Węgrzy z Kadarem pokonali Austrię
We wtorek, 14 czerwca odbywają się mecze 1. kolejki grupy F Mistrzostw Europy 2016 we Francji. Swoje pierwsze spotkanie na Euro rozegrała kadra Węgier i niespodziewanie ograła wyżej notowanego przeciwnika.
Przed meczem podstawowy gracz Węgier, Tamas Kadar zmagał się z urazem stawu skokowego, ale ostatecznie zagrał przez pełne 90 minut na lewej obronie. Obrońca Lecha Poznań rozegrał bardzo dobre spotkania, a zwłaszcza w defensywie. To po faulu na nim zawodnik z Austrii obejrzał drugą żółtą kartkę przez co wyleciał z boiska. Węgrzy niespodziewanie pokonali Austrię 2:0 zdobywając obie bramki w drugiej połowie (pierwszą jeszcze grając 11 na 11).
Ogranie Austriaków to wielki sukces tym bardziej, że ta reprezentacja nie przegrała w eliminacjach żadnego spotkania. Z powodu kontuzji kolana nie wystąpił inny lechita, Gergo Lovrencsics. Dziś obronę z Tamasem Kadarem tworzył m.in. Adam Lang z Videotonu Fehervar, który rok temu w sierpniu wystąpił przeciwko Kolejorzowi oraz Richard Guzmics z krakowskiej Wisły. Napastnik Legii Warszawa, Nemanja Nikolić nie pojawił się na murawie.
Plan Polski na lato:
Tow, Polska – Holandia 1:2
Tow, Polska – Litwa 0:0
ME, Polska – Irlandia Płn. 1:0
ME, Polska – Niemcy (czwartek, 16.06, godz. 21:00)
ME, Polska – Ukraina (wtorek, 21.06, godz. 18:00)
Plan Węgier na lato:
Tow, Węgry – WKS 0:0
Tow, Niemcy – Węgry 2:0
ME, Węgry – Austria 2:0
ME, Węgry – Islandia (sobota, 18.06, godz. 18:00)
ME, Węgry – Portugalia (środa, 22.06, godz. 18:00)
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Brawo Tomas.
Tamas:) brawo. Po takich występach na ME możemy już się z nim żegnać, oferty się posypią.
Kadar PROFESOR! Asysta drugiego stopnia i czerwona kartka dla Austrii po faulu na nim. Poza tym czyścił wszystko i rozgrywał, a w drugiej połowie podłączał się do ofensywy. 3 miliony euro to minimum.
Z tej wygranej Madziarow najbardziej ciesza sie Rutkowscy bo to oznacza raczej nastepna runde dla Wegrow. Jako ze dwoch lechitow zagra dalej no i nasz Karol to klub zarobi duzo wiecej niz planowano. Bedzie z czego wydac na nowych zawodnikow:) Moze w koncu kupia jakiegos napastnika? Oczywiscie zartuje bo te sknery pewnie schowaja ten zarobek do skarpety.
Aż trudno taką głupotę skomentować
Chcesz zaprzeczyc ze z racji dalszej gry Wegrow w mistrzostwach klub nie zarobi wiecej?
Tej,anonim,weź się podpisz.O jakiej mówisz głupocie?Łudzisz się,że nie będzie tak, jak pisze @Glos czy jesteś naiwny?
@Glos Lovrencsics po fazie grupowej nie będzie już zawodnikiem Lecha więc rekompensaty za niego klub nie dostanie. Transfery oceniaj po zakończonym okienku.
@Głos @ siódmy majster. ciesz się postawą naszego zawodnika. Od Rutków wara – mogą denerwować ale jako klan pracują najdłużej w ekstraklasie. Mają wiedzę i doświadczenie. Uwierz w to.
Do skarpety schowają kasę tak
Fil: Ty jaja sobie robisz? Jedyna wiedze jaka posiadaja to jak zajebac szanse by zdominowac nasza lige. Fakt ze nie mamy zadluzenia, ale tez z roku na rok z sezonu na sezon tracimy na sile. Mimo iz co rusz z duzym zyskiem sprzedajemy naszych zawodnikow to ci co przychodza to coraz wieksze badziewie. Dlaczego? Bo zaluja siana na zatrudnienie wlasciwych ludzi, wola zatrudnic studentow badz jakiegos wozkowego by im nowych gwiazd szukali. Dlatego co rusz musimy zaczynac budowe zespolu od zera. Wiec nie pisz mi tu glupot o doswiadczeniu i wiedzy tych dyletantow. Kiedy nalezy zaryzykowac i zainwestowac to zawsze szukaja sposobu by zaoszczedzic.
wydawać mądrze lub nie wydawać i lecieć po taniości to różnica i wielu tego nie odróżnia, nikt nie chce by przepłacano (czyli kupowano szrot za duża kasę) ale Lech wymaga wzmocnień i to sporych od wielu lat, jeżeli ktoś ma głowę do tego biznesu to znajdzie gwiazdy za 500 tys euro a jak nie to strzeli kulą w płot za milion euro, Rutek oszczędza żeby pomyłki które mu się zdarzają kosztowały jak najmniej, tak to my daleko nie zajedziemy bazując na samej Akademii
Widzę że pracownicy Rutkowskich działają.
Głos nie przejmuj się pracownicy Rutkowskich działają:)
Czy te sknery i ten chu… skauting nie ściagneli rok temu jakiegoś LO z Węgier? 🙂
Mieć takiego Kadara zamiast Pazdana. Różnica nader widoczna!
Brawa dla naszych braci Węgrów!
Węgry pokonały, Węgrzy pokonali.
Hurra, niech żyją bratankowie.Z pozycji Kopciuszka wzorcowo ograli austriackich zarozumialców, którzy gardzą Polakami i uważają nas za brudne robactwo.Właśnie dlatego życzę hitlerowskim pomiotom wtopy z każdym.Kadar grał po profesorsku i mam nadzieję,że info o jego kontuzji to były bzdury.Kleinheisler to odkrycie tego meczu i był węgierskim Kapustką.Był wszędzie i zapieprzał aż miło.Ależ się cieszę!Węgrom nie kibicuję tylko wtedy, gdy grają przeciw Polsce.W każdym innym przypadku traktuję ich jak rodzonych braci.Naprzód Chłopcy z Placu Broni !!!!!!
Zgadzam się ze wszystkimi aspektami Twojej wypowiedzi-i tej o Austriakach, o kibicowaniu Węgrom i o ich kaputce. Fajnie, że wygrali, niespodzianki mile widziane!
Austria zupełnie jak Pooska na poprzednich turniejach,chyba wiem jak będą u nich wyglądać jutro okładki gazet ->http://zzapolowy.com/wp-content/uploads/2015/06/fakt-zenada.jpg
Brawo dla Węgier,mimo ze są wyraźnie najsłabsza reprezentacja na Euro,to pokazali charakter,i maja duże szanse na awans.
czy najsłabsza to się jeszcze okaże, dziś pokazali że wcale nie musi tak być
@Siódmy majster-sport lubi ciszę POLITYCZNĄ!
BRAWO MADZIARZY!
Zawarłem w moim poście raczej treści obyczajowe niż polityczne.Gdybym popolitykował to musiałbym wywalić elaborat na kilka stron,a w skrócie powiem ,że najbardziej nienawidzę w komplecie naszych zaborców:Austriaków,Rusków i Niemców.A teraz już cisza.
Brawo Tamas. Świetny mecz Węgra, który czyścił wszystko i chętnie podłączał się do ataków. Swoją drogą Węgrzy wygrali zasłużenie, ale mogli wygrać wyżej, gdyby Szalai był skuteczniejszy i nie odskakiwała mu piłka. Ogólnie fajny, wyrównany mecz, atak za atakiem. Nikolić nie powąchał murawy. Mimo dobrej gry i zasłużonej wygranej Węgrów, przegrana Alaby i spółki to mała sensacja. Ale będę trzymał kciuki za Tamasa i Węgrów, bo to co dzisiaj pokazali to jest coś.
cieszę się, że nasi Bracia z Węgier pokazali kryptoniemcom miejsce w szeregu. Brawo Bratankowie!
Super że Lech potrafi znaleźć dobrych grajków, wypromować ich i sprzedać z dużym zyskiem. Boli że nie jest to związane z częstszymi sukcesami i stałym podnoszeniem wartości sportowej zespołu.
Kadar jest slaby przeciez jak barszcz…
Jaki barszcz jadasz gościu?Kto Ci gotuje?Nam wszystkim gra Kadara bardzo smakowała 😉
Tak tak przez połowę poprzedniego roku pisano jaki to szrot a po meczach z Basel (el.LM) czy początku poprzedniego sezonu niektórzy zadali przesunięcia go do rezerw bo przecież co to za łamaga itd. Po roku wszyscy znawcy (spory procent tych samych co nazywali go szrotem) widza w nim super grajka.
JRZ-jak grał jak łamaga, to tak był nazywany.Piłkarz jest w formie albo nie, to dla Ciebie nowość?Na początku gry w Kolejorzu Kadar grał słabo ale później wszedł na wysoki poziom i trzyma go do dziś.Czego nie rozumiesz , gdzie widzisz sprzeczność w naszych wpisach chwalących Węgra?
nie no w chuj jest ok gdy ktoś kogoś po kilku słabych spotkaniach nazywa szrotem a po kilku miesiącach podnieca się nim i sprzedaje go za kilka milionów do silnych lig. Podobna sytuacje widzę z Jevticiem chociaż przez cały sezon mistrzowski wszyscy się nim podniecali jaki to dobry to teraz gdy kolejny sezon ma słabszy jak i cała drużyna okazuje się ze gość jednak jest slaby ale oczywiście tylko do momentu kiedy nie strzeli kilku goli czy po prostu nie wygra nam meczu (o ile zostanie). I jeszcze jedno jest różnica miedzy tym czy piłkarz jest w formie czy nie od tego czy piłkarz po prostu jest slaby czy dobry ale nie wiem może rzeczywiście tego nie rozumiem i jest to dla mnie nowość.
Bravo Bratanki.
Dokładnie jest tutaj wiele troli. Eliminować!!!!
Bravo nasi przyjaciele. Obok Polski wlasnie Wegrom kibicuje. Mam nadzieje, ze wraz z odrodzeniem ich panstwa, odrodzi sie takze pilka mozna. Kiedys byli tak mocni jak Polska za czasow sp Gorskiego.
Tyle tylko że za Górskiego to myśmy ich lali.Kłania się Olimpiada w Monachium.
w kadrze Islandii zagrał Skulason nowy nabytek Lecha. Taki kurdupel 160 cm w kapeluszu grał na lewej obronie. Chudy, niski wydziarowany, grajacy cały mecz na alibi, wiecznie objeżdżany na lewej flance. Tak od 70 zabrakło mu kompletnie sił i był cała końcówkę asekurowany przez Bjarnasona. Kompletny patałach. Widac juz jakich zawodnikow sciaga Lech przed sezonem w ramach „rewolucji” kadrowej. Nie miejcie ludzie złudzeń bedzie jeszcze gorzej niż było.
Kadar w pierwszych meczach tez nie byl przekonywujacy. Poczekajmy az zagra dwa nastepne mecze.
dementi do mojego poprzedniego posta: przygladaja mu sie i chca go kupic ale jeszcze nie kupili.
może im się odwidział po tym co napisałeś
Zaden Wegier nie bedzie grał w tym zbieraninie .Przypuszczam zeNapiszcioe Wegry wyjda z grupy na 2 miejscu lubie Wegrow tez im to nalezalo Dyskryminacja brawo szmaty.
A ten co strzela nie tylko cieniasom nawet nie wyszedł na boisko?
Kadarstrofa jak pisali jeszcze niedawno niektórzy debile z warszawskich gazet i nasi pseudokibice!