Kebba Ceesay w Djurgardens Sztokholm
Zgodnie z naszą zeszłotygodniową zapowiedzią Kebba Ceesay nie będzie już dłużej występował w poznańskim Lechu. Gambijczyk wraca tam skąd przyszedł, czyli do Djurgardensu Sztokholm. 29-latek przechodzi do szwedzkiej ekipy w ramach transferu definitywnego.
Kebba Ceesay trafił do Lecha Poznań latem 2012 roku ze szwedzkiego Djurgardensu Sztokholm. Gambijczyk związany obecnie z Polką przyszedł tutaj za Marcina Kikuta, który nie przedłużył umowy. Prawy obrońca już w swoim ligowym debiucie zdobył bramkę w meczu z Ruchem Chorzów (4:0) otwierając wynik tamtego spotkania. Jesień 2012 była najlepszym okresem w karierze Ceesaya w Kolejorzu.
29-letni piłkarz mogący występować też na środku obrony rozegrał w „niebiesko-białych” barwach 69 meczów (52 ligowe) w których strzelił 2 gole i zobaczył 17 żółtych kartek. Kebba Ceesay przez 4 lata gry w poznańskim Lechu wywalczył 2 wicemistrzostwa Polski, 2 Superpuchary Polski, 1 Mistrzostwo Polski, zagrał w fazie grupowej Ligi Europy i 2-krotnie dotarł z Kolejorzem do finału Pucharu Polski.
Reprezentant Gambii mógłby zrobić w Kolejorzu większą karierę gdyby nie fatalna kontuzja kolana, której doznał w listopadzie 2013 roku. Po ponad pół roku Kebba Ceesay wrócił do treningów, jednak szybko przyplątał mu się kolejny uraz. W końcu 29-latek całkowicie się wyleczył, lecz do dawnej formy już nie wrócił przegrywając ostatecznie rywalizację na prawej flance defensywy z Tomaszem Kędziorą.
Klub i przede wszystkim sam piłkarz chciał regularnie występować, dlatego już kilka dni temu podjęto decyzję o rozstaniu się z Ceesayem. Prawonożny defensor, którego kontrakt wygasał w czerwcu przyszłego roku od paru dni przebywał w Sztokholmie. Kebba nie pojawił się na boisku podczas niedawnego meczu o Superpuchar Polski i ze Śląskiem Wrocław. Nie było go również podczas prezentacji zespołu na Placu Wolności. Gambijczyk od ponad tygodnia nie uczestniczył też w treningach. Ceesayowi życzymy powodzenia w nowym-starym klubie i dziękujemy za grę dla Kolejorza.
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Dzięki Kebba!
Dzięki Kebba za grę, sporo udanych meczów, więc dobrze go będę pamiętał.
Za frytki odszedł?
Nareszcie. Chyba Lech musiał dopłacić!!!
Cała ta rewolucja dział w jedną stronę , piłkarze masowo odchodzą a o wzmocnieniach możemy tylko pomarzyć .
Po kontuzji cień zawodnika. Mam nadzieję, że żalu do Lecha nie ma tylko do RehaSportu.
No to mamy na prawej obronie dwóch wychowanków i brakuje nam LO.
Czas ruszyć dupę na zakupy.
Za frytki i cole ,dobre i to.
Powodzenia w szukaniu formy dobrze ze nie u nas….
Nic nigdy do gościa nie miałem, dobry rzemieślnik , szczególnie przed kontuzją 2013r, powodzenia.
to co wyprawiał keba woła o pomste do nieba rozumiem ciezka kontuzja ale on po kontuzji ponad rok a grał gorzej od juniora krycie na radar 20 metrow od zawodnika złe ustawianie sie akcje ofensywne na zasadzie podbiegne na sprincie 10 metrow po czym zatrzymanie piłki i wycofanie do obrońcy przy niekorzystnym wyniku do autu podbiegał bardzo wolnym truchtem jakby grał na czas duzy minimalizm na wiosne szkoda chłopaka ale obcokrajowiec powinien byc 2 razy lepszy od polaka w dodatku wyjazdy do afryki na zgrupowania tez przeszkadzaja w cyklu mam nadzieje ze pare zł za niego dostaną a plus pewnie taki ze miał wysoki kontrakt wole miec gumnego bednarka arbo formelle niz kebe jakis sisich
Dzięki Kebba za wszystko , życzę Ci żebyś został najlepszym obrońcą ligi szwedzkiej .
Dzieki Kebba ze odszedles…
Powodzenia!
Dobry do pewnego momentu zawodnik, chociaż zawsze drżałem, gdy przyszło grać z lepszymi zespołami, bo jego brak powrotów i łamanie linii spalonego irytował jak cholera. Niestety po kontuzji cień zawodnika, facet sprawiał wrażenie, jakby miał wszystko w dupie, dobrze, że odchodzi.
Pytanie jest tylko jedno -kto w zamian, właściwie jest i drugie, kiedy ktoś w zamian, bo samym Kędziorą i Gumnym, to my długo nie ujedziemy.
dla mnie najgorszy piłkarz w Kolejorzu tak od dwóch lat( no może tylko Wilusz się może się równać).
zatem będzie dużym plusem jego odejście, oczywiście jak pojawią wartościowe transfery.
Do momentu kontuzji był dobrym zawodnikiem.Po wyleczeniu jakby para z niego uszła.Niech wraca do Skandynawii.Szkoda że tajemnica skrywa za jaką cenę go upchnięto.Co ciekawe ponoć zagubiony i sfrustrowany M.Keita jest w obecnym klubie niezastąpiony i klub zamierza skorzystać z prawa pierwokupu.Nic więc nie stoi na przeszkodzie aby załatwiać 2 LO.
Nareszcie jeszcze tylko nygus Jevtć ,Pałka i Dudka
Dzięki Cebba i powodzenia w nowym klubie ,jeszcze Dudka i byłoby super.
Też jestem zdania, że do kontuzji, której winna jest kosecka, Ceesay grał naprawdę dobrze, po tym urazie niby miał przebłyski, ale generalnie to już nie był ten sam zawodnik sprzed urazu. Szwecja do Kebby dobry kierunek.
Powodzenia Kebba
Mimo wszystko, i pomimo różnych etapów w Lechu – życzę mu jak najlepiej i szacunek za naukę języka polskiego, to się ceni.
To fakt, nie każdemu się chce, chociaż jemu akurat z racji na kobitkę z Polski było łatwiej.
Uff dobrze, ze ktoś go jeszcze chciał. A jeśli jeszcze zapłacił to trzeba imprezę zrobić ze szczęścia. Szczerze to Gumny zrobił na mnie o wiele lepsze wrażenie niż on. Dwa dobre mecze na tyle czasu to trochę za mało. Adios amigos.
Good Luck Kebba.
To teraz pytanie dnia. Kto za niego przyjdzie ?
A kto za?
Tarasovs i Kebba wyjechali to Kosecka może znowu kozaczyć 🙂 Dzięki Kebba.
Nikt za Ceesaya nie przyjdzie, nie ma się co oszukiwać.
powodzenia Kebba – szacunek za postawę przed kontuzją… później niestety coś się posypało… zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby nie kontuzja Kebby to Kędziora aż tak by się nie rozwinął ponieważ Kebba sprzed kontuzji byłby nie do wygryzienia…
Powodzenia Kebba
Powodzenia dzięki Kebba
Kwota transferu wyniosła 210 tys euro
Za tyle to go kupiliśmy stamtąd
Dzięki Kebba.
Nie można powiedzieć,że jego gra to wina tylko tej ciężkiej kontuzji, bo wcześniej jego gra też d.py nie urywała…
Na prawej stawiać na Kędziorę oraz Gumnego z którego może w przyszłości być reprezentant dorosłej reprezentacji.
Dzięki Kebba za wszystko. Pewnie gdyby nie ta kontuzja to byłby pierwszym PO w Lechu i jednym z najlepszych w lidze , ale cóż taki jest sport.
Szacunek Kebba. Jesteś za słaby na Lecha ale nogi nigdy nie odstawiłeś. Kontuzja a w zasadzie nasz sztab medyczny z Reha na czele zjebali ci karierę. Powodzenia
Kebba Ceesay, jak go pamiętam?
w miarę poprawny zawodnik. Sporo nam dawał po przyjściu. Potem wycięty bezkarnie przez Koseckiego na Ł3 (jeszcze się ten głupi palant tatusiowi skarżył i aferę robił). Długo leczony, za wcześnie wystawiony przez Rumaka. Błędna diagnoza lekarska. Przyczyniliśmy się do zmarnowania facetowi kariery, może nie my bezpośrednio ale profesjonalne Reha i owszem.
W mediach szwedzkich bronił kibiców przed zarzutami rasizmu – coś w stylu: „oni gwiżdżą nie dla tego że jestem czarny tylko dlatego, że źle gram. Krzyczą różne rzeczy, żeby zdeprymować zawodników rywali.” Szkoda, że ta przygoda w Lechu nie była udana.
Powodzenia Kebba.
Przewietrzenie szatni się przyda… Teraz skołujcie drugiego murzyna żeby żeby z abdulem było do pary…
Dobra wiadomość !
No i parę groszy pewnie wpadło 🙂
Z innej beki, BVB nie wiąże przyszłości w Błaszczykowskim , dawać go do Kolejorza ! Dortmundowi w zamian zaoferować Linettego i wagon podziemnej pomarańczy 😉
Masz chłopie poczucie humoru…
Powodzenia w dalszej karierze.
Best of luck Kebba!!
Chyba decyzja roku ze strony zarządu. Po kontuzjach po prostu zwykły pozorant. Brakowało mu większego ryzyka w grze i chęci. Cu tu dużo mówić druga kontuzja, a może i pierwsza ta poważniejsza go zabiła tak po piłkarsku. Powodzenia dalej…
Dzięki i powodzenia Kebba!