Nadal wierzą
Dwutygodniowa przerwa na mecze reprezentacji narodowych nie przyniosła w wynikach Lecha Poznań żadnej poprawy. Kolejorz mimo ogromnej przewagi nie umiał ani razu pokonać świetnie broniącego Emilijusa Zubasa.
W sobotę piłkarze Lecha Poznań zostali mocno wygwizdani i zrugani przez wściekłych kibiców. 6 porażka w 8 meczu sprowadziła Mistrza Polski na dno tabeli z którego będzie można wydostać się tylko regularnym zwyciężaniem z czego dobrze zdaje sobie sprawę Maciej Skorża. – „Musimy zacząć wygrywać i strzelać gole. Wszyscy wiemy na czym polega osiąganie sukcesów. Nie możemy wątpić w naszą pracę. Takie rzeczy w futbolu się zdarzają, ale fatalnie, że coś takiego dopadło nas w takim momencie.” – przyznał trener Kolejorza.
Ostatnia postawa Lecha Poznań i przede wszystkim wyniki doprowadziły do katastrofalnej atmosfery, która przekłada się także na frekwencje. Mimo dwutygodniowej przerwy na kadrę i tanich biletów kibice nie byli głodni meczu. Wczoraj na Bułgarskiej zasiadło niespełna 12 tysięcy widzów. Niebawem frekwencja może być jeszcze gorsza. – „Każdy kibic jest ogromnie rozczarowany wynikami. Możemy teraz co jedynie więcej pracować. W Białymstoku musimy zagrać z ogromną determinacją, aby walczyć o zwycięstwo.” – powiedział Skorża, któremu nie pozostało nic innego jak wreszcie poprowadzić Wielkopolan do zwycięstwa.
Wczoraj kibice mogli na własne oczy zobaczyć jak wielkim problemem jest w tej chwili skuteczność Lecha. Poznaniacy oddali na bramkę gości aż 23 strzały w tym 10 celnych. Kolejorza zatrzymał co prawda Emilijus Zubas, jednak przeważnie przy wyniku 0:1, kiedy Mistrzowie Polski zaczęli szybciej grać piłką i atakować z większą agresją. Wcześniej z wyjątkiem początku spotkania gospodarze mieli wiele przestojów w grze tracąc momentami kontrolę w środku boiska. Kolejny raz mieliśmy dowód na brak w Kolejorzu klasycznego napastnika, który wykańczałby akcje.
Maciej Skorża widzi problem, widzi wyniki, ale nadal wierzy, że wszystko da się odwrócić. – „Zawodnicy z ofensywy nie mają pewności siebie. Pod bramką młodzi piłkarze tracą pewność siebie. Mamy w tej chwili swoje problemy, ale poradzimy sobie. To tylko kwestia czasu, kiedy zaczniemy wygrywać mecz za mecz.” – stwierdził Skorża. – „Zmianą na lepsze będzie dojście do formy Dawida Kownackiego, Darko Jevticia i Marcina Robaka. Maciej Gajos już wczoraj pokazał kilka dobrych zagrań. Mamy wciąż spore rezerwy w ofensywie.” – dodał na koniec szkoleniowiec Kolejorza, którego zespół strzelił najmniej bramek w lidze, choć w ubiegłym sezonie miał najwięcej goli w Ekstraklasie.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Artykuł na temat obecnej sytuacji będzie w ciągu kilkunastu godzin.
Pytanie na serio: mamy się zacząć bać?
Podejście na za sadzie,jakoś to będzie,samo się poprawi,przeczekamy najgorsze i potem będzie lepiej nigdzie nas nie zaprowadzi,no może do I ligi.Tu trzeba działać,karać,motywować!
Brakuje mi tylko słynnego „wyciągniemy wnioski” i będzie komplet standardowych formułek, ale zamiast efektów drużyna dalej popada w ligowy marazm oraz robi niesamowity regres w porównaniu z poprzednim sezonem. Szkoda tylko, że ani trener ani włodarze klubu tego nie widzą lub nie chcą widzieć.
Mamy spore rezerwy…..
Niestety za obecną sytuację odpowiedzialnymi jest Skorża i zarząd Lecha. Zarząd za swoją politykę kadrową. która zaczęła polegać na ściąganiu szrotu typu Thomalla, Kadar, Tetteh, Robak a Skorża za przygotowanie ustawienie drużyny i przygotowanie do sezonu. Dziś gołym okiem widać, że Lech ustępuje szybkościowo każdej drużynie, która przyjechała do Poznania. Brakuje zgrania oraz gry kombinacyjnej. A przede wszystkim nie mamy napastnika, który potrafi podjąć walkę z obrońcami, wypracować sobie sytuację i wykorzystać stworzone sytuacje przez kolegów. Do tego nasza obrona nie stanowi monolitu w każdym meczu zostaje rozklepana lub sama stwarza sytuacji przeciwnikom.
to co mówi i robi na boisku Kownacki potwierdza, że ani talentu ani pokory.
Co nie zmienia faktu, że Kownacki i tak by lepiej zagrał na szpicy od Thomalli. Zresztą ciężko znaleźć gorszego zawodnika.
@fan123 Nie doceniasz naszego skautingu,wierze ze byliby w stanie sprowadzić jeszcze słabszego napastnika,choć to trudne zadanie.Ale oni są specjalistami w tej dziedzinie…
Siano sie nie zgadza to mają wyjeban..
Tu trzeba Hamalainena spuścić do rezerw. Gergo ale niestety już się nie podniesie w Lechu. Thomalla niech się ogrywa w rezerwach. Postawić na młodych.
Cytat z powyższego artykułu -„powiedział Skorża, któremu nie pozostało nic innego
jak wreszcie poprowadzić Wielkopolan do zwycięstwa”
Hola, hola – pozostała mu obwisła faja w porach i DYMISJA!!!
Trudno – Rutki niech głęboko zajrzą do kieszeni i MAJĄ OBOWIĄZEK zatrudnić
trenera za granicy.
Spokojnie, kryzysu jeszcze nie ma. Druzyna potrzebuje wiecej czasu a nowe nabytki sa swietne ale odpala za rok. Kryzys tylko odczuwa RTS prezes ale w kieszeni, bo kasa z biletow sie nie calkiem zgadza.
Skorża stracił kontakt z rzeczywistością. Dziś 3mam kciuki za zabrzan w Chorzowie.
tylko w piłce jest możliwe by za takie gówno grane od 2 miesięcy dostawać dziesiątki tysięcy szmalu. precz z hańbiącym Kolejorza bydłem!
Skorża cyt : „Pod bramką młodzi piłkarze tracą pewność siebie.” – młodzi? Lovrencics, Pawłowski, Hamalainen- młodzi?
To już trener NAWET NIE WIE KOGO MA W DRUŻYNIE ?
Młodzi – Kędziora, Kownacki, Formella wcale nie byli NAJGORSI na boisku!
@bombardier – nie gadaj jak polityk – rzucasz hasło „zagraniczny trener” bez konkretu. Podaj konkretne nazwisko, bo zagranicznym trenerem Bakero i Adi Pinter. Obawiam się, że Mourinho akurat nie jest zainteresowany objęciem stanowiska w Poznaniu. To samo z żądaniem transferów. Ma przyjść świetny napastnik, bramkarz, obrońca i pomocnik, ale nazwisk brak.
@slavus – trenerzy są także do kupienia. Napisałem „głębiej” w domyśle
więcej forsy trzeba wydać. Przecież nie wszyscy w LECH-u to nieudaczniki
i na pewno jest ktoś który obserwuje trenerów. Gdybym dostał pracę w LECHU
to wywindowałbym LECHA na wyżyny!!!
niech kurwa spadną do 1 ligi mniej kasy i sie nauczą ps wczoraj oglądałem mecz okregówki chłopaki gryżli trawe
Na następny mecz: Gostomski – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas – Trałka, Linetty – Gergo/Darek, Jevtić, Gajos – Kownacki. Hamalainen i Pawłowski niech sobie odpoczną, o Thomalli nie wspominając.
Do kryzysu to nam jeszcze daleko, jak powiedział nasz kochany prezes 3 przegrane mecze, odliczmy mecz z gigantycznym Podbeskidziem i zostają nam jeszcze całe 2 spotkania – wieczność.
@dyjek, w poprzednich niektórych meczach faktycznie było olewactwo, ale tutaj na prawdę się starali. Tylko jak można nie wykorzystać tylu sytuacji. Trzeba wyjebać na ławkę zawodników bez formy, bo inaczej nic z tego nie będzie.
F@n – ja nie widziałem żeby się bardziej starali, ale po prostu obrona PBB była tak słaba że mogli wejść bez większych problemów pod ich bramkę. Zresztą nieważne, ważne jest to że przegralio raz kolejny w tym samym stylu co wszystkie poprzednie mecze.
Tam oprócz Gajosa, Douglasa i Kendiego to nikt się nie starał. Reszta to nie wiadomo co robiła. Pawłowski to już nawt gorsza wersja Toneva, Hama to człapak i powinniśmy go już dawno wyjebać bo to nie gość dla Lecha, Gergo także dupy nie wyżej nie podniesie. Na chuj im ta większa determinacja jak tam jedyni z formacji ofensywnej, którzy nie boją się strzelać to Thomalla (mimo, że idzie mu chujowo) i Gajos. Reszta to ma pełne gacie przed bramką. Pizdeczki powinny mieć poza tym zakaz wypierdalania piłki na pałę do przodu. Co to za taktyka jak zaczynamy mecz, trzy-cztery podania i jakiś zjeb wypierdala piłkę pod pole karne przeciwnika do jednego gościa przy którym jest z 2-3 obrońców? Takich zagrań jest coraz więcej.
F@n, wiesz, że ich nie wyjebiemy bo tam grają chyba za nazwisko a młodzi to mogą wejść, ale tak jak Kurbiel lub wcale. A czemu? Gorsi niż Hamalainen i Pawłowski nie będą, ale brak im kurwa jakiegoś jebanego doświadczenia. A teraz ci doświadczeni biegają po boisku i każdy ich dyma jak im się żywnie podoba.
Nigdy nie sądziłem że będzie to możliwe ale na dziś – a trochę czasu już minęło od początku rozgrywek to Ubiparip lepszy od Thomali. Thomala to wielkie nieporozumienie na dziś co on gra? jak się porusza? zero szybkości, dryblingu, skuteczności – oby się poprawił no ale po prostu brak jakiejkolwiek perspektywy na lepsze w jego wy[dki, niech pogra 4-5 meczy w rezerwach – może to coś da….
Za tydzień mecz z Jagiellonią na wyjeździe. Żadnych szans na remis, o zwycięstwie nie ma mowy. Lech Poznań na ostatnim miejscu w tabeli. To jest już pewne. I proszę nie pierdolić żadnych głupot, o tym, że jest jeszcze dużo meczy. Radzę wybić sobie z głowy awans do górnej ósemki i przygotować się na twardą walkę o utrzymanie w lidze. Może będzie cud i się utrzyma. I wszystko przez popierdolone puchary do których Lech nie dorósł. Tak się kończy porywanie z motyką na słońce.
A wiosna będzie słabo jak nie chcą to młodych dać
Skorża odplynal jak Berg dlatego nie ma sensu go dłużej trzymać. Czekam na artykuł o obecnej sytuacji..ciekawe czy będą jakieś nowe informacje np o nie wyplaconej kasie za MP czy o jakimś konflikcie..
a po przerwie miało być lepiej… w sumie to tylko 1 bramkę straciliśmy – nie ma co marudzić…
a tak na poważnie… Skorża traci panowanie nad całą sytuacją…
Mistrz upadł na kolana. Takiego sezonu nie pamiętają najstarsi kibice. Na pewno swoje zrobiły kontuzje, ale zrzucać winę na grę co 3 dni to lekka przesada. W sobotę przegraliśmy z…. zespołem składanym na kolanie….. przed tym sezonem, w trakcie meczu wypada im najlepszy grojek , a Mistrz nie może strzelić nawet gola w Poznaniu. Kto nie bije Lecha ten jest frajer. Pisałem już wcześniej – możecie sprawdzić – w zimie konieczne jest wietrzenie szatni, a do zmiany natychmiastowej jest Klimczak ze swoim – pomagajmy im i pracujmy spokojnie…. tutaj Prezes powinien wejść do szatni i jechać z kur…. przez godzinę. Śmiejemy się z Bogusława, a ten byłby w szatni już ze 3 razy, a jak przegrali by z Podbeskidziem u siebie to pakować musiałby się cały sztab szkoleniowy z lekarzami…. tymczasem w Lechu….. brawo.
W zasadzie to już wszystko zostało napisane przez poprzedników.Ale dodam tylko że będąc na meczu ,u naszego trenera nie widziałem ,człowieka który wie co ma robić.I to mnie najbardziej przeraziło.