Najważniejszy letni okres zakończony

lechvictoriaZa piłkarzami Lecha Poznań są już prawie trzy tygodnie letnich przygotowań do rundy jesiennej sezonu 2016/2017. Był to najważniejszy okres podczas którego Kolejorz przepracował trwający 10 dni obóz i rozegrał cztery sparingi.


Po grach kontrolnych w których Kolejorz zaliczył bilans 3-1-0, gole: 14:2 trudno coś więcej wywnioskować. Lechici mierzyli się z niżej notowanymi rywalami, dlatego wyniki gier kontrolnych nie są żadnym większym wykładnikiem formy. Poznaniacy często mieli różne okresy w sparingach, ale najczęściej umieli zwyciężyć. Nawet przegrywając dwa razy z Górnikiem Łęczna potrafili ostatecznie zremisować.

Od meczu z Victorią do spotkania z Górnikiem trener Jan Urban sporo mieszał w składzie (zwłaszcza na środku obrony i pomocy). Dopiero w starciu z Arką Gdynia wystawił skład zbliżony do optymalnego i przede wszystkim przeprowadził tylko pięć zmian. Po meczu z Arką Gdynia tak naprawdę również trudno coś stwierdzić. Co najwyżej Urban wrócił do ustawienia w środku Trałka – Tetteh, Wilusz powrócił na stopera, a Dariusz Formella stał się klasyczną „10”.

Co nieco w kwestii składu może rozjaśnić jeszcze sobotnia gra kontrolna z Zagłębiem Lubin (godzina 11:30, Grodzisk Wielkopolski). Prawdopodobnie nie wystąpi w niej Darko Jevtić mający od kilku dni problem z kolanem. Nie wiadomo co z Paulusem Arajuurim, Łukaszem Trałką i Nicki Bille Nielsenem, którzy we wtorek doznali lekkich urazów. Kolejorz w starciu z „Miedziowymi” raczej będzie miał ułatwione zadanie, gdyż dziś podopieczni Stokowca zagrają jeszcze w Bułgarii w meczu Ligi Europy i pewnie nie wystąpią w optymalnym zestawieniu.

Najważniejszą część letniego okresu przygotowawczego „niebiesko-biali” przepracowali z lukami w składzie w tym w pomocy czy linii obrony. Sztab szkoleniowy nie miał i nie ma do swojej dyspozycji ani jednego nominalnego lewego oraz lewonożnego obrońcy. Stawiał za to na Paulusa Arajuuriego, który w każdej chwili może odejść. Ponadto wrócono do pomysłu z ustawianiem Dawida Kownackiego na prawej pomocy oraz wymyślono, by Dariusz Formella grał na środku jako ofensywny pomocnik.

Sobotni mecz z Zagłębiem Lubin będzie dla Lecha Poznań już ostatnim spotkaniem przed nowym sezonem. W czwartek, 7 lipca Kolejorz zagra w Warszawie z tamtejszą Legią w pojedynku o Superpuchar Polski, a w piątek, 15 lipca, o godzinie 20:30 zainauguruje ligę bojem ze Śląskiem we Wrocławiu. Kończy się więc czas oczekiwania na nowe rozgrywki, które są już naprawdę blisko. Wiadomo już, że ktokolwiek teraz nie przyszedłby na Bułgarską nie zdąży już się zgrać z drużyną.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



14 komentarzy

  1. Rybka pisze:

    Mój skład na tą chwile przy założeniu że odchodzą Paulus,Karol i Tamas.

    Putnocky-Kebba-Nielsen-Wilusz-Gumny-Tetteh-Majewski-Makuszewski-Pawłowski-Gajos-Robak

  2. Pawelinho pisze:

    Urban i jego ekipa źle przygotowali Lecha do rundy wiosennej. Obecnie mam duże obawy, że w rundzie jesiennej może być podobnie, a to nie wróży niczego dobrego na resztę sezonu.

  3. Jack pisze:

    Na moje to Karol został już sprzedany.Nie wiem czy ktoś zauważył ale w ostatnim sparingu nr 7 był zajęty. Zarząd chyba nie chce za szybko poinformować o transferze bo kibole by się srali że nikogo nie kupują tak jak obiecali.

  4. tomasz1973 pisze:

    Okres przygotowawczy?
    Siatkonoga i rowerek….do tego bez Kadara i Linetego, Jevtic tradycyjnie szklany, więc i nie przygotowany, to samo Nici Bile, w ataku posucha, obrońcy lewego brak…ciemność, widzę ciemność.

  5. Bogumił Żatecki pisze:

    Życzyłbym sobie, aby trener nie zapychał środka pola Trałką w duecie z Tettehem (wymiennie grający na pozycjach 6 i 8) tylko grał z typową 8. i 10. – jeśli oczywiście nie ma mowy o zmianie systemu gry. Zdecydowanie brakowało nam i – co wnioskuję po obejrzanych w całości meczach sparingowych – nadal brakuje kreatywnego rozegrania w strefie środkowej, czegoś ponad rozrzucanie do boków, albo w tył na „koronkę” do linii obrony zwieńczonej lagą do przodu. Chociaż skoro Urban nawet tak znakomitą, jak na nasze warunki, ósemkę jak Linetty wolał przesunąć wyżej, to ciężko mi uwierzyć, że w tym sezonie nastąpią w tym zakresie zmiany i zaczniemy ciekawiej grać w piłkę…

  6. Mateusz pisze:

    Nie chce być złym prorokiem i mam nadzieję , że sie mylę ale dla mnie ten niby najważniejszy okres przygotowawczy to bardziej wyglądał jak obóz regeneracyjny . To rower , to basen to siatkówka . Ja nie mówie ze mieli biegać całe dnie w lesie ale wolałbym żeby zamiast ciągłej zabawy mieli jakieś treningi taktyczne czy strzeleckie bo ze skutecznością każdy wie jak bywało ostatnio . Ja wiem ze nic nas nie interesuje Legia i każdy niech patrzy na siebie ale do przykładu naszym jedynym treningiem wczoraj była 30 minutowa jazda rowerem i reszte dnia chłopaki mieli wolne , gdzie dla przykładu Legia dzień po sparingu miała dwa treningi . Nie mówię , że ich droga jest słuszna i lepsza ale na pewno widać sporą róznice w przygotowaniach .

  7. Byly pisze:

    Droga Redakcjo: Luki to ja mam w uzębieniu, a piłkarze naszego klubu – u podstaw warsztatowych. Zarządzający Lechem stawiają na „medialne” nazwiska (dyrektywa ich mózgów), a luki (moje i piłkarzy), mają + – 60cm. niżej. Czego się mogę spodziewać w nowym sezonie …nowych fryzur, tatuaży i haseł?
    Co do trenerów (zatrudniają właściciele) – od Urbana do Huberta Wagnera – taki jest wybór i jakość, takie rezultaty kształcenia młodzieży.

    • Byly pisze:

      PS
      „…od Urbana do Huberta Wagnera” to moje wyobrażenie skali rozpiętości fachu trenera.

  8. stowoda pisze:

    Jeśli uważacie Karola Linetty za „super ekstra piłkarza” bez którego Lech zginie marnie to….. chyba nie macie oczu.
    To dobry gracz ligowy i tyle tego.
    Nawet nie zauważymy jego braku, w grze drużyny, jej wynikach.
    Po prostu Lech to taki sobie średniak jak WSZYSTKIE drużyny ligowe, z graczami „z wyprzedaży”.
    Zresztą już niedługo się przekonacie w czasie el do LM ( Legła) LE ( Cracovia, KGHM i Piast).
    W kadrze , z ligowych graczy tylko Kapustka to „gracz w piłkę nożną”, reszta grająca czyli Pazdan Jodłowiec,Jędrzejczyk, Peszko, Mączyński to najlepsza „wizytówka” Ekstraklasy.
    Dajcie więc spokój z tym przeżywaniem „odejść”.

    • Szafcik pisze:

      Nie zgodze sie
      Karol mial fenomenalny sezon na DM. 10 to nie jego pozycja.

  9. Ekstralijczyk pisze:

    Jeśli Urban ponownie źle przygotował drużynę to długo w Lechu nie zostanie.

    Mam nadzieję , że skończy się w końcu wystawianie zawodników nie na swoje nominalne pozycje.