Reklama

Oko na grę: Gergo Lovrencsics

lovrencsicsJeszcze tej jesieni ruszamy na KKSLECH.com z nowym cyklem w którym po każdym spotkaniu będziemy baczniej zwracali uwagę na grę wybranego przez nas zawodnika Lecha Poznań.


W meczu z Ruchem Chorzów obserwowaliśmy Gergo Lovrencsicsa. Węgier chyba jednak dość nieoczekiwanie wyszedł w pierwszym składzie. W ostatnich spotkaniach nie grał dobrze, ale w niedawnym pojedynku reprezentacji Węgier strzelił premierowego gola i to głową, dlatego wydawało się, że jego dyspozycja idzie w górę. W sobotę niestety tego nie potwierdził i wcześnie opuścił murawę mocno zawodząc sztab szkoleniowy.

Ocena gry:

Słaby występ Lovrencsicsa, który do gry ofensywnej nie wniósł kompletnie nic, a kiedy zamieniał się pozycją z Szymonem Pawłowskim i schodził na lewą stronę był jeszcze bardziej żenujący. 5 dośrodkowań zostało koncertowo zmarnowanych. Węgier nie wdawał się w pojedynki 1 na 1 i w ciągu 45 minut oddał 2 strzały, które zostały zablokowane. Plusik stawiamy przy jego grze w defensywie. Gergo starał się pomagać w odbiorze piłki i cofał się do obrony. Jeden z jego powrotów zatrzymał dobrą kontrę Ruchu. Więcej spodziewaliśmy się jednak po jego grze w ofensywie. Jan Urban najwyraźniej też, bowiem zdjął Węgra z boiska po pierwszych 45 minutach. Grę Lovrencsicsa oceniamy w sobotę na 2+.


11. Gergo Lovrencsics
Mecz: Lech – Ruch 2:2 (17.10.2015)
Czas gry: 1-45 min.
Pozycja: prawa pomoc
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Kontakty z piłką: 18
Dośrodkowania: 5
Podania: 11
Celne podania: 9
Strzały: 2
Strzały celne: 0
Faule: 0

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




41 komentarzy

  1. czuk91 pisze:

    Gergo zagubił formę dawno temu, stał się przewidywalny i irytujący w zagraniach. Nie reprezentuje sobą obecnie nic, jak reszta drużyny zresztą.

  2. wagon pisze:

    Gergo jest dobry jak przepracuje dobrze zimę, prawie każda jesień w jego wykonaniu jest słaba,

  3. PULEK pisze:

    Niech idzie w chuj tak jak wiekszosc zawodnikow tralka hama aruji kaminski i ci nowi co mieli dac zmocnienie rujnuja nasz kochany klub i prosze nie kasowac tego niech wszyscy wiedza co o tym mysle chodzilem na mecze na debcu i nie bylo takiej patologi jak teraz nawet jak spadali z ligi

  4. GROSZKINS pisze:

    Dawnego Gergo już dawno nie ma.Chyba klub przegapił najlepszy moment,aby go sprzedać.

  5. Giacore pisze:

    To kolejny zawodnik, którego trzeba było sprzedać dawno temu.
    Zresztą ostatnio bardzo często przetrzymujemy zawodników zbyt długo przez co klub w ostatecznym rozrachunku traci.

  6. PULEK pisze:

    piec meczow mial dobrych to nie jest zawodnik na gre lecha slaby jest i tyle nie ludzcie sie ze bedzie grac jak mistrz nie umie grac to jest slaby

  7. JRZ pisze:

    Pisałem w przerwie zimowej ze klub powinien szukać na niego kupca. Od dłuższego czasu mamy tylko jednego skrzydłowego Pawłowskiego i to tylko wtedy kiedy jest w formie jak pod koniec poprzedniego sezonu. Nadzieja w Sanockim i Jóźwiaku tylko wątpię czy są już gotowi żeby odgrywać tak ważne role w zespole. Jest jeszcze Keita który umiejętności ma ale z głową już gorzej.

  8. kibol pisze:

    Nie tylko on, ale prawie wszyscy zawodnicy są bojaźliwi. Drużyna nie ma przywódcy. Nie może być nim Trałka, ponieważ technicznie jest słaby, a jedynie co potrafi to nieodpowiedzialnie faulować (to po jego idiotycznym faulu padła bramka). Lovrencsics jest przeciętnym graczem, który gra dobrze (czasami b. dobrze) jedynie wtedy, gdy drużyna gra szybko i agresywnie. Brak szybkości i agresywności w grze (brak przechwytów na połowie przeciwnika) jest głównym powodem słabej gry Lovrencsicsa i całego Lecha.

  9. Mouze(kom) pisze:

    Swietny cykl.Demaskowac leserstwo i brak umiejetnosci tych obibokow!
    Gergo Lovrencsicsa juz od 2 lat nie ma.Zostal tylko jakis przebiraniec ktory jest jednym z wielu ktorych trzeba sie natychmiast pozbyc!

  10. adamoss pisze:

    @kibol – zgadzam się z Tobą w pełni. Ta druzyna potrzebuje 2-3 liderów, wojowników, którzy w szatni i na treningach będą autorytetami, goścmi, którzy zawsze chcą wygrywać , którzy dają sygnał do ataku. Tu jest chyba praprzyczyna problemów Lecha. Niby chcą, niby przeważają ale widać niewiarę we własne umiejętności. To obecnie nie jest zespoł.

  11. siwus89 pisze:

    Bardzo ciężko mi sobie przypomnieć ostatni dobry występ Gergo,kiedyś miał większy ciąg na bramke,potrafił uderzyć z dystansu. Z wyróżniającego się ligowca zostały tylko wspomnienia. Chyba potrzebuje nowego bodźca,w postaci nowego klubu bo tu już raczej się nie rozwinie.

  12. tomek27 pisze:

    kibol
    Po części prawda , ale jest druga strona medalu , po 1. często to on był motorem napedowym całej druzyny . po 2. ja rozumiem ,ze jak druzyna gra dobrze ( szybko , agresywnie ) ,to on się lepiej w tym czuje,ale gość miał wczoraj 5 dosrodkowan i wszytkie spartolil , wcześniej dosrodkowywam na wszystkie możliwe sposoby – zew i wew czescia buta , w biegu i z pilki stojącej ,teraz gosc nie umie dorzucić prostej pilki w pole karne. Jak to wytlumaczyc ,ze on zatracil umiejetnosc prostego dośrodkowania na 15m ?

  13. PAWEL pisze:

    @kibol
    bardzo rzeczowa ocena

  14. Rybka pisze:

    Jego czas w Lechu dawno minął, jest przewidywalny do bólu. Dawno mówiłem że w Lechu nie ma dobrych skrzydłowych od czasu Peszki.

  15. dave861 pisze:

    Cenię sobie jego zadziorność. Widać też, że chce. Problem w tym, że chyba nie wie jak. Był solidnym ligowcem, a teraz niczym szczególnym się nie wyróżnia. Rajd prawą stroną i dośrodkowanie prawą nogą to zdecydowanie za mało na ligowców, którzy dobrze go znają. Gdyby jeszcze próbował zejść do środka i oddać strzał lewą nogą. Brakuje jego strzałów z dystansu i bramek w stylu tej z meczu z Koroną na początku przygody z Kolejorzem. Mam sympatię do niego, ale aktualnie nie zasługuje na grę w pierwszym składzie. Wydaje mi się, że mentalnie u niego słabo.

  16. Poznaniak pisze:

    Przydało by się jeszcze jedno kryterium statystyczne:
    Podania do przodu/w pole karne.

  17. przemo86 pisze:

    Potrzeba przewietrzenia szatni: Gergo niestety kolejny do odstrzału razem z Hamalainenem i Thomalla. Trzeba zrobić porządek… Innego wyjścia nie ma. Już nawet Trałka gra padlinę a do niego zazwyczaj nie można było się przyczepić

  18. roro pisze:

    Może jeszcze dodać informację: do kiedy ma umowę z klubem (oceniając Hamalainena czy Gostomskiego to będzie kluczowe), czy należy do „rady drużyny” (Pawłowski, Kamiński, nie wiem kto tam jeszcze), czy miał/ma szansę na wyjazd zagraniczny (Linetty, Kamiński?).
    Bez tych informacji, to każdy gra tak samo, według zasad: dośrodkowanie na wysokość 1 do 1,5 metra, żeby obrońcy wybili; albo dośrodkowanie za mocne, bo prawej flanki nikt (!!!) nie zamyka; strzał musi być słaby, żeby bramkarz złapał, albo co najmniej metr obok słupka; nie wracam za szybko, to złapią mnie za chwilę na spalonym; gdy ruszam „rajdem”, to wypuszczam sobie niby za mocno piłkę, i już ją ma przeciwnik; gdy wchodzę z piłką w pole karne, to pcham się tam, gdzie najwięcej obrońców — trzech, czterech to nie minę, nie jestem Messim czy Maradoną; podaję często do stoperów i bramkarza, bo zawsze jest szansa, że się pomylą (jak Gostomski z Cracovią); no a wtedy na pewno nie wygramy, bo nawet jak piłka zejdzie z nogi Pawłowskiemu (jak ostatnio przy „centro-strzale”), czy staniemy we trzech przed bramkarzem (jak ostatnio gol Kamińskiego) i niechcący strzelimy gola, to zdążymy stracić przynajmniej tyle, ile strzelimy; aha, i po golu udaję, że się cieszę, chociaż kiepsko nam to wychodzi; mimo to Teatr Polski i Nowy czują już oddech konkurencji z Bułgarskiej. No i kapitan daje się wykartkować na mecz z Legią, gdy będzie potrzebne wsparcie stoperów przez defensywnych pomocników.

  19. mroczek pisze:

    Gergo nie może dojść do siebie po kontuzji i dlatego jego gra tak wygląda… Po części dostosował się do sposobu gry całej drużyny…

  20. seba86 pisze:

    Również moglibyśmy do statystyk włączyć odbiory i straty

  21. werty pisze:

    @roro Od poczatku tego sezonu ogladajac gre Lecha mam dokladnie takie samo odczucie. Ogladam dzisaj mecze Lecha bez zadnych emocji (nie przepraszam – po stracie gola w 46 sekundzie pierwszej polowy mnie troche ruszylo – parschnolem smiechem!) To co dzisiaj dzieje sie na Bulgarskiej to jest normana profanacja.

  22. roro pisze:

    @mroczek: Może i potrafi grać, tylko popatrz jak gra w reprezentacji – myślę, że Madziarzy ograją Norwegów i pojadą na Euro. Dla mnie Lovrencsics jest lepszym skrzydłowym niż Pawłowski, i jednym z najlepszych jeśli nie najlepszym w ostatnich latach w Lechu (jak Zajac, Peszko, w przebłyskach Tonew). Ma świetne przyjecie piłki, też przy dalekich i silnych podaniach, szybkość, drybling, zgranie z zespołem (z Kędziorą, Hamalainenem, wcześniej z Henriquezem i Teodorczykiem). ALe odwracając powiedzenie, „móc nie znaczy chcieć”.
    @werty: To już moje odczucia są mniej subiektywne 😉 Moja reakcja po golu Ruchu była taka sama i chyba pierwszy raz od wielu, wielu lat zdarzyło się, że po bramkach Lecha nie podskoczyłem z miejsca.

  23. Dawid pisze:

    jego głównymi zaletami są waleczność i szczęście… niestety – pierwszej zalety już od dawna nie prezentuje a druga się od niego odwróciła… przypomnijcie sobie gdy był w formie… nigdy nie błyszczał wyszkoleniem technicznym tylko furą szczęścia – udane akcje po przebitkach i rykoszetach… obecnie może się nadawać jedynie jako zmiennik na zmęczonego rywala…

  24. PAWEL pisze:

    Myśle, że nóż na gardle z punktami i forma naszych sprawi , że niebawem zaczniemy grać z kontry, bo te nasze pseudo panowanie jakoś punktów nie przyniosło.Wtedy szybki Gergo jak trochę dojdzie do siebie, powinien dać więcej Lechowi…

  25. Tadeo pisze:

    Można odnieść się do słów kiedyś wypowiedzianych przez Rumaka , a mianowicie że Lech sprowadza piłkarzy z prowincji , którzy nie potrafią radzić sobie z presją. Dzisiaj na przykładzie Lovrencsicsa i wielu innych np. Keita można się z tą tezą zgodzić.

  26. Jack pisze:

    Niestety ale Gergo to jest jeden z największych nygusów w tej drużynie.W Lechu miał dwa dobre okresy.Pierwszy jak przyszedł do Poznania a drugi jak kończył mu się kontrakt wtedy to nagle wróciła forma.Teraz to myślę nie byłby w stanie zagrać całego meczu na wysokich obrotach.

  27. 07 pisze:

    Nigdy nie byłem zwolennikiem tego grojka. Był, jest, będzie zupełnie przeciętny. Miał u 3 trenerów wiele okazji do gry. Dziś zamiast dawać mu kolejne minuty śmiało za niego można wpuścić Jóźwiaka i wynik pewnie będzie ten sam z tym ,że ogramy młodego pod kontem kolejnego sezonu. Dla mnie Gergo jest w grupie kandydatów z którymi nie powinniśmy podpisać kolejnego kontraktu, a jeśli ktoś zaoferuje satysfakcjonującą kasę oddać już w zimie.

  28. El Capitan pisze:

    Gergo od 2 lat jest bez formy. Bardzo go lubię, ale jeśli nie poprawi swojej gry, to nie widzę go dalej w Lechu. Na szczęście ma jeszcze troche czasu na poprawę gry. Jak nie to 1 lipca do widzenia i szukamy nowego skrzydłowego latem.

  29. Cubasa pisze:

    Wieszać psy na Gergo łatwo. Fakt, występ żenujący. Tylko który nasz zawodnik jest w formie?
    Chwali się np Pawłowskiego, że próbuje, tylko na 20 prób wychodzi mu jedna…

  30. ole pisze:

    Powiedzcie mi tylko, czytamy/słyszymy czasem w mediach, ze jakiś tam polski zawodnik, w zachodnim klubie, nie przebił się do składu i siedzi na lawie bądź na trybunach. Dlaczego dla zachodniego klubu posadzenie jakiegoś cieniasa na lawie bądź trybunach nie stanowi najmniejszego problemu a u nas strach ich tknąć? Nie ma na zachodzie z tym żadnego problemu, grasz do dupy rezerwy/lawa/trybuny. A u nas kur.a graja padlinę a na boisku w kolko ta sama ekipa. Hama, Gergo, Kamyk i jeszcze z 8 innych wypad do rezerw/lawę/trybuny. W ich miejsce dawać młodych, no chyba już gorzej nie będzie.

  31. Blocx pisze:

    @PULEK Lech i nazwiska piłkarzy piszę się z dużych liter:v

  32. ole pisze:

    Zjazd jakościowy drużyny jest stały od 5 lat, z mala przerwa ostatniej wiosny ale to tez dupy nie urywało. Juz chyba z 2 lata temu pisałem, ze pozbawili mnie emocji oglądania meczy Lecha. Tam nikt za drużynę nie umiera, NIKT.

  33. El Capitan pisze:

    @Cubasa
    Ale przynajmniej 1 mu wychodzi. Reszcie nic nie wychodzi, a np. taki Hama tylko truchta na boisku.

  34. werty pisze:

    @ole bo ci na których chcą zarobić muszą „odpalic”.A ze jakość z nich jest jaka jest to po pierwsze trwa to bardzo długo albo (np Ubiparip) nawet branie chłopa na zapych nic nie pomaga. Czas leci-kolejka po kolejce, straty punktów no ale budzet trzeba dopiąć! Dzisiaj mamy efekt cudownej polityki właścicieli Lecha. Jedynie co mnie z tego cieszy to to że Panowie podali się nam jak na tacy, tanie wymówki się skonczyly. Teraz mają duuuuuuzy ból głowy a w szczegolnosci ten pan z Berlina bo przeciez trzeba wyciągnąć synusie z tego gowna ale z twarzą.

  35. John pisze:

    Kilka miesięcy temu Mistrzowie Polski teraz większość się nie nadaje.

  36. junior pisze:

    Po prostu się wypalił tak jak inni, za długo niema zmian ci sami zawodnicy od wielu lat

  37. torreador pisze:

    Patrząc na cały jego pobyt w Lechu, to tylko pierwsza wiosna była na niezłym poziomie. Poza tym bardziej osłabiał niż wzmacniał drużynę. Skoro nie udało się go sprzedać (czemu się nie dziwię, bo kto chciałby go kupić z tak permanentnie słabą formą), to trzeba teraz mu podziękować.
    Zresztą ciekawa jest inna sprawa i to być może jest istota całości: ilu zawodników dziś grających, patrząc na całość ich pobytu w Lechu miało więcej dobrej gry niż słabej? trzech, czterech może pięciu. I to chyba jest odpowiedź na to kogo sprowadzamy i że nie można budować na takich zawodnikach jakiejkolwiek długofalowej siły.

  38. stowoda pisze:

    Szkoda że nie podaje się przebiegniętych kilometrów przez graczy.Jeśli zawodzi szczęscie, umiejętności to pozostaje bieganie i walka.
    Gergo i tu kompletnie rozkojarzony, kryje powietrze. Szkoda chłopa bo zapowiadał się w sez 2013/2014 bardzo dobrze. Za długo jednak trwa jego zjazd formy by oczekiwać że nagle „odżyje”… szkoda.

  39. Bolek pisze:

    To co napisał @Poznaniak
    dodatkowo podania, w tył/bok/przód…

  40. mól pisze:

    @Blocx-PULEK ma kompa po sobie tacy!:)

  41. mól pisze:

    *po sovietach