Oby tak w lidze. Lech – Arka 1:0

lech2W przedostatnim sparingu rozegranym dziś w Ostródzie, piłkarze Lecha Poznań wygrali z Arką Gdynia 1:0 (0:0). Jedyną bramkę w 92. minucie spotkania strzelił Marcin Robak. Kolejorz grą co prawda nie zachwycił, jednak zdołał odnieść zwycięstwo i oby niebawem w lidze jak najczęściej umiał zdobywać zwycięskiego gola w końcówce.


Przebieg meczu:

Mecz od ataków rozpoczął Lech. W 3. minucie Pawłowski dośrodkował prosto na głowę Trałki, który uderzył celnie, choć zbyt lekko, by pokonać bramkarza. Po chwili znów z lewej strony wrzucał Pawłowski i tym razem Kędziora nie zdołał zamknąć akcji. W 7. minucie „Arkowcy” kolejny raz mieli wielkie problemy. Tym razem z lewej strony prawą nogą świetnie na główkę Makuszewskiego wrzucił Gumny. Pomocnik Lecha uderzając głową z ostrego kąta trafił jednak w słupek. Arka przebudziła się dopiero w 13. minucie, lecz nie potrafiła oddać nawet strzału. W kolejnych minutach gra stała już bardziej wyrównana, ale obie drużyny rzadko wchodziły z piłką w pole karne. W 22. minucie niecelny strzał z ostrego kąta oddał Wojowski. W 25. minucie zaskoczyć Buricia próbował da Silva, którego ostatecznie powstrzymał Wilusz. W 34. minucie ładnym, choć niecelnym i płaskim strzałem z daleka popisał się Kakoko. Lech przebudził się dopiero w końcówce pierwszej połowy, gdy w 39. minucie w boczną siatkę uderzył Formella. Ostatecznie pierwsza odsłona zakończyła się bezbramkowym remisem.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Arki. W 49. minucie z bliskiej odległości do siatki nie trafił Tomczak. Po chwili obrona Lecha znów się nie popisała. Gumny był spóźniony, został łatwo ominięty przez rywala, ale w ostatniej chwili zdołał interweniować Nielsen. Po chwili znów było groźnie tym razem po uderzeniu Yussufa. Kolejorz w pierwszym kwadransie po zmianie stron nie stworzył praktycznie żadnej sytuacji. W 61. minucie coś drgnęło. Z dystansu celnie uderzył Tetteh, lecz zdecydowanie za słabo. Od tamtej pory z boiska wiało nudą. Arka przestała atakować, natomiast ataki Lecha często kończyły się na 20 metrze albo złymi dośrodkowaniami. Od 75. minuty zdecydowanie zaczął dominować Lech. W 80. minucie niecelny strzał głową po dośrodkowaniu Ceesaya oddał Robak. W końcówce spotkania znów ruszyła do przodu gdyńska Arka w której zaszło więcej zmian w czasie meczu niż w Kolejorzu. W 90. minucie rywale mieli piłkę meczową. Stolc znalazł się sam sam z Buriciem, jednak górą okazał się Bośniak. Po chwili kontrę wyprowadził Lech. Futbolówka trafiła do Pawłowskiego, ten przyjął piłkę, oddał strzał i trafił słupek. Poznaniacy grali do końca strzelając w 92. minucie zwycięskiego gola. Kombinacyjna akcja Kolejorza, Majewski poddał do Robaka, a ten z bliska umieścił piłkę w siatce. Ostatecznie poznaniacy zwyciężyli 1:0. Ostatni sparing odbędzie się w sobotę, 2 lipca, o godzinie 11:30. Rywalem w Grodzisku Wielkopolskim lubińskie Zagłębie.

Jak padła bramka?

92 min. – 1:0. Kombinacyjna akcja Kolejorza, Majewski poddał do Robaka, a ten z bliska umieścił piłkę w siatce. Chwilę potem sędzia zakończył mecz.

KKS Lech Poznań – Arka Gdynia 1:0 (0:0)
Bramki: 90+2.Robak
Widzów: ok. 150
Skład Lecha: Burić – Kędziora (68.Ceesay), Arajuuri (46.L.Nielsen), Wilusz, Gumny – Trałka (26.Gajos), Tetteh – Makuszewski, Formella (68.Majewski), Pawłowski – Nielsen (46.Robak).
Trenerzy: Jan Urban – Grzegorz Niciński
Pogoda: +22°C, pochmurno

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



29 komentarzy

  1. KotorFan pisze:

    Formella na 10?

  2. Boni pisze:

    Zastanawia mnie dlaczego Arajuuri gra skoro nie podpisał nowej umowy a trąbi się że odejdzie. Po co ten cyrk jest Bednarek, Nielsen to na ten czas powinni się zgrywać że soba.

  3. edi pisze:

    Gra jest tragiczna . Miała być rewolucja a jest kpina z kibiców !!!

  4. mario pisze:

    Mam nadzieję, że są bardzo ale to bardzo zmęczeni, bo zęby bolą przy oglądaniu tej kopaniny.

  5. Radek pisze:

    Tragiczna to może nie jest – grają dokładnie tak samo jak w ostatnim sezonie czyli tak gdzieś na 10-8 miejsce w tabeli. Grają przeciętnie. W dodatku Arka w I połowie pozwalała im dość swobodnie grać w środku pola – w lidze takiego luzu nie będą mieć. No i jeszcze nasz super napastnik NIKI – jeśli o niektórych piłkarzach mówi się, że piłka ich „szuka” w polu karnym to On należy do tych których piłka unika w polu karnym jak ognia… Miejmy nadzieję, że na II połowę Urban już go nie wpuści.

  6. John pisze:

    Skoro gra na miejsca 8-10 w tabeli to w przypadku Lecha można mówić o tragicznej grze ,NBN jeden napastnik jak kolejnych 2 gra tak samo to ja się pytam gdzie jest tych 3 o których mówił Szymczak?Idziemy na majstra??? zdaniem zarządu pewnie tak ,zdaniem kibiców walczymy o top 8.:-)))

  7. edi pisze:

    Nie ma napastnika , nie ma rozgrywającego , nie ma stopera , nie ma skrzydłowego i nie ma trenera !!!

    • KKS pisze:

      Jest za to wroniecki zarząd i właściciel, który ma ten klub głęboko w dupie!

  8. KKS pisze:

    A jakiego meczu spodziewaliście się po przeciętniaku ligowym (Lech) i beniaminku (Arka)?

  9. John pisze:

    Gumny wygląda nieźle i technika i odbiór piłki ok jak będzie LO to Kędziorę ławka czeka a przynajmniej powinna bo z Urbanem na ławce to Dudka będzie grał w środku pola.:-))

  10. edi pisze:

    Robak potyka się o własne nogi .

  11. John pisze:

    Robak nie jest głodny gry ,on chyba w ogóle przewraca się z głodu.
    A idź pan w ch*j z tymi napastnikami,co jeden to lepszy.

  12. edi pisze:

    Tylko totalny debil nie widzi że Lech nie ma żadnego napastnika bo te kłody drewna Robak , Bille , Kownacki to jakiś żart a nie napastnicy .

  13. jaro sier pisze:

    słabo to wygląda w sezonie 8 miejsce a pod koniec sezonu walka o utrzymanie cienko i tyle brak napastników no i pawłowski bez formy no normalne tragedia bez karola i kadara to jest pierwsza loga o strzelili gola no niemożliwe

  14. marcys pisze:

    bravo robak

  15. BEKA pisze:

    FC Wil wants to sign Ioan Hora. Pandurii is keen to send the player to Poland, where Lech wants him. Higher bid than Wil’s. FC WIL liga Szwajcarska przebija oferte kontraktowa Lecha 😉

  16. Radek pisze:

    No cóż, ogólnie słabo. Utrzymać się utrzymają z tą grą ale nic więcej. Pozytyw to dobra gra Gumnego, Makuszewskiego. Tzn. starali się coś robić, kreować jakieś sytuacje, ciągnąć grę do przodu. Szymon Pawłowski – on się już nie zmieni. Zawsze lubiłem tego zawodnika ale naprawdę, na 3 zagrania jedno dobre dwa spierdoli… Ten typ po prostu tak ma. Radosław Majewski, trochę krótko grał by go oceniać ale koniec końców zaliczył asystę. Dość inteligentnie przerzucając piłkę do stojącego Robaka. A sam Robak kompletnie poza formą ale przynajmniej umie ustawiać się tam gdzie trzeba. I na zupełnie przeciętną Arkę – to wystarczyło.

  17. Panda pisze:

    Dla mnie nie ma już Lecha. Kocham ten klub ale to co robi młody Rutek to kpina. Zaczęło się od Bakero, potem Rumak. Efekt? Gra padaczna i odpływ kibiców. Dalsza degrengolada z miesiąca na miesiąc. Piłkarze nie chcący przedłużać kontraktów (Hamalainen, Arrajuri, Kamiński, Lovrencics), transfery tylko zawodników z kartą na ręku. Byle było tanio. Przypadkowy „majster” niczego nie zmieni bo ówczesna gra Kolejorza była delikatnie mówiąc o doopę rozbić. Na koniec nóż w plecy i Ulatowski w Akademii – efekt odejście 7 trenerów.
    Albo przez jego osobę albo też poprzez to co oferują Rutkowscy w zamian za sukcesy młodzieży. Teraz brakuje jeszcze odejścia Kadara, Karola i Kownasia (póki co słaby ale zawsze „swój”). Rutkowski mówi – będą transfery jak kogoś sprzedamy. W ten sposób na długo możemy zapomnieć o silnym Lechu. Pieprzenie, że już teraz nas stać na piłkarza z Rumunii to jakaś parodia. Jeśli tak jest to dlaczego ich nie ma? Choćby tego napastnika. Rzygam już robieniem mnie w bola. Dość, basta. Ani grosza. Niech Rutkowscy w swój biznes inwestują ze swoich a jak „produkt” będzie atrakcyjny to go kupię.

  18. Beka pisze:

    Do h’uja gdzie te transfery!!!! Same suchary i stojanowy.

  19. Tadeo pisze:

    Gdzie ta rewolucja ? Styl nic się nie zmienił , Urban znowu rotuje na pozycjach tak jak w trakcie zimowego zgrupowania. Wilusz cały czas testowany na zgrupowaniu jako lewy obrońca a dzisiaj w ostatnim sparingu ponownie na srodku obrony. Podobnie z Gumnym, mówi że nie będzie go wystawiał na lewej obronie a dzisiaj na niej zagrał cały mecz. Bądź tu mądry z tego wszystkiego , pomieszanie z poplątaniem.Wniosek nasuwa się jeden , Urban znowu nad wszystkim nie potrafi zapanować.Wiekszość piłkarzy bez formy a styl i taktyka jak było w poprzednim sezonie. Oby ten czs który pozostał udało się jeszcze pożyteczne wykorzystać na szlifowanie formy i być może jeszcze jakieś wzmocnienia.

  20. Marcosii pisze:

    u nas zawsze poplatanie z pomieszaniem, nikt dzisiaj nie jest w stanie powiedzieć kto i na jakiej pozycji wyjdzie w 1 meczu o punkty. Czyli podobnie jak po poprzednich przygotowaniach i sparingach JU. Nikt z nikim nie będzie zgrany. Po drugiejak nie mamy skrzydłowych to na sile na bokach ustawiamy srodkowego ofensywnego pomocnika ( co się wielokrotnie zdarzalo), teraz z kolei początek meczu bez SOP, Lech to jest laboratorium, A noz cos wyjdzie i da rade to sprzedać na caly swiat, nowa taktyka, nowe pomysły, zabawa trwa dalej 🙁

  21. slawek pisze:

    Oglądałem mecz od 88 minuty i chyba widziałem wszystko co ciekawe. Jako, że wszędzie gdzie grałem na podwórku, jakiś tam turniejach itd. będąc niezbyt szybkim, niezbyt dobrym technicznie, a mimo to udawało mi się wciskać jakieś bramki, mam sentyment do napastników co mecz przestoja, a swoje strzela. Po tym co widziałem mogę powiedzieć jedno: Robak!

    • slawek pisze:

      Żeby nie było. Widziałem ułamek meczu. Opieram to na relacjacj:)

    • Byly pisze:

      Po za tymi 5 minutami była kicha nad kiszkami – prowincjonalna piłka stylem rozpaczliwym. Gdyby sędzia nie dodał 3 minut tytuł tego artykułu byłby inny, a komentarze – zbędne. Dzisiaj były 23 stopnie C i porządne boisko.
      Gdybyś oglądał do 88 min. – pewnie by Ci mowę odjęło.

  22. JR (od 1991 r.) pisze:

    smutne to, szkoda Klubu i jego Kibiców

  23. Debiec 74 pisze:

    Pamiętajcie (przynajmniej mam nadzieje) ze do kadry dołączy jeszcze Kadar Linetty a jeśli nie oni to zmiennicy przynajmniej tej samej klasy.
    Może to tylko moje życzenie. Oby tak bylo.