Nadal robić swoje
Wieczorem zespół Lecha Poznań zmierzy się na Bułgarskiej z Wisłą Kraków, której od 2 spotkań nie strzelił bramki. W sierpniu przegrał na Reymonta, zatem dziś ma się za co rewanżować.
Lech Poznań zwyciężył w każdym z 3 ostatnich ligowych meczów, lecz przed pojedynkiem z Wisłą Kraków nie może szczycić się tą serią. Po wtorkowych meczach 18. kolejki Kolejorz spadł z 11 na 13. lokatę. Tragedii oczywiście nie ma, a na dodatek w razie wygranej lechici mogą przesunąć się wieczorem około godziny 22:30 na 9. miejsce w tabeli i do górnej ósemki mogą tracić zaledwie 1 punkt. Stawka meczu z Wisłą Kraków jest ogromna tym bardziej, że w razie zwycięstwa poznaniacy dobiją do „Białej Gwiazdy” na zaledwie oczko.
Nie da się ukryć, że piłkarze Kolejorza są już bardzo zmęczeni rundą. W nogach mają 33 mecze, a przed nimi jeszcze 5 spotkań w tym 4 ligowe w których do zdobycia jest 12 punktów. Dziś przed Lechem kolejny sprawdzian i kolejny mecz w którym poznaniacy nastawią się na osiągnięcie jak najlepszego wyniku. – „Na razie wykonujemy bardzo dobrą i rzetelną pracę. Byłem dumny z piłkarzy w meczu z Lechią w którym daliśmy radę. Celem tej jesieni jest pierwsza ósemka, ale mnie interesuje przede wszystkim bycie w grupie mistrzowskiej po sezonie zasadniczym.” – powiedział Jan Urban.
Za kadencji nowego trenera „niebiesko-biali” w Ekstraklasie jeszcze nie przegrali i na dodatek zdobyli najwięcej punktów w lidze. Dziś Jan Urban może dokonać jeszcze lepszej rzeczy. Lech Poznań po raz ostatni jesienią wygrał 4 ligowe mecze z rzędu 7 lat temu, kiedy na koniec 2008 roku został liderem Ekstraklasy. Wtedy podopieczni ówczesnego trenera, Franciszka Smudy ograli kolejno Polonię Warszawa 2:0, Cracovię Kraków 1:0, Odrę Wodzisław 1:0 oraz Polonię Bytom 3:0. Co ciekawe dokonali tego w podobnym okresie jaki mamy teraz, czyli na przełomie listopada i grudnia.
Dwanaście miesięcy temu za kadencji Macieja Skorży drużyna Lecha Poznań też miała serię, ale 3 wygranych z rzędu, która niespodziewanie pozwoliła Kolejorzowi zająć na koniec rundy jesiennej 3. miejsce i przezimować do wiosny na podium Ekstraklasy. Wtedy Wielkopolanie sprali na koniec roku Górnika Zabrze 3:0, wygrali z Wisłą w Krakowie 2:1 mimo wyniku 0:1 oraz pokonali Lechię Gdańsk 1:0. Tej jesieni nie ma wyboru. Jeśli Poznań chce zakończyć rundę w górnej ósemce na 12 możliwych punktów musi zdobyć z 10 oczek.
Szkoleniowiec Mistrza Polski, Jan Urban nie ukrywa, że po cichu liczy na awans do grupy mistrzowskiej jeszcze w 2015 roku, bo to pozwoliłoby mieć spokojniejszy okres przygotowawczy. – „Chcemy doprowadzić do sytuacji w której będziemy mieli spokojną zimę. Wtedy inaczej będzie się pracowało mając większy spokój. Na pewno obecna sytuacja jest wielkim doświadczeniem dla piłkarzy, zarządu i całego klubu. Dla nas to na pewno szkoła.” – zaznaczył Urban, który wie, że jeśli jego podopieczni zniosą trudy końcówki roku, to wiosną będą o wiele bardziej silniejsi.
Źródło: inf. własna
Autor: Arkadiusz Szymanowski
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Mnóstwo sensownych zdań pada w tym artykule.Trzeba wygrać z Wisłą,do końca roku zdobyć 10 pkt.( w 12 trudno uwierzyć )i wskoczyć do ósemki,co wydawało się nierealne jeszcze kilkanaście dni temu.Styl na razie nieważny, liczą się punkty.W przerwie zimowej Urban wreszcie będzie miał czas ustawić tę drużynę wg swojego pomysłu i wyłącznie on będzie odpowiedzialny za to ,jak to wypali.Gdyby tak jeszcze zarząd był łaskaw podziękować kilku parodystom i zakupił w ich miejsce dwóch skrzydłowych i napadziora przez DUŻE EN to o podium powinniśmy być spokojni, a i PP będzie na wyciągnięcie ręki.Tak właśnie rozumiem tytułowe „nadal robić swoje”.Solidnie,mądrze,konsekwentnie-po poznańsku po prostu :)Prawda wiaruchna?
Dzisiaj mamy szansę znów iść w gore tabeki,mam nadzieję że mentalnie dadzą radę chłopaki.
Zdobyć jak najwięcej pkt w tej rundzie , a po jej zakończeniu wziąć się za naprawę Lecha. Od zarządu zaczynając na piłkarzach kończąć.
W naszej sytuacji najwazniejszy jest kazdy kolejny mecz. dzis trzeba zdobyc 3 pkt a potem czas myslec o Koronie nie ma co liczyc ile pkt trzeba zdobyc bo to nas zgubi.
@Kibol IV zgadzam sie cza uzbierac jak najwiecej czas przewietrzyc szatnie….co do drugiej twojej propozycji wietrzenie zarzadu i roznych dzialow w klubie raczje rzecz niemozliwa
@kibol z IV
Pomarzyć rzecz dobra… Ja już nie mam złudzeń, że w tym klubie nic się nie zmieni. Widać to wyraźnie po ostatnim fiasku rozmów SKLP z Rutkowskim. Pogadali sobie, a konkretów jak zwykle brak.
Idealnie by było być w pierwszej ósemce już w tym roku, zresztą przy ostatnich wynikach jest to wielce prawdopodobne. A zimą porządki w klubie, mam nadzieję, że pracownicy klubu nie próżnują i ostro poszukują napastnika. Niby mówiło się, że Rudniev wróci ale prasa donosi że St.Pauli chce go kupić, Lech nie jest w stanie zapewnić takich pieniędzy jak drużyna 2 bundesligi. Super by było jakby dało radę Stępińskiego z Ruchu wykupić…. ahhhh oby nie było tego samego błędu co przed obecnym sezonem i nie daj Bóg znów kolejna runda bez klasowego napastnika
Stępiński przy obecnej formie i debiucie w reprezentacji to pewnie jego cena kręci się koło 1mln euro , junior już beczy że kasy nie ma więc mało prawdopodobne.
Żyjmy tym co jest bo jutro jest wielką zagadką.
Uruchomcie wyobrażnie i pomyślcie jak będzie grał Lech bez:
– Hamalainena – odchodzi za free
– Kamińskiego – transfer last minute
– Linetty – transfer raczej oczekiwany
– Robaka – tradycyjnie będzie się leczył DO marca czyli jak zagra to dopiero w maju.
Powodzenia w zabawie „wróżenia z fusów”.
Acha , pytanko.. do kiedy Kownacki ma kontrakt bo to mi gdzieś uciekło?
Hama kiepsko gra ale bramki strzela. Strach pomyslec co bedzie jak odejdzie. Zostajemy kompletnie bez ataku i przy odejsciu Karolka bez jakosci w pomocy.
@Siódmy majster
Prawda, prawda:) Myślę, że zarząd będzie na tyle łaskawy, na ile starczy mu kasy:). Jak pomyślę ile „niewypałów” nakupili zimą i latem (za co możemy też częściowo „podziękować” poprzednikowi) … eh, szkoda gadać.
Teraz najważniejsze to przetrwać do końca rundy i … oby do wiosny:)
@stowoda
do 30 czerwca 2017
Racja dograjmy do końca roku szczęśliwie , a potem będziemy się martwić a jest czym, ale najważniejsze to będzie, bramkarz, napastnik, i skrzydłowy z prawdziwego zdarzenia lub dwóch jak Keitą nie da się dogadać.
@kks777 i właśnie to mnie rozpierdala na maxa, że klub taki jak Lech nie jest w stanie wyłożyć 1 mln euro na dobre piłkarza, no do cholery żeby się firma rozwijała i zarabiała to trzeba też zainwestować. Jak nas nie stać żeby wyłożyć milion euro raz na rok powiedzmy to z czym do europy!
Jezus co ja czytam. Wszyscy pisali o spadku i grze w 1 lidze a teraz o mistrzostwie? Przecież nie mieliśmy szans na pierwszą ósemkę a teraz ludzie coś o mistrzostwie piszą? Mój boże co się dzieje… Zacznijmy od tego że logicznym było że Lech raczej nie wyląduje poza pierwszą 8.(No chyba że Skorża by został a zawodnicy by dalej mieli wyjebane) Nie chcę teraz bronić Skorży bo Urban serio to fajnie posprzątał i dotarł do tych mentalnych cipek ale no ludzie… Serio uważaliście że spadniemy? 😛
Chociaż czemu się dziwić jak niektórzy po jednym meczu piszą że zawodnik jest chujowy i nic z niego nie będzie…(Tak tak chodzi o naszego murzyna ze środka pola) Prawda jest taka że po 2 okresie przygotowawczym okaże się kto ma szanse zaistnieć w Lechu a kto nie. Jeżeli Robak będzie dalej leczył kontuzje to nic z niego nie będzie, a Thomalla? W chuja leci ale na youtube(wiadomo można i ze mnie zrobić rzeźnika na youtube) miał kilka ciekawych zagrań i jest to napastnik autentycznie nie do tego jak gra Lech ale może się jeszcze wkomonować…
Do tego jeszcze pewnie zarząd sprowadzi daj bóg 1 gracza który będzie robił autentycznie różnicę. I pudło zapewne będzie i tak bez tego nowego.
Szczerze? Wolę jednego który robi różnicę i poczytać narzekania naszych narzekaczy że mało transferów itp. niż 10 którzy chuja zrobią…
@Sanius no właśnie niech wyłożą większą kasę i kupią kogoś klasowego a nie znów jakiś śrut