Zrodziło się coś fajnego
Dwa miesiące temu Lech Poznań był tuż przed meczem z Cracovią Kraków, który potem wysoko przegrał i znajdował się w fatalnych nastrojach będąc na dnie. Minęło 60 dni, a sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Lech Poznań awansował do półfinału Pucharu Polski, w Lidze Europy zdobył 4 punkty ogrywając sensacyjnie lidera Serie A na wyjeździe, a w Ekstraklasie za kadencji Jana Urbana w 7 meczach ugrał aż 17 punktów notując bilans 5-2-0, gole: 12:4 co jest oczywiście najlepszym wynikiem w lidze. Kolejorz stracił zaledwie 4 bramki, a Jasmin Burić licząc wszystkie rozgrywki nie puścił gola już od 5 meczów. Na dodatek Mistrz Polski pierwszy raz od przełomu listopada i grudnia 2008 roku wygrał 4 jesienne mecze w lidze z rzędu.
Już dziś wiemy, że Jan Urban sprawdza się i powinien przedłużyć umowę. Wraz ze swoim sztabem radzi sobie świetnie, odnosi bardzo dobre wyniki i to m.in. dzięki rotacji, która jest trafiona w „10”. – „Fajnie, że dotarliśmy do tych chłopaków. Potencjał tej drużyny był naprawdę duży. Jakąś drogę musieliśmy obrać i postawiliśmy na rotacje. Rotacje są dobre, kiedy są odpowiednie wyniki. Nie obawiałem się rotacji, bo wiedziałem, że przy takiej ilości spotkań każdy będzie nam potrzebny.” – zaznaczył trener.
Styl gry Lecha Poznań w wielu ostatnich meczach był asekuracyjny i wyrachowany. Jan Urban chciał przede wszystkim poprawić grę defensywy i to świetnie mu się udało. Kolejorz nie traci goli, a z przodu jest skuteczniejszy bez względu na to, kto gra. W obecnej sytuacji każdy zawodnik jest potrzebny. Rotacje często są ostre, mocno zaskakują kibiców, ale są skuteczne. Kolejorz nie jest już uzależniony od Łukasza Trałki, a jak pokazał wczorajszy mecz, umie sobie poradzić nawet bez najlepszego strzelca, Kaspra Hamalainena. Absolutnym hitem okazało się przesunięcie na pozycję numer 10, Karola Linettego.
Lech Poznań za Jana Urban to o 180 stopni lepszy zespół niż dwa miesiące temu o tej porze, a rotacja to słowo, które jest kluczem do sukcesu. Poprzez nią sztab szkoleniowy poznał możliwości każdego zawodnika. – „Jestem zadowolony, że każdy wykorzystuje szansę gry. Jeśli ktoś grałby słabiej zawsze miałem możliwość zastąpienia go kimś innym, a tak nie było.” – powiedział szkoleniowiec Kolejorza. – „Chylę czoła przed zawodnikami, bo przy takiej ilości meczów jednak sobie radzą.” – dodał Urban, którego podopieczni od 10 lipca rozegrali już 34 mecze.
Za Lechem Poznań bardzo udane dwa miesiące, choć przecież w pierwszym spotkaniu za Jana Urbana wcale nie było wesoło. Wielkopolanie stracili gola już w 1. minucie, potem stracili 2 bramkę i choć umieli wyrównać, to i tak stracili 2 punkty. Od tamtej pory było już tylko lepiej, a mecze 22 i 25 października niesamowicie napędziły Mistrza Polski. – „Jak jesteś w dołku, to szukasz czegoś czym da się odbić. Przełomem był mecz z Fiorentiną i późniejszy z Legią. To nam pomogło, a potem poszliśmy za ciosem i idziemy aż do dziś.” – przyznał Urban uważający starcia we Florencji i w Warszawie za kluczowe w wyjściu z kryzysu.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Zostały 3 mecze do przerwy zimowej i najlepsze jest to że wszystkie możemy wygrać 🙂
Brawa ale jeden błąd w tekście, nie cztery a pięć punktów w pewnych rozgrywkach zdobył Lech.
Mowa od początku jest o kadencji Urbana
Jestem ciekawy jak to będzie wyglądało wiosną, jeśli nie będziemy grać dalej w Lidze Europy. Mecze co tydzień i trener Urban będzie musiał wystawiać najsilniejszy skład, zobaczymy, czy niektórzy piłkarze się nie poobrażają, że nie grają.
Nie wybiegajmy w przyszłość teraz liczy się tylko mecz z Koroną ,myślę że wygramy i małymi kroczkami do przodu…:)
Również się cieszę że Lech wstaje na nogi, ale te cztery zwycięstwa nie zamaże początku sezonu. Mam nadzieję że Urban nie pozwoli spocząć na laurach.
Z oceną Urbana powstrzymałbym się do końca rundy. Nie ulega kwestii, że rotacje „wyszły”-oby tak dalej!
Dodam tylko, że Karol jak pojawił się na firmanencie piłkarskim -grał wysoko-to Rumak go cofnął, Nawałka też go „pcha” do przodu.
Wczoraj był bdb.
I jeszcze jedno, Denis nawet u Urbana się nie sprawdza, co potwierdził wczoraj na konferencji trener. Niestety to jest kpl. nieporozumienie transferowe…!
Takie jest życie…
Widac tez ze odrodzil sie duch druzyny i wczoraj bylo to w kilku momentach widac. Teraz jak ktos zawali to nie zwiesza glowy i unika dalszej gry a podchodzi do kolegi i podajac reke przeprasza (Duaglas wczoraj z Tetthekiem), po spotkaniu nie uciekaja kazdy w swoja strone ale jeden podchodzi do drugiego gratuluje mu albo dyskutuje o tym co sie wlasnie wydarzylo. Jedynymi zawodnikami ktorzy sa w dolku psychicznym (to widac po nich gdy sa przy pilce) to Thomalla i Formella… i albo sobie z tym poradza albo wyjazd.
Oby było tylko lepiej. Jednak jak sobie pomyślę, że zlała nas nawet pewna małopolska wioska oraz o 5 bramkach od Cracovii, to mną trzęsie do dziś.
Widać rękę Jana Urbana. Bardzo dobry trener. Oby tak dalej!
Nie mam zastrzeżeń do pracy trenera bo wyniki są a i chłopaki jakoś coraz lepiej grają. Najbardziej żal punktów straconych z kiepskimi.
Zimą kupić napastnika ,skrzydłowego i bramkarza ,powinno być dobrze.
Z Belenenses jedynie rotacja była tragiczna. Zły skład, zbyt bardzo pomieszany przez co była fatalna gra i słaby wynik. Zimą potrzeba jednego napastnika i skrzydłowego. Czyli pewnie Rudnev i Keita.
Miejmy tylko nadzieje ze to cos dobrego nie skonczy sie tak jak po meczu o SP bo wtedy tez wszyscy trabili ze w Poznaniu rodzi sie cos dobrego. Jestem tez ciekaw jak ta druzyna bedzie wygladac po transferach (odejdzie paru chlopakow) i okresie przygotowawczym z Urbanem.
Oby taj dalej.
Aż serce się raduje
Urban to czarodziej i cudotwórca….
Uczynił coś z niczego.
A ja chylę czoła przed Trenerem Janem Urbanem.
„Jan Zbawiciel” Cieszą ostatnie wyniki i marsz w górę tabeli.Nie ulega wątpliwości że to zasługa trenera jak i całego sztabu szkoleniowego.Na wiosnę może być jeszcze lepiej i tego sobie i wszystkim życzę.Jestem przekonany że powalczymy o coś więcej niż tylko o pierwszą ósemkę.
Przestańcie pisać , że Urban to jakiś cudotwórca czy coś w tym stylu… przecież to każda drużyna która ma za sobą pasmo nieudanych meczów w końcu w którymś momencie weżmie zawsze zwrot o 360 stopni i zaczyna grać i wygrywać spotkania. To samo można napisać o zespołach które mają na przykład udany początek a zaraz potem zaczynają psuć mecz za meczem. Owszem , nowy trener wdrożył nowe sposoby by dotrzeć do niektórych zawodników ale to sami zawodnicy są reżyserami tego co dzieje się na boisku i o ile wczorajszy mecz mógł sie podobać i wygrana była absolutnie zasłużona to wcześniejsze mecze choć wygrane były jednak gorsze pilkarsko. Liczy się jednak to co w siatce a więc co za tym idzie- wynik. Pisałem juz wcześniej , że jeśli Lech ma nie grać ładnej piłki a wygrywać spotkania to ja jestem ” za ” i nadal to podtrzymuje. Niestety lechici cały czas popełniają sporo błędów na boisku a niektóre sytuacje to splot szczęśliwych zdarzeń . Gdy Kownacki podszedł do karnego i po strzeleniu tego karnego zobaczyłem jego zdziwioną i jednocześnie zadowoloną minę , że to jednak wpadło to nie wiedziałem czy mam się z tego cieszyć czy też być zmartwionym. Dla mnie wcale nie był to pewnie wykonany rzut karny , jeszcze odrobinę dalej i piłka poszłaby poza lewy słupek- chyba raczej sam Kownacki choć się do tego nie przyzna był zaskoczony i kamień spadł mu z serca. Uderzył na pamięć nie patrząc tak naprawdę w które miejsce strzela co widać dokładnie w powtórkach. Chwała Kownackiemu za tego karnego ale następnym razem gdy w taki sam sposób podejdzie do karnego to go po prostu nie strzeli. Zobaczymy co przyniesie wiosna w wykonaniu lechitów i jeśli Lech zacznie regularnie punktować lub regularnie znów przegrywać lub tylko remisować to będzie to zasługa zawodników . Niestety z wyników drużyn rozliczani są przede wszystkim trenerzy ale nie jestem pewien czy to właśnie oni ponoszą winę lub zasługi za dany etap w formie pilkarzy.
Fajnie, ale napadziora trza kupić
@credo-o 360 stopni- no to trzeba wiedzieć, co się pisze!
@credo Jeśli chcesz wykonać karny perfekcyjnie czyli trafić blisko słupka zawsze jest ryzyko mimo wszystko że nie trafisz tego karnego
A moj „ulubieniec” Formella mial wczoraj nawet asyste 🙂 Na stadionie wygladalo to na podanie ale potem na powtorkach to cos mi sie zdaje ze temu pilkarzynie zachcialo sie strzelac i trafil na szczescie w nadbiegajacego Szymka. K… jak ja tego chlopaczka nie trawie :/
Czyli zapominamy co się działo na początku sezonu?Tak jak podejrzewałem,zmiana trenera po raz kolejny zamiotła problemy pod dywan,ale one nie wyparowały,wrócą po raz kolejny,i po raz kolejny będzie wśród kibiców wielki szok ze znów zapomnieli jak się gra i ze brakuje chęci.Ta drużyna cały czas wymaga przewietrzenia!
@Mouze- jesteś defetystą!!! Najpierw pisałeś o tym kto odejdzie, teraz o zmiataniu śmieci pod dywan. A sytuacja jest b. prosta najpierw piłkarzom nie pasował Skorża (i moim zdaniem słusznie) a teraz…no cóż jest trener Urban od którego zależy, czy zechce danego piłkarza czy też nie!
@Mouze-i jeszcze jedno, nie bądź naiwny w takim momencie nie mówi się przepraszam, karawana jedzie dalej! Życie…
@mól Myślisz ze od Urbana cokolwiek zależy?Ze powie tych 10 nie chce dajcie mi nowych?Nie, już nie jestem naiwny,i nie podniecam się tym ze teraz karawana jedzie dalej,bo wiem ze to kwestia czasu kiedy znów stanie.Równo rok temu pisaliśmy takie same pochwały pod adresem Skorży,teraz go nie ma a za rok pewnie nie będzie Urbana.Zbyt wiele razy się ten schemat powtarzał żebym się po raz kolejny na to nabrał,nie ufam tym piłkarzom i już nie zaufam.
Napiszę krótko- nie zrozumiałeś mnie!
*@Mouze
Credo ale Ty jestes glupiomadry ! I obrot o 360 stopni to apogeum Twojej glupoty : ) !
Credo ale Ty jestes glupiomadry ! A obrot o 360 stopni to apogeum Twojej glupoty : ) !
Powtórzę wpis spod artykułu „Tylko X”:
Piłkarzom Lecha zawsze chce się grać i wygrywać . Jeśli im nikt nie przeszkadza, odpowiednio zmotywuje, pomoże w trudnej chwili, odpowiednio ustawi na boisku, nauczy bronić przy stałych fragmentach gry, postawi na właściwego bramkarza, z którym pracuje dobry trener (Dawidziuk), mądrze rotuje, potrafi pokazać, że wszyscy zawodnicy są potrzebni – to są wyniki i jest atmosfera. Piłkarze to normalni ludzie, którzy reagują jak większość z nas, ale niektórzy niby kibice nie chcą tego zrozumieć.
@tylkoLech- twoje myślenie (średniowiecze)to brak myślenia.
Oddaj mocz tym „czymś” i idź nyny!
@mól – Gratuluję, prawdziwie konstruktywna wypowiedź. Stylowa riposta, bez dwóch zdań.
Ja też życzę Ci miłego wieczoru i dobrej nocy.
@tylkoLech-dzięki, wiesz dlaczego tak Ci napisałem, gdyż pamiętam jak napisałaś w jednym ze swoich postów, że nie wierzysz, iż piłkarze grali przeciwko trenerowi!
Dobranoc!
ok to zwracam honor 😉
@mól – I dalej nie wierzę.
jaka to róznića w porównaniu do trenera Skorży, nawet za jego najlepszych meczów nie było takiej dynamiki i ostrej ofensywy, Urban to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, ale te zmiany w klubie to mam nadzieję nastąpią bo chyba nie sam Skorża był odpowiedzialny za najgorszego Mistrza Polski w historii
@tylkoLech-Twój problem!
Redakcjo – zwykle zgadzam się z Wami, ale przedłużanie umowy z Urbanem już teraz uważam za zbyt wcześnie. Moim zdaniem można to zrobić jak coś ugramy. Na dziś odbiliśmy się od dna. Jest dobrze, a d.py nie urywa. Czekam na to co wygramy w tym sezonie. Pisałem też wcześniej , że jak Urban wraz ze sztabem zrobi połowę wyniku Skorży to będzie to też bardzo dobry wynik….
Tytul artykulu ” Zrodzilo sie cos fajnego ” zamieniamy na ” Rodzi sie cos fajnego ” ; ) ! Kto jest za ; ) ?
@mól Najwyraźniej.
@tylkoLech „Jeśli im nikt nie przeszkadza, odpowiednio zmotywuje, pomoże w trudnej chwili, odpowiednio ustawi na boisku, nauczy bronić przy stałych fragmentach gry, postawi na właściwego bramkarza, z którym pracuje dobry trener (Dawidziuk), mądrze rotuje, potrafi pokazać, że wszyscy zawodnicy są potrzebni – to są wyniki i jest atmosfera. ” A czy tego nie robił Skorża,co doprowadziło Lecha do Mistrzostwa?Ciekawe co napiszesz jak Urbanowi się wszystko posypie,pewnie winny będzie on,bron boże piłkarze,toż to najprawdziwsi profesjonaliści którzy za Lecha życie oddadzą….Cóż,nawet ci trochę zazdroszczę takiej naiwności…
Ps: W meczu z Cracovia to szczególnie piłkarzom Lecha się chciało…
@Mouze-jedna rzecz mnie intryguje w twoim przypadku, jaki jest twój zawód?
@mól Kucharz,co to ma do rzeczy?
@Mouze-kiedyś napiszę, jaki jest twój zawód…!?
Jednak faktycznie zaliczyłeś Zbiorczą Szkołę Gminną w Wulce Kościelnej k. Łękowodów!
@mól Czytaj uważnie,i daj sobie spokój z wycieczkami słownymi…Bez odbioru.
Walnij sobie kupę i podetrzyj d-pę!
@Mouze – mam nadzieję, że nie będę musiała tego pisać. Nie twierdzę, że Skorża jest złym trenerem, ale nie każdy trener pasuje charakterologicznie do każdej drużyny. Skorże szanowałam, bo był trenerem Lecha, poprowadził Lecha do mistrzostwa, ale tak szczerze to nigdy nie zdobył mojej sympatii jako człowiek. Coś mi w nim przeszkadzało.
Poza tym, nie pamiętasz, jak często zarzucano mu złe ustawianie Lecha przy sfg, czy ciągle zmiany w bramce. Nie podobało mi się też publiczne krytykowanie piłkarzy po meczu w Gliwicach. Dobry trener tego nie robi.
Urban jest sobą, nikogo nie udaje, zwyczajny, sympatyczny facet. Bardzo bym chciała, żeby był w Lechu długo i odnosił z chłopakami sukcesy.
Co do obwiniania trenerów, to nie miałam też większej pretensji do Rumaka – starał się, robił, co mógł, byl za słaby, musiał odejść.
A jeśli chodzi o wiarę w piłkarzy, to może i jestem naiwna, ale wierzę w nich, bo to trochę jak z małżeństwem – jak można być z kimś, jeśli nie ma zaufania. A ja jestem z Lechem na dobre i złe i zawsze będę. Pisałam kiedyś, że Lech to kibice i piłkarze, dlatego nie potrafię zrozumieć obrażania, wyzwisk czy przypisywania im złych intencji.
@tylkoLech-to chociaż wyobraź sobie, że może być inaczej. Współczuję!
credo: jesli ten karny Kownasia byl dla Ciebie nie pewny to albo nigdy nie strzelales karnych albo nie wiesz co piszesz. Nie ma nic pewniejszego jak pilka w boczna siatke zaraz za slupkiem. Zapytaj bramkarza czy cos takiego wyciagnie, nawet jak wyczuje strone.
Głos-dokładnie tak.Też uważam,że credo szuka dziury w całym.Wykonanie karnego miodzio
mól-zawsze świetnie mi się czyta Twoje wpisy więc nie rozumiem czemu atakujesz kobietkę?Przecież ona nie zaprzecza sama sobie,co jej zarzucasz.Pamiętam dobrze,że w pewnym momencie uznała,że misja Skorży w Lechu nie ma już sensu ale nigdy nie napisała,że piłkarze go zwolnili.Teraz stwierdza ,że kiedy graczom się nie przeszkadza to potrafią grać dobrze. Nie widzę tu braku logiki ani wyparcia się swoich poglądów.Ja też uważam,że gracze nie grali przeciw trenerowi tylko on źle ich trenował w tym sezonie.Przyszedł Urban,ustawił ich,zrozumiał,pogadał,może inaczej zmotywował i są efekty.Już mnie kiedyś zrugał pszczółka,że się wcinam w konflikt damsko-męski ale sorki,mamy na forum tych kobietek tak mało,że trzeba o nie dbać a nie opieprzać z byle powodu.Szczególnie,że piszą wszystkie świetne komentarze.
W kwestii Linettego:
@mól,
Zgodzę się, że poprzednio trenerzy pchali Karola do tyłu. Trochę na tym drużyna straciła w ofensywie, ale… teraz zyskujemy gościa kreatywnego z przodu z dobrym odbiorem piłki. Nie jest to szczyt, ale na Ekstraklasę wystarcza.
@Siódmymajster-przeczytaj moje wpisy raz jeszcze z uwagą!
Kobietka jak ją nazywasz napisała kiedyś, że nie piłkarze zwolnili Skorżę i o tym jej odpisałem, ona to zrozumiała, ty nie.
Pozdro.
Żal czytać powyższego. Banda Dzieciaków.
@mól i @maniak – jak już chcecie komus przygadać to sypcie konkretami bo teksty typu ” jesteś głupio mądry ” lub ” to apogeum Twojej głupoty ” uznać można za brak z Waszej strony jakichkolwiek argumentów żeby włączyć się do dyskusji. Zauwazyłem , że jak już ktoś na tym portalu napisze dłuższy komentarz i do tego ma on jakiś sens i uzasadnienie albo po prostu jest to czyjeś przemyślenie to od razu spotyka sie to z krytyką co po nie których mniej przychylnych internautów. A tak w ramach wyjaśnienia to nie trzeba być głupio mądrym ani nie trzeba być nie wiadomo jakim ekspertem , żeby dojść do takich wniosków o których napisałem wcześniej.
Zrodziło się coś fajnego – to fakt.
Gołym okiem widać, że drużynie potrzebna była zmiana trenera. Mają to szczęście, że dostali trenera z ludzką twarzą. Urban, w przeciwieństwie do poprzednika, potrafi i chce rozmawiać z piłkarzami, wysłuchać ich i brać pod uwagę ich zdanie. Ponadto daje każdemu szansę wykazania swoich umiejętności i budować atmosferę w szatni. Te elementy zaś niezbędne są do odnoszenia zwycięstw. I tak się dzieje. Oby tak dalej!
Credo – konkrety ? Prosze Cie bardzo ; obracajac sie o 360 stopni bedziesz dokladnie w tym samym miejscu, w ktorym byles ! To samo dotyczy zmiany o 360 stopni – to jest kompletnie bez sensu, teraz rozumiesz ??? A o pilce ne masz bladego pojecia – patrz wykonywanie karnych ale to juz wczesniej swietnie opisal Tobie @Glos ! To wlasnie jest Nasz ” brak argumentow „, jak to ujales : ) ! Kalafiorze….
@credo-albo odstaw klej, lub oddaj mocz do analizy-zagrożenie mózgojadami!
Co wy jesteście za ograniczeni ludzie to aż nie chce sie nawet tego pisać. Owszem jest kolosalna różnica między napisaniem 360 stopni slownie zamiast kółeczka u góry ale każdy potrafi czytac między wierszami i wie o co chodzi tylko wy jako jedyni jesteście po prostu złośliwi i do tego mało inteligentni. A nie przyszło Wam do głowy , że być może nie chce mi wejśc na klawiaturze w komputerze znak który powinien pojawić się przy cyfrze 360 pisząc o całkowitym zwrocie ? Boże- nie sądziłem , że mam do czynienia z takimi ograniczonymi ludżmi. Ośmieszacie się pisząc z uporem maniaka wciąż to samo bo nawet za 100 lat nie zrozumieliście o co biega. Wy lepiej się weżcie za poprawną pisownię bo u takich jak Wy to raczej nie jest problem z klawiaturą tylko z brakiem edukacji.
….powiedzial wyedukowany kiep po 4 klasach podstawowki, ktory za nic nie potrafi przyznac sie do bledu : )… Zal.pl
i tą wypowiedzią @Maniek przypieczętowałeś to , że jesteś złośliwy i nierozgarnięty a co za tym idzie potwierdziłeś , że dłużej nie ma co z Tobą dyskutować. Mała rada na przyszłość- zanim zaczniesz cokolwiek pisać to chociaż pofatyguj się i sprawdż w słowniku poprawnej pisowni poszczególne wyrazy skoro nie masz tego wyuczonego. I szanuj innych a wtedy inni będą szanować Ciebie a jak włączasz się do dyskusji jednocześnie komuś przyganiając to najpierw pomyśl – żeby się niepotrzebnie nie zbłażnić…Twoje krótkie i malo treściwe wypowiedzi świadczą o niczym innym jak tylko o ….. – reszta jest tylko milczeniem. Spokojnego wieczoru i ” do zobaczenia ” w następnym artykule dotyczącym innego tematu.
Do zobaczenia, moze znow uda Ci sie ” blysnac ” , zrobic z siebie barana i nie przyznac sie do bledu. Juz nie mozemy sie wprost doczekac : ) !