już stawia na kogoś młodego, to musi być dobry jak Linetty, a nie słaby jak Formella czy Kamiński. Mamy dwóch dobrych obrońców Kadara i Arajuuriego, którzy grają 90 minut w swoich nienajgorszych reprezentacjach. Węgrzy mają realne szanse na awans, a Finlandia właśnie ograła Grecję. Obie reprezentacje nie straciły bramki. Ale u nas musi grać Kamiński, bo przecież jest wychowankiem klubu. Para Kadar – Arajuuri byłaby najlepsza w lidze, gdyby obaj złapali odpowiednią formę. W Niecieczy zagrali ze sobą pierwszy (!) mecz na stoperze i ok, nie wyszedł im, ale jestem pewny, że z czasem zaczęliby grać na prawdę dobrze i mielibyśmy z nich więcej pożytku niż z Kamińskiego.

  31. ScoobyCMG pisze:

    No i teraz jak na dloni bylo widac czego brakuje naszym. Tylko jednego-zaangazowania. Gdyby Lechici zagrali z takim jak wczoraj repra, to nawet przy 14 miejscu w tabeli pretensji bym nie mial.

  32. KotorFan pisze:

    Polska Gibraltar 8:1 nie 8:0 redakszyn

  33. Mouze pisze:

    Trening strzelecki otwarty dla kibiców,szkoda tylko ze nasza obrona nie postanowiła wziąć w nim udziału.
    Co do Węgrów mam tylko jedno pytanie,bramę zawalił Kadar?

  34. arek pisze:

    Eee, szkoda czasu na takie smieszne mecze. Jak zwykle najslabsze ogniwo to obrona. Dziwie sie, ze w 37 milionowym narodzie nie mozna znalezc klasowych obroncow. Niestety wyniki nie ulozyly sie po naszej mysli i do konca bedzie walka z Irlandczykami.

  35. ArekCesar pisze:

    Ograć Szkotów na wyjeździe i liczyć na minimum remis Niemców i w ostatnim meczu to Irlandia będzie sobie mogła wygrać towarzysko.

  36. @ Mouze pisze:

    Legenda bratanków, Kiraly

  37. koma pisze:

    Kasper we finlandi pewnie człapie to sie nie łapie, profesjonalny sportowiec tez ma ciężkie dni

  38. Juliusz Cezar pisze:

    Mam do wszystkich co tak chwalą Linettego że jest tak dobry że już musi wyjechać do dobrego klubu.Ja mam takie zdanie o Linettym może jest dobrym i walecznym zawodnikiem ale jest szklanym zawodnikiem,co chwile jakaś kontuzja.Tak jak NC + redaktorzy,dziennikarze,znawcy sportowi chwalą Linettego na wyrost.Linetty ma dopiero 20 lat jeszcze minimum dwa lata powinnien grać w Lechu i wyzdrowieć i czuć się pełno wartościowym zawodnikiem i potem myśleć o wyjeździe na zachód.Co kadra kontuzja,co puchary kontuzja, co liga kontuzja itd.
    Mam dużo przyjaciuł i kolegów w Poznaniu co to samo mówią.

  39. arek pisze:

    Masz racje ale to moze sie zmienic jak trafi do profesjonalnego klubu. Lewy jak wyjezdzal z Lecha to byl chuderlak a zobacz jak sie zmienil po profesjonalnych treningach, silowni i diecie.