Młodzież wprowadzana pomału

mlodziezW ubiegłym sezonie trener Maciej Skorża wprowadził do pierwszego zespołu trzech młodych piłkarzy. W tej rundzie zadebiutował kolejny młody lechita, ale to nie koniec.


Wiosną dwa mecze w Ekstraklasie i to od początku z Ruchem Chorzów i GKS-em Bełchatów rozegrał 19-letni środkowy pomocnik, Jakub Serafin. Młody lechita pokazał się w tych spotkaniach z dobrej strony, ale latem został wypożyczony do GKS-u Bełchatów i do Poznania raczej już nie wróci. Wiosną dwa spotkania w Ekstraklasie zanotował również 21-letni pomocnik, Niklas Zulciak, a 19-letni skrzydłowy, Krystian Sanocki otrzymał szansę w rewanżowym meczu Pucharu Polski ze Zniczem Pruszków w którym zaliczył asystę przy zwycięskim golu Dariusza Formelli.

W tej rundzie okazję otrzymał już 19-letni napastnik, Piotr Kurbiel. Zawodnik pochodzący z Radomia już w rozgrywkach 2013/2014 na III-ligowych boiskach zanotował 13 występów w których strzelił 4 gole. Zeszły sezon był dla Kurbiela jeszcze lepszy. W 23 meczach w rezerwach prawonożny napastnik 13 razy wpisał się na listę strzelców, a w trwających rozgrywkach III-ligi w 6 spotkaniach zdobył już 6 bramek. W sierpniu Piotr Kurbiel wszedł na boisko w 81. minucie meczu z Videotonem na Węgrzech, a we wrześniu doczekał się debiutu w Ekstraklasie pojawiając się na murawie na ostatnich 21 minut pojedynku z Jagiellonią.

To jednak nie koniec występów utalentowanego napastnika w pierwszym zespole Mistrza Polski. Do końca jesieni Kolejorz rozegra jeszcze 18 spotkań, a trenerzy ponownie będą chcieli postawić wkrótce na Piotra Kurbiela. – „Stopniowo chcemy wprowadzać Kurbiela do Ekstraklasy. To zawodnik, który co jakiś czas będzie wprowadzony na boisko. Raz może grać z 20 minut w Ekstraklasie, a raz w rezerwach. Jego gra zależy od wielu czynników.” – oznajmił szkoleniowiec „niebiesko-białych”, Maciej Skorży, który nadal chce stawiać na 19-latka z Radomia.

Jeszcze tej jesieni lub najpóźniej wiosną w pierwszej drużynie Lecha Poznań zadebiutuje kolejny wychowanek Akademii Lecha Poznań. Nie oznacza to jednak, że Kolejorz będzie niebawem częściej grał juniorami. W kolejce do debiutu są następni młodzi gracze, lecz na regularne występy w tym przede wszystkim w pierwszym składzie będą musieli poczekać. – „Nie możemy mieć samej młodzieży w zespole. Lech miał dobry rocznik juniorów i paru piłkarzy zostało wprowadzonych.” – przypomniał Maciej Skorża, który ze spokojem podchodzi do wprowadzenia młodzieży.

W tej chwili najbliżej debiutu w pierwszym zespole wydaje się być 17-letni filigranowy boczny pomocnik, Kamil Jóźwiak. Młodzieżowy reprezentant naszego kraju jest Mistrzem Polski Juniorów Młodszych, a w rezerwach zadebiutował już jesienią zeszłego roku. W trwającym sezonie 2015/2016 zanotował 6 występów na III-ligowych boiskach w tym 4 wychodząc w pierwszym składzie. Kamil Jóźwiak jest obecnie jednym z ciekawiej zapowiadających się młodych piłkarzy Kolejorza mogącym być już niebawem bardzo ciekawą alternatywą na prawej pomocy.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




9 komentarzy

  1. KKs7 pisze:

    to są tylko pozory, nie można nazwać tego wprowadzaniem

  2. junior pisze:

    Tylko niech powie którego roku na wiosne

  3. v80 pisze:

    No bez jaj skorza nikogo nie wprowadził,nie róbcie sobie jaj

  4. stowoda pisze:

    wprowadzali i to nie na „alibi” u Rytków – Kamiński = Ziekiński / Kędziora, Linetty,Formella,Kownacki, Bednarek = Rumak.
    Skorża robi tzw „ruchy pzorowane” – Serafin ( już wypożyczony), Zulciak (parę minut w sparrigach_ choć i tak do tego gracza nie mam przekonania-Keita o niebo LEPSZY),Lis (wypożyczony) ,Kurbiel ( parę minut w LE i tyleż w 1 meczu Extra), Sanocki ( chyba tylko 1 sparring i parę minut w PP), Dejewski.
    I REDAKCJA pisze takie bzdury o wprowadzaniu?
    Niby 2-3 treningi u „maga” Skorży zrobią z nich gwiazdy ? Jak z Serafina który prawie nie gra na wypożyczeniu.
    Nie rozśmieszajcie mnie bo mam zajady !

  5. Alcatraz pisze:

    Trudno mówić o wprowadzaniu młodych w obecnej formie oraz sytuacji w tabeli. Temat z założenia absurdalny. Poza elementem motywacyjnym dla młodych, nie daje to żadnych korzyści. W sytuacjach bramkowych, starzy panikują dziewice na pierwszej randce, a gdzie młodzi mają to udźwignąć. Mam tu na myśli głównie Kurpiela, pozycja najtrudniejsza w dzisiejszej piłce. Może na skrzydle Sanocki coś by wskórał, może nieogarnięty wybiegany młodzik wprowadziłby brakujący element zaskoczenia w grze Lecha.

  6. Giacore pisze:

    Przecież tego nie można nazwać wprowadzaniem. Serafin zagrał dobre dwa spotkania i został odstrzelony. Iluzoryczna szansa nic więcej. Młodzi nie mają miejsca na boisku, gdyż musi grać Dudka.

  7. Asasx pisze:

    Za czasów Skorża nie wszedł na stałe żaden młody wychowanek.Mają po17_19 lat i w/g Skorża są za młodzi, większej bzdury nie słyszałem.Wszyscy młodzi zdolni w tej sytuacji zaczynają uciekać z Lecha.Chcemy natychmiastowego wprodzania młodych, a nie piętrzenia głupot.

  8. inowroclawianin pisze:

    Skorża ewidentnie niechętnie stawia na młodych. Obecnie powinien postawić na Kurbiela, może jemu udałoby się coś strzelić? Nie mamy nic do stracenia a naprawdę już pora zacząć coś wygrywać w lidze.

  9. seniorka pisze:

    Zgadzam się z przedmówcami.