Analiza ligowego terminarza Kolejorza
8 lipca meczem o piłkarski Superpuchar Polski poznański Lech zainauguruje nowy sezon 2016/2017. Tydzień później rozpocznie grę w lidze od wyjazdu do Wrocławia, a ekstraklasowe rozgrywki zakończy dopiero 4 czerwca 2017 roku.
Dziś dokonaliśmy szczegółowego przeglądu i przede wszystkim analizy ligowego terminarza Lecha Poznań w sezonie 2016/2017. Nasze wnioski, uwagi oraz spostrzeżenia publikujemy poniżej.
Jesienią i wiosną po 10 i 5
Zarówno jesienią jak i wiosną Kolejorz rozegra tyle samo spotkań u siebie oraz na wyjazdach. Jesienią odbędzie się 20. kolejek. Przy Bułgarskiej lechici będą podejmowali 10 rywali i tyle samo razy zaprezentują się na wyjazdach. Z kolei wiosną czeka nas 10. kolejek (5 meczów u nas, 5 na wyjazdach). Tym samym Ekstraklasa w miarę równo rozłożyła terminarz poznaniaków. W poprzednich latach zdarzało się, że wiosną Kolejorz więcej spotkań rozgrywał jednak na Inea Stadionie niż na obcych stadionach.
Bez dom-wyjazd
W nowym sezonie ligowym lechici nie będą rywalizowali systemem dom-wyjazd-dom-wyjazd. Już w 2 i 3. kolejce zagrają u siebie. Tak samo będzie jeszcze w 7 i 8. kolejce. Za to w 17 i 18 czekają Kolejorza 2 kolejne wyjazdy identycznie jak w 22 oraz w 23 serii spotkań.
Jesień łatwiejsza i ciekawsza
Jeśli Lech Poznań chce liczyć się w walce o tytuł musi jak najwięcej punktów ugrać jesienią. Wtedy jest po prostu więcej ciekawszych spotkań z czołowymi ekipami, które na dodatek przeważnie będą przyjeżdżały do nas. Wiosną 2017 z ciekawych rywali na Bułgarskiej poznaniacy będą mieli tylko Legię i Lechię. Lechitów czekają za to trudne wyjazdy do Gliwic, Szczecina oraz Krakowa. Tym razem jesień może okazać się kluczem w walce o najwyższe cele.
Pucharowicze na początek
Już w pierwszej fazie sezonu do 7. kolejki, która odbędzie się w ostatni weekend sierpnia Kolejorz zagra na Bułgarskiej z 3 pucharowiczami. Kolejno podejmie Zagłębie Lubin, Cracovię Kraków i Piasta Gliwice. Te drużyny będą wówczas w trakcie rywalizacji co 3-4 dni lub będą lizać rany po nieudanym podboju Europy. Lech może, a właściwie musi to wykorzystać. Będzie wtedy szansa wykorzystania zmęczenia tych drużyn za sprawą ich częstej gry na arenie międzynarodowej. Niezwykle ważny dla Kolejorza będzie udany start.
Latem częściej w Poznaniu
Podobnie jak rok temu latem więcej meczów odbędzie się w Poznaniu niż na wyjazdach. W pierwszych 7. kolejkach Lech aż 4 mecze rozegra u siebie. Podejmie na Inea Stadionie odpowiednio Zagłębie, Jagiellonię, Cracovię i Piasta. Kto chce więc zaplanować urlop i nie chce stracić meczów w Poznaniu musi jakoś dostosować wakacje do terminarza.
Po kadrach zwykle na Bułgarskiej
Lech Poznań po przerwach na kadrę zwykle grał na wyjazdach. Nie szło mu wtedy zbyt dobrze. Tym razem Kolejorz po wrześniowej, październikowej i listopadowej przerwie będzie rywalizował u siebie. Podejmie kolejno Pogoń, Wisłę oraz Śląsk. Tylko wiosną po marcowej przerwie na kadrę uda się do Krakowa na bój z „Białą Gwiazdą”.
Ciekawi rywale na końcówki
Lech ligowy sezon 2016/2017 zainauguruje wyjazdem do Wrocławia. Jesień także zakończy wyjazdem, lecz do Krakowa na mecz z tamtejszą Cracovią. Tak jak w zeszłym sezonie poznaniacy piłkarską wiosnę zainaugurują domową konfrontacją z Termaliką. Sezon zasadniczy nie zakończą tym razem wyjazdem do Łęcznej jak ostatnio a pojedynkiem na Bułgarskiej z chorzowskim Ruchem.
Tylko raz w tygodniu
W przyszłym sezonie ligowym zaledwie jedna kolejka odbędzie się w trakcie tygodnia. Będzie to 34. kolejka, która zostanie rozegrana 16 i 17 maja 2017 roku. Nowością jest brak przedostatniej 36. kolejki w ciągu tygodnia.
Nieznany układ fazy finałowej
Grupa mistrzowska Ekstraklasy rozpocznie się tydzień po zakończeniu sezonu zasadniczego, czyli w piątek, 28 kwietnia. Rozgrywki 2016/2017 zakończą się dużo później niż te minione. W tej chwili trwałby jeszcze sezon ligowy. W 2017 roku dobiegnie on końca dopiero 4 czerwca. W której kolejce lider zagra z wiceliderem tego jeszcze nie wiadomo. Dokładny układ fazy finałowej nie został ustalony.
Podsumowanie
Terminarz Lecha wygląda bardzo interesująco. W oczy od razu rzuca się łatwiejszy początek z większą liczbą meczów u siebie, trudniejsza końcówka jesieni w której poznaniacy częściej będą rywalizowali na wyjazdach oraz dość niewygodny terminarz wiosny. Kolejorz chcąc walczyć o tytuł od początku musi mocno punktować. Niezwykle ważne będzie pokonanie latem pucharowiczów na Inea Stadionie – Zagłębia, Cracovii i Piasta. Jesienne potyczki na Bułgarskiej mogą okazać się kluczowe tak samo jak 2 lutowe wyjazdy – do Gliwic oraz Szczecina.
* – jako główny podany jest termin sobotni
Ligowe mecze jesienią w Poznaniu (10):
23.07, Lech – Zagłębie
30.07, Lech – Jagiellonia
13.08, Lech – Cracovia
27.08, Lech – Piast
10.09, Lech – Pogoń
24.09, Lech – Arka
15.10, Lech – Wisła
29.10, Lech – Wisła P.
19.11, Lech – Śląsk
10.12, Lech – Korona
Ligowe mecze jesienią na wyjeździe (10):
16.07, Śląsk – Lech
06.08, Korona – Lech
20.08, Termalica – Lech
17.09, Lechia – Lech
01.10, Górnik – Lech
22.10, Legia – Lech
05.11, Ruch – Lech
26.11, Zagłębie – Lech
03.12, Jagiellonia – Lech
17.12, Cracovia – Lech
Ligowe mecze wiosną w Poznaniu (5):
11.02, Lech – Termalica
04.03, Lech – Lechia
18.03, Lech – Górnik
08.04, Lech – Legia
22.04, Lech – Ruch
Ligowe mecze wiosną na wyjeździe (5):
18.02, Piast – Lech
25.02, Pogoń – Lech
11.03, Arka – Lech
01.04, Wisła – Lech
15.04, Wisła P. – Lech
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Oczywiście! Drużyna wypalonych 30-latków za grosze na pewno już od początku będzie zbierać punkty, by starczyło na mistrzostwo.
Byle tylko… „głupio nie biegać”, ale z tym to chyba nie będzie problemów. Zdrowie i lata nie te.
Za to te…. doświadczenie…. 😉
Nie jestem pewny, czy pucharowicze już z początkiem ligi będą zmęczeni. Myślę, że zmęczenie przyjdzie raczej później, a pierwsze mecze z nimi będą dla nas jednak trudne, bo oni będą już w gazie, a my dopiero na rozruchu.
wygląda na to ze początek ligi gramy bez lewej obrony , Gumny jest szykowany na prawą obronę Kadar o ilenie bedzie już sprzedany po euro na pewno dostanie wolne no a Vołkowa już nie ma . nawet jak kupią tego islanczyka to i on po euro parę dni wolnego dostanie
i dlatego warto było zapłacić za takiego Volkova, który pokazywał się z dobrej strony. Fakt, że czasami popełniał będy, ale cały blok defensywany był jednym wielkim wielbłądem.
dobra gra Lecha na początku sezonu jest tak samo prawdopodobna, jak dobra gra Korony Kielce na początku sezonu 15/16. Racjonalnie patrząc nie ma szans na zgranie tabunu młodzieży i różnojęzycznych nabytków, więc powinniśmy być raczej dostarczycielem punktów. Z drugiej strony nowi Lechici pewnie będą chcieli się pokazać, więc ich agresja może przesłonić brak zgrania i dobrego trenera, który umiałby to poukładać. Na szczęście nasza liga jest całkowicie nieprzewidywalna, więc racjonalne przewidywania rzadko się sprawdzają.
Nigdy do tej pory tak nie bylo ale…. w obecnej chwili jest mi to obojetne. Tak czy tak na mecze sie nie wybieram. Nie bede jechal w obie strony prawie 600 km po to by ogladac mecz w ktorym (o ile nie straca nasi pierwsi bramke) nie widac pomyslu na gre i polowa zagran jest badz w poprzek boiska badz do tylu. Poki nie zaczna grac ofensywnie z ryzykiem trybuny beda w polowie puste. Wisi mi w tym sezonie z kim i kiedy bedziemy grac. Niech najpierw zatroszcza sie o to bysmy mieli zespol.