Odeszli z Lecha. Sprawdzamy jak im się wiodło
Przez ostatni rok z Lecha Poznań odeszło aż 16 zawodników z czego 10 zeszłego lata i 6 zimą. Z jednych piłkarzy nasz klub zrezygnował nie przedłużając umów, drugich sprzedał, a jeszcze innych wypożyczył.
O wypożyczonych zawodnikach piszemy średnio co 2 tygodnie. Są jednak piłkarze, którzy jakiś czas temu odeszli z Bułgarskiej i słuch o nich zaginął. Takim graczem jest choćby Zaur Sadaev. Czeczen wrócił do Tereka Grozny, gdzie regularnie grał i dość często zdobywał gole. Niestety potem doznał ciężkiej kontuzji, która wykluczyła go z występów na wiele miesięcy. Teraz 27-latek wraca do zdrowia, ale ma problem, gdyż 30 czerwca wygasa jego umowa.
Świetnym ruchem było przejście Arnauda Djouma do szkockiego Hearts. Na wszystkich frontach Belg zaliczył 32 mecze w których zdobył 7 goli i zanotował 6 asyst. Wywalczył ze swoim klubem awans do europejskich pucharów tak samo jak David Holman, który zimą przeszedł do Debreczynu. Węgier w minionej rundzie wiosennej w 16 spotkania strzelił 2 bramki i zaliczył 3 asysty. Bardzo dobrze w nowych klubach wiedzie się Luisowi Henriquezowi oraz Barremu Douglasowi o czym niedawno pisaliśmy.
Sezon 2015/2016 do udanych mogą zaliczyć też wszyscy wypożyczeni gracze z wyjątkiem Mateusza Lisa, który zimą wrócił z Miedzi Legnica i wiosną nic nie pokazał, bowiem nie dostał szansy w pierwszej drużynie Lecha Poznań. Najsłabiej poszło Maciejowi Gostomskiemu, który zimą poszedł do Rangersów. Już w trakcie rundy wiosennej rozwiązał swoją umowę ze szkockim klubem w którym nawet nie zadebiutował. Poniżej pełne zestawienie piłkarzy, którzy opuścili Bułgarską w ostatnim roku.
Kolejno: występy na wszystkich frontach/gole/asysty
Maciej Wilusz (Korona Kielce) – jesień
13/0/0
Mateusz Lis (Miedź Legnica) – jesień
6/0/0
Muhamed Keita (Stabaek/Stromsgodset)
13/3/2
9/1/1
Szymon Drewniak (Chrobry Głogów)
33/3/5
Zaur Sadaev (Terek Grozny)
16/5/0
Jakub Serafin (GKS Bełchatów/Bytovia Bytów)
16/0/1
11/0/0
Jan Bednarek (Górnik Łęczna)
18/0/0
Vojo Ubiparip (Vasas Budapeszt/Novi Pazar)
9/1/0
14/6/0
Arnaud Sutchuin-Djoum (Hearts)
32/7/6
Luis Henriquez (FC Tauro)
18/1/0
David Holman (Debrecen) – wiosna
16/2/3
Kasper Hamalainen (Legia Warszawa) – wiosna
13/3/0
Maciej Gostomski (Rangers) – wiosna
0
Denis Thomalla (FC Heidenheim) – wiosna
14/4/2
Barry Douglas (Konyaspor) – wiosna
14/0/1
Dariusz Formella (Arka Gdynia) – wiosna
13/6/4
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
a już myślałem(po zdjęciu na głónej), że Zaur95wraca…
Zaurowi kończy się kontrakt?? Uderzać do Niego!!
Szkoda, że powrót Zaura jest nierealny ze względów rodzinnych. Takiego gościa – tak walczącego na boisku, to aż się chciało oglądać, a i reszta drużyny przy nim wyglądała na bardziej zdeterminowaną.
A ja znowu połowy artykułu nie przeczytam bo reklama zasłania 🙁
Nie wiem czy od modów padła już odpowiedź jak sie pozbyć tego paskudztwa
Wyślij screen na redakcja@kkslech.com Trudno pomóc nie wiedząc jak to wygląda.
Arnaud Djoum w Szkocji jest prawdziwą gwiazdą. Niby defensywny pomocnik , a jakie liczby ma 7 goli i 6 ayst robi wrażenie
Szkocka liga jest jeszcze słabsza od naszej, więc to nie dziwi.
Liga słaba, to fakt, ale po prostu postawili tam na niego zdecydowanie, jest podstawowym zawodnikiem, to może pokazywać, na co go stać.
To mimo wszystko dobry gracz, co zresztą momentami pokazał u nas.
Był zwyczajnie nie przygotowany do gry, Lech walczył o mistrzostwo więc mógł zagrać tylko wtedy gdy „pała” nie mógł. Tak czasami po prostu bywa, że nie zawsze interes piłkarza idzie z interesem klubu.
Na pewno jest też sporo winy samego gracza , który nie był do Lecha przekonany, jak się później okazało w wywiadzie.
Można powiedzieć, że zabrakło przysłowiowej „Chemii”
Cyferki Djouma są po prostu zajebiste,a w Lechu nie dano mu prawdziwej szansy.Od samego początku odnosiłem wrażenie,że nikomu nie zależy w klubie by ten gość odpalił,że każdy kibol wręcz oczekuje na babole tego gracza, by mógł potępiać zarząd za sprowadzenie tego piłkarza.Pozbycie się Djouma było błędem o czym już pisałem.To samo dotyczy Luisa.Facet był prawdziwym Lechitą i cały czas trzymał poziom sportowy.Sprowadzamy od cholery szrotu i trzymamy go,a z drugiej strony pochopnie pozbywamy się zawodników, z których spokojnie można coś dobrego wykrzesać.
W Lechu nie błyszczeli , gdy odeszli większość odżyła.
A kto wg ciebie @Ekstralijczyk błyszczał choćby w poprzednim sezonie ? Bo jakoś mnie ten blask nie oślepił.
Ja nie mówię o błyszczeniu , tylko o regularnej grze w klubie.
A wiadomo co dokładnie się Zaurowi stało?
@Ekstralijczyk i @Bart wypowiedzieli się precyzyjnie – ktoś coś na ten temat?
Luis Henriquez wystawia nam świadectwo prezentując wysoki poziom sportowy w kadrze Panamy na Copa America – mam do niego ogromny szacunek – ktoś go jeszcze pamięta?
Mohito, zaladuje strone ponownie to reklama znika. Jechac po Zaura zakuc w kajdany cala jego rodzine, przywiezc do Poznania i potem wyrzucic paszporty.
Chyba prosto do Reha przywieźć;) Ciężka kontuzja, parę miesięcy przerwy…już to widzę
Panama przegrała z Argentyną 0:5, ale gra Luisa była koncertowa ( oglądałem od 20-tej minuty ). Luis pewnie ograł Higuain’a (ok. 30 min.), z zimną krwią, technicznie odgrywał pod presją (2 brama), będąc najniższym w murze wyskoczył o głowę wyżej (najwyższy uchylił się – 3 brama), miał wiele świetnych interwencji, był najmocniejszym obrońcą Panamy, był aktywny nawet na lewym skrzydle w ataku. Luis – walczak – brawo! Szkoda, że sędzia ( kartki ) i koledzy nie popisali się. Panama wcale nie musiała przegrać ( za dużo „Trałek”- pozorantów w drużynie).
Zaur to chyba jedyny brodaty, który nie chce do Europy. Cholera jasna! Akurat jego chętnie zamieniłabym na ten cały przymusowy kontyngent terrorystów
A co ma twój tekst o regularnej grze zawodników do tego co napisałeś w swoim pierwszym komentarzu ? Bo nie bardzo rozumiem. Najpierw piszesz ” w Lechu nie błyszczeli , jak odeszli to reszta odżyła ” a potem tłumaczysz , że to niby miałeś na myśli zupelnie coś innego. Jeśli miałeś na mysli to co najpierw napisałeś to ci odpisałem , że nikt nie błyszczy a jeśli zmieniłes zdanie i masz na myśli , że odeszli bo nie grali regularnie no to masz rację bo nie każdy miał szczęście by grać systematycznie ale o tym juz kiedys pisałem i nie bedę sie powtarzał.
Ty tak zawsze? Bo jesteś przykry jak sranie w pokrzywach…
Oczywiście ten komentarz skierowany jest do @Ekstralijczyk