Od meczu do meczu z jednym celem

lech3W niedzielę, 15 maja zakończy się sezon 2015/2016. Teraz każde spotkanie nabiera już wielkiej wagi, a każda strata punktów może być bardzo bolesna, bo już niemożliwa do odrobienia przez Kolejorza.


Lech Poznań sezon zasadniczy Ekstraklasy zakończy najprawdopodobniej na 6. pozycji z której w 7 dodatkowych kolejkach postara się zaatakować podium. Tej wiosny Kolejorzowi idzie przeciętnie. Co prawda „niebiesko-biali” awansowali do finału pucharu krajowego, ale bilans 5-1-4 nikogo nie powala. Mimo to, trener nie jest zły. – „Wydaje mi się, że nasza obecna sytuacja nie jest zła. Jesteśmy w finale Pucharu Polski, a w lidze wciąż liczymy się w walce o europejskie puchary. Na ten moment nie wymagam od drużyny, by pięknie grała.” – powiedział Jan Urban dla którego w obecnej sytuacji kadrowej liczy się przede wszystkim regularne punktowanie.

Aktualnie sporym problemem Lecha Poznań są kontuzje, które w trwającej rundzie cały czas nękają drużynę. Co prawda w pełni zdrów jest już Karol Linetty, a Szymon Pawłowski wróci do gry za kilkanaście dni, ale nie wiadomo jak długo potrwa przerwa Gergo Lovrencsicsa. Tym samym jedynym zdrowym skrzydłowym jest 17-letni Kamil Jóźwiak. Na dodatek po wypadnięciu Kebby Ceesaya oraz Macieja Wilusza kłopot robi się w obronie. – „W tym składzie personalnym trudno nam o stabilizację. Musimy robić wiele zmian przez problemy, a nie, bo jak tak sobie wymyśliłem. Lecha wyobrażam sobie zupełnie inaczej. Czekam aż wróci do gry Marcin Robak, a Nicki Bille Nielsen zacznie strzelać bramki.” – dodał Urban.

Przez miesiąc i tydzień zmagań drużyna Lecha Poznań rozegra jeszcze 8 spotkań. 3 u siebie i 5 na wyjazdach w tym 2 razy z Legią Warszawa. Ekipa Kolejorza regularnie będzie rywalizowała co 3 dni, ale to w tym 2 boju z „Wojskowymi” 2 maja może zrealizować swoje zadanie. Od zdobycia Pucharu Polski, a tym samym awansu do europejskich pucharów, które są głównym celem Wielkopolan dzieli Kolejorza raptem 90 minut. Nie da się ukryć, że po awansie do finału zarówno kibice jak i piłkarze będą myśleć o występie na Stadionie Narodowym na którym znów szykuje się wielkie futbolowe święto.

Puchar to priorytet, jednak przez słabą sytuację w Ekstraklasie lechici nie mogą odpuścić ligi. Regularnie muszą w niej punktować walcząć o swoje. Na dodatek wiele wskazuje na to, że 3 dni przed finałem Pucharu Polski zagrają jeszcze na Bułgarskiej w meczu Ekstraklasy, dlatego do starcia na Narodowym podejdą praktycznie z marszu. – „Od meczu z Legią będziemy grali co 3-4 dni. Nie będzie czasu na jakieś większe treningi tylko na przegląd kadry, kto może grać.” – zaznaczył trener. – „Wynik w Lechu jest rzeczą pierwszoplanową. Jeśli w tej sytuacji zdobędziemy Puchar Polski, to sezon uznam nawet za bardzo dobry.” – zakończył Urban, którego zespół wiecznie prześladują urazy.


Terminarz Lecha Poznań w grupie mistrzowskiej na ten moment:

15-17.04, Legia Warszawa – Lech Poznań
19-20.04, Lech Poznań – Piast Gliwice
22-24.04, Cracovia Kraków – Lech Poznań
29.04, Lech Poznań – Ruch Chorzów
02.05, Lech Poznań – Legia Warszawa 16:00 (Finał PP)
06-08.05, Zagłębie Lubin – Lech Poznań
11.05, Pogoń Szczecin – Lech Poznań 20:30
15.05, Lech Poznań – Lechia Gdańsk 18:00

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



16 komentarzy

  1. stendi pisze:

    Ciekawa końcówka się szykuje

  2. 1972 pisze:

    mamy baty w lecznej

  3. Jam pisze:

    Może dobrze ,że nie będzie czasu na te Twoje większe treningi? jak po nich wyglądamy widzieliśmy w meczu ze Śląskiem.

  4. BartiLech pisze:

    Priorytet wygranie Pucharu POlski. Cieszy , że Pawłowski będzie już niedługo gotowy do gry

  5. PULEK pisze:

    ONI NIE MAJĄ KIM GRAĆ

  6. Pavulon pisze:

    Dobrze że jesteśmy w pierwszej 8 bo bałbym się o utrzymanie 🙁

  7. KKS pisze:

    „…Jeśli w tej sytuacji zdobędziemy Puchar Polski, to sezon uznam nawet za bardzo dobry”. Bardzo dobry??? Kurwa co za beznadziejny trener, minimalista i zaklinacz rzeczywistości. Ten puchar to wasz psi obowiązek w obecnej sytuacji gdy liga już przegrana, a styl toporny i nie do zniesienia.

  8. stowoda pisze:

    Urban – i to jest trener drużyny która MA WALCZYĆ ?
    To ja nie mam pytań.

  9. kibicinowroclaw pisze:

    Lech trwa w agonii i żadne ciułanie punkcików w lidze i 10% szans w finale PP tego nie zmieni.

  10. angelo pisze:

    Niestety ale problemy to Nasz klimat , największym problemem jest Rutkowski i cieć finansowy , braki w składzie to zasługa debili nie znających się na piłce ale sprawy finansowe są pielęgnowane , no cóż wypowiedzi o najsilniejszym składzie można włożyć między wiersze i o jedno proszę aby debile futbolowi już więcej nie wypowiadali się na temat składu i celach do osiągnięcia . Panowie R i klakier – wstydu nie macie , ch. wam w d.

  11. arek z Debca pisze:

    Urban jest najmniej winny tej calej degrengolady. Przypomnijcie sobie na ktorej pozycji byl Lech gdy Urban przyszedl.

  12. slavo1 pisze:

    Tak z ręką na sercu – ilu z nas wierzyło, że za Skorży mamy szanse na pierwszą ósemkę i finał Pucharu Polski? Stał się jakiś cud i tak się stało. Ale nie za przyczyną MS. Ale to tylko część oceny sytuacji. Druga część to pytanie : czy Jan Urban może dać coś więcej Lechowi nic już dał ? Moim zdaniem NIE. Od czasu Smudy i Zielińskiego mamy coraz gorszych trenerów. Inaczej : najwyżej średnich (Rumak, Urban) fatalnych (Bakero) i średniaka (Skorża). Żaden z nich nie miał (nie ma) charyzmy i kończy się na „nowej miotle”. To za mało na Lecha. Jestem zniesmaczony określeniem JU „jesteśmy w grze o puchary” „stać nas na 4 miejsce” – ergo – Puchar Polski nie dla nas i powalczymy (sic!!!!) o 4 miejsce. I – co trzeba przyznać – na to nas na te chwilę stać. Ale do jasnej cholery !!! – NIE MÓW TEGO!! Jaki dajesz sygnał piłkarzom? Jakoś to będzie? A gdzie ambicja? A gdzie duma z bycia w Lechu? A gdzie wsparcie w ciężkiej chwili (kontuzje)? Brak czegoś co się nazywa przywództwo, chęć wygrywania, ambicja, walka – wszystkiego co stanowi różnice między rzemieślnikiem a artystą i guru. Uważam, że nawet jak będziemy mieć 3-4 to i tak nie ma miejsca na Urbana w Lechu.

  13. rapi€ pisze:

    Ale za Skorży piłkarze grali na zwolnienie trenera, tylko tego ci nikt nie powie z piłkarzy oficjalnie.

  14. Przemo86 pisze:

    No to ja również „domyślam” się że tak było… Jak od 16 roku życia kibicuję Kolejorzowi a mam 30 lat czyli minęło 14 lat takiego cyrku jak na początku tego sezonu jeszcze nie widziałem. Ja sobie nie dam wmówić że drużyna która gra bardzo dobrze, zdobywa MP a potem w świetnym stylu SPP nagle dostaje od każdego bęcki, przykład Podbeskidzia w Poznaniu czy Termalici gdzie już o Cracovii nie wspomnę bo tam już był jawny sabotaż… Zresztą było minęło ale w sercu wspomnienie zostanie jak przez ten okres hańbili klub. Czas na czystkę ale to trzeba pieniądze wyłożyć a jakoś tego nie widzę…