Na chłodno: Szybciej
Wiosną 2016 ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym stałym cyklem, który na zawsze będzie już towarzyszył tej witrynie. W materiałach pod tytułem „Na chłodno” przyglądamy się meczom Lecha Poznań, ogólnej grze zawodników i indywidualnej postawie piłkarzy.
Z oficjalnych meczów Lecha Poznań nie zdajemy pełnych relacji tylko przeprowadzamy raporty, dlatego artykuły z cyklu „Na chłodno” to w pewnym sensie dopełnienie materiałów meczowych. Chłodne oceny spotkań Kolejorza, gry lechitów czy okołomeczowe ciekawostki i nasze przemyślenia na poszczególne sprawy. O tym wszystkim przeczytacie kilkadziesiąt godzin po każdym spotkaniu poznając nasze szczere zdanie na temat danego meczu.
Latem zamiast opisywać mecze co poniedziałek będziemy przyglądali się temu co dzieje się w Lechu (głównie pod względem transferów), oceniali działania zarządu lub ich brak i ogólnie bacznie spoglądali na sytuację wokół klubu. Jesteśmy już trzy tygodnie po zakończeniu sezonu i tydzień przed rozpoczęciem przygotowań Lecha do nowych rozgrywek. Czas dłuży się niemiłosiernie, panuje ogólna nuda, ale jakoś udaje nam się ciągnąć tematy, żeby urozmaicić Wam jakoś tę nudę. Tegoroczne lato jest dłuższe od zimy, sezon zakończył się bardzo wcześnie i są dni w których czasem brakuje nam Lechowych tematów. Wszystkich najbardziej interesują transfery, które zarząd przeprowadza trochę za wolno, choć do pewnego momentu szło to dobrze. Jest już 6 czerwca, za tydzień pierwszy trening, a tymczasem żadna formacja nie jest w pełni skompletowana. Najbliżej jest to załatania dziur w pomocy.
Za Karola Linettego mamy już Radosława Majewskiego (swoją drogą śmieszy oficjalny komunikat klubu jakoby Majewski przyszedł tutaj do rywalizacji z Linettym). W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że najbliżej jest Majewski tak więc teraz możemy jedynie napisać, że blisko/najbliżej jest Maciej Makuszewski. Nie ma co ukrywać, że Lech w stu procentach nie był przekonany do tego zawodnika. Nie ma jednak czasu na transfery, jakieś zastanawianie się, kolejne poszukiwania, ponieważ zbliżają się przygotowania, a „Maki” to na tyle solidny i doświadczony zawodnik, że na pewno przyda się w naszej drużynie. Nie przyda się za to Darko Jevtić o którego odejściu pisaliśmy w piątek. Tu sytuacja jest jasna. Na stole ląduje chociaż te pół miliona euro i gościa nie ma. Lech Poznań chętnie go sprzeda, żeby za to siano wziąć kogoś lepszego do środka pomocy.
Wciąż są natomiast braki w obronie. Pojawiły się plotki o odejściu Paulusa Arajuuriego do Legii. Żadna nowość. Od zimy chcą go w Warszawie, ale tylko dlatego, by dopiec Lechowi. Fin nie jest potrzebny ani tam ani tu. Lech ściągnął za niego Lasse Nielsena, teraz poluje na Łukasza Szukałę jeśli tylko ten rozwiąże umowę. Wówczas środek będziemy już mieli kompletny, bowiem Maciej Wilusz z Janem Badnarkiem na rezerwę jak najbardziej starczą. Dziwi jedynie, że stara sprawa „Arajuuri w Legii” wypłynęła akurat w niedzielę 5 czerwca. Na jego temat dyskutowaliśmy zresztą podczas spotkania z zarządem. Lech go chętnie sprzeda, a według władz Paulus nie boi się żadnego kierunku. Chiny, Turcja czy inny kraj to dla niego nie problem. Arajuuri na 90% odejdzie tego lata z Lecha tylko pytanie dokąd? Chętnych do wyłożenia tych 300-350 tys. euro nie brakuje, zatem gdzieś za granicę władzom Kolejorza na pewno uda się go upchnąć, aby zimą nie odszedł przypadkiem za darmo do Legii.
Aktualnie najbardziej martwi lewa obrona. W tej chwili nie mamy ani jednego lewego obrońcy i to raptem tydzień przed pierwszym treningiem. W tygodniu informowaliśmy o Ari Skulasonie. Sytuacja wygląda tak, że Islandczyk chętnie zwiąże się z Lechem kontraktem, ale dopiero po Euro i jeśli nie będzie miał innych ofert. Lech nie ma jednak czasu czekać, dlatego szuka kogoś innego. Potrzebuje dwóch lewych defensorów, więc niewykluczone jest przyjście Skulasona, aczkolwiek na pewno nie w tym miesiącu. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, jak Skulason i jego kadra zaprezentują się na Euro. Obecnie ciekawie wygląda sprawa z napastnikiem Ioanem Horą. Rumun przyleciał sobie na rekonesans Lecha tylko dlatego, że nie miał innych ofert. Nie powinno być problemów z porozumieniem się z samym zawodnikiem. Gorzej z klubem Pandurii, który za frytki go nie puści. Lech Poznań po sprzedaży tylu zawodników tego lata pieniędzy będzie miał sporo, zatem jeśli nie będzie sępił jest szansa na ten transfer.
Nie należy się oczywiście zbytnio podniecać czy ekscytować. Tak naprawdę oprócz Macieja Makuszewskiego wszyscy są na TEN MOMENT dość daleko, choć niewykluczone, że coś się wkrótce zmieni. Czasu na transfery jest coraz mniej, dlatego fajnie będzie jeśli zarząd zacznie działać trochę szybciej (zwłaszcza w sprawie lewego obrońcy, gdzie Lech ma największy kłopot). Mamy też nadzieję, że sprowadzi tutaj zawodników potrzebnych sportowo, gdyż sytuacja wymyka się niestety spod kontroli. Był temat Marcina Wasilewskiego, który charakterem może by pomógł w szatni drużynie, ale w tym wieku bez gry praktycznie przez cały zeszły sezon niekoniecznie. Może klub zamiast szukać charakternych piłkarzy na siłę zacząłby szukać naprawdę potrzebnych zawodników takich jak kolejny skrzydłowy czy lewy obrońca? Nie mamy nikogo na lewą stronę i kolejny raz warto to podkreślić, bo jest to dość poważny problem w tej chwili.
Mimo wszystko trzeba przyznać, że plany transferowe Lecha Poznań są naprawdę ambitne. Klub poluje na ciekawych grajków tylko gorzej z samą realizacją transferów. Fajnie byłoby przyklepać w tym tygodniu oprócz Macieja Makuszewskiego również Ioana Horę i wreszcie jakiegoś lewego obrońcę (oprócz o Skulasonie słyszeliśmy o Polaku + reprezentancie innego kraju z południa Europy). Ten tydzień jest naprawdę bardzo ważny w kontekście kadry na przyszły sezon. Jeśli do niedzieli nie przyjdzie co najmniej z 2 piłkarzy będziemy osobiście rozczarowani. Na koniec warto poruszyć jedną wartą rzecz. Czasem kibice wytykają, że Lech bierze zawodników za darmo, czyli z tzw. „wolnego transferu”. To oczywiście tylko teoria. Radosław Majewski kosztował prawie 300 tys. zł (prowizje dla piłkarza i menadżerów), a to jednak dość sporo. Kończymy na dziś. Jeśli ktoś z Was ma jakieś pytania w sprawie transferów można je oczywiście zadawać poniżej. Korzystając z okazji naszych użytkowników już teraz zapraszamy do uważnego czytania KKSLECH.com w drugiej połowie miesiąca. W planach jest spotkanie z klubowym skautingiem i wtedy z pewnością zdradzimy kilka ciekawych informacji na temat pracy tego działu.
Transfery Lecha Poznań z i do klubu przeprowadzane latem 2016 roku. Obok nazwiska piłkarza znajduje się prawdopodobieństwo realizacji transferu. Dane są aktualizowane co tydzień w poniedziałek. Stan aktualny na 6 czerwca.
Przyjdą:
Matus Putnocky (Ruch Chorzów) – 100%
Jan Bednarek (Górnik Łęczna) – 100%
Lasse Nielsen (Odense) – 100%
Radosław Majewski (AS Veria) – 100%
Maciej Makuszewski (Vitoria Setubal) – 70%
Odejdą:
Gergo Lovrencsics (koniec umowy) – 100%
Sisi (koniec umowy) – 100%
Marcin Kamiński (koniec umowy) – 100%
Krzysztof Kotorowski (koniec kariery) – 100%
Vladimir Volkov (koniec wypożyczenia) – 100%
Mogą odejść:
Karol Linetty – 90%
Paulus Arajuuri – 90%
Tamas Kadar – 70%
Darko Jevtić – 70%
Kebba Ceesay – 50%
Dawid Kownacki – 40%
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
A co z Formella?
Pewnie opcja rezerwowa jak nikogo ciekawego nie wyłowią.
Wtedy ogłoszą wielki „come-back”.
Szkoda chłopaka, wg mnie powinien jeszcze pograć w Gdyni.
Może podacie przybliżone kierunki transferów Karola, Darko i Kadara
Aabbee – Było już na ten temat. Ma wrócić. Jeśli będzie spora konkurencja na skrzydłach pójdzie z powrotem do Arki.
wagon – Jevtić Partizan, ew. Szwajcaria, Austria. Kadar ma ofertę z Anglii.
fajny artykul. czytalem z zaciekawieniem.
Ja mam takie pytanka Redakcjo.
Dotychczasowe transfery do Lecha łącznie z Makuszewskim to były priorytety czy zawodnicy z dalszej listy.?
W sprawie Hory wchodzi rzeczywiście rekordowa kwota transferu.? Może jest szansa rozłożenia przynajmiej na 2 raty.?
Odnośnie przyszłych transferów to toczą się rozmowy z zawodnikami z czołowych miejsce 1-3 czy są to dalsze miejsca.
Jeśli Szukała(priorytet czy z dalszej listy?) rozwiązałby kontrakt to procentowo ile dajecie , że przyjdzie grać dla Lecha.?
Po Raducie (priorytet czy z dalszej listy?) już , czy jeszcze coś chce ugrać.?
Jakby z Horą się nie udało dogadać , to klub ma przygotowane inne jakieś w miarę fajne opcje na napastnika.?
Zapomniałem zapytać jeszcze o Recę.
Czy jest jakieś zainteresowanie nim.?
Chyba zadajesz zbyt szczegółowe pytania (czytaj: niewygodne)
😀
Dzięki za świetny artykuł. Po to się do Was zagląda. TT i portale próbują nadążyć a i tak tylko tutaj znajduję zawsze najbardziej wiarygodne treści.
1) „Lech Poznań po sprzedaży tylu zawodników tego lata pieniędzy będzie miał sporo, zatem jeśli nie będzie sępił jest szansa na ten transfer. „–wierzycie w cuda? Rutkowski nie będzie sępił, to prędzej woda w Warcie zacznie płynąć w odwrotną stronę.
2) „Czasem kibice wytykają, że Lech bierze zawodników za darmo, czyli z tzw. „wolnego transferu”. To oczywiście tylko teoria. Radosław Majewski kosztował prawie 300 tys. zł (prowizje dla piłkarza i menadżerów), a to jednak dość sporo. „–rozumiem, że stwierdzenie, iż to dość sporo, to jakiś żart! 300 tys zł to sporo dla mnie, ale nie na rynku piłkarskim, przecież to ok 75 tys eurasów. Każdy obrońca Rutkowskich, pisze o tych transferach bezgotówkowych, jak o jakichś mega wydatki, a tu się okazuje, że to faktyczne „śrubki”. Za Kozaka od legii skasowali więcej, a kim jest Kozak przy Majewskim?
@tomasz1973 – co do tych 300 tys. zł to też jestem zaskoczony stwierdzeniem, że to dość sporo pieniędzy jak na Lecha. No, ale z drugiej strony pod artykułem o planie 2020 jest komentarz sugerujący, że trenerzy grup młodzieżowy zarabiają śmieszne pieniądze i jak tak dalej pójdzie to w dłuższej perspektywie z akademii oprócz juniorów także trenerzy będą uciekać. Jeśli w klubie oszczędza się na tak fundamentalnych rzeczach jak trenerzy w akademii, która ma być niby główną siłą napędową za jakiś czas to naprawdę nie jest dobrze. Ja tu od jakiegoś czasu piszę, że warto byłoby zainwestować w sztab i struktury, które odpowiedzialne byłyby za jakość piłkarską na każdym poziomie szkolenia od juniora do seniora, a tu prawdopodobnie po raz kolejny okazuje się, że nie ma co za dużo oczekiwać po tym zarządzie, bo dzięki temu rozczarowanie będzie później o wiele mniejsze.
No właśnie, za Linettego Majewski, za ktorego zakontraktowanie dali ” dość sporo „. Sporo to oni moga zarobic na sprzedaży Linettego – 3mln euro to kwota 40razy większa niż śmieszne 75tys euro. Za Hore może dają z 800tys euro, a sami za Kownackiego, który kopię się po głowie, chcieliby duuuzo więcej – ot, wroniecka mentalność…
Też razi mnie ta niekonsekwencja.
Jak 300tyś. złotych to jest dość sporo dla klubu z budżetem rzędu 60-80mln to ja nie mam pytań.
I to za zawodnika który ma zastąpić takiego którego chcą sprzedać za 13-16 mln złotych.
Drogo sprzedać, tanio kupić, resztę posepić – dewiza Rutkowskich wciąż aktualna.
err: resztę posempić
Droga Redakcjo,
Czy klub planuje ściągnąć kogoś na pozycję ofensywnego pomocnika, Polaka czy może kogoś z zagranicy w miejsce Jevticia?
Jest szansa na jakieś powroty do Lecha?
I czy jest temat młodego Rumuna do ofensywy, innego niż Radut i Hora bo gdzieś obiło mi się o uszy?
Ile transferów do ofensywy jest jeszcze planowanych?
Polak na lewą obronę z polskiej ligi?
Dobry artykuł. Inna smutna kwestia to że 80% składu chce odejść (nie, że klub na siłę wypycha ale sami chcą odejść), a to przez burdel, który zgotowała Pała i najgorsze, że on dalej zostanie i będzie biegał po Bułgarskiej z kolejowym herbem na swej fałszywej piersi…
Burdelu dalszy ciąg gwarantowany…:(
Redakcjo temat Arajuuriego wypłynął po artykule Henszela w PS o Lechu, że mu „nie źle” idzie na rynku transferowym i robi dobre zakupy.
Nie mam żadnego sentymentu do odchodzących grajków, każdy oprócz Linettego jest do zastąpienia i to lepszym graczem. Szkoda tylko, że zostanie Dudka i Trałka no ale ich nikt nie chce, a umowy mają długie. Oby tylko Rutkom nie syczał wąż w kieszeni, a to jest niestety prawdopodobne.
Zauważyłem że po spotkaniu Redakcji z zarządem zmieniliście nieco ton.Widzę że już jest wszystko cacy i nawet bezgotówkowe transfery usprawiedliwiacie.No nieźle,nieźle.Gratuluje zmiany poglądów na temat obecnego zarządu.
Niestety Redakcjo, też na to zwróciłem uwagę, dajecie im jakiś określony czas bez krytyki, czy tak jak mówi Pszczółka wszystko jest cacy?
@Pszczółka – Mam podobne zdanie. W odpowiedzi na Twe pytanie redakcja swe zdanie , uzależnia od transferów obecnego zarządu w nadchodzącym sezonie. Jakby transfery miały przykryć ten cały syf który jest w Lechu.
Obecny zarząd ma się dobrze , za chwilę kolejne okienko karnetowe. Kiedy dyskutować o być albo nie być dla tego zarządu, jak nie w przerwie między sezonami. Może warto poruszyć temat karnetów , zasadność lub bezzasadność ich kupna ? Wydaje mi się iż temat jak najbardziej na topie.
Właśnie mija 10 lat Rutkowskiego w Lechu. W tym czasie Kolejorzem zarządzały dwa sztaby ludzi . Może warto porównać ich działalność ? No chyba że to d(w)rażliwy temat…
przecież nie napisali, że jest wszystko cacy, tylko, że plany są ambitne [w porównaniu do poprzednich okienek – są ambitne], że mają nadzieję, że zarząd nie będzie sępił i że powinien działać szybciej. Nie widzę w tym artykule peanów na cześć zarządu – wręcz przeciwnie – wytykają im powolne działanie, niską efektywność działań, nie ten kierunek poszukiwań [charakterność zamiast przydatności sportowej] i niezałatane dziury. Nie czepiajmy się bez powodu. A co do krytyki – dajmy zarządowi popracować. Będziemy krytykować efekty lub ich brak. Na razie działań w okienku transferowym bym nie krytykował. Na to przyjdzie czas. A ogólna postawa redakcji w kwestii zarządu moim zdaniem jest cały czas krytyczna.
@mario – Nasz zarząd pracuje cały czas.Nie widzisz tego ? W tym sezonie wypracował aż 7 miejsce. W poprzednich latach zatrudnił nieudacznika zamiast trenera , którego praca przyniosła nam liscie od amatorów w Europie. Ile błędów trzeba by wreszcie zakończyli pracę w Lechu ? Czytałeś to co oni gadają o planie 2020 ? Własnie teraz jest czas by o tym mówić…teraz przed startem nowego sezonu , przed sprzedażą karnetów. Czytając wypowiedzi na tym forum widać ogólne niezadowolenie z pracy tego zarządu. Moim zdaniem temat jak najbardziej na czasie…Pogadajmy o zarządzie …bo na transfery i tak nie mamy wpływu.
Za chwilę znów ubiorą jakiegoś nonejma w piekny papierek i podadzą na tacy , aby klient to kupił …a wraz z tym papierkiem kupił karnet. O tym nalezy mówić..i to teraz a nie gdy zacznie się sezon.
mario
Tylko, że plany są ambitne co okienko, a wychodzi jak wychodzi.
A co do tego co pisze Pszczółka, to nie chodzi o ten jeden artykuł, a o „zmianę przekazu” od pewnego czasu, na łagodniejszy. Jakoś nie widzę ku temu powodów, nie widzę żeby coś mocno się zmieniło, poza odejściem tych, którzy tego chcą. Trałka w zespole nadal jest, Urban nadal trenerem, Klimczak nadal prezesem…jakoś dziwnie przestało to większości przeszkadzać, obym nie miał racji, ale za 2-3 miesiące wszyscy ci, którzy teraz stonowali z krytyką wrócą do tych samych spraw, którymi zajmowaliśmy się w poprzednich 5 miesiącach i będzie wielkie halo, bo wniosków jakoś nie widzę wyciągniętych.
A co mamy na dzisiaj–bomba transferowa, która jak się okazuje było samo zapytanie Wasilewskiego, utyskiwanie nad 300 tys. zł za podpis Majewskiego, jakby to była mega kasa na rynku piłkarskim, Szukałe, któremu robimy łaskę, wiec niech najpierw rozwiąże kontrakt, Rumuna z którym może za chwilę być, tak jak z Rudniewem i rozpocznie się niekończąca opowieść pt. może jeszcze spuścimy z ceny jakieś 1-2 tys eur.
Miała być rewolucja, za tydzień rozpoczynają przygotowania pod dowództwem faceta, który zbłaźnił się w wiosennych meczach nie umiejąc wprowadzić Lecha do pucharów. Jeżeli jest śmiesznie, bo ( niedosłownie ) tylko takie cechy się podkreśla, to niech ma chociaż na czas całą ekipę, jaką będzie przygotowywał do sezonu.
Jeżeli taki Hora jest ich jedynką, na litość boską załatwmy to na czas!
Mam nadzieję, tak jak Redakcja, że w tym tygodniu wyjaśnią się chociaż z 2 sprawy.
kibol z IV – pełna zgoda co do ogólnej postawy zarządu. Sam pierwszy podpiszę się pod każdym działaniem, które przybliży wymianę zarządu, a przynajmniej Juniora. Chodzi mi tylko o to, by nie mieć pretensji do KKSLech.com o to, że w każdym artykule nie napierdala w zarząd. Jestem pewny, że latem jeszcze nie raz przeczytamy krytyczny artykuł co do działań zarządu. Niezależnie od tego możemy zawsze pogadać/skrytykować [pochwalić, sic!] zarząd w jego działaniach dotyczących akademii, transferów, marketingu, strategii, polityki finansowej i personalnej, dialogu z kibicami, przejrzystości, budowy marki i PR, itp. ale nie wykorzystywałbym do tego ruchów transferowych w momencie, gdy okno jeszcze się nie otworzyło. I tylko o to mi chodziło pisząc, by pozwolić im pracować [nad transferami]. Co prawda dotychczasowe transfery dupy nie urywają, ale też tragedii nie ma. Tak więc, z krytyką transferów proponowałbym jeszcze trochę się wstrzymać, co nie znaczy, żeby powstrzymywać się z krytyką ogólnej działalności zarządu. Zresztą jestem zdania, że jako kibice i tak byliśmy długo cierpliwi i długo – może nawet zbyt długo – nie krytykowaliśmy zarządu za kardynalne błędy. Szkoda tylko, że swej krytyki nie możemy budować również na twardych danych, które moglibyśmy poznać, gdyby był zaprezentowany raport z audytu, który miał być przeprowadzony i jakoś umarł śmiercią naturalną. No ale to jest bardzo wygodne dla zarządu.
tomasz1973 – też tak to widzę, ale tu niefortunnie trochę wyszło, co przyznał sam Pszczółka po odpowiedzi redakcji, z którą – jak sądzę – się zgodził. Może powinniśmy wpłynąć na Redakcję, by pomyślała nad cyklem artykułów dotyczących tych aspektów zarządzania klubem, o których wspomniałem w odpowiedzi do kibola z IV. Byłaby wtedy doskonała platforma do dyskusji bardziej szczegółowej na ściśle określony temat. Przemielilibyśmy po kolei dosłownie wszystko i w odpowiednim miejscu.
@mario – Ile chcesz jeszcze czasu dać temu zarządowi ? Dlaczego ma zostać ten , gdy poprzedni w podobnym czasie został rozliczony ? Dlaczego nikt nie rozliczy tego zarządu ? No chyba że te wszystkie wtopy , odbierane są przez Radę Nadzorczą jako coś normalnego ? Ile razy upokorzono Nas Kiboli , przy biernej postawie tego zarządu ? Co jest w tym zarządzie lepszego od poprzedniego ? To jest temat przed kupnem karnetu. Moim zdaniem Lech cofnął się pod rządami tych panów.
10 lat temu Rutkowski senior obiecał LM ? Gdzie jest ? Ile zrobiono by była ? Ile zrobiono by zachować powtarzalnośc sukcesu ? To pytania na teraz , bo gdy zacznie się sezon ta dwójka sterujących klubem , znów będzie miała głęboko gdzieś zdanie kiboli…Najważniejsze że kupili karnety , nie muszą nawet przychodzić na stadion. Ważne że znów kasa wpłyneła.
To moim zdaniem należy uwypuklić w takim czasie jak ten. Dajcie coś ludziom od siebie , a póżniej mówcie o karnetach. Sprzedajemy reprezentanta Polski a dobieramy zawodnika 30 letniego jako jego zastępcę z kontraktem na 3 lata ? Sory reprezentanta może zastąpić reprezentant wówczas zostanie zachowana równowaga. O tym mówmy , piszmy , dyskutujmy. Nie czepiam się redakcji , ale oczekiwałem iż właśnie w okresie ogórkowym specjalny nacisk zostanie połozony na stołki w gabinetach przy Bułgarskiej. I to w dośc ostrym tonie bo , Ci panowie na takowy sobie zasłużyli i nie przykryją tego żadne transfery. Moim zdaniem czas mydlenia oczu minął bezpowrotnie.
kibol z IV – to wszystko racja, nie chcę dawać więcej czasu zarządowi, dlatego chętnie bym widział cykl artykułów poświęcony tym wszystkim sprawom. Żeby to jakoś usystematyzować, bo my wylewamy żale przy każdej okazji i często od czapy [nie mylić z „bez sensu”], a chyba przydałoby się trochę systematyki w tym wszystkim, tak by mógł może powstać jakiś syntetyczny materiał traktujący o tych wszystkich kwestiach związanych z tym, jak dotychczasowe i przyszłe zarządzanie klubem widzą kibice. Materiał z naszym wsadem, przygotowany przez Redakcję i wręczony zarządowi. Tak to jakoś widzę, by miało to większy sens, no ale może jestem spaczony zawodowo.
Ja przez lata stalem za zarzadem. Bedac rowniez kibicem zuzla i nauczony co to znaczy „nieodpowiedzialny” zarzad, ktory nie patrzy na kwestie finansowe uwazalem, ze lepiej jak Rutkowscy trzymaja sie swojej filozofi „madrze, tanio na zero w bilansie”. Zdanie zmienilem po zdobyciu mistrza rok temu. Dlaczego? Bo trzeba bylo byc slepym, zeby nie zauwazyc ze to byl cud. Z tak slaba druzyna zdobyc MP znaczylo, ze zarzad swoja postawa nie patrzyl sie na rozwoj klubu tylko wyszedl z zalozenia, ze jezeli z takim skladem osobowym sa w stanie wywalczyc tytul to nie ma sensu nic zmieniac. Podobnie bylo ze Stala Gorzowa – MP a nastepny sezon tragedia. Od ponad 2 lat powtarzam ponadto, ze na miejscu ojca Kownackiego juz dawno bym sie rozstal z Lechem. Jak klub, ktory ma na celu stawianie na mlodziez moze pozwolic na to, zeby taki zawodnik nie mial praktycznie od kogo sie uczyc?! Czy lewandowski bylby tym lewandowskim gdyby nie Rengifo u jego boku i na treningach Juskowiak?! Smie watpic. A co ma Kownacki? Nic… Zero. Albo granie na skrzydle albo presja grania na 9 w wieku 18-19 lat. Nie wiem, czy jest to zawodnik europejskiego formatu , ale jestem przekonany, ze klub mu strasznie utrudnil rozwoj. Podobnie w zuzlu- czy Zmazlik bylby najlepszym ligowcem w kraju gdyby nie bylo na poczatku jego kariery Golloba? Smie watpic. Chlopaki w wieku 17-18 lat musza miec wzorce ale nie przed TV ogladajac LM ale w codziennych treningach, w meczach.
Ponadto – scouting w lechu… To juz przestalo byc nawet smieszne. Sprawdzilem profil kilku z nich… Myslalem, ze to zart. Poczawszy od ich wieku czyli doswiadczenia skonczywszy na wykrztalceniu. To sie nadaje do rubryki „czarny humor”. Nie umiem tego pojac jak mozna ten aspekt tak zbagatelizowac. Zakladajac, ze stawiamy na wychowankow to lepiej zredukowac liczbe scoutow, ale nie obnizajac ich potencjalu do takiego zera jaki mamy dzisiaj – lepszych 5 dobrych niz 10 smiesznych.
Pszczółka itd.. Nie ma nic za darmo.
Informacja kosztuje i jak widać układ zaczyna działać.
Rutkowscy w tym aspekcie są specami (manipulacja medialna).
Bardzo fajnie jakby przyszedl do Lecha Hora. Mam nadzieje ze w tym tygodniu sfinalizuja jego transfer 😉
z nazwisk, o których informuje Redakcja + realnych doniesień medialnych byłbym wniebowzięty gdyby udało się sprowadzić Szukałę, Skulasona, Makuszewskiego, Recę i Horę… chociaż wówczas wciąż byliby potrzebni zawodnicy w miejsce odchodzących (Arajuuri, Jevtić, Linetty, Kadar i oby również Kebba)
Moja lista życzeń:
– Nalepa- ten z Arki,
– Kort z pogoni,
– Stolarski Lechia,
– Świderski i Mystkowski Jagiellonia,
– Wojtkowski red bull,
– Lipski, Moneta i Mazek z Ruchu
– i na koniec Tytoń bo i tak szuka klubu a nam by sie przydał.
Co wy na to?
Nalepa w miejsce Kownackiego mógłby być. Kort, Stolarski – bez przesady. Z Ruchu, jeśli już to ktoś z trójki Lipski, Stępiński, Mazek – ale za każdego zawołaliby kasę której Rutkowscy nie zapłacą. Co do Tytonia, mamy już dwóch bramkarzy i to nie jest nasza newralgiczna pozycja, trzeba wydać kasę na kontrakty innych zawodników. Poza tym, co do młodych to w każdej rundzie będą dołączać młodzi z akademii, tak jak w poprzednim sezonie Jóźwiak i Gumny. Więc tym bardziej Rutkowscy nie będą przepłacać za młodych z innych drużyn.
A Dudki nikt nie chce? 🙂
Ekstralijczyk – Radut i Skulason byli jedynkami. Makuszewski to tylko dobra okazja.
koss – Vacek jest jednym z kandydatów na środkowego pomocnika.
Pszczółka kom. – Bez przesady. Nie będziemy w przerwie letniej cały czas napieprzać we wszystkich i we wszystko. Zobaczymy jak im pójdzie latem na rynku transferowym.
Ok spoko.
Widać że coś próbują ogarniać, ale zobaczymy. Jeżeli przyjdą Szukała i Hora to na prawdę byłby to mega ruch transferowy
Też jestem tego zdania. Zarząd się owtorzył na dialog z kibacami i KKSLech.com.
Dajmy im czas. Idzie w dobra stronę. 🙂
z tym otwarciem zarządu na dialog z kibicami to nieźle pojechałeś…
Zarząd się owtorzył na dialog z kibacami?
Z mediami to może tak -na własny użytek. Nic za darmo 🙂
Ale z kibicami, ani jak piszesz „dialog z kibacami” to tylko czysty pijar.
Sprzedawca samochodów nie radzi się w sprawach zarządzania z klientami 🙂
jeśli mowa o transferach,
bardzo dobry piłkarz ale zblazowany i znygusiały jest gorszy od
średniaka który ma bardzo dużą chęć gry, ambicję, kocha grać w piłkę
Co do Szukały, to myślę, że jak rozwiąże kontrakt będzie łakomym kąskiem i nie byłabym taka pewna, czy przyjdzie akurat do nas.
Cały czas zastanawia mnie ten Hora. Facet ma za sobą dobry sezon, ale wcześniej było raczej średnio. Co ciekawe, jeśli taki dobry grajek to dlaczego nie ma go w kadrze na Euro? Pamiętam jak media pompowały temat Keity ( relacje że był widziany na meczu, w mieście itp.), a potem zostaliśmy brutalnie sprowadzeni na ziemię gdy Keita zaczął występować na boisku.
Ostatni sezon zagrał jako napastnik, wcześniej grał jako skrzydłowy i widocznie nie ma tam takiego potencjału. Wystarczy jednak zestawić to z faktem, z jakiej ligi przychodził do nas Rudnevs. Także, jest szansa, że ten zawodnika poradzi sobie w ekstraklasie.
Zawodnik*. Dodam, że oglądając jego gole z poprzedniego sezonu można wyciągnąć wniosek iż jest lis pola karnego. Sporo goli z najbliższej odległości, i dobijając „wyplute” piłki – podobna charakterystyka jak Rudnevs.
RobertLech!!!
Dzięki, wlałeś w moje serce trochę nadziei, że nie walczymy tym razem o jakąś papierową gwiazdę.
Trzeba dać Redakcji spokojnie pracować, bo robi świetną robotę. Mamy przecież chociażby w sprawie transferów rzetelne meldunki które po kolei się sprawdzają w rzeczywistości. Widocznie są jakieś ustalenia, i Redakcja spokojnie kontroluje poczynania zarządu
LO i to Polak? Ciekawe kto…
Moze sadlok ? Ff go reprentuje
Sylwestrzak z Korony
tak popieram Sylwestrzak z KORONY
A co z Vackiem? Wiadomo czy u nas zagra? Bo nie wiem czy ufać w to co pisali na weszło. Lewy obrońca z Polski -czyżby Sadlok? Zimą bodajże był taki temat. Ogólnie z tych co mogą odejść najbardziej będzie mi szkoda Kadara, naprawdę mega solidny obrońca jest z niego. No i ciekawe jak sprawa z Horą wyjdzie.
A i co do Arajuuriego w Legii – sory ale mnie już nic nie zaskoczy. Wszyscy chyba doskonale pamiętamy jak się skończyła historia z niejakim finem Kłamalainenem.
Redakcjo a temat Raduta można uznać za zakończony?
Vacek za Jevticia za pół mln euro to bedzie swietny interes 😉
Na papierze tak.
Zobaczymy w rzeczywistości boiskowej.
widzialem wczoraj mecz Arki(gratulacje za awans) Formella niczym sie nie wyroznil,gral taka sama padline jak w Lechu przed wypozyczeniem,wczoraj wyprowadzajac pilke z kontry gdzie Arka miala przewage w polu karnym,wdawal sie w bezsensowne kiwki gdzie tracil pilke a mial trzy takie sytuacje i na koniec w 92 min dostal pile na 16m gdzie w swoim stylu zjebal,nawet pilka nie poszla w swiatlo bramki,lepiej zeby sie ogrywal w Arce w ekstraklasie
Napiszę chyba po raz kolejny: niech chłopak zostanie tam, gdzie mu idzie.
Jak się sprawdzi w Ekstraklasie wtedy można się zastanawiać.
Za równy tydzień pierwszy trening, a my dalej nie mamy połowy skrzydłowych i żadnego LO. Vacka kupują już chyba 3 tygodnie, Makuszewski miał być dziś na testach i na razie lipa. Tak jak napisała redakcja, jak 2 piłkarzy nie przyjdzie w tym tygodniu, to będzie kiepsko. Wiem, że jest jeszcze czas, ale już za tydzień trzeba powoli zgrywać kadrę. A co do piłkarzy, którzy mogą do nas trafić, to liczę na Horę, Recę, ze 2 dobrych LO( może Skulason i ktoś jeszcze), jeszcze jakiegoś jednego niezłego skrzydłowego( może Maku?) i Szukałę.
Jak odliczysz Karola i Kadara, a może i Paulusa to wychodzi że nie mamy połowu pierwszego składu.
Będzie mało czasu na zgranie obrony, a w przypadku puszczenia Paulusa tworzymy ją od nowa.
Taki szczegół.
Mecz SPP już za miesiąc a my nie mamy ŻADNYCH schematów, bo obrona jeszcze ze sobą nie grała.
Czyli na SPP gramy na stoperze Wilusz+Nielsen?
Zapowiada się arcyciekawie.
PS. O ofensywie nawet nie wspominam bo nawet jak przyjdzie Hora i jakiś skrzydłowy (kiedy?)
to mamy pewnego jedynie Szymona. Reszta duży znak zapytania.
Bedzie jak zwykle. Targowanie sie a potem branie kogo podpadnie na ostatnia chwile i w czasie zgrupowania i kontuzje tych nowych na poczatku sezonu. Te glaby nigdy nie naucza sie na swoich bledach.