Na dystans

kibiceListopadowa przerwa na kadrę mija tym razem spokojnie. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich Kolejorz udał się na nią po zwycięstwie dzięki czemu czas mija na razie normalnie.


Normalnie jednak nie jest i długo nie będzie za co winę ponosi zarząd i piłkarze. Przede wszystkim piłkarze, którzy zabili atmosferę wokół klubu, zniechęcili kibiców do przychodzenia na stadion i stracili zaufanie wielu ludzi od lat będących przy Lechu. Na linii Maciej Skorża – zawodnicy iskrzyło od początku sezonu. Trener po mistrzowie odjechał, stał się najmądrzejszy i stracił kontakt z drużyną. Skorża mówił swoje, wydzierał się przy linii bocznej, machał rękoma, a zawodnicy i tak robili swoje. Nie mogli z nim wytrzymać, więc w meczu z Cracovią wyrzucili nielubianego trenera o którym słuch teraz zaginął. Cała drużyna odetchnęła z ulgą po odejściu Skorży.

Reprezentanci od razu zaczęli asystować i strzelać gole w swoich kadrach, po przyjściu Jana Urbana każdy piłkarz chodził z uśmiechniętą bułą, a w meczu z Fiorentiną i z Legią widzieliśmy innego Lecha. Świetnie przygotowanego fizycznie (nowy sztab szkoleniowy nie mógł naprawić ewentualnych błędów w parę dni), walecznego, zdyscyplinowanego taktycznie i wiedzącego czego chce. Zespół Lecha już za Urbana nagle cudownie pod wieloma względami odżył. Ci sami piłkarze, którzy latem za Skorży przegrali kilka ligowych spotkań z rzędu, wolno biegali i nie walczyli nagle dostali jakiegoś turbodoładowania jak w pierwszym meczu z Videotonem, który był priorytetem dla zawodników.


Piłkarze już nawet przestali zaprzeczać, że nie grali na zwolnienie Skorży. Tamas Kadar podczas jednej z konferencji powiedział chyba o parę słów za dużo i wygadał się co nieco na temat Skorży. Z kolei Dawid Kownacki po meczu z Ruchem Chorzów na jakimś portalu zdradził jakoby wkurzał się kiedy słyszy o celowym zwolnieniu Skorży przez piłkarzy. Coś tam jeszcze bredził, że chce mu się machnąć ręką i śmiać. Nam w każdym razie wesoło nie jest. Przez jakieś idiotyczne zatargi na linii trener – najemnicy ucierpiał cały Lech, zdrowie wku*wionych do granic możliwości kibiców i przede wszystkim ucierpiała cała sytuacja wokół klubu.

Zawodnicy, którzy zamiast powiedzieć wprost, że coś nie halo z trenerem i potrzebują zmian już we wrześniu doprowadzili do sytuacji w której szanse na obronę tytułu są niewielkie. Mało tego, nawet puchary mocno się oddaliły przez ich dziecinne fochy i obrażalstwo. Piłkarze olewaniem swoich obowiązków oraz decydowaniem z kim chcą pracować a z kim nie chcą doprowadzili do sytuacji w której nawet na taki mecz jak z Fiorentiną nie zapełnił się stadion. Owszem. Zarząd też jest winien przez ustalenie wysokich cen biletów, jednak gdyby wyniki w Ekstraklasie osiągane przez piłkarzy latem i we wrześniu były lepsze frekwencja na Bułgarskiej oraz atmosfera wokół klubu również byłaby dużo lepsza.


Lech to specyficzny klub w którym piłkarze mają dużą moc na wszystkich polach i mogą wszystko. Zarząd po rozstaniu się ze Skorżą wziął najlepszego na rynku obok niego trenera. Na razie zawodnicy dogadują się z Janem Urbanem. Tak jak rok temu za Skorży są lepsze wyniki, jest atmosfera, ale tak naprawdę nie wiadomo, ile to potrwa. Za rok lub nawet za parę miesięcy znów ktoś się obrazi się, coś mu nie przypasuje, zbuntuje szatnie i zacznie się ta sama szopka co ostatnio. Drugi taki mecz jak z Cracovią cały czas jest możliwy. Piłkarzy, którzy nagle potrafią wygrać z Legią, przysłowiowo gryźć trawę, czy odrobić wynik 0:2 należy traktować z dystansem tym bardziej, że kilka tygodni wcześniej umieli przegrywać bez walki, bez ambicji i nie biegając z Termalicą czy podobnymi ekipami.

Brak poszanowania „niebiesko-białych” barw, kolejowego herbu i nawet tych zasad z tej odsłoniętej latem tablicy wiszącej koło szatni, a także olewanie swoich obowiązków oraz wybieranie sobie meczów charakteryzuje większość obecnych piłkarzy. Wielu kibiców zostało dobitych przez zawodników, przez zarząd i nieprędko wrócą na Bułgarską. Coraz bardziej pusty Kocioł i w połowie pusty stadion na meczu z Fiorentiną jest smutnym obrazem do którego doprowadził zarząd + piłkarze. Przede wszystkim piłkarze, bo gdyby nie ich postawa wielu tematów w ogóle by w tej chwili nie było, a władze klubu nie obrywały na około od wszystkich kibiców tak jak obrywają od paru tygodni. Zapewne nawet Jacek Rutkowski nie musiałby się spotykać z kibicami gdyby zarząd miał wcześniej kontrolę nad zawodnikami.

Nieprędko ten zespół odzyska zaufania ludzi utożsamiających się z kolejowym herbem i „niebiesko-białymi” barwami. Na to potrzeba wielu miesięcy i przede wszystkim wyników, ale niepewność co jeszcze odwali te grono zawsze pozostaje. Trzymanie na dystans wszystkich piłkarzy i w naszym przypadku podtrzymanie działań wprowadzonych przez nas miesiąc temu było, jest i będzie najlepszą opcją w tej wciąż słabej sytuacji. LECH to KIBICE!

null

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com


>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




42 komentarze

  1. siwus89 pisze:

    Gdyby po zdobyciu mistrza ktoś mi powiedział że w następnym sezonie będzie jak jest teraz to bym go zabił śmiechem. Zarząd,piłkarze i poprzedni trener zjebali sprawę po całości i wine należy dzielić po równo.

  2. kibol z IV pisze:

    Ja osobiście czekam do grudnia. Czekam na decyzje Rutka seniora jak i trenera Urbana.Czekam na zmiany w Lechu.Nieuniknione zmiany.Nie będę szanował tych którzy nie chcieli uszanować Nas -kiboli. Lech to My od zawsze i na zawsze…nie piłkarze , trenerzy , działacze….oni dziś są , jutro ich nie ma. Dla nich Lech to praca i kasa…dla kiboli zupełnie coś innego , o wiele bardziej wartościowego.

  3. dave861 pisze:

    Zdecydowanie długo będą musieli pracować na odbudowanie zaufania. Ten sezon już pokazał, że o Mistrzostwo nie zagramy przez bandę panienek.
    Cała sytuacja pokazała jedynie, że od Klubu ważniejsze są indywidualności w postaci wypełniaczy koszulek.
    Bardzo smutny obraz wywracający funkcjonowanie normalnego klubu do góry nogami. Niby Lech zarządzany jest jak przedsiębiorstwo tylko w którym przedsiębiorstwie o odwołaniu szefa decydują pracownicy?

  4. Zyga MG pisze:

    Cyt.”Zawodnicy, którzy zamiast powiedzieć wprost, że coś nie halo z trenerem i potrzebują zmian już we wrześniu doprowadzili do sytuacji w której szanse na obronę tytułu są niewielkie. Mało tego, nawet puchary mocno się oddaliły przez ich dziecinne fochy i obrażalstwo.”
    A mnie właśnie nurtuje pytanie czy rada drużyny była u zarządu i odbiła się od ściany po czym podjęła decyzje o przepierdalaniu czego się da. Czy od początku palili głupa. Wierzyć mi się nie chce, że nie próbowali zgłaszać konfliktu, że zarząd o niczym nie wiedział… No i wyszło pewnie tak, że kto kogo weźmie na przeczekanie. Wojenka na linii zarząd-piłkarze a na tym ucierpiały wyniki i wszystko dookoła. Taka wersja wydaje mi się najbardziej prawdopodobna.
    Zarząd-piłkarze po jednych pieniądzach. A do tego despota Maciej…

  5. siwus89 pisze:

    @kibol z IV dla nas zmiany są oczywiste,ale obawiam się że dla panów Rutkowskich sytuacja jest opanowana, zmienili trenera,są wyniki więc czego jeszcze od nich chcemy.

  6. Kosi pisze:

    Smutne kto nastepnym trenerem. Nie widze juz nikogo na rynku za Urbana a za czasow Rutkow tylko Smuda wypelnil kontrakt

  7. kibol z IV pisze:

    siwus89 – To nie my musimy się obawiać.Dla nich najważniejsze są wpływy…bez dużych zmian ich nie będzie. Rutek senior wie o tym doskonale , trybuny już pustoszeją…bez zmian spustoszeją w o wiele większym stopniu.

  8. Bolek pisze:

    Szczerze mówiąc to mi dobrze zrobiłoby nieoglądanie Trałki do wiosny przynajmniej…

  9. art pisze:

    teoria o zwolnieniu MS przez szatnie trąci myszką, gdy jesteśmy konsekwentni w przeprowadzeniu wywodu. Weźmy Thomallę. Grał więcej niż Tetteh u MS. Miał sytuacje bramkowe? MIAŁ. Gdyby je wykorzystał byłoby więcej punktów? TAK. Gdyby Lech miał więcej punktów zwolniliby SM? NIE. Pytanie Kim jest Thomala: sabotażystą czy nieudacznikiem. Gdy odpowiemy nieudacznik, to logika że szatnia zwolniła SM nasuwałaby kolejną odpowiedź, że to szatnia decydowała, że Thomalla wybiegał na boisko – istny absurd. Nie zgadzam się z tezą, że piłkarze grali przeciwko SM, choć wielce prawdopodobna jest teza, że piłkarze nie chcieli umierać za Skorżę

  10. KotorFan pisze:

    Moim zdaniem tylko mecz z Cracovią był sabotażem, w poprzednich spotkaniach po prostu nie wychodziło.

  11. arek z Debca pisze:

    Pilkarze szmaciarze tak zagrywaja jak im pozwala zarzad, a slaby zarzad jak wiadomo jest na sznurku menagerow. Szkoda, ze wartosc takie jak barwy sa na ostatnim miejscu. Klub to tylko maszynka do czerpania kasy dla wszystkich wyzej wymienionych, dlatego mojej kasy nie ujrza.

  12. xxx pisze:

    Tych bredni już nie można czytać. Tak tak nagle cudownie odzyskali formę. To ja się pytam kto odzyskał tą formę?, bo ja takich nie widzę. Tylko zmiana sposobu gry i odpowiednie zarządzanie siłami zawodników zmieniło wyniki.

  13. tylkoLech pisze:

    @xxx – mam tak samo. Te bzdury powtarzane od miesiąca są już zwyczajnie niestrawne, nie chce się już polemizować. To tak jak ze smolenskimi teoriami Macierewicza. Powtarzane w nieskończoność w końcu dla wielu, stają się prawdą. Ja wymiekam, na razie mam dość.
    Dodam tylko, że nie straciłam zaufania do piłkarzy, Lech był i jest najważniejszy. A zwolennikom teorii spiskowej życzę dobrej zabawy.

  14. Kosi pisze:

    To nie czytajcie. Idzcie pod stadion pogratulowac zawodnikom wynikow i jeszcze zbierzcie od nich autogrady

  15. Kosi pisze:

    autografy=

  16. bombardier pisze:

    DROGA WIARO LECHA!!!
    Miałem sen, piękny sen – Rutkowski senior po zakończeniu rundy
    jesiennej ODWOŁUJE zarząd, powołuje NOWY – PRĘŻNY!!!
    LECH dokonuje KILKU transferów. WSZYSTKIE UDANE!!!

  17. xxx pisze:

    Chętnie pogratulowałbym Skorży, bo większym wyczynem niż MP i SPP było w tak krótkim czasie roz…..olenie tego wszystkiego co wspólnie z zespołem sam zbudował.

  18. resident pisze:

    Wszyscy dyktatorzy koncza tak jak Skorza

  19. deel pisze:

    Wreszcie to zrozumiałem! Skorża to był wizjoner i najlepszy trener na świecie tylko nikt go k..a nie rozumiał poza kilkoma kibolami i Redakcją.

  20. enow pisze:

    W formie za u Urbana na razie pokazał się Teteh, Szymon no i Jasiu. Ostatnie wyniki nie były wynikiem rewelacyjnej gry. Mieliśmy trochę farta, tak jak wcześniej pecha. Zawodnicy nadal grają mocno poniżej tego co grali wiosną.
    Ja te nie wierzę w teorię o zwolnieniu renera przez piłkarzy.

  21. tomasz1973 pisze:

    Owszem, Skorża odleciał i musiał odejść, ale ustąpienie pipkarzom i nie wyciągnięcie wniosku z ich zachowania i poniżenia swoją postawą Lecha jako całości i nas kiboli, jest błędem.Brak kar, brak „zrzutów” do II zespołu odbije się na klubie ponownie.Czy prędzej, czy później to się okaże, ale tak jak pisze Redakcja zależeć będzie to od następnego focha jednego, bądź drugiego grajka.

  22. Mary pisze:

    tylkoLech
    Maciarewicz to przynajmniej próbował podawać uzasadnienia swoich teorii 🙂 Swoje zdanie napisałam pod artykułem o różnicach między JS i MS, nie będę się powtarzać. Według niektórych, Skorża zdobył sam MP i SP, nie potrzebował do tego piłkarzy. Dobrze, że Urban, mimo iż dobrym piłkarzem był, zdaje sobie sprawę, że to nie on biega po boisku.

  23. Wit pisze:

    Przydał by się na koniec meczu po każdym morderczym dopingu delikatny pocisk na piłkarzyków żeby pamiętali w jakim klubie grają. Chćby po nazwisku.Wkurwia mnie ta ich indolencja . Nie oskarżam wszystkich ale wszyscy powinni grać na full. A ci co nie starają się bądź nie są w formie niech przestaną udawać bo nas nie oszukają. Hej Lech.

  24. seniorka pisze:

    To nie piłkarze zwolnili Skorżę. Po mistrzostwie wielkie ambicje go poniosły. Chciał wszystkim i wszystkimi zawładnąć. Tylko charakteru zabrakło. Przyszedł pierwszy kryzys i …rozłożone łapki, bezradność, brak koncepcji na wyjście z niego – wszyscy to widzieli, ale nie wszyscy chcą ten stan przyjąć do wiadomości.
    Dobrze, że zarząd się w końcu ogarnął (chociaż wg mnie za późno) i go zwolnił.

  25. Mary pisze:

    seniorka
    Weź coś na uspokojenie. Może 1/4 szklanki pokrachanego lodu uzupełnij do połowy Gordonem, wrzuć plaster cytryny albo limonki, dodaj 3 listki świeżej mięty, uzupełnij do pełna tonikiem, zamerdaj słomką. Wypij 2 łyki, weź dwa oddechy i znów 2 łyki, zapal ćmika … i dopiero pisz komentarz o MS :))
    Z Twoich tekstów wylewa się „nienawiść” do Skorży. A MS to tylko najemnik. Każdy kto świętował MP, nieważne jak – czy przed tv czy na stadionie, czy w drodze na plac, czy na samym placu … do Skorży musi mieć szacunek. Koniec kropka. Nie udało się dalej, trudno. Taki trenerski los. Kibolowi Lecha nie uchodzi pluć na trenera, który dał mu po 5 latach MP, SP i grupę LE. Odrobina przyzwoitości mu się należy.

  26. seniorka pisze:

    Mary
    Nie lubię ginu:))
    Za Mistrza podziękowałam mu, za dobre mecze też chwaliłam, ale to wszystko. Uważam go za trenera bez charakteru i tak już zostanie. Trudno. Nie ma to jednak nic wspólnego z „nienawiścią”. Jeśli w ten sposób odbierasz moje słowa, to nic na to nie poradzę:)

  27. Mary pisze:

    seniorka
    Zgodny człowiek jestem. Nosz cholera jak gina można nie lubić, nie rozumiem 🙂 W miejsce gina finlandia grapefruit.
    Nie tylko ja Twoje słowa tak odbieram. Jak mi jedna, no nawet 3 osoby mówią, że jestem pijana, to mam to w nosie, ale jak więcej to idę spać 🙂 Policz ile osób tu pisze o Twoim uprzedzeniu do MS (niezależnie jak sami go oceniają). Maciej Skorża zdobył z Lechem Poznań Mistrza Polski 2015 i nic tego nie zmieni. Inni trenerzy, mocni charakterem, tego nie zrobili.

  28. seniorka pisze:

    Mary
    Nosz kurcze, nie lubię:)) Ogólnie, to żadnych mieszanin – nie służą mi:)) Czysta Finlandia, czy inny Smirnoff popity sokiem pomidorowym – to i owszem. Prosta kobita ze mnie:)
    Cholera, zaraz ktoś tu pewnie zrobi ze mnie pijaczkę:)))

    Nie wiesz tego, ale niektórzy tak tu mają. Od lat się do mnie czepiają.
    Cokolwiek bym nie napisała, zawsze będzie źle. Za cholerę nie przyznają mi racji – a czasem się zdarza, że ją mam:))) Zawsze wtedy na podorędziu znajdzie się dyżurny Rumak:)) „Niezależnie jak sami go oceniają” – mówisz. Lepiej bym tego nie ujęła – to jest właśnie to.
    Ale zostawmy już ten temat.
    Nosz kurde – nie odbieram Skorży mistrzostwa! Cholernie się z tego faktu cieszę. Jedno tylko – co on potem z tym Mistrzem zrobił? Kto odpowiada za wyniki? O tym piszę!
    Co do innych trenerów. Hi, hi… był taki jeden z mocnym charakterem co dałby pewnie radę, ale zbyt szybko rzucili go na głęboką wodę:))) Tylko błagam – chociaż Ty nie mów mi, że go kocham:xD

  29. Pszczółka pisze:

    @Mary coś bym znowu tutaj dorzucił, ale nie chce mi się z tą kobietą (seniorka)dyskutować.Szkoda cennego czasu.W głowie tej pani jest tylko jeden najlepszy trener na świecie i koniec.Więcej nie odważę się napisać, bo zaraz przyjdzie dyżurny obrońca i zacznie mi prawić morały na temat odzywania się do kobiet:))Teraz nowa taktyka obrony Rumaka:”zbyt szybko został rzucony na głęboką wodę” żal.pl

  30. Mary pisze:

    seniorka
    Twoja miłość do MR jest oczywistą oczywistością i nie zamierzam w to wchodzić… Bo miłość ślepa jest i jak tu dyskutować z kimś co od gina z tonikiem woli wódę z sokiem pomidorowym (brrr… paskudztwo) :))
    Nie miałaś racji co do MŚ, bo on w jeden sezon zrobił więcej niż jego poprzednicy. Może tylko wykrzesał z tych „wiecznie drugich” jakieś nowe pokłady sił i ambicji, ale to zrobił. Po meczu z tuzami z wysp wulkanicznych wszyscy wiedzieliśmy, że nastanie era ulubieńca właściciela i gdyby nam ktoś wtedy powiedział, że zdobędziemy MP, SP i wejdziemy do LE to byśmy karetkę po niego zawołali. Po mistrzostwie odpierdoliło wszystkim – MS, zawodnikom, zarządowi i kibolom też. Lech Poznań jako całość nie potrafi zarządzać sukcesem i wszystko spieprzył w try miga. Winni są wszyscy po trochu, nie tylko MS.
    Dopóki Ivan nie dojrzeje do prowadzenie pierwszego zespołu, każdy trener będzie nie nasz – będzie tylko najemnikiem. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że nienawiść to silniejsze uczucie od miłości i dlatego tak mocno wychodzi z Twoich wypowiedzi :)) Nie lubię MS i uważam, że trzeba było go zwolnić ale nigdy nie będę na niego pluła, bo nie wiem czy dożyję kolejnego mistrza :))

  31. kibol z IV pisze:

    Mary – odpierdoliło kibolom ? hm napisz w jaki sposób odpierdoliło tym kibolom…no z czym odpierdoliło ?

  32. Mary pisze:

    kibol IV
    Oglądam Zlatana z klockami Lego. Gdyby tak nasi pudłowali to ale byśmy na nich pluli 🙂 1:0 dla Zlatanów (ale nie on strzelcem). Duńczycy też mogli strzelić, a nie strzeli. Przerwa.
    Spokojnie. Nie mam na myśli nic „zdrożnego”. Kibolom ma prawo odpieprzyć. Mówię o zarozumialstwie, bufonadzie, braku realnego spojrzenia na możliwości tej drużyny, braku jednomyślności i wiecznych kłótniach. Tylko tyle i aż tyle.

  33. kibol z IV pisze:

    @Mary – jakiej bufonadzie, zarozumialstwie ? Poprzyj to przykładem. Nie mów za wszystkich , mów za siebie. Może Tobie odjebało bo mnie nie. Komentujesz tu posty co niektórych nie koniecznie kibiców , więc nie zniżaj poziomu kiboli Lecha do poziomu gazetowców, telewizorowców , rankingowców…bo to nie kibice Lecha.

  34. Mary pisze:

    Kibol z IV
    Zawsze mówię za siebie i pisałam do seniorki.
    Różnimy się w poglądach. Kibic telewizyjny może być też kibolem Lecha. Rozumiem, że jak się rozchoruję i nie będę mogła iść na stadion to już kibolem Lecha być przestanę. Sorry, nie będę wdawać się w dyskusje dzielącą kibiców na tych prawdziwych i tych nieprawdziwych. Uważasz się za lepszego ode mnie i od innych więc Cię i tak nie przekonam. A przykłady skłócenia znajdziesz w dyskusjach o cenach, karach i bojkotach (nie tylko tu, na hejlech jest tak samo) – ja je tak odbieram, może Ty inaczej.

  35. kiboL z IV pisze:

    @Mary – „odpiedoliło wszystkim” – wymieniasz kiboli …tak czy nie ? Zaliczam się do nich. Więc pytam w czym mi odpierdoliło ? Jeśli chcesz tuszować ułomności co niektórych nie rób tego kosztem innych. OK ? Kto jest zaromumiały , którym kibolom odpieprdoyło ? Daj przykład. Tak często potrafisz rzucać kontrargumentami. Powiedz w czym mi odpierdoliło ?

  36. seniorka pisze:

    Mary
    Gdyby mój mąż przeczytał o tej mojej „miłości” do MR, niezłą miałby
    zabawę:))
    Co do drinków – ano różne są „zboczenia”… na zasadzie – „jeden woli córkę, drugi teściową”:))
    Na Ivana też czekam, ale to dopiero przyszłość.

  37. Mary pisze:

    Kibol z IV
    Proszę:
    1. zachwyt nad idiotyczną akcja plakatową w Warszawie kiedy w Poznaniu całkowity marazm informacyjny
    2. poparcie zarządu w sprawie polityki cenowej – za mistrza trzeba zapłacić, a mnie i innych z narożnika oskarżano tu o oszustwo
    3. nieustanne dzielenie kibiców na gorszych i lepszych – nie masz kasy, masz dzieci, jesteś chory, mieszkasz daleko to spadaj, a ci z II to w ogóle lepsi od pozostałych
    4. bezgraniczny zachwyt nad najlepszym trenerem w Polsce, który dla mnie jest tylko najemnikiem – zdobył MP chwała mu, ale nie udało się dalej trudno
    5. skandaliczne komentarze na temat piłkarzy, którzy dołożyli się do zbiórki kibicowskiej
    6. zgoda na reprezentacje przez SKLP a potem kwestionowanie uzgodnionej decyzji i podjętych działań, nie wspomnę już o zarzutach, że SKLP broni swoich prywatnych interesów
    itp…
    Nie chcę się z Tobą kłócić. Napisałam kiedyś, że nie dam się sprowokować więcej. To jest moja subiektywna ocena, Ty możesz pozostać przy swojej. Nie będę wyszukiwać w śmietnikach czy innych miejscach cytatów. Idę na obiad 🙂

  38. kibol z IV pisze:

    @Mary – ustosunkuję się do Twego punktowego odpierdolenia.
    ad1- co ma zachwyt do marazmu ? Na temat marketingu wyraziłem swoje zdanie parokrotnie. Czego zapewne nie zauważyłaś lub nie chciałaś zauważyć. Bilboard dający pstryczka w nos akurat temu klubikowi uważam za udaną formę rewanżu ze strony Lecha , przy ogólnej bardzo dużej antypatii dla tej drużyny, taka forma czy to przed czy po mistrzostwie zawsze znajdzie akceptację…więc nie widze tutaj objawów pomistrzowskiego odpierdolenia.
    ad2- jeśli ktoś płaci niższą cenę i swiadomie korzysta z czegoś za co trzeba płacić więcej jest to oszustwo.I nieważne przed , czy po mistrzostwie.Kolejny nie trafiony argument.
    ad3 – Gdzie i kiedy napisałem iż ktoś ma spadać ? Nie możesz stawiać znaku równości między wszystkimi kibicami bo taki znak nie istnieje. Tak było przed i tak jest po mistrzostwie. Kolejne pudło
    ad4- Skorżę uważałem za bdb trenera zarówno przed jak i po MP i tak uważam nadal. Nie widzę więc powodu odjebania
    ad5- Nigdy i nigdzie nie wypowiadałem się negatywnie na temat jakiegokolwiek wkładu finansowego piłkarzy w zbiórkę kibicowską. Jest to kłamstwo.
    ad6 – Nigdy nie kwestionwałem decyzji i nie wypowiadałem się o jakichkolwiek prywatnych interesach SKLP zawartych w Twym 6 pkt. Kłamstwo.

    Korzystając z okazji podam Tobie tylko jeden przykład odpierdolenia po mistrzowskiego. Pojedynczego kibica , próbującego zyskać poklask mniejszej na tym forum płci pięknej.
    Próba forumowego przejęcia klubu od Rutkowskich z jednoczesną obrazą płci przeciwnej 😉 Jak działasz coś w tej kwestii ? 🙂 To jest dopiero odpierdolenie. Nie kieruje mną złośliwość ani antypatia( której nie mam) dla Twej osoby ale realne spojrzenie na Twe niektóre wypowiedzi.
    Możesz się gniewac lub nie ale jest to szczere nie prowokujące podsumowanie mej wypowiedzi.

  39. Mary pisze:

    Dobra kibol, nie zauważyłeś, że jesteś niekonsekwentny? Cały świat nie kręci się wokół Ciebie chyba? Otóż, nigdzie nie napisałam, że personalnie osobnikowi pod nickiem „kibol z IV” odpierdoliło, tylko kibolom ogólnie (nazwijmy to, że wyliczyłam średnią). Jestem Poznanianką i dla mnie kibol=kibic i ten w Poznaniu i ten w Kielcach. Wszystkie rzeczy, które wymieniłam nie są kłamstwem, tylko moją oceną wypisów poniektórych kiboli i niektórych sytuacji, które przyczyniają się do złej atmosfery wokół Lecha. Wszystkie te rzeczy są faktem, takie wpisy się pojawiały. Nie jestem alfą i omegą ale mam prawo do swojej subiektywnej oceny postępowania niektórych.
    ad.1 To moja ocena. Kasę przeznaczyłabym na akcje w WLKP. Dla mnie to zarozumialstwo i tyle.
    ad.2 Nazywasz mnie oszustką, bo mam karnet na narożnik III i do tego zapłaciłam wyższą cenę za mojego gościa, który stał ze mną na miejscu o niższej cenie. Skoro Ty moje uogólnienie odbierasz personalnie, to ja też mogę Twoje prawda? Zabicie tego narożnika pod względem kibicowskim, to nie tylko mój wymysł, takie info otrzymasz też od innych kiboli – bardziej fanatycznych ode mnie. Zgoda na wykasowanie dzieci ze stadionu (dziesięciokrotna podwyżka) to zgoda na brak inwestycji w przyszłych kibiców.
    ad.3 To Ty stale dzielisz kiboli (nie tylko Ty oczywiście zaznaczam – naczytałam się o sobie i takich jak ja bardzo dużo nie tylko tu) – dobra niech będzie, nie mam racji, nie odpierdoliło Ci teraz, tylko już wcześniej.
    ad.4 Sprawa śliska. Pozostańmy przy swoich zdaniach
    ad.5 Kłamstwo? Przegapiłeś moje oburzenie tu? Dlaczego mnie nie poparłeś wtedy? Wpisy na ten temat z forum hejlech zostały wykasowane (no to chyba świadczy o ich poprawności). Ale ja od tego czasu nie dokładam się do akcji kibicowskich (z wyjątkiem akcji powstańczej) po prostu przekroczono próg mojej etyki.
    ad.6 Przejrzyj sobie śmietnik, jesteś w tym dobry. Nie pisałam o Tobie.
    A jeżeli piszesz o żarcie o przejęciu klubu, to nadal poszukuję chętnych. Jakoś nikt kasy na stół wyłożyć nie chcę, co wcale mnie nie dziwi 🙂 Wszystko bierzesz w życiu na serio? Jesteś ponurakiem?
    Jesteś najwspanialszym kibicem Lecha Poznań, nie masz sobie absolutnie nic do zarzucenia i zawsze masz rację. Ja jestem tylko szary, głupi piknik, nie zniżaj się do mojego poziomu, olej moje komentarze. Wiesz co? Mam tylko jedną prośbę, wbij sobie raz na zawsze do głowy, że ja nigdy nie kłamię. Taka idiotyczna zasada życiowa.

  40. kibol z IV pisze:

    @Mary – Przeczytaj dokładnie mój post z dnia 14.11.2015 godz 23.36. Zadałem Tobie pytanie odnośnie mej osoby. W Twym wczorajszym poscie wymieniłaś 6 pkt i odebrałem je jako Twą odpowiedz na me pytanie. W swym kolejnym poście ustosunkwałem się do Twej wyliczanki , z własnego pkt widzenia bazując na swych wypowiedziach na forum. Dlatego użyłem słowa kłamstwo w niektórych swych odpowiedziach , mając na uwadze że Twe wypowiedzi tyczą mej osoby. Nie zrozumiałaś jak widać mego pytania , a ja odebrałem Twe pkt jako odpowiedz skierowaną w kontekście mej osoby. Co tyczy przejęcia klubu , zapewne zauważyłaś iż są tam pewne emotikony dające do zrozumienia iż nie biorę Twej propozycji za poważną. Nigdy i nigdzie nie uważałem Cię za kiepskiego kibica. Wręcz przeciwnie. Mam o Tobie wyrobione zdanie i lubie czytać Twoje wpisy 🙂 Nie uważam się za jakiegoś najlepszego kibica , ale też nie jestem kiepski. Widzisz poziom tego forum jest bardzo zróżnicowany. Zdarzały się wpisy iż ktoś kibcował ległej , miał gdzieś tradycje , nie znał uszeregowania barw itd. Krew zalewa gdy czytam takie wpisy i gdy te osoby polemizują o klubie. Dlatego niekiedy uszczypliwość. Podobnie jak Ty nie cierpię kłamstwa , dlatego niekiedy gdy polemika staje się ostra i gdy widzę iż dana osoba kłamie cytuję jego wypowiedzi. Z którego to faktu robisz sobie ironię.Podobnie jak kilka osób którym właśnie w ten sposób udowodniłem iż nie wiedzą co mówią , zmieniają zdanie jak rękawiczki i próbują górować nad innymi , nie wiedzą , nie kibicowskim stażem , nie liczba meczy , wyjazdów…ale długością pobytu na tym forum. Śmiech 🙂 to forum to nie fala w wojsku , a ja nie dam zaszczekać się innym gdy mam rację . Nawet gdy wyskakują w kilku wpierdalając się w rozmowę tylko dlatego by poprzeć kumpla i zdyskryminować zdanie innych. Zapewne wiesz o czym mówię. Pozdrawiam i działaj dalej nad przejęciem klubu ;)…może wówczas wróci w nim normalność 🙂

  41. kibol z IV pisze:

    @Mary – jeszcze odnośnie pkt 5 . Chyba faktycznie przeoczyłem Twą wypowiedz.

  42. Mary pisze:

    Kibol z IV
    Ok, nie zrozumieliśmy się. Uznaję zarzuty kłamstwa pod moim adresem za niebyłe. Co nie oznacza, że się z Tobą w innych sprawach zgadzam :))