Wystaw swoje oceny po meczu z Legią

ocenyW piątkowym meczu z Legią Warszawa, piłkarze Lecha Poznań rozegrali całkiem niezłe zawody. Niestety prosty błąd w środku pola zakończył się bramką dla rywala po której Kolejorz już się nie podniósł.


Skład Lecha Poznań w meczu z Legią Warszawa:

Burić – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Kadar – Tetteh, Trałka – Gajos (82.Jóźwiak), Linetty, Jevtić (73.Pawłowski) – Nielsen (84.Kownacki).

1 – fatalny mecz, to nie był jego dzień
2 – slaby występ, nie pokazał nic ciekawego
3 – występ bez błysku (ocena wyjściowa)
4 – dobra gra, był mocnym punktem zespołu
5 – bardzo dobry występ, wyróżniał się
6 – świetnie, był gwiazdą meczu

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się komunikat „Twoja odpowiedź została zapisana”


[wpgform id=’108019′]
Kamil Jóźwiak i Dawid Kownacki grali za krótko, by poddać ich ocenie


Trener Jan Urban:

1 – fatalnie (nietrafiona taktyka, nietrafione zmiany)
2 – słabo (słaba gra i mierny występ piłkarzy)
3 – przeciętnie (Lech grał źle)
4 – dobrze (mecz bez historii, wygrał Lech)
5 – bardzo dobrze (pewne zwycięstwo Lecha i udane zmiany)
6 – świetnie (wysoka wygrana Lecha nad mocnym rywalem)

[polldaddy poll=9386697]

Sędzia meczu Lecha Poznań:

1 – fatalnie, sędziował pod rywala
2 – słabo, był zbyt drobiazgowy
3 – przeciętnie, gubił się na boisku
4 – dobrze, nie popełnił większych błędów
5 – bardzo dobrze, rzadko używał gwizdka
6 – świetnie, był kompletnie niewidoczny

[polldaddy poll=9386698]

Poziom meczu Lecha Poznań:

1 – bardzo słaby mecz zakończony porażką (kompromitacja)
2 – słaby mecz zakończony stratą punktów (rozczarowanie)
3 – przeciętny mecz i szczęśliwa wygrana Lecha (cieszy tylko wynik)
4 – dobry mecz i spokojne zwycięstwo Lecha (występ bez historii)
5 – bardzo dobry i efektowny mecz Lecha (takie mecze chcemy oglądać)
6 – pogrom za sprawą efektownej i efektywnej gry (długo nie zapomnimy tego spotkania)

[polldaddy poll=9386700]

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

[polldaddy poll=9386703]

Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie w poniedziałek

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



53 komentarze

  1. stendi pisze:

    Nielsen najlepszy a Tetteh za dużo się bawi z piłką!!!

  2. wagon pisze:

    Nielsen- szkoda tylko że od początku sezonu Lech nie miał takich piłkarzy, silny, waleczny, agresywny, aktywny,

  3. robson pisze:

    Nicki najlepszy. Arajuuri i Tetteh – sabotażyści. Wkurzył mnie też Gajos spapraniem kontry z początku drugiej połowy. Znowu przegrywamy po frajerskich błędach.

    Musimy wygrać ten finał. Trzeciej porażki nie zdzierżę. Szymek będzie już w pełni sił, pewnie wróci Gergo. Będzie dobrze.

    • Alcatraz pisze:

      Podzielam twoje zdanie. W ataku poza walką brakowało pomysłu na rozegranie.

  4. JR (od 1991 r.) pisze:

    Nicki potrzebuje zawodników, którzy rozklepią w środku boiska. Karol dziś niewiele mógł, Gajos walczył, ale Darko… cóż zawiódł. Nicki dziś ze średnich piłek i pomimo często 2 opiekunów był bardzo niebezpieczny. Zuch chłopak!

  5. siwus89 pisze:

    Wiem że nie można mieć wszystkiego,ale jakby Kadar miał tak ułożoną lewą nogę jak Douglas to był by to chyba ewenementem w naszej lidze.

    • JERICHO pisze:

      Gdyby miał to by nie grał w naszej lidze… Ale i tak jest niezły pod tym względem.

  6. JERICHO pisze:

    Swoją opinię wyraziłem w wątku meczowym, ale zapomniałem o Jasiu i Arajuurim. Więc się powtórzę nieco dodając. Na plus zdecydowanie Nicki, Kadar, Karol i Jasiu. Gajos i Jevtić oraz Kamyk też przyzwoicie. Arajuuri i Tetteh koszmarne straty, lepiej w następnym meczu zagrać w pomocy Trałka, Gajos – Pawłowski, Linetty, Jevtić lub zamienić Karola z Maćkiem.
    Zapomniałem wspomnieć o tym, że co z tego że wreszcie się jako tako klei gra z przodu kiedy grą z tyłu wkładamy sobie kija w szprychy i boleśnie się wywalamy? Dziś wyglądali nieźle z przodu, wreszcie grali jakby zrzucili ołowiane plecaki, z którymi wydawało się, że grali w ostatnich meczach.
    Na pajaca z gwizdkiem nie warto strzępić ryja.

  7. Bartass pisze:

    mimo porażki szacunek za zaangazowanie i było tylko lepiej

  8. torreador pisze:

    Nicki super, Karol i Kadar tez dobrze. Nie zapominajmy jednak o Jasminie który po raz kolejny broni nas przed kompromitacją. To zdecydowanie najjaśniejszy nasz punkt w kilku ostatnich meczach.

  9. tom62 pisze:

    dobrze że miałem czas zajęty innymi sprawami

  10. Ekstralijczyk pisze:

    Nicki powoli się zaczyna się chyba rozkręcać.

    Arajuuri z Tettehem bawili się w świętego mikołaja.

    Kadar, Linetty , Burić na ++

  11. ant pisze:

    najsłabszy trener Urban kwiatki i do widzenia.Przegrywa Teteh człapie ,Linety do Trałki a Kownas do Nielsena, Nicki chociaz by stal a głowkami kierowałby pilki do Kownasia .Jasiu to trener czajnik
    nie ma odwagi

  12. tylkoLech pisze:

    Jasiu najlepszy. Nicki walczy, stara się, ale ciągle brakuje mu skuteczności, chociaż dziś to za wiele okazji nie miał – tylko dwa celne strzały i oba jego. Ciągle gramy do 16 -ki, a później brak zdecydowania i dziwne wybory. Kombinują, aż w końcu tracą piłkę i po zabawie.
    Gajos i Jevtic to niestety nie są skrzydłowi. To wszystko wyglądałoby inaczej, gdyby Gergo i Szymek byli w formie.

  13. BartiLech pisze:

    Najlepszy Nielsen , natomiast najslabsi Arajuuri i Tetteh ktorzy ma za duzo pewnosci siebie i za duzo sie bawi z piłką w srodkowej strefie

  14. RobertLech!!! pisze:

    Szkoda, znowu tęczowi mieli okazje po dziecinnych błędach Arajuuriego i Tetteha, po drugim wpadł gol, potem musieliśmy się otworzyć stąd kolejne sytuacje. Najlepszy Nicki, na Narodowym jeśli w wyjściowym składzie wyjdzie Pawłowski, może być ciekawie. Walczymy jeszcze o 3/4 miejsce.

  15. enter pisze:

    Zostaja Buric, Kadar Linetty Nielsen Pawłowski, z reszty kilku rezerwowych, a reszte pozegnać

    • ANVIL pisze:

      A następnym meczu bardzo dobrze zagrają Paulus,Jevtić,Tetteh,Kędziora,a Ci,których wymieniłeś zagrają słabiej i co?…Będziesz pisał,żeby ich pożegnać?
      Bezmyślność wita!

  16. mz pisze:

    Wg mnie był to mecz na styku. Zdecydowanie Lech był dla mnie lepszy w środku pola mimo, że to legia (7ooser na P.) miała sytuacje bardziej klarowne… Wstydu nie było. Natomiast, żeby wygrać taki mecz potrzeba szczęścia (ach ten słupek) lub pomocy z zewnątrz (sędzia). O ile wątku szczęścia legii w tym meczu za bardzo nie ma co rozbijać na czynniki pierwsze, to postawa sędziego zasługuje na kilka zdań komentarza…
    1) Lewczuk… Jeśli Trałka zasłużył na żółtą za faul taktyczny (piłkarz 7. najpierw wypuścił sobie piłkę na aut bramkowy), to Pan L. zasłużył na żółtą… zaczynając od ewidentnie taktycznego faulu w środku pola (1. lub początek 2. kwadransu meczu) przez (minimum żółtą) za nie odgwizdany faul na Linettym (gdyby nie ten faul = sam na sam), po trzecią sytuację, kiedy żółtą w końcu łaskawie zobaczył…
    2) Bramkowy odbiór kungfu Pazdana, czy tylko ja tam widziałem faul?

    • RobertLech!!! pisze:

      Można było to zagwizdać, ale Tetteh dostał jasny przekaz od kolegów – siedzą Ci na plecach, a mimo to podjął ryzyko i skończyło się golem.

    • onn pisze:

      nie przesadzaj zadnego faulu nie bylo meska gra …juz szybciej arrajuri zasluzyl na czerwien.

    • omega pisze:

      Na czerwień to zasłużył Borysiuk za wjazd sankami

  17. Kuba34 pisze:

    Witam wszystkich fanów Lecha 🙂 Od długiego czasu śledzę portal kkslech.com, jednak zawsze brakowało czasu czy chęci, aby pogadać z Wami.

    mz
    Sędzia był fatalny, jednak pamiętaj, że nazywał się on Daniel Stefański, czyli wg mnie jeden z dwóch najgorszych arbitrów w lidze. Mylił się w dwie strony. Z jednej strony faule na Karolu blisko „szesnastki” w pierwszej połowie czy ten nieszczęsny faul na Tettehu przy odbierze piłki (choć wybroni się ze swojej decyzji), to jednak z drugiej powinien też dać czerwoną kartkę Paulusowi, kiedy faulował sam na sam…

    Co do samego meczu to widać jakieś pozytywy. Gra wyglądała naprawdę solidnie i teraz zwycięstwo Lecha w finale Pucharu Polski to już nie cud, ale tylko mała niespodzianka.
    Co do poszczególnych zawodników to dla mnie, po raz kolejny, MVP meczu Jasmin Burić. Gość jest po prostu nieprawdopodobny, dobrze, że go mamy. Na plus także Gajos i Karol z formacji ofensywnej, którzy zdominowali środek pola. Z tyłu zaś Kadar, który jest czołowym obrońcą w lidze już od jakiegoś czasu.
    Martwi mnie za to postawa, a raczej chimeryczność Paulusa i Tetteha. Obaj mają umiejętności, jak na polską ligę wybitne. Fin w ostatnich dwóch spotkaniach ratował nam solidnie tyłki, więc komentarze o tym, że powinien wracać do ojczyzny są zwyczajnie nie na miejscu. Nie licząc tych błędów, które oczywiście nie powinny się wydarzyć, to jednak wciąż trzymał w ryzach obronę Jest twardym nie odpuszcza, i choć ciężko mi dać mu ocenę wyższa niż 2 za to spotkanie, to przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie dzisiaj Lecha bez gościa z takimi jajami. To samo Tetteh, daje drużynie więcej niż Trałka, a przez takie błędy jak dziś, nie można ocenić go negatywnie. Ja na miejscu Urbana nie rezygnowałbym z ich usług, bo tylko regularna gra może spowodować, że 2 maja zagrają bezbłędnie. Zresztą o jakich zmianach my mówimy, jak ich zmiennikami na dzień dzisiejszy są Wilusz i Dudka…
    Jeszcze na koniec słówko o Nielsenie. Billie ma coś w sobie, jest niesamowitym walczakiem i wkłada w grę kawał serca. Brawo! Jednak piłkarsko zupełnie mnie nie przekonuje w żadnym aspekcie. Oczywiście, dziś wyglądało to efektownie, ale Rzeźniczakiem (którego notabene szanuję) to prawdopodobnie i ja bym dziś zakręcił… Oczywiście, żadna to ujma dla Duńczyka, jednak ja czekam na coś więcej z jego strony. Na coś ekstra. Chyba jest w stanie nam to dać, ale ja się wstrzymam z osądami na jego temat.
    Porażka w dzisiejszym meczu nie boli mnie zupełnie. Straciliśmy szansę na mistrzostwo? Dzisiaj? Bądźmy poważni. Nawet przy wygranej nasze szansę oscylowały by na granicy 1%. Ja czekam na 2 maja. To będzie mecz sezonu. Legia ograła nas ostatnio dwa razy, podświadomie straci czujność i pykniemy ich, choć sportowo nas, na dzień dzisiejszy, niestety, przewyższa. I to sporo.

  18. :-( pisze:

    Teteh totalne ZERO – już kolejny mecz nam zajebał :-(. Arajuri też się nie popisał – jego fart że nie było z tego bramki. Nielsen na plus, jak i Gajos. Spodziewałem się więcej po Trałce, Karolu i Jetviciu. No i Jasmin – za ratowanie nam dupy wielki plus i,, lodzik ” od super laski, ale za każde ch…..e wybicie piłki od trenera z liścia w papę :-(. Pozatym WIELKA KURWA SZKODA tej przegranej!!!!!

    • ANVIL pisze:

      A poza tą stratą Tetteh źle grał?

    • omega pisze:

      Bizon popełnił błąd , zgoda , ale nie przesadzajmy że był najgorszy na boisku. Jeśli tak to na jaką ocenę zasługuje trio Paulus Trała Kendi . Boczny obrońca co nie potrafi przez cały mecz zrobić jednego wejścia z dobrym zagraniem w ofensywie. Totalne dno.Człapiący przez cały mecz Trałka , którego reakcja i szybki doskok do odbioru jest abstrakcją. No i Paulus zawodnik który nie potrafi tak na prawdę nic prócz wybicia na pałę , a i to nie zawsze mu wychodzi. Gramy ostatnio dwiema 6. Nie posiadamy klasycznej 8 , która potrafi zrównoważyć grę do przodu i w obronie.Brak klasycznych szybkich skrzydłowych. To są bolączki drużyny .

  19. ANVIL pisze:

    Paulus miał faktycznie dwa błędy,ale poza tym grał dobrze.
    A jak Niki spartolił 3 świetne okazje do strzelania gola,to nikt nie psioczył,że nie strzelił tego co POWINIEN!Bo w końcu strzelił i wygraliśmy.
    Wkurza mnie,ze jak napastnik nie strzeli dwóch setek,a trzecia już tak,to jest rozgrzeszony.A jak obrońca(i bramkarza też to się dotyczy)spieprzy jaką akcję(JEDNĄ W MECZU)chociaż cały mecz gra dobrze,to zaraz są komentarze,że sabotażysta
    itp…No trochę obiektywizmu.
    Piłka nożna to niestety gra błędów.

    • bronks pisze:

      zgadzam się z Tobą w 100% Paulus przez cały mecz górował nikt nie miał prawa go minąć i nie minął Tragicznie zagrał Kendi ale tego nikt jakoś nie zauważa A gra w środku opierała się głównie na Karolu. Gajos kolejny mecz pozoruje grę No ale Urban wie lepiej

    • mario pisze:

      100% racji. Paulus uratował nam kilka razy dupę. Był wszędzie i miałem wrażenie, że w obronie jest ze trzech Paulusów. Sam rachunek prawdopodobieństwa mówi, że jak ma się często kontakt z piłką, to jakieś błędy się zdarzyć muszą. Jeden był fatalny, ale ogólnie Paulus moim zdaniem na plus.

    • omega pisze:

      Tylko jest zasadnicza różnica w tym ,że po błędach obrońcy zwykle traci się bramki , po nie wykorzystaniu sytuacji napastnika nie. Jeśli Niki strzelał by wszystko , to nie grał by w Lechu . Pokarz mi napastnika co trafia wszystko co ma . Ja takiego nie znam.Łatwiej jest wskazać obrońców , którzy nie dają tak ciała jak Paulus.

  20. ANVIL pisze:

    Oczywiście pisząc o Nikim miałem na myśli mecz z Łęczną

  21. wa pisze:

    Oglądałem mecz z kolegą który twierdzi że Lech raczej podłoży się Piastowi. Ciekawe, jeśli tak, to co może być z miejscem 3/4 , jak ktoś wyżej napisał, raczej g..o. Bo Zagłębie raczej Lecha rozjedzie, straty punktowe już duże do innych.. PP to obstawiam tak 3-0, 4-0 dla Legii. Zagrają na luzie , większe parcie jest na MP, tu nie powinno być problemu , taka wisienka..W końcu 18 -ta ….więc ciekawe co w takim układzie z pucharami europejskimi w Poznaniu? Zagadka. Może się nie podłoży.

  22. credo pisze:

    Na plus zdecydowanie Nicki , Kadar , Kamiński , Gajos , Jevtic , a gorzej Kędziora , Linetty , Teteh , Trałka Arajuuri. Buric tez sie nie popisał , ponieważ żle był ustawiony przy golu. Z kolei sędzia meczu najpierw pozwalał na twardą gre a potem w końcówce spotkania przypomniało sie Jemu , że jednak gra stała się zbyt ” brawurowa ” i zaczął wyciągać karteczki tylko nie wiedział o tym , że nie zawsze w odpowiednim momencie gdy sytuacja naprawdę tego wymagała. Zawsze powtarzam , że takie mecze między takimi druzynami weryfikują formę i umiejętności poszczegolnych zawodników jak i sędziów.

  23. F@n pisze:

    Urban za te pizdowate zmiany niech spierdala. Ten trener nie ma jaj, jest osrany. Nie mam sił na niego już. Taki potencjał mamy, a nie jest kompletnie wykorzystywany. Czas na trenera, który każe grać wysoko pressingiem, ofensywnie. Taki Klopp czy Tuchel by się przydał (ten sam styl). Może ktoś nauczy Tetteha wtedy grać z 1 piłki, a nie za każdym razem musi się pobawic tą piłką. Tak jak przy bramce, byłem pewny, że to spierdoli a wystarczyło kopnąć do Kędziory i byłoby piękne wyjście atakiem…

  24. Byly pisze:

    Teatr Narodowy, a w teatrze nie wystawia się ocen, biję się brawa.

    – „brawa” dla syrenek, za „po trupach do celu”’
    – „brawa” dla PZPN, sędzia był?-był (przecież mogli, w tej roli, wystawić …hm np. v-ce prezesa Koseckiego?),
    – „brawa” za rolę sędziego ( ważny krok w karierze), oryginalna interpretacja wydarzeń,
    – „brawa” dla warszawskich spikerów i realizatorów – jak zawsze obiektywni.
    – „brawa” dla Pazdana (nabawił się kontuzji kopiąc od tyłu Teteha i nie złamał mu nawet nogi)-bohater

    P.s. Jak w filmie akcji: bohaterowie taranują obcych, a obcy robią co mogą, by nie dać pretekstu sędziemu i wrócić „w jednym kawałku do domu”- jutro też jest dzień.

    • Jam pisze:

      No i jeszcze przecież brawa dla w sumie całej obrony +def pomocnicy z wa-wy za pomylenie piłki nożnej z zapasami .

  25. tylkoLech pisze:

    Zgadzam się – od zawsze powtarzam, że ten oslawiony pressing legii to chamska, brutalna gra, na którą w naszej lidze mają duże przyzwolenie.

  26. Mali87 pisze:

    Tetteh, gdyby nie ta strata miałby dobry, a nawet bardzo dobry mecz.
    Takich ludzi nam potrzeba, nie boi się wziąć ciężaru gry na siebie, nie wybija na ślepo w przód jak tylko przeciwnik podejdzie z pressingiem.

    • Jam pisze:

      Gdybyśmy mieli prawdziwego trenera ,to taki błąd na środku boiska spokojnie naprawiłoby przynajmniej dwóch naszych.

    • omega pisze:

      Kto to miał naprawić , drewniany i wolny Paulus ?

  27. Greg pisze:

    Ostra krytyka Tetteha jest zdecydowanie na wyrost. Chłopak popełnił błąd i należy się niższa ocena ale z drugiej strony zagrał naprawdę dobry mecz – walka, nieustępliwość, podłączanie się akcji ofensywnych. Jest to piłkarz, który w polskiej lidze robi różnicę na tej pozycji a jak wyeliminuje proste błędy może być naszym Arturo Vidal.

    • omega pisze:

      W pełni się zgadzam Bizon jest lepszym zawodnikiem na pozycji nr 6 od Trały .Zestawieni dwójki środkowych pomocników to Teteh i Karol , a na 10 Darko.

    • F@n pisze:

      Tylko, że on nie myśli. Kiedy może się obrócić, on się głupio zastawia. Zamiast zagrać z klepki on holuje piłkę. Da się do wyeliminować, ale Jasiu Urban ma to w dupie 😉

  28. kilo82 pisze:

    Jasiu i Nicki najlepsi, cieszy też powrót Szymona. Występ Tetteha ciężki do jednoznacznej oceny – z jednej strony naprawdę dobra, solida gra i wiele udanych zagrań, z drugiej dwie głupie straty. Ma taki styl jaki ma, w większości przypadku udaj mu się dobrze zastawić, ale czasem się niestety oszuka. Zabrakło mu wczoraj trochę odpowiedzialności.

  29. Byly pisze:

    „omega” -Stokowiec, to młody polski trener, który z „noname’s” potrafi stworzyć zespół (Polonia, Zagłębie),
    bardzo mocny zespół.
    -Już pisałem, że pozycja prawego defensywnego pomocnika(Trałka) w Lechu, to wielka dziura, przez którą rywal przenika bez trudu. Kapitan Trałka pozoruje zaangażowanie (faul to szczyt jego waleczności). Arajuuri kryje największy obszar często bez jakiegokolwiek wsparcia. Koledzy odwracają się często w kierunku bramki rywala i truchtają tam (mają alibi), zamiast wyjść na pozycję. Kędziora i Paulus pracuja za czterech.

  30. JRZ pisze:

    Gdyby wyłączyć błędy wiadomych piłkarzy to tak naprawdę trudno byłoby dojebać się o coś do kogoś. Jako drużyna zagraliśmy dobry mecz i myślę ze jeśli będziemy tak grac da końca to możemy jeszcze powalczyć o podium.

  31. J5 pisze:

    No to przetrawione można pisać.Generalnie wystawiłem wysokie noty, poza dwójką piłkarzy, którzy gdyby nie popełnili po dwa durne błędy, też dostaliby wysokie oceny. Najlepsi na boisku to tradycyjnie Jasiu 5 oraz Nicki Bille 5. Duńczyk resztę swoich kolegów przewyższał nie tylko mentalnie, najbardziej chyba chciał wygrać ten mecz, to jeszcze ogrywał jak chciał tych ciołków z Legii, to drewno Lewczuka i Rzeźniczaka, oddając trzy bardzo groźne strzały. Dla obrońców był nieuchwytny. Dwóch piłkarzy dostało ocenę 2: Paulus i Aziz- za głupie straty. Na tym poziomie wykładanie piłek rywalom to kryminał. Tylko dzięki temu Legia wygrała, sami nie potrafili sobie tworzyć sytuacji. Reszta 4. Tchórzliwy sędzia znowu bał się podyktować rzut wolny dla Kolejorza sprzed pola karnego. Niestety