Jutro przedostatni sparing
Już jutro o godzinie 16:30 piłkarze Lecha Poznań rozegrają szósty mecz sparingowy podczas przygotowań do rundy wiosennej, przedostatni tej zimy i ostatni podczas obozu w Hiszpanii.
W czwartek rywalem Mistrza Polski będzie bardzo mocny FK Krasnodar. To rosyjski klub założony niecałe 8 lat temu. Piłkarze tej drużyny występują na co dzień w „zielono-czarnych” barwach grając czasem też w białych strojach. FK Krasnodar od paru lat jest czołowym rosyjskim zespołem i wizytówką rosyjskiej piłki na arenie międzynarodowej.
„Byki” w dwóch ostatnich sezonach zagrali w fazie grupowej Ligi Europy. W tym trwającym zajęli 1. miejsce przed Borussią Dortmund, PAOK-iem Saloniki oraz Qabalą dzięki czemu niebawem w 1/16 LE zmierzą się ze Spartą Praga. Trenerem jutrzejszego rywala Mistrza Polski jest Oleg Kononov.
Kadra FK Krasnodar jest wyceniana na blisko 91 mln euro. Największymi gwiazdami ekipy z Krasnodaru są Rosjanie, Pavel Mamaev i Fedor Smolov. Do wyróżniających się zawodników z ofensywy są zaliczani także wyceniani na kilka milionów euro Brazylijczycy – Ari, Joazinho oraz Wanderson. Sporą rolę w obronie odgrywają natomiast reprezentanci Szwecji i Islandii – kapitan Andreas Granqvist oraz Ragnar Sigurdson.
Lech Poznań grał już z FK Krasnodar w sparingu. W lutym 2014 roku zremisował z Rosjanami 0:0. Tej zimy „Byki” pokonały kontrolnie Zhetysu Tałdykorgan 2:1 i Henan Jianye 5:1. Początek czwartkowego meczu z 5 obecnie drużyną ligi rosyjskiej jutro o godzinie 16:30. Dzień po meczu z FK Krasnodar podopieczni Jana Urbana wrócą już do Polski.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
[wpgform id=’103677′]
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
Tylko niech trener Urban nie ustawia Linettego na 10, to nie dla niego pozycja,tam ma grać Jevtić bądź Gajos ,chcę zobaczyć starego, dobrego Linettego w parze z Trałką ,ewentualnie z Tettehem.
Ten cały pomysł z Linettym na 10 miał mu pomóc poprawić statystyki asyst i strzelanych bramek i pewnie podbić wartość ale to nie jego gra, najlepszy jest grając na def.pomocniku gdzie może napędzać grę Lecha.
Linetty juz gral na 10 i szlo mu bardzo dobrze, niestety potem, z musu zostal przez Rumaka cofniety na 8 bo ma dobry odbior a brakowalo defensywnych pomocnikow. Moim zdaniem spokojnie moze grac na 10, tylko potrzebuje kilku meczy zeby sie zgrac z reszta z przodu. Nie ma natomiast takiej potrzeby, bo mamy Gajosa i Jevtica. Problem w tym momencie jest taki ze Jevtic jest bez formy, bo od dawna nie mial dluzszego okresu bez kontuzji a Gajos jest niewiadoma, nie gral nic spwcjalnego jesienia, poza tym byl rzucany na skrzydla zeby zmiescic hamalainena. Teraz niewiadomo jak sobie poradzi grajac regularnie na 10. Z drugiej strony na srodku mamy Tralke i Tetteha ktorzy raczej robia robote tyle ze sa malo kreatywni. Podejrzewam ze Linetty bedzie gral na 8 ze slabszymi druzynami a czasem na 10 zaleznie od formy gajosa i kontuzji jevtica.
Mam nadzieje, ze Jozwiak zagra choc jedna polowke.
A Nawałka nie wystawiał Linettego i nie rozmawiał że Skorża własnie na 10 i o tym zeby stawiał na niego w Lechu też na 10
Oby jutro bronił Kotor.
Liczę na skład mniej więcej rozpoczynający ligę.
żeby znowu nie było jakiś kontuzji
dać szanse Wiluszowi zamiast Kamińskiego!
Uwaga! O 16.28 wchodze na sportkropkapeel, a tam…transmisja sparingu Lecha z…Kubaniem Krasnodar 😮 haha
Oby jutrzejszy sparing zakończyć bez kontuzji .Zobaczymy co nasi kopacze pokażą na tle takiego rywala .
Widziałem ich mecze z BVB i grają całkiem fajną i zabójczo skuteczną piłkę. Fajny sparingpartner.
Wszystko fajnie, ale… Chciałbym aby ten sparing pokazał siłę i moc Lecha. Rozumiem, że to przygotowania, założenia na każdy mecz inne, ćwiczenie nowych wariantów gry ofensywnej i defensywnej, ale to chyba ostatnia szansa na zweryfikowanie przepracowanych tygodni i tzw. sprawdzam. Niech zagrają tak jakby to już była liga. W ostatnich sparingach mało akcentów było na grę ofensywną, właściwie się broniliśmy. Może z chińczykami nie wyglądało to aż tak wyraźnie, ale wynikało z ich sposobu gry – byli mocno cofnięci. Czesi usiedli na nas od początku i mocno się gubiliśmy. Trener Urban skwitował to tak: takie były założenia żeby zaczynać grę pod presingiem od tyłu. Może i tak było. Jedno co na pewno rzuca się w oczy to to, że poszczególni piłkarze grają tak samo. Pawłowski kiwa sam ze sobą, Kamiński wciąż na plaży co udziela się też Paulusowi, Trałka gra wyłącznie do rywali i nawet Tetteh daje się przepychać. Nawet biorąc pod uwagę założenia sztabu trenerskiego trzeba stwierdzić, że słabo to wygląda.