Oko na grę: Gergo Lovrencsics

lovrencsicsJesienią 2015 ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym cyklem w którym po każdym spotkaniu baczniej zwracamy uwagę na grę wybranego przez nas zawodnika Lecha Poznań.


Przez urazy trener Jan Urban ma ograniczone pole manewru w tym na skrzydłach. Numerem 1 na boku jest Gergo Lovrencsics, który musi grać, choć jesienią szkoleniowiec Lecha Poznań często niezbyt chętnie korzystał z usług Węgra wpuszczając go nieraz z ławki.

Ocena gry:

W środowym rewanżu z Zagłębiem postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się grze „Gerego”, który aktualnie walczy o wyjazd na Euro 2016. Gergo Lovrencsics jest obecnie pewniakiem w składzie Lecha Poznań, który ma ciągnąć naszą ofensywę. Różnie to tej wiosny wychodzi i różnie było wczoraj. Ambicji, determinacji, woli walki czy zaangażowania nie można było Węgrowi odmówić. Węgier sprawiał jednak wrażenie jakby nie wiedział ma co ma robić na boisku. Czy cofać się po piłkę, spróbować ją odebrać, poczekać na skrzydle na podanie czy zaczekać na piłkę w środku. Często mając futbolówkę przy nodze miał problem z jej dalszym rozegraniem. „Gery” to typowy skrzydłowy, który najlepiej czuje się przy linii bocznej, a tymczasem wczoraj szczególnie w pierwszej połowie często pojawiał się w środku pola. Najgroźniejsze strzały i to w obu połowach oddawał ze środkowej strefy boiska. 1 uderzenie było celne, które obronił bramkarz. Pozostałe 3 także szły w światło bramki, ale zostały zablokowane. Węgier wykonał kilka wrzutek. Nam w pamięci zapadła jedna w pierwszej połowie do Nicki Bille Nielsena, kiedy Duńczykowi zabrakło centymetrów, by głową wykończyć akcję oraz druga po zmianie stron. Tamto dośrodkowanie należy jednak przemilczeć, bowiem Węgier biegnący z piłką tuż przy linii po prostu wrzucił piłkę byle jak, a tak przeleciała daleko od bramki. Grę Gergo Lovrencsicsa oceniamy na 3. Sportowo niczym się nie wyróżnił i pokazał trochę mało jak na zawodnika mającego występować na Euro w pierwszym składzie. Ambicji oraz determinacji we wtorkowym pojedynku jednak nie brakowało. Tym samym nie można stwierdzić, że 28-latek przeszedł obok meczu.


11. Gergo Lovrencsics
Mecz: Zagłębie Sosnowiec – Lech Poznań 1:1 (05.04.2016)
Czas gry: 1-90 min.
Pozycja: prawy pomocnik
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Kontakty z piłką: 44
Faule popełnione: 0
Był faulowany: 1
Podania: 32
Celne podania: 21
Strzały: 4
Strzały celne: 4
Dośrodkowania: 6
Odbiory: 14
Straty: 8

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



32 komentarze

  1. KotorFan pisze:

    A co z kontraktem Gergo – przedłuży?

  2. Alcatraz pisze:

    Jeździec bez głowy .
    Robi często błąd podejmując się dryblingow wtedy gdy nie ma asekuracji że strony Trałki czy Kędziory narażając się na groźne kontry.

  3. Rybka (telefon) pisze:

    Właśnie jak się ma sprawa z jego kontraktem?

  4. kibicinowroclaw pisze:

    Gra słabo jak cały zespół. To nie tajemnica że w dobrze zorganizowanym kolektywie łatwiej jest zawodnikowi pokazywać to co ma najlepszego. Oprócz Karola, Kadara czy Arajuuriego (z pola) nikt się nie wyróżnia w tym momencie. Nie wiedzą co mają robić na boisku.

  5. mat pisze:

    Dla takich graczy brak miejsc w Lechu

    • JR (od 1991) pisze:

      dokładnie tak. Lubię go, ale ponad rok bezproduktywnego siedzenia w Kolejorzu. Obecnie widać, że mu się chce, ale tylko tyle. Poziom jego zagrań… szkoda gadać.

  6. Marcel pisze:

    Nie przedłuży. Jego czas w Lechu dobiega końca.

  7. torreador pisze:

    Gergo w formie jest niezwykle skuteczny. Patrząc jednak na cały jego pobyt w Lechu, znakomicie pokazał się wiosną w pierwszym swoim sezonie, a potem tylko od przypadku do przypadku. Tak więc chyba starczy już tych męczarni.

  8. PAWEL pisze:

    pewnie przydałby się i lepszy, ale póki co w jakoś w udaną ofensywę transferowa kreatywnych piłkarzy nie wierze, wiec lepiej podpisywać i to szybko

  9. Tadeo pisze:

    Jeździec bez głowy jak już wyżej ktoś wspomniał. Klapy na oczach , głowa spuszczona w dół , i do przodu , zupełnie jak atakujący dzik. Prawda jest taka że Lech w tej chwili niema tak naprawdę żadnej dobrej formacji. Grają bez ładu i składu , wolni i ślamazarni. Z taką grą na którą nie da się patrzeć, o zdobyciu PP i zwycięstwie nad Legią w finale możemy tylko pomarzyć. Prawdopodobnie przekonamy się już 16. 04. w rundzie finałowej w meczu z Legią na co stać Kolejorza.

  10. Ekstralijczyk pisze:

    Gergo jak dla mnie nie jest już w stanie dać tego co dawał kiedyś.

    Czas świetności w Lechu już minął.

  11. John pisze:

    Przynajmniej dobrze że mu się chce ,po wielu zawodnikach nawet tej chęci nie widać ale faktycznie od bardzo dawna gra słabo,raz na jakiś czas trafi mu się lepszy mecz ale to trochę mało.
    Wiadomo może odejść ,pytanie kto przyjdzie w jego miejsce ?zostanie Pawłowski i Jóźwiak a więc już potrzeba 2 nowych skrzydłowych a wiadomo że jeszcze kilku zawodników jest na wylocie.

    • kibicinowroclaw pisze:

      nagle mu się zaczęło chcieć bo kontrakt i euro? a co było wcześniej jak cała drużyna błyszczała?

  12. Mol4k pisze:

    Indywidualnie bym się nie przypieprzał – gra tak jak cały zespół

  13. Poznaniak pisze:

    Ot kolejny przeciętniak – który ciągnie Lecha do środka tabeli i na tym koniec…
    Słaby jak cała drużyna… niczym się tu nie wyróżnia – ani techniką, ani pomysłem na grę, ani tym bardziej skutecznością.
    Degrengolada…

  14. JR (od 1991) pisze:

    a teraz wyobraźmy sobie, że z Kolejorzem przedłużył kontrakt Hamalainen. Bierze załużmy te 360 tysi za sezon i snuje się po boisku…

  15. JR (od 1991) pisze:

    *załóżmy

  16. KoL pisze:

    To klasowy….tzn… A-klasowy skrzydlowy. Zwód na… wiochę i pusta gówa.
    Najgorsze też, że przygłup onci, no ale tym sie akurat w aktualnym Lechu nie wyróżnia.

  17. Glos pisze:

    Moim zdaniem te turbulencje z trenerami nie wyszly na dobre Gergo, gdzies sie zagubil a szkoda bo to ze grac potrafi pokazal zaraz na poczatku. Brakuje mu chyba kilku lepszych meczy i spokoju w szatni by znow rocic na wlasciwy tor.

  18. kb55 pisze:

    W naszej drużynie panuje jakiś zły duch, niezależnie od zmian trenerów. Jego działanie polega na tym, że zawodnicy przychodzący do Lecha obniżają loty, a opuszczając drużynę nabierają klasy. Tłumaczy się to zjawisko jakąś presją, która jest w Lechu, a której nie ma w innych drużynach, jednak trudno uwierzyć w tę teorię. Może właśnie Gergo rozwinie skrzydła jak odejdzie.

    • JR (od 1991) pisze:

      a kto rozwinął skrzydła po odejściu (poza Lewandowskim rzecz jasna)?

    • Siódmy majster pisze:

      Mam tak samo jak Ty.Też mi ten zły duch spokoju nie daje i wkurza mnie ta sytuacja

    • Poznaniak pisze:

      @JR – Teodorczyk, Tonev, Rudnevs – to z wyższej półki
      Thomalla, Keita, Djoum, Classen, Formella, Drygas…
      Mało?
      To zobaczmy w drugą stronę – zgaśli po przyjściu lub niedługo po: Gajos, Thomalla, Keita, Ubiparip, Kriviec, Gancarczyk, bramkarze…

  19. Jack pisze:

    Niestety Gergo w Lechu już się wypalił.Czas na nowych głodnych sukcesu.Jeśli podpisze nowy kontrakt to dopiero zacznie dołować.

  20. aston60 pisze:

    Gra bardzo przewidywalnie, jego zwody i kiwki czytają już wszyscy obrońcy w lidze. Jedyne co pozostało to szybkość. Ale jak to powiedział klasyk… LEPIEJ MĄDRZE CHODZIĆ NIŻ…

  21. pyra fan kks z breslau pisze:

    tak szczerze to zero postepu i rozwoju jak w wiekszosc i szkoda tylko fryzury naprawde byla super i jej szkoda

  22. 07 pisze:

    Przy całym szacunku dla Gergo jest piłkarsko żałosny. Już dziś dziękujemy Gergo za grę dla Lecha. W czerwcu kwiaty, obrazek i bye, bye.

    • 07 pisze:

      I jeszcze jedno – Gergo nie ma argumentów do rozmów o przedłużeniu kontraktu.

  23. arek z Debca pisze:

    Lubie goscia, jest sympatyczny ale nie przedluzac pod zadnym pretekstem. Przecietniakow i leni jest za duzo w Lechu!

  24. stendi pisze:

    Bardzo dobry piłkarz ale tylko jak jest w formie a ostatnio bywa bardzo rzadko!