Wolne numery w Lechu Poznań
Według wiceprezesa Lecha Poznań, Piotra Rutkowskiego kadra pierwszego zespołu na rundę wiosenną sezonu 2015/2016 jest już zamknięta. Tym samym mało realne są kolejne transfery jeśli nikt z obecnych piłkarzy nie odejdzie.
Zimą zwolniło się kilka niskich numerków do „30”, które szybko zostały na nowo wzięte. Wielki talent Kamil Jóźwiak przejął pechową „18”, którą wcześniej nosili m.in. Denis Thomalla czy Bartosz Ślusarski. Robert Gumny wziął „20” po Davidzie Holmanie i jeszcze wcześniej Hubercie Wołąkiewiczu, a Tomasz Dejewski zagospodarował wysoką „40”.
Szybko zajęta została natomiast „3”. Zwolnił ją Barry Douglas, jednak błyskawicznie trójeczkę przejął Vladimir Volkov grający z tym numerem w Belgii i Serbii. Z kolei Nicki Bille Nielsen złośliwie zabrał „19” zwolnioną po Kasprze Hamalainenie. Po pół roku numer „25” zwolniony przez Luisa Henriqueza zabrał Sisino Gonzalez Martinez, zaś Maciej Wilusz po powrocie do Lecha Poznań z wypożyczenia znów zagra z „26” na plecach.
Z niskich numerków na nowych zawodników Kolejorza czeka „2”, „13”, „16”, „17”, „28”, „29” i „30”. Ciekawa historia panuje wokół wiecznie omijanej przez wszystkich „2”. Otóż od lat w jakiś dziwny sposób nowi piłkarze w tym przede wszystkim przychodzący do nas obrońcy jak choćby Paulus Arajuuri, Tamas Kadar bądź Maciej Wilusz wolą inną i nieco większą cyfrę. Ostatnim defensorem noszącym na stałe dwójkę na plecach był Marciano Bruma.
Inne numerki większej historii nie mają. „13” nosili w przeszłości choćby Maciej Scherfchen, Jan Zapotoka czy Patryk Wolski, „16” mieli nieźli gracze tacy jak Artjoms Rudnevs, Rafał Murawski i Darko Jevtić, „17” niepokorni – Sławomir Peszko oraz Szymon Drewniak, a „28” zwolnił parę dni Dariusz Formella. Numery „29” i „30” nie mają praktycznie żadnej historii w poznańskim Lechu.
Wolne numery w Lechu Poznań do „30”:
2
13
16
17
28
29
30
Zastrzeżone numery w Lechu Poznań
9 – numer zastrzeżony dla Piotra Reissa
12 – numer zastrzeżony dla kibiców Kolejorza
Kadra klubu KKS Lech Poznań SSA – runda wiosenna sezonu 2015/2016 (25 zawodników)
Bramkarze (3):
1. Jasmin Burić
27. Krzysztof Kotorowski
36. Mateusz Lis
Obrońcy (9):
3. Vladimir Volkov
4. Tomasz Kędziora
5. Tamas Kadar
20. Robert Gumny
21. Kebba Ceesay
23. Paulus Arajuuri
26. Maciej Wilusz
35. Marcin Kamiński
40. Tomasz Dejewski
Pomocnicy (10):
6. Łukasz Trałka
7. Karol Linetty
8. Szymon Pawłowski
10. Darko Jevtić
11. Gergo Lovrencsics
14. Maciej Gajos
15. Dariusz Dudka
18. Kamil Jóźwiak
25. Sisinio Gonzalez Martinez
55. Abdul Aziz Tetteh
Napastnicy (3):
19. Nicki Bille Nielsen
22. Marcin Robak
24. Dawid Kownacki
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
MECZE KOLEJORZA:
A co w przypadku ”od pukać” kontuzji Nickiego? Zostaje M. Robak, który jest kontuzjowany oraz Kownacki, który stanął w miejscu. I co wtedy? Zarząd z właścicielem zwalą wszystko na trenera? Żałują 300-400 tys. euro.
PS.
Mam nadzieję, że tak nie będzie. Czas pokaźe.
16? Czekam cierpliwie.
Redakcjo, zapomnieliście jeszcze wspomnieć o nr 33, który zwolnił Gostomski 😉
Czekam na moja szczęśliwa 16……p.s rudy
Zastrzeżony numer dla Reissa to nieporozumienie. Szanuje go bardzo ale zarzuty prokuratorskie w aferze korupcyjnej wg mnie dyskwalifikuja go. Oczywiście wyroku jeszcze nie ma ale każdy kto grał w piłkę na przełomie wieków choćby w a-klasie wie ze kupczylo meczami na potęgę a oskarżenie niestety na pewno równa się winny
@Ndb
Poza tym zastrzeżenie takiego prestiżowego numeru to głupota. Nie znam okoliczności tej decyzji, ale przy całym szacunku dla Reissa, to jest marketingowo i dla świadomości wybitnego przyszłego napastnika w Lechu (oby taki się jak najszybciej objawił) strzał w kolano.
Sorry ale dla mnie numery zastrzeżone dla zawodników to jakaś pomyłka. Zastrzeżmy numery wszystkich zawodników ze stadionowej fany i jeszcze paru co całą karierę spędzili w Lechu to zaraz nam się numery skończą. Czy np Juventus zastrzegł 10 dla Del Piero który 19 lat BEZ PRZERWY dla niego grał??? nie! A Lech dla Reissa który jak tylko wybił się trochę ponad przeciętną naszej ligi pojechał do Niemiec a jak mu nie wyszło to wrócił do nas jak bohater i zbawca. Dzięki za wszystko Reiss ale bez przesady z zastrzeganiem numerów które jest modą z NBA.
Odwalcie sie od Piotrka. Takiego Lechity jeszcze dlugo nie bedzie, wiec bez obaw, numerow wystarczy dla wszystkich. A co do zarzutow, to nic mu nie udowodniono, wiec jest niewinny.
Zastrzeganie numerów dla klubowych legend to żadna pomyłka, tylko wyraz szacunku za zapisanie się przez nie złotymi zgłoskami w historii danego klubu i przywiązanie do klubowych barw. I oczywiście, że niektóre zagraniczne kluby też tak robią ze swoimi legendami, np. „6” i „3” w Milanie (Baresi i Maldini) czy „10” w Napoli (Maradona).
Zastrzeżenie 9 to nieporozumienie wg mnie…
A Reissik jak najbardziej zasłużył na zastrzeżenie swojego numeru wg mnie…
Zastrzeżenie numeru to żadna pomyłka, tylko wyraz szacunku dla klubowych legend za ich osiągnięcia i przywiązanie do klubowych barw. Niektóre zagraniczne kluby, głownie włoskie, też tak robią, np. Milan (Baresi, Maldini) czy Napoli (Maradona).
Piotrek nie zasłużył na zastrzeżenie numeru. Nie pamietacie już jak grał w Niemczech to pokazał eLkę po zasadzeniu kasty?!
Zastrzeżenie numeru to żadna pomyłka, tylko wyraz szacunku dla klubowych legend za ich osiągnięcia i przywiązanie do klubowych barw. Niektóre zagraniczne kluby, głownie włoskie, też tak robią (Maradona, Maldini czy Baresi).
Sorki, za powielenie podobnego komentarza kilka razy, myślałem, że ten pierwszy już po prostu się nie ukaże…
@kilo82 tylko że wymienieni przez Ciebie piłkarze nie budzili wśród swoich kibiców tyle kontrowersji co Piotr (który przypomnę nie zdobył z Lechem ANI JEDNEGO MP, a Maradona, Maldini i Baresi odnosili sukcesy)
Ja akurat nie mam nic przeciwko temu aby „9” była nr zastrzeżonym dla Reissa. Co do wolnych to myślę, że to jest tylko i wyłącznie indywidualna sprawa piłkarza jaki nr wybierze i przynajmniej z mojego punktu widzenia nie ma to tak większego znaczenia po prostu obecnie nr na koszulkach nie mają już takiej symboliki jak kiedyś.
@Banan84
Jak dla mnie, Piotrek nigdy nie budził żadnych kontrowersji. Jest legendą Lecha, kibolem z krwi i kości, który strzelił dla nas ponad 100 ligowych goli. Dla wielu kibiców , w tym dla mnie, zarzuty korupcji (czego mu nigdy nie udowodniono) nie mają najmniejszego znaczenia. Legendami zostają nie piłkarze, którzy odnoszą wielkie sukcesy z danym klubem, tylko ci, którzy wyróżniają się miłością do niego, lojalnością, przywiązaniem do barw klubowych, i którzy przez lata dają radość i powody do dumy kibicom.
Nie wnikam czy zastrzeżenia numerów ma sens czy nie ma ale wiem jedno i to powiem !!
WARA OD REISSA !!! Był i jest wybitnym Lechitą, i przykro mówić ale długo takiego nie będzie.
Nie pamiętam teraz czy na pewno ale po zastrzeżeniu numeru 9 była chyba mowa , że jeśli wychowanek Lecha będzie grał na wysokim poziomie jako napastnik to otrzyma wtedy własnie numer 9
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale chyba niedawno rzecznik Lecha pytany na Twitterze o zastrzeżone numery pisał, że nigdy coś takiego nie miało miejsca;\ To ja już sam nie wiem czy to zastrzeżenie jest oficjalne czy to taki wymysł kiboli, który poszedł w świat
Mistrz 2016 wam nie grozi
@ostrów tumski za to wam spadek jak najbardziej
@kilo82 źle mnie zrozumiałeś, nie chodzi mi tu o zarzuty korupcyjne. pisząc o kontrowersjach chodziło mi na przykład o komentarze pod tym artykułem. Zobacz ile ludzi widzi Piotra z różnych stron, jest mniej więcej tylu samo za co przeciw.
@Jarecki przed Reissem też było kilku wybitnych (nie wiem czy nie wybitniejszych Lechitów i jakoś ich numerów nikt nie zastrzegał
@Banan84
Jeśli nie chodzi o zarzuty korupcyjne, to nie mam zielonego pojęcia jakie kontrowersje może budzić Piotrek… Wybacz, ale komentarz dwóch czy trzech osób o niczym nie świadczą, myślę, że dla zdecydowanej większości kiboli Kolejorza Reiss jest i zawsze będzie legendą i nic tego nie zmieni. Dla to tak oczywiste, że aż dziwnie się o tym pisze…Wystarczy przypomnieć sobie jak reagował stadion, kiedy Piotrek strzelał swoją ostatnią bramkę oraz kiedy, razem z Djuką, żegnali się z kibolami i prowadzili doping.
Dopiero w latach 90-tych pojawił się obowiązek grania ze stałymi numerami, więc wcześniej nawet nie było opcji, żeby zastrzegać numery.
@kilo82 „dwóch czy trzech osób” piszesz, „dla zdecydowanej większości kiboli” też piszesz, do przeczytaj sobie i policz komentarze pod tym tematem bo ja widzę 5 użytkowników „przeciw” zastrzeżeniu numeru dla Reissa i tylko 4 „za”.
@Banan84
No bo to nie jest artykuł o tym, czy Reiss zasłużył na zastrzeżenie numeru, tylko o obecnie wolnych numerach w Lechu. Ktoś nagle wyjechał tu z Piotrkiem i łącznie faktycznie uzbierało się 5 komentarzy przeciw, ale gdyby artykuł dotyczył Reissa, myślę, że komentarzy byłoby o wiele więcej i ta zdecydowana większość byłaby za. Wystarczy przypomnieć sobie co ludzie pisali tutaj kiedy Reissik kończył karierę.
No ale spoko, każdy ma prawo do własnego zdania i oczywiście może nie podobać Ci się pomysł zastrzegania numerów jako taki albo konkretnie przypadek Reissa. Mnie taki pomysł się podoba, oczywiście tylko i wyłącznie w przypadku klubowych legend. A Piotrek był, jest i zawsze będzie legendą Lecha.
Spoko, puki co mamy mamy jeszcze wolność słowa i każdy może mówić i myśleć co mu się podoba 🙂
Swoją drogą jak piszesz o artykule dotyczącym Piotrka to można by zrobić od razu sondę i wtedy może byś się zdziwił.
Ale oczywiście równie dobrze możesz mieć rację i wtedy to ja bym się zreflektował.
W każdym razie kończę temat, bo artykuł już się stary robi 🙂
Pozdro dla Ciebie i dzięki za rzeczową dyskusję
Pewnie, to dobrze, że nie wszyscy myślimy tak samo:)
Również dzięki za rozmowę, pozdrawiam.
Jóźwiak – 29 – będzie więc pracował na własny numer.
Dejewski – 39 – drugi raz to samo!