Kamiński gra jesienią najwięcej
W trwającym sezonie 2015/2016 zespół Lecha Poznań na 5 różnych frontach rozegrał już 22 mecze. Do tej pory w pierwszej drużynie wystąpiło 24 różnych piłkarzy.
Rekordy bije środkowy obrońca, Marcin Kamiński, który zanotował do tej pory 1921 minut występując we wszystkich 22 meczach w tym 21 od początku do końca. „Kamyk” nie zaliczył kompletu minut, bowiem w sierpniu w wyjazdowym spotkaniu w Mielcu pojawił się na murawie wchodząc na boisko z ławki w trakcie drugiej połowy. Oprócz Kamińskiego tej jesieni najwięcej meczów rozegrali Dariusz Formella (21) oraz Łukasz Trałka i Szymon Pawłowski (po 19).
W porównaniu z pierwszym etapem jesieni w drugiej części tej rundy mniej niż wcześniej grali Barry Douglas, Tomasz Kędziora czy Denis Thomalla, a znacznie więcej Tamas Kadar, Karol Linetty, Dariusz Formella, Kebba Ceesay i Dawid Kownacki. W drugim etapie jesieni w „niebiesko-białych” barwach zadebiutował 24 w tym sezonie piłkarz w pierwszej drużynie Lecha Poznań, Maciej Gajos. W trwającej rundzie najczęściej z ławki wchodził Dariusz Formella (12 razy), a najczęściej zmieniany był Gergo Lovrencsics (16 razy).
Marcin Kamiński – 1921 (22 mecze)
Łukasz Trałka – 1536 (19 meczów)
Jasmin Burić – 1530 (17 meczów)
Szymon Pawłowski – 1429 (19 meczów)
Tamas Kadar – 1390 (17 meczów)
Barry Douglas – 1260 (14 meczów)
Kasper Hamalainen – 1237 (17 meczów)
Karol Linetty – 1170 (16 meczów)
Tomasz Kędziora – 1166 (14 meczów)
Dariusz Formella – 1103 (21 meczów)
Kebba Ceesay – 1036 (14 meczów)
Denis Thomalla – 1029 (18 meczów)
Dariusz Dudka – 941 (13 meczów)
Paulus Arajuuri – 765 (9 meczów)
Gergo Lovrencsics – 702 (17 meczów)
Dawid Kownacki – 700 (11 meczów)
Darko Jevtić – 592 (13 meczów)
Abdul Aziz Tetteh – 559 (8 meczów)
Marcin Robak – 541 (12 meczów)
Maciej Gostomski – 450 (5 meczów)
Maciej Gajos – 315 (4 mecze)
David Holman – 222 (6 meczów)
Maciej Wilusz – 76 (1 mecz)
Piotr Kurbiel – 32 (2 mecze)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
[wpgform id=’96288′]
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Kamiński w tym roku jest lepszy, niż w 2014, ale kilka błędów i tak mu sie przytrafiło. Wciąż jednak solidny obrońca – lepszy od Kadara.
Kamiński to ARAB!!!!
Kamiński to takie odzwierciedlenie Lecha,obraz nędzy i rozpaczy. Niby w czym jest lepszy w zawalaniu bramek,praktycznie w każdym meczu jest współwinnym przy utracie gola.
to widac ze gral najwiecej bo juz nie nadaza za prostopadlymi pilkami , posadzic go na lawce dla odpoczynku
Ilość nie przeszła w jakość.
Najwięcej grał to i Lech jest tam gdzie jest. Przecież on jest cienki jak polsilwer. Kto go kupi jest frajerem.
Z Cracovią z premedytacją zapierdolił dwie bramki! Wypier*** zdrajco. Gość uczestniczył w tymn spisku w najlepsze, powinni go wyjebać do rezerw, a na mieście powiniene bać się wyjść.