Najlepszy polski arbiter gwarancją jakości

marciniakPojutrze o 16:00 na przeciw siebie stanie jedenastka Lecha Poznań i Legii Warszawa. Stawką spotkania, a zwłaszcza dla Kolejorza jest awans do europejskich pucharów będący celem minimum na ten nieudany sezon, który wciąż da się uratować.


Zeszłoroczny finał na Stadionie Narodowym w Warszawie poprowadził niezbyt ceniony arbiter, Daniel Stefański z Bydgoszczy, który nie zauważył ewidentnego faulu Marka Saganowskiego na Macieju Gostomskim przy bramce na 1:1 autorstwa Tomasza Jodłowca. Na nic zdały się późniejsze pretensje lechitów tak jak samo jak ówczesnego trenera Macieja Skorży. Tym razem PZPN postanowił bardziej przyłożyć się do wyboru arbitra na finałowe spotkanie o Puchar Polski.

Głównym sędzią meczu Lech – Legia będzie 35-letni międzynarodowy arbiter prowadzący pojedynki Ligi Mistrzów, Ligi Europy czy konfrontacje reprezentacji narodowych, Szymon Marciniak z Płocka. Najlepszy polski sędzia, który będzie prowadził spotkania podczas Euro 2016 posędziuje zbliżający się finał PP wraz ze swoimi asystentami na liniach, Pawłem Sokolnickim oraz Tomaszem Listkiewiczem. Sędzią technicznym będzie Radosław Siejka, a dodatkowymi asystentami znani z ekstraklasowych boisk, Tomasz Musiał i Paweł Raczkowski.

W dotychczasowej historii Szymon Marciniak prowadził łącznie 28 meczów Lecha Poznań. Pierwszy sędziował już w 2007 roku. Z nim na murawie Kolejorz zanotował bilans 16-5-7. Swego czasu wygrał aż 6 meczów z rzędu. Marciniak zawsze solidnie sędziował nasze spotkania nie popełniając w nich żadnych większych błędów. Choć pochodzi z Płocka do tej pory był arbitrem 18 meczów Legii Warszawa, która zaliczyła dużo gorszy bilans 8-5-5.

Szymon Marciniak będący z województwa mazowieckiego dość późno zaczął prowadzić spotkania stołecznych, bo dopiero w 2012 roku. Zaczynał od derbów Warszawy. Dopiero potem PZPN powierzał mu inne mecze „Wojskowych”. Jak dotąd poprowadził 3 spotkania Lech – Legia i to właśnie w nich popełnił jedyne błędy, które zapadły w pamięci kibiców Kolejorza. W 2 meczach zwyciężyli warszawianie, natomiast w 1 pojedynku triumfowali poznaniacy.

Kolejorz z Szymonem Marcinkiem na murawie wygrał w maju zeszłego roku w boju 32. kolejki Ekstraklasy, Legia Warszawa – Lech Poznań 1:2. Wcześniej w 2013 roku lechici przegrali na Łazienkowskiej 0:1 po bramce Miroslava Radovicia, który w tamtej sytuacji lekko popchnął Marcina Kamińskiego o co zresztą nasz zespół miał pretensje. Z kolei w marcu tego roku Marciniak dobrze prowadził potyczkę Lech – Legia 0:2, jednak przy stanie 0:0 nie zauważył faulu w polu karnym po rzucie rożnym na Tamasie Kadarze.

Arbiter główny: Szymon Marciniak (Płock)
Sędzia boczny I: Paweł Sokolnicki
Sędzia boczny II: Tomasz Listkiewicz
Dodatkowy asystent I: Tomasz Musiał (Kraków)
Dodatkowy asystent II: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Sędzia techniczny: Radosław Siejka


Mecze Lecha Poznań prowadzone przez Szymona Marciniaka:

2007, Lech – Zagłębie 1:0 (PE)
2009, Polonia B. – Lech 1:1
2010, Lech – Polonia B. 3:0
2010, Jagiellonia – Lech 2:0
2011, Lech – Widzew 1:0
2011, Lech – GKS 0:0
2011, Śląsk – Lech 3:1
2011, Lech – Zagłębie 3:2
2012, Lech – Lechia 2:1
2012, Wisła – Lech 0:1
2012, Korona – Lech 0:1
2013, Lech – Lechia 4:2
2013, Lech – Zagłębie 3:1
2013, Legia – Lech 1:0
2013, Ruch – Lech 1:1
2013, Wisła – Lech 2:0
2013, Lech – Górnik 3:1
2014, Lechia – Lech 1:2
2014, Lech – Cracovia 1:1
2014, Lech – Górnik Ł. 1:0
2014, Piast – Lech 3:2
2015, Podbeskidzie – Lech 0:2
2015, Legia – Lech 1:2
2015, Lech – Wisła 0:0
2015, Wisła – Lech 2:0
2015, Lech – Górnik Ł. 3:1
2015, Ruch – Lech 1:3
2015, Lech – Legia 0:2

Bilans: 16-5-7 (28 meczów)

Mecze Legii Warszawa prowadzone przez Szymona Marciniaka:

2012, Legia – Polonia 0:0
2012, Legia – Polonia 1:1
2013, Śląsk – Legia 0:2 (finał PP)
2013, Legia – Lech 1:0
2013, Wisła – Legia 1:0
2013, Zawisza – Legia 3:1
2013, Legia – Cracovia 4:1
2014, Legia – Wisła 2:2
2014, Legia – Ruch 1:2
2014, Wisła – Legia 0:3
2014, Legia – Pogoń 3:1 d. (PP)
2015, Legia – Śląsk 1:1 k.3:1 (PP)
2015, Legia – Lech 1:2
2015, Legia – Wisła 1:0
2015, Piast – Legia 2:1
2015, Legia – Zagłębie 2:2
2015, Legia – Piast 1:1
2015, Lech – Legia 0:2

Bilans: 8-5-5 (18 meczów)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



15 komentarzy

  1. Cesar pisze:

    czyli dobrze prowadzi nasze mecze, ale tylko wtedy gdy wygrywamy. W innym przypadku popełnia błędy.

  2. sas pisze:

    Ale w Poznaniu nie dał ewidentego karnego dla nas przy 0-0 czym w jakimś stopniu wypaczyl wynik. Natomiast rok temu legia dzięki niemu awansowała do finału gdy wydymal Śląska. Zobaczymy w poniedziałek ale za .ujawnienie nas przekręcić.

  3. melon1922 pisze:

    Bardziej obawiam się tego gościa niż dyspozycji naszych kopaczy.Super sprawa My bierzemy puchar a piast mistrza „na stulecie”

  4. tomasz1973 pisze:

    No nie wiem, czy to taka gwarancja jakości….właśnie za tą sytuację z Kadarem ma u mnie wielki minus! Facet miał faul jak na dłoni, stał i patrzył na niego z odległości nie większej niż 5 m., co idealnie było widać w powtórkach. Ja siedząc na środku krzyknąłem „karny”, kuzyn siedzący na IV napisał mi zaraz sms-a, że sędzia zrobił wała, bo był ewidentny karny….no więc jak to jest z tym „najlepszym sędzią”? Chwilowa zaćma, czy celowe działanie, żeby na początku meczu nie zrobić krzywdy legii?

  5. Pawelinho pisze:

    Osobiście wolałbym, aby finał PP prowadził Tomasz Musiał niż ten sędzia, który nie widział karnego na Kadarze w meczu z tęczowymi na Bułgarskiej. Tak więc polemizowałbym z tym, że czy jest to najlepszy polski arbiter. Może i jest dobry, ale nie jest najlepszy.

    • kilo82 pisze:

      Jest najlepszy, a chyba zraz zanim Musiał. Choć oczywiście zdarzają mu się błędy, czasem ewidentne, jak ten karny na Kadarze. Na pewno zdecydowanie lepszy wybór niż ten pajac Stefański.

  6. KKS Forever pisze:

    Plan na majówkę – rozje*ać tirówkę

  7. kibicinowroclaw pisze:

    Chciałbym zobaczyć międzynarodowego, znanego sędziego z zagranicy z La Liga, Premier League czy Bundesligi. To gwarantowałoby uczciwość i jeszcze bardziej podniosło prestiż tego meczu.

  8. aliz pisze:

    tak myślałam – ekipa sędziowska z ostatniego meczu półfinałowego Donieck – Sevilla. Świetny mecz i dobre sędziowanie. Zobaczymy jak będzie w Warszawie….

    • Pawelinho pisze:

      LE to nie mecze z udziałem legii tutaj raczej nie liczyłbym na dobre sędziowanie ze strony Marciniaka.

    • aliz pisze:

      musi – nie ma wyjścia, bo m.in. właśnie sędziowanie w takich meczach i te na arenie międzynarodowej są i będą brane pod uwagę na ME jesli chodzi o „przydział” meczów. A przecież każdy sędzia chciałby sędziować mecz finałowy…

  9. RobertLech!!! pisze:

    Ostatnio w Polskiej lidze średnio z jego sędziowaniem, między innymi nie podyktowany karny na Kadarze, ale też inne spotkania były raczej przeciętne. Natomiast w LE czy LM świetne sędziowanie z jego strony, więc różnie to bywa. Jednak nie ma wątpliwości, że jest to najlepszy Polski sędzia i oby dał radę.

  10. Marecki60 pisze:

    Co do sędziowania to do póki w piłce nożnej nie będą brane pod uwagę powtórki z akcji to będziemy zawsze mieli kompromitujące decyzje sędziowskie. Zdarzają się sytuacje, że znawcy przepisów nie mogą dogadać, czy przepisy zostały przekroczone i jaka powinna być kara. Sędzia w czasie meczu ma parę sekund na podjęcie decyzji. Największe zamieszanie robią boczni sędziowie, którzy są często spóźnieni w stosunku do akcji i przez to sugerują głównemu złe decyzje. W czołowych ligach europejskich poziom sędziowanie jest na podobnym poziomie jak u nas. Łatwiej go jednak ocenić, bo w gruncie rzeczy zazwyczaj mało mnie interesuje kto w tych ligach wygrywa.

  11. Byly pisze:

    A sędziów z nad Warty zobaczę kiedyś? Ten skład mnie mdli.