Tak Lech strzelał latem
Podczas letnich sparingów Lech Poznań zaliczył bardzo dobry bilans – 4-1-0, bramki: 17:2, który jest znacznie lepszy od tego zimowego – 1-3-2, gole: 7:9. Kolejorz aż 9 trafień zaliczył w pierwszym sparingu.
Na początek przygotowań lechici sprali Victorię Września 9:0. Już dawno poznaniacy nie wygrali tak wysoko, choć w niedalekiej przeszłości grali z innymi IV-ligowymi ekipami. Latem Kolejorz 7 bramek strzelił w pierwszych połowach, a 10 w drugich. Lechici ani jednego gola nie zdobyli między 21 a 30 minutą.
Poznaniacy najwięcej bramek strzelili za to między 31 a 40 minutą oraz pomiędzy 71 a 80 (po 4). Gole dla Kolejorza zdobywało 9 różnych zawodników co pokazuje, że zespół nie był uzależniony od jednego piłkarza. Trafienia zanotowali wszyscy trzej napastnicy. Najwięcej Marcin Robak – 4, który ustrzelił hat-tricka z Victorią Września.
Minuty i strzelone gole w letnich sparingach:
7 bramek w I połowach, 10 bramek w II połowach
01–10 – 1
11–20 – 1
21–30 – 0
31–40 – 4
41–50 – 2
51–60 – 2
61–70 – 1
71–80 – 4
81–90 – 2
Strzelcy goli w letnich sparingach:
4 – Marcin Robak
3 – Kamil Jóźwiak, Dawid Kownacki
2 – Nicki Bille Nielsen
1 – Kebba Ceesay, Szymon Pawłowski, Dariusz Formella, Maciej Makuszewski, Maciej Gajos
Tak lechici strzelali w letnich sparingach:\
Lech – Victoria 9:0
9 min. – 1:0. Trałka płasko podał do ustawionego na lewej stronie Pawłowskiego. „Szymek” po ziemi z lewej nogi huknął w kierunku bramki wyprowadzając Lecha na prowadzenie.
35 min. – 2:0. Prostopadła piłka do Kownackiego. Ten wpadł z nią w pole karne i mocnym uderzeniem zdobył gola na 2:0.
39 min. – 3:0. Kolejne prostopadłe zagranie Trałki do Kownackiego. Napastnik Lecha w sytuacji sam na sam czubkiem buta zdobył kolejną bramkę.
49 min. – 4:0. Robak otrzymuje piłkę z lewej strony pola karnego i delikatnym przyłożeniem nogi zdobywa gola.
53 min. – 5:0. Rajd Ceesaya środkiem boiska zakończył się strzałem i kolejną bramką.
62 min. – 6:0. Mocny i plasowany strzał Jóźwiaka. Piłka wpada tuż przy prawym słupku bramkarza.
72 min. – 7:0. Indywidualny rajd Ceesaya prawą stroną, dośrodkowanie do Robaka, który niepilnowany trafia do siatki.
79 min. – 8:0. Robak stojący na 11 metrze otrzymał piłkę z lewej strony. Zabawił się z obrońcami i strzałem lewą nogą zdobył hat-tricka.
87 min. – 9:0. Strzał z lewej strony źle sparował bramkarz. Piłkę czubkiem buta do siatki wepchnął Jóźwiaka dla którego jest to drugie dzisiejsze trafienie.
Lech – Wisła P. 2:0
32 min. – Maciej Wilusz został sfaulowany w polu karnym po rzucie rożnym. Jedenastkę na gola zamienił Dawid Kownacki.
56 min. – Mocne uderzenie Macieja Gajosa z daleka sparował na bok bramkarz, ale wobec płaskiej dobitki Dariusza Formelli z bliska był już bezradny.
Lech – Górnik 2:2
45 min. – 1:1. Kownacki w polu karnym odgrywa do Nickiego Bille Nielsena. Ten z półwoleja uderza z powietrza i mocną bombą zdobywa gola.
76 min. – 2:2. Tetteh zabrał na środku piłkę Drewniakowi. Podał ją do Formelli, który strzelił, ale trafił w bramkarza. Po chwili Formella przytomnie zagrał futbolówkę do wbiegającego Makuszewskiego, a ten z bliska mocnym i płaskim strzałem wyrównał.
Lech – Arka 1:0
92 min. – 1:0. Kombinacyjna akcja Kolejorza, Majewski poddał do Robaka, a ten z bliska umieścił piłkę w siatce. Chwilę potem sędzia zakończył mecz.
Lech – Zagłębie 3:0
11 min. – 1:0. Prostopadłe podanie trafiło do Nielsena, który płaskim strzałem z lewej nogi po długim rogu zdobył bramkę.
35 min. – 2:0. Pawłowski zewnętrzną częścią stopy zagrał piłkę z lewej strony na środek do Gajosa. Ten wyprzedził obrońcę i zdobył gola.
80 min. – 3:0. Kolejna efektowna akcja Lecha. Robak odegrał do Jóźwiaka, który płaskim strzałem przy słupku strzelił bramkę.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Mamy Nielsena, Robaka i Kownackiego. Może wcale nie potrzebujemy Hory:)