Polski powiew w pucharach

ligaW minionym tygodniu odbyły się kolejne mecze polskich drużyn w europejskich pucharach. Były to zdecydowanie najlepsze dni naszych eksportowych ekip tego lata. Żaden z zespołów nie przegrał i tylko jeden odpadł z dalszej rywalizacji.


Po kompromitacji Cracovii i hańbie Piasta w polskim futbolu klubowym coś drgnęło. Wszystko dzięki Zagłębiu Lubin, które sprawiło wielką, naprawdę wielką sensację eliminując rozstawionego rywala z wyższej półki.

Na kulawo

Pierwszym polskim klubem, który w tym tygodniu grał była Legia. Niespodzianki nie było i „Wojskowi” awansowali dalej triumfując 2:0. Kto oglądał ten mecz mógł przecierać oczy ze zdumienia. Przy stanie 0:0 anonimowi Bośniacy klepali sobie z łatwością piłkę na połowie warszawian, którzy mieli spore problemy w obronie gubiąc się niemiłosiernie. Wszystko uspokoił rzut karny tzw. „z kapelusza”. Po jedenastce dla „Wojskowych” podyktowanej chyba pod presją trybun gra się uspokoiła. W drugiej połowie setkę Bośniaków wybronił Arkadiusz Malarz. Chwilę potem Nemanja Nikolić trafił na 2:0 kończąc emocje w tym dwumeczu. Teraz legionistów czeka dwumecz z Trencinem. To co się rzuca w oczy w słowackiej drużynie to młoda kadra, niezła ofensywa i słaba obrona. Pierwszy mecz już w tygodniu.

Bez zębów

Piast na rewanż po porażce u siebie 0:3 nie miał właściwie co lecieć. Musiał jednak wystąpić przeciwko Szwedom i nawet się po raz kolejny nie skompromitował. Gliwiczanie grający w nieco eksperymentalnym zestawieniu grając zachowawczo zremisowali z IFK Goteborg 0:0. Nie można powiedzieć, że wicemistrz Polski z honorem pożegnał się z Ligą Europy. Po prostu po raz kolejny się nie ośmieszył. Mimo wszystko trochę przykro, że taki Piast cały sezon walczył, biegał, strzelał, wygrywał, przyszedł nowy sezon, dwa mecze ze Szwedami, w plecy bez walki u siebie 0:3 i po zabawie. To naprawdę przykre.

Wielka klasa

Brawa dla Zagłębia! Lubinianie pokazali w czwartek, że jak się chce to się potrafi. Zespół złożony przede wszystkim z Polaków wyeliminował słynnego Partizana. Ten sam klub, który regularnie rywalizuje w fazie grupowej europejskich pucharów. Jeszcze nie tak dawno Serbowie potrafili zremisować z Tottenhamem Hotspur, pokonać FC Augsburg 3:1 czy 2-krotnie AZ Alkmaar, a teraz wyeliminował ich kompletnie nieznany polski zespół. Zagłębie oczywiście miało furę szczęścia w tym dwumeczu, ale fart jest niezbędny w europejskich pucharach (zwłaszcza w dwumeczach). W Serbii gracze Stokowca nie mogli momentalnie wyjść własnej połowy. Partizan zdecydowanie dominował, jednak nie umiał strzelić bramki co okazało się kluczem. U siebie „Miedziowi” zagrali zupełnie inaczej niż w Belgradzie. Bardziej odważnie, o wiele ofensywniej i agresywniej. Partizan sprawiał wrażenie jakby był zaskoczony dobrą grą Polaków. Doszło do karnych, gdzie ponownie szczęście sprzyjało Zagłębiu, które kadrowo nie imponuje i na papierze miało niewielkie szanse na wyeliminowanie Partizana. Teraz przed Zagłębiem dwumecz z duńskim klubem Sonderjyske, który nigdy nie zaliczał się do czołowych we własnym kraju. Przed lubinianami wielka szansa na historyczny awans do IV rundy eliminacyjnej. Im dalej „Miedziowi” zajdą tym będą mieli większe problemy w Ekstraklasie. Nie da się rywalizować co 3-4 na równym poziomie i bez kontuzji. Prędzej czy później Zagłębie złapie jesienny kryzys, który może mieć poważne konsekwencje tym bardziej przy tej dość wąskiej kadrze. Taka przygoda w Europie może się jednak długo nie powtórzyć, dlatego z pewnością warto, by w Lubinie postawili wszystko na jedną kartę skupiając się teraz przede wszystkim na pucharach.

Wciąż słabo

Polska w tym sezonie pucharowym zdobyła dotąd równy 1.000 punkt do rankingu. To bardzo mało i mniej niż federacje, które nas wyprzedzają. Mało tego, więcej punktów od 22 w rankingu UEFA „biało-czerwonych” wywalczyły wszystkie kraje plasujące się w tej chwili na pozycjach 23-32 co nie jest niestety dobrą informacją. W dodatku Cypryjczycy i Izraelczycy mają jeszcze 3 kluby w Europie. Tymczasem Lech w klubowym rankingu UEFA zajmuje aktualnie 141. lokatę wraz z Hajdukiem Split. Nasz pucharowy współczynnik to na ten moment 10.375 dający za rok rozstawienie w II rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów oraz w III fazie kwalifikacyjnej Ligi Europy. Polskie kluby ugrały dla Kolejorza dotąd raptem 0.200.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



19 komentarzy

  1. sędziagil pisze:

    Wiadomo w Poznaniu łokieć to nie ręka. Rzetelne dziennikarstwo.

    • Siódmy majster pisze:

      Łokieć przy ciele.I nie tylko w Poznaniu to widać.Drukowanie takich karnych dla WIELKIEJ LEGII to psi obowiązek każdego arbitra, prawda?Za to właśnie zakłamany bucu was nienawidzimy, a wraz z nami „trochę” innych kiboli.Paniatno?

    • MG pisze:

      Na powtórce widać ruch ręki (łokcia) do piłki. Siódmy majster obejrzyj jeszcze raz jeśli tego nie zauważyłeś.

    • do Siódmy Majster pisze:

      masz rację – przychodzą europuchary i widać potęgę reszty klubów 🙂

    • osa pisze:

      @Siódmy majster – przypominam sobie sytuację, było o tym wyjątkowo głośno/ gdy Gil podyktował karnego za to, że obrońca /taki ciemnoskóry z legii/ dostał w łokieć będąc tyłem do strzelającego i to z bliskiej odległości. Nie bronię qurewki, ale nie ja ten temat wywołałem. A, że wcześniej sędziowie jej pomagali to inna sprawa i z tym się zgadzam. Ostatnio mam wrażenie, że się trochę zmieniło.

  2. KKS pisze:

    Legia jak co roku gra wielkie gowno w eliminacjach, ale i tak pewnie skoncza w grupie LE.

  3. CzyWyMacieZgorem? pisze:

    @KKS
    Chciałbym bardzo aby Lech grał co roku takie gówno jak 7egła w eliminacjach i pucharach…
    niestety gramy piękna wspaniała cudowna piłkę….

  4. Siódmy majster pisze:

    Zagłębie wygrało karne z dwóch powodów: południowcy ,a Serbów można do nich zaliczyć mają gorące głowy czyli mniejszą odporność psychiczną,po drugie gdy już dojdzie do karnych to faworyt zazwyczaj je przegrywa gdyż ciąży na nim większa presja.Prowadzę takie obserwacje już kilkanaście lat, meczów z karnymi po dogrywce obejrzałem pewnie ponad sto i zaręczam ,że opisany przeze mnie mechanizm działa w 75-80 procentach takich meczów.

  5. BartiLech pisze:

    Ważne dla niezłego rankingu byłoby to , żeby Legia i Zagłębie zagrały w fazie grupowej LE

  6. oxi pisze:

    Taka ślepota to tylko w posen,gościu robi ewidentnie ruch w kierunku piłki. Zobacz tłuczku jakie karne gwizdali na euro i nikt nie płakał. Hipokryzja u wodza tej strony sięga zenitu.Mistrz polski mając wynik z mostaru po co miał atakować,dał poklepać kozojebcom. Gratuluję zdobycia super pucharu w pięknym stylu.Jutro będzie skomlenie po zagłębiu że znów się nie udało.

    • Siódmy majster pisze:

      Chłopcze z Warschau, jak już chcesz pisać po niemiecku to Posen pisze się wielką literą.Mostar i Zagłębie też.Ten ruch ręką , na który będziecie się teraz powoływać widziałem i gość oderwał kończynę od tułowia na kilka centymetrów.Walczący na boisku piłkarz robi mnóstwo ruchów w tym rękami.Wpływ tego zagrania na grę był zerowy.Wiem,że sędzia ma prawo gwizdnąć takiego karnego ale chodzi o to,że jakoś dziwnie często gwiżdże dla Legii, a sytuacja , o jakiej pisze @osa to wyjątek potwierdzający regułę.Nasze skomlenie po Zagłębiu nie powinno cię interesować.Martw się o swoją przez większość kiboli znienawidzoną bladziarę.

  7. oxi pisze:

    Bladziara czy jak wolisz tirowka to cię urodziła. To że nienawidzicie największy polski klub to wasz problem.Jak wam gwiźdzą z kapelusza to nawet szymanowski o tym nie wspomina,nasz każdy karny jest kontrowersyjny.Przyznaj się chłoptasiu że są karne i karne dla Legii.Szczekajcie pieski do woli ,a my właśnie zmierzamy tam gdzie już kiedyś byliśmy.

    • Siódmy majster pisze:

      Teraz to przesadziłeś śmieciu.Zejdę więc do twojego poziomu i powiem znaleziony na śmietniku pastuchu abyś wypierdalał na swoje Mazowsze i nie pchał się tam, gdzie cie nie zapraszają.I zapamiętaj raz na zawsze-jesteście komuszo-sowieckim bękartem i nigdy się tego piętna nie wyzbędziecie.

  8. tomasz1973 pisze:

    Chłopcze z miasta na wschód od Poznania, często włazisz na strony klubowe inne niż własne, żeby ratować dupska sędziom, którzy gwiżdżą pod was?
    P.S. Wiesz kto to jest Kowalczyk, czy jesteś zasmarkaty, żeby pamiętać tego facia z L na koszulce? Sprawdź co powiedział o karnym.

  9. oxi pisze:

    Znam takiego człowieka i co z tego .Kowalczyk już od dawna jest ślepy i widzi to samo co wy ,pamiętasz jak mówił że Celtic zgwałci Legie? To że grał u nas nie znaczy że nam kibicuje.Bardziej można powiedzieć że ma ból duży z jakiś osobistych powodów.

  10. pyra pan kks z breslau pisze:

    wszyskie wschodnie legijne kurwiszony wypierdalac do siebie

  11. KKS pisze:

    Ktos stwierdzil prawde o karnym z dupy, a potem jakis wschodni debil produkuje sie na naszej stronie…stronie „klubu jak kazdy inny w Polsce”. Zalosne.

  12. sędziagil pisze:

    Prawda jest taka , że Legia jest najlepsza z polskiej ligi w pucharach , a was z tego powodu krew zalewa. Ale wasz Lech jest sam sobie winien , bo jest po prostu gorszy. W 3 rundzie eliminacji do LM w ubiegłym roku Lech grał z Basel , w tym roku Legia gra z AS Trencin. Różnica w poziomie sportowym obu tych klubów jest kolosalna.Fakt ,że Legia ma łatwiej to nie jest spisek UEFA tylko wynik gry obu klubów w poprzednich sezonach w Europie.

  13. Kibic Lecha pisze:

    Legła to niby taka potega a wczoraj remis ze Sląskiem oj coś mi sie wydaje że z Trecinem wpierdol bedzie jak narazie 2 remisy w naszej ekstraklasie coś cieniutko jakby nie Nikolić to było by już po pucharach gracie taka padake a śmiejecie się z nas noi co z tego ze gracie w pucharach co roku ale to przez to że teraz wpadliśmy i mamy Urbana jakbyśmy mieli innego trenera co umiałby przygotować ten zespół to osiągnęliśmy wiecej i dlatego tylko gracie w pucharach bo sędziowie w każdym roku pomagają wam i daja za darmo przynajmniej z 15 punktów taka prawda więc nie udzielajcie sie tu i wypierdala….. Na swoje strony lizać sobie jaja ☺