Lechici na minus w zeszłym sezonie

kedzioraW sezonie 2015/2016 drużyna Lecha Poznań grała przeważnie słabo. Miała tylko przebłyski, które na nic się zdały. Przebłyski miało też wielu piłkarzy, którzy zawiedli kibiców na całej linii nie realizując żadnego celu z wyjątkiem awansu do fazy grupowej Ligi Europy i zdobycia Superpucharu Polski.


Wielu zawodników pokazywało chwiejną i przeważnie słabą formę. Byli jednak gracze, którzy przeważnie nie zawodzili. Oczywiście każdy piłkarz w wielu meczach mógł i powinien dać z siebie więcej, ale czasem brakowało wsparcia ze strony innych zawodników. Wczoraj w tzw. „sezonie ogórkowym” zaprezentowaliśmy listę 4 graczy, którzy według nas nie zawiedli i do których nie można było mieć większych pretensji za przegrany sezon. Dziś kolejna czwórka, która według nas w przeciągu całych rozgrywek rozczarowała, bowiem spodziewaliśmy się po nich więcej. Pomijamy w tym zestawieniu Denisa Thomallę czy Dariusza Formellę, którzy spędzili w Kolejorzu tylko jesień. Zestawienie obejmuje w końcu cały sezon.

Tomasz Kędziora

Tomasz Kędziora ma już 22-lata i w ubiegłym sezonie miał być jednym z liderów drużyny. Nie był, choć zaczął dobrze, bo od zdobycia gola w meczu o Superpuchar Polski na 1:0. Potem grał regularnie i to byłoby na tyle. „Kendi” nic ciekawego już nie pokazał z wyjątkiem drugiej bramki zdobytej na Węgrzech w rewanżu z Videotonem. W całym sezonie w którym Tomasz Kędziora nie zrobił jakiegokolwiek postępu zanotował 38 występów. Spodziewaliśmy się po nim znacznie więcej zarówno z przodu jak i z tyłu, a tymczasem jego gra była mdła. Kapitan polskiej młodzieżówki nie zaliczył żadnej asysty, choć jeszcze niecałe 2 lata temu w Gdańsku zanotował dwie i to w jednym meczu. Jego brak postępów martwi coraz mocniej.

Mecze w lidze: 24
Mecze w pucharach: 9
Mecze w PP, SPP: 5
Czas gry: 3212 (38 meczów)
Żółte kartki: 6 (4 w lidze, 1 w LM, 1 w PP)
Czerwone kartki: 1 (w LM)
Gole: 2 (1 w SPP, 1 w LE)
Asysty: 0

Kebba Ceesay

Gambijczyk miał tylko pojedyncze przebłyski, jednak głównie w ofensywie. Z tyłu regularnie był ogrywany. Ceesay był często tykającą bombą zegarową. Nie było można przewidzieć, kiedy Kebba coś zawali, źle się ustawi, kogoś sfauluje albo nie zablokuje podania. 29-latek nie może odzyskać dawnej formy po ciężkim urazie. Ma stracony sezon po którym zarząd chętnie pozbyłby się Kebby Ceesaya. Gambijczyk ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Niewykluczone, że niebawem wróci do Szwecji jeśli tylko znajdzie się jakiś chętny.

Mecze w lidze: 18
Mecze w pucharach: 4
Mecze w PP, SPP: 5
Czas gry: 2037 (27 meczów)
Żółte kartki: 5 (3 w lidze, 1 w LE, 1 w PP)
Czerwone kartki: 0
Gole: 0
Asysty: 1 (w lidze)

Dariusz Dudka

33-latek przychodził na Bułgarską po to, aby pomóc młodym kolegom, solidnie uzupełnić Lecha i zwiększyć rywalizację. Tymczasem był hamulcowym klubu. Ruszał się jak kulawy emeryt, który nie miał siły biegać. „Dudi” szczególnie słabo grał w środku pola, gdzie zupełnie nie radził sobie z szybszymi zawodnikami. Lepiej szło mu na środku obrony, choć i tam nie ustrzegł się błędów. Zaliczył 22 mdłe spotkania i 2 dobre. Z Fiorentiną we Florencji na stoperze oraz z Wisłą Kraków w Poznaniu na pozycji defensywnego pomocnika. To jednak trochę mało jak na gracza z takim cv. Dariusz Dudka to w tej chwili obiekt drwin.

Mecze w lidze: 9
Mecze w pucharach: 9
Mecze w PP, SPP: 6
Czas gry: 1787 (24 mecze)
Żółte kartki: 6 (3 w lidze, 2 w LE, 1 w LM)
Czerwone kartki: 1 (w lidze)
Gole: 0
Asysty: 0

Gergo Lovrencsics

4 sezon Gergo Lovrencsicsa był bardzo słaby, choć to Węgier zaliczył najwięcej asyst spośród wszystkich piłkarzy. Nie zdobył jednak gola, nie był już tak zadziorny w ofensywie, nie grał z takim polotem i dynamiką jak w 1 czy w 2 sezonie w Lechu. „Gery” w rozgrywkach 2015/2016 zaliczył po prostu ogromny zjazd, rozczarował na całej linii, a zmiana otoczenia powinna mu pomóc. Lovrencsics w Kolejorzu trochę się już męczył. Ambicji czy walki na boisku nie można było mu odmówić, lecz sportowo do zespołu nie wniósł w ostatnich 12 miesiącach kompletnie nic.

Mecze w lidze: 23
Mecze w pucharach: 10
Mecze w PP, SPP: 5
Czas gry: 2176 (38 meczów)
Żółte kartki: 3 (2 w lidze, 1 w LE)
Czerwone kartki: 0
Gole: 0
Asysty: 7 (4 w lidze, 2 w LE, 1 w PP)

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



14 komentarzy

  1. J5 pisze:

    Dobrze że niektórzy już odeszli. Potrzebne jest solidne wietrzenie szatni w Lechu

  2. Pawelinho pisze:

    Ogólnie to cały zespół Lecha zasłużył na minusa za poprzedni sezon z wyjątkiem Burić’ia oraz Kadara, którzy grali najrówniej.

  3. mól pisze:

    Kędziora od dawna przebiera w miejscu, szkoda, że nie chce odejść. Kebab po kontuzji nie powinien nawet murawy powąchać w meczu.
    Prezes EMERYTÓW I RENCISTÓW pożegnanie powinien mieć razem ze swoim protegowanym kpl. DUPA!
    Nie na temat, Radut już nie powinien grać w Lech, skoro w ten sposób podbija stawkę!!!

  4. mól pisze:

    *Lechu

  5. Dawid pisze:

    wnioski?

    Kebba i Dudka out

    potrzebny nowy prawy obrońca, który naciskając na Kędziore pomoże mu się rozwinąć

  6. BartiLech pisze:

    Cessay chyba nasz najgorszy gracz , oby odszedl

  7. seba86 pisze:

    Ceesay po kontuzji to niestety parodia piłkarza. Mam nadzieję że Kędziora się ogarnie w przyszłym sezonie i będzie tylko lepiej.

  8. Poznaniak pisze:

    Zgoda. Więcej chyba też oczekiwaliśmy od Kownasia jak i od Karola – choć szczególnie 2 dawał co miał.

    Robak też za bardzo się nie przydał 🙂

    Całe szczęście że duet Thomalla i Formella został wypchnięty z szatni.
    Gdyby zostali mieli by murowane miejsce na podium obecnego zestawienia.
    A tak, jak widać, mając inny sztab i inne cele nawet oni mogli się odbudować…

  9. torreador pisze:

    Wskazaliście Kendiego i Ceeseya, i dobrze. Jednak odległość w tym sezonie między nimi i tak była jak stąd na księżyc. Na korzyść Kendiego oczywiście.

  10. Ekstralijczyk pisze:

    Kędziora jak stanął tak stoi w rozwoju.

    Jeśli nic się nie zmieni , to czemu nie dać szansy Gumnemu.?

    Ceesay musi odejść , bo i tak na prawej obronie jest Kędziora i Gumny.

    W sumie jego gra jest katastrofalna.

    Dudka , no cóż , osoba sprowadzona do towarzystwa w szatni , a nie gry na boisku.

    Co do Gergo to nic dziwnego.

    Jak można wymagać od zawodnika zaangażowania i aby się starał , jeśli klub nie planuje przedłużać z nim umowy.?

    • Poznaniak pisze:

      I taka osoba do towarzystwa też jest potrzebna. Mówię serio.
      Tylko niech na siłę nikt nie stara się na jej barki stawiać ciężaru gry wtedy gdy nie idzie.
      Dudka to nie „dżoker” – nie te warunki i nie te lata.

  11. credo pisze:

    @torreador- na korzyść Kędziory są jego minuty spędzone na boisku ale to działa w drugą stronę , bo ta duża ilość minut powinna obligowac Kędziorę do równej formy na boisku a nie zawsze tak bylo. Z kolei Ceesay gral rzadko i dlatego nie wiemy jak grałby gdyby pojawiał sie tak regularnie na placu gry jak Kędziora. Nie mozna tak samo oceniać pilkarza który gra w każdym meczu i pilkarza który grywał nieregularnie albo prawie wcale.