Zacięta rywalizacja klubów w Europie

ligaeuropyFaza grupowa Ligi Mistrzów i Ligi Europy jest już 4. kolejkach. Rozgrywki na tym etapie nie przynoszą już tylu niespodzianek co w fazach eliminacyjnych, ale w pucharach wciąż jest ciekawie.


Absolutny debiutant w Champions League, FK Astana z Kazachstanu po 4. kolejkach ma 2 punkty i wyprzedziła już Kolejorza w klubowym rankingu UEFA. Kazachowie oba oczka zdobyli na razie u siebie. Po remisie z Galatasarayem Stambuł 2:2 (mecz obejrzało 27264 ludzi) ostatnio FK Astana zremisowała na Astana Arena z Atletico Madryt 0:0, a to spotkanie zgromadziło na trybunach 29231 widzów. Hiszpanie mieli mocno utrudnione zadanie, bowiem na początku listopada w Astanie już leżał śnieg i było kilka stopni poniżej zera.

Ambitnie w Champions League walczy szwedzkie Malmo FF, które gra w raju 2 raz z rzędu. Szwedzi po wygranej u siebie z Szachtarem Donieck 1:0 na Ukrainie przegrali 0:4 i wydaje się, że przegrali także walkę o 3. miejsce w grupie, a co za tym idzie, dalszą grę w pucharach w Lidze Europy. O LE bój z Arsenalem stoczy z kolei Dinamo Zagrzeb, które na razie jest czwarte w swojej grupie z 3 oczkami. Najgorszą drużyną Ligi Mistrzów jest póki co Maccabi Tel-Awiw, które przegrało wszystkie mecze, lecz strzeliło chociaż gola.


Bardzo ciekawa rywalizacja trwa w grupie B w której Manchester United (7 punktów) wyprzedza dotąd PSV Eindhoven (6), Wolfsburg (6) i CSKA Moskwa (4). W tej grupie rywalizacja potrwa do końca zmagań tak samo jak w grupie E. W niej co prawda awans ma już FC Barcelona, lecz Roma, Bayer Leverkusen i BATE Borysów będą bić się o 2. lokatę. W grupie G o 2. pozycję potrwa jeszcze walka między Chelsea a Dynamem Kijów, a w grupie H między KAA Gent a Valencią. Trochę nudna sytuacja panuje w grupie D, gdzie Manchester City (9 oczek) i Juventus Turyn (8) znacząco wyprzedzają Sevillę (3) i Borussię M’Gladbach (2).

Znacznie więcej niespodzianek jest w fazie grupowej Ligi Europy, którą podbijają kluby na które nikt w sierpniu nie stawiał. Norweskie Molde po 4. kolejkach w grupie śmierci z Fenerbahce Stambuł, Ajaxem Amsterdam i Celticiem ma 10 punktów i już pewny awans do 1/16 LE. W grupie D tylko 2 oczka mniej ma FC Sion, który jest oczywiście pierwszy przed Liverpoolem, Bordeaux i Rubinem Kazań. Wiele wskazuje, że już wkrótce Szwajcarzy wyjdą z grupy co byłoby sporą niespodzianką. W innych grupach jest średnio-ciekawe. Nie brakuje grup w których kluby, które awansują dalej są właściwie znane przez co rywalizacja w nich w 5 i 6. kolejce będzie nudna.


Na razie pod kreską w grupie F jest jednak Marsylia tracąc do Slovana Liberec oczko. O co się bić będzie miało również Dnipro. Klub z Dniepropietrowska, który w ubiegłej edycji doszedł do finału Ligi Europy jest na razie 3. pozycji i traci do 2. lokaty zajmowanej przez AS Saint-Etienne 3 punkty. Tak się złożyło, że w tej chwili najciekawiej wygląda rywalizacja w ostatnich grupach, czyli od H do L. W niektórych z nich szanse na awans ma nawet klub zajmujący po 4. kolejkach ostatnie miejsce. Choćby w grupie J Tottenham Hotspur (7 pkt.) wyprzedza minimalnie Monaco (6), Karabach Agdam (4) i Anderlecht Bruksela (4).

Rozgrywki grupowe Ligi Mistrzów i Ligi Europy podsumujemy oczywiście w grudniu, ale już teraz wiele wyników świadczy o wyrównanym poziomie poszczególnych drużyn, które przeważnie nie odstają zbyt mocno od swoich przeciwników. Polskie i azerskie kluby ugrały dotąd 5 punktów, 2 oczka wywalczyli Kazachowie, 3 Szwedzi, Chorwaci i Albańczycy (Skenderbeu w LE sprało ostatnio Sporting Lizbona 3:0), a Serbowie za sprawą Partizana Belgrad ugrali nawet 6 oczek. Jedynym klubem w Lidze Europy, który nie zdobył jeszcze nic jest Dinamo Mińsk, zaś w Lidze Mistrzów Maccabi Tel-Awiw. W Europie nie ma jednak zespołu, który nie strzeliłby w fazie grupowej choćby bramki.

Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com


>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<




1 Odpowiedź

  1. ArekCesar pisze:

    Ważne dla nas by teraz wygrać oba mecze i wyjść z grupy. Wtedy będą punkty za wygrane i awans do 1/16.