Reklama

Sezon na banalne tłumaczenia w pełni

porazkaW trwającym sezonie ligowym drużyna Lecha Poznań nie strzeliła żadnej bramki mimo multum sytuacji i kilkudziesięciu oddanych uderzeń. Winnych oczywiście nie ma, trener pracuje sobie dalej, opowiada bzdury, które równie chętnie opowiadają piłkarze.


Ten kto śledzi Lecha Poznań i interesuje się trochę zawodnikami zapewne wyrobił już sobie opinię na ich temat. Nudniejszych piłkarzy gadający tak proste banały nie ma w całej Ekstraklasie. Młodzi ludzie, a zachowują się jak roboty, które odtwarzają wyuczone formułki z kasety. Tak banalnych zdań na konferencjach prasowych czy po meczach nie wypowiadają gracze w żadnym innym klubie. Nuda, nuda, nuda i jeszcze raz nuda.

Wiadomo, że konferencje muszą się odbyć tak samo jak zawodnik musi udzielić kompletnie niepotrzebnego i nic nie wnoszącego wywiadu w Canal Plus. Niektórzy mogliby się jednak bardziej wysilić. Od kilku lat co mecz wygrany czy przegrany słyszymy te same formułki. Kto czyta media internetowe i gazetowe czy oficjalną nieraz natrafia na takie samo słodkie gadanie od którego może rozboleć głowa.

Po ostatnich meczach piłkarze muszą się tłumaczyć w mediach i będą to robić także przed spotkaniem z Koroną. Oczywiście ich gadanie łącznie z opowiadaniami Urbana jak zwykle nie będzie miało wpływu na boiskowe wydarzenia. Najlepiej byłoby, aby klub zamknął wszystkie treningi i odwołał przedmeczową konferencję. Tak się jednak nie da, gdyż wymogi Ekstraklasy SA są jasne. Chcąc nie chcąc natraficie więc wkrótce na kolejne pieprzenie, które przeciętnego, zdenerwowanego sytuacją kibica może tylko mocniej irytować.

Z piłkarzami nie ma praktycznie żadnego kontaktu, bo oni zamykają się we własnym granie, a opiniami na dany temat dzielą się wyuczonym zdaniami na odpieprz. W Kolejorzu niebanalnie umie wypowiedzieć się tylko Nicki Bille Nielsen. Co nieco do powiedzenia ma jeszcze Radosław Majewski. Inni zawodnicy to już nuda i oklepanie. Nie wszyscy piłkarze są jednak tacy. Pewnie przeglądając YouTube natknęliście się na te dwie wypowiedzi Radosława Janukiewicza i Grzegorza Skwary.


Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie w szatni Kolejorza pojawił się choć jeden gracz potrafiący nazywać rzeczy po imieniu tak jak ta dwójka powyżej. Od 2012 roku nikt nie użył takich słów jak „kompromitacja” czy „hańba”. Żaden piłkarz nie wypowiedział zdań w stylu „skompromitowaliśmy klub”, „jesteśmy słabi” czy „jesteśmy frajerami”. Cały czas jest to samo słodkie pierdzenie, które możecie poczytać w uaktualnionym dziś słowniczku piłkarza Lecha Poznań znajdującym się poniżej. Przed starciem z Koroną Kielce i po ewentualnej kolejnej kompromitacji bądźcie na to gotowi. Nikt szczerze nikomu nic nie powie.


Najczęściej powtarzane formułki przez piłkarzy:

– Musimy wyciągnąć wnioski
– Nie wiem co się stało
– Za mocno się cofnęliśmy
– Zbyt mocno się otworzyliśmy i oni to wykorzystali
– Nie patrzymy na tabelę
– Na tabelę będziemy patrzeć na końcu
– Jest jeszcze sporo meczów do końca
– Będzie jeszcze podział punktów
– Walczymy o mistrzostwo do końca
– Nie graliśmy swojej piłki
– Przeciwnik zaskoczył nas agresywną grą
– Szybko stracony gol ustawił mecz
– Nic nie chciało wpaść
– Szybko strzelona bramka za mocno nas rozluźniła
– Nie realizowaliśmy założeń taktycznych
– Zabrakło szczęścia
– Zabrakło skuteczności
– W końcówce brakowało sił
– Chcemy się zrehabilitować
– Musimy wygrać i pokazać, że jesteśmy mocni
– Jesteśmy dobrym zespołem
– Mamy mocny skład
– Taka jest piłka
– Nie stanowiliśmy monolitu
– Mamy coś do udowodnienia
– Musimy być jednym zespołem
– Musimy sobie powiedzieć kilka mocnych słów
– Liczymy na pomoc kibiców
– W końcówce za mocno się cofnęliśmy
– Rywal grał bardzo agresywnie
– Murawa nie sprzyjała do grania w piłkę
– Wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania
– Rozegraliśmy dwie różne połowy
– Zabrakło koncentracji
– Brakowało jakości z przodu
– Oni przez całe spotkanie tylko się bronili
– Szkoda tych punktów
– Głupio straciliśmy punkty
– Trener kazał grać po ziemi, a graliśmy górą
– Musimy się lepiej zgrać
– Następnym razem na pewno wygramy
– Gramy u siebie i musimy wygrać
– Stracony gol wprowadził chaos w naszej grze
– Wszyscy przegrywamy, wszyscy wygrywamy
– Jestem murem za trenerem
– To bzdura, że graliśmy przeciwko trenerowi
– Rywale jeszcze pogubią punkty
– Poczułem ból
– Presja w Lechu jest duża
– Mieliśmy kilka dobrych sytuacji
– Ten mecz to już przeszłość
– W przerwie było nerwowo
– Jeśli zagramy tak jak w drugiej połowie jesteśmy w stanie pokonać każdego
– W pierwszej połowie graliśmy pod wiatr
– Znów musieliśmy gonić wynik
– Oni grali z kontry
– Obie ekipy lubią grać piłką
– Ciężko coś powiedzieć po takim meczu
– Nie wiem co powiedzieć
– Mimo tego wyniku mieliśmy sporą przewagę
– Nadzialiśmy się na kontrę
– Rywal zagrażał nam tylko po stałych fragmentach
– To był wypadek przy pracy
– Chcemy się zrewanżować
– Chcemy tam pojechać i zagrać dobre spotkanie
– Popełniliśmy zbyt dużo prostych błędów
– Przepraszamy kibiców
– Zwycięstwami chcemy odbudować zaufanie kibiców
– Nie możemy tak grać
– Warunki nie sprzyjały grze w piłkę
– To nie był dobry mecz
– Jesteśmy faworytem tego meczu
– Na stadionie było głośno. To nie pomagało
– Nie byliśmy faworytem, nie udało się
– Ciężko trenowaliśmy cały tydzień
– Daliśmy z siebie wszystko
– Musimy pracować i jeszcze raz pracować
– Na treningu lepiej to wychodziło
– Potrafimy grać lepiej
– Ciężko jest grać co 3 dni
– Lepiej jest grać niż trenować
– Mimo tej porażki jesteśmy dobrze przygotowani
– Jesteśmy już trochę zmęczeni
– Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną
– Jesteśmy silniejsi
– Każde spotkanie jest inne
– Musimy się podnieść po tej porażce
– Patrzymy z optymizmem w przyszłość
– Wciąż szukamy formy
– Patrzymy tylko przed siebie
– Patrzymy tylko na siebie
– Liczy się każdy kolejny mecz
– Każde spotkanie jest ważne
– Sędzia popełnił błąd
– Tam była ręka
– Brakuje mi rytmu meczowego
– Nic nie wiem o transferze, skupiam się na grze
– Trzeba zacisnąć zęby
– Trzeba pokazać charakter i wolę walki
– Rywal ten jest mocnym zespołem
– W Ekstraklasie nie ma słabych drużyn
– Tajemnice szatni zostają w szatni

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



23 komentarze

  1. Paweł pisze:

    Już chyba gorzej nie może być?Ciekawe tylko kiedy złotouści coś powiedzą.Myślę znając to szambo może koło środy jakiś Gargamel coś wydusi!!!!A ten Urban nie ma za grosz honoru!Po takich porażkach powinien już w piątek przeprosić za wstyd który przeżywamy i podać się do dymisji!!!!!

  2. Jam pisze:

    Szczerości w tym klubie nie usłyszysz od nikogo,poczynając od właściciela.

  3. Zorro pisze:

    Kłamstwo często powtarzane staje się prawdą 🙂 Może nasi piłkarze nawzajem się oszukują takimi frazesami. Skwara , Janukiewicz szacunek za samokrytykę.

  4. marcin86 pisze:

    Kiedy rutek sie obudzi z tego snu oby nie bylo zapuzno teraz pewnie czeka na kase i pisze kolejna bajke na co pujdzie kasa za karola

  5. El Companero pisze:

    ciekawe wypowiedzi , a pamiętacie gracza Jagiellonii Kałużnego po łomocie w Poznaniu od Lecha? Gość nie przebierał w słowach. Chyba mówił, że trzeba komuś kopa w dupe zasadzić czy po ryju dac. Macie może link do tego?

  6. piciu pisze:

    Tu trzeba rewolucji od samego Piotrka,Karolów na dozorcy kończąc…BO NIE ZMIENI SIĘ NIC
    Oni na nas nie plują(Darek F.) tylko szczają i to ciepłym.To co się dzieję w tym klubie…
    Swego czasu przechodząc sie po stadionie przylukałem flagę klubowa brudną,leżąca na glebie…pomyślałem co jest kurwa grane?
    Teraz już wiem jacy to ludzie…Djuka to jedyny człowiek z LECHEM w sercu.Reszta tych gnid ma dupie.

    Poziom zakłamania,minimalizmu i sposoby robienia ludzi w chuja dla których LECH to kawał życia zwykłych frajerów.Mają opanowane równie jak pilnowanie konta w banku.Perfekt.

  7. Blocx pisze:

    Ciekawe czy Kamiński w Stuttgarcie też będzie wyciągał wnioski. Ogólnie to z naszymi piłkarzami nie ma sensu robić wywiadów bo zawsze usłyszy się to samo.

  8. Judi pisze:

    Burić, Guma, Lasse, Kędziora, Szymek, Maku, Maja, Nicki (wiem, nie strzela ale kurwa jako jedyny w tym klubie na tą chwilę walczy do upadłego i powiedziałby co nie co) – ZOSTAJĄ, Reszta do wyjebania wraz z Urbanem na taczce wynieść. Jak ma być rewolucja, kiedy będzie już naprawdę źle, to z tymi zawodnikami co wymieniłem powyżej. Miłego tygodnia, chociaż po tym co grają ostatnio, aż szkoda gadać cokolwiek…

  9. milekamps pisze:

    Powinni jeszcze powiedzieć że tak naprawdę to mamy kibiców w dupie

  10. kibol pisze:

    Niech piłkarze Lecha popatrzą na piłkarzy Jagiellonii po meczu, to będą wiedzieli jak wyglądają piłkarze walczący do upadłego. Tetteh biega jak panienka i nawet, gdy głupio straci piłkę, to nie stara się szybko wracać na swoja połowę. Robak nie wyskakuje do górnych piłek (w czasie wyskoku unosi się jedynie 10 cm nad ziemią). Wszyscy piłkarze najczęściej podają piłkę do tyłu, nawet gdy jest szansa na szybki kontratak. Żaden z zawodników nie gra bez piłki (nie wychodzi na pozycję, a gdy w końcu to zrobią to kolega piłki mu nie poda. itd. itp. Mimo to Urban jest zadowolony z gry. W związku z tym nie ma rady. trzeba zwolnić trenera, a jak to nie pomoże, to zarząd.

  11. R.K. pisze:

    Robak cos mowil,ze wstyd mu za gre Kolejorza czy cos w tym stylu.

  12. Ja pisze:

    Tak, a wg Urbana (pseudonim Trener) winne przegranym są:
    1. same mecze, bo się nie układają
    2. szczęście, bo kurde oporne jest i nie chce przyjść…

  13. Pawelinho pisze:

    „Musimy wyciągnąć wnioski” – moje ulubione.

  14. calisia pisze:

    a moja odpowiedź na wszystkie tłumaczenia:
    Lech jest na ostatnim miejscu w tabeli…

  15. fan123 pisze:

    Brakuje jeszcze klasyka polskiej ligi Tomasz Wróbla:
    „Może pan zacytować niecenzuralne słowa? Proszę powiedzieć, że ja się czuję, jak dziwka wydymana po jakimś gang bangu.”

    • Mouze pisze:

      To akurat tłumaczenie piłkarza wkurwionego,który nie może się pogodzić z porażka i swoim frajerstwem.
      U nas po wypowiedziach,po zachowaniu po ostatnim gwizdku widać ze 90% drużyny nie przejmuje się wynikiem i kolejna porażka,taki Makuszewski wyjeżdża z tekstem ze nic się nie stało ze przegraliśmy 3 mecze.Inna sprawa,ze z wypowiedzi można wywnioskować,ze oni autentycznie wierzą w to co im Urban opowiada-ze dobrze graja.

  16. Ajs pisze:

    Przeciwnik zaskoczył nas agresywną grą – kórwa to nie mecze z dziećmi na kolonii, to liga, bo jebne…

  17. WACekpl pisze:

    Piłka nożna to jednak tak prosta gra , że faktycznie niewiele można ciekawych i nie banalnych rzeczy powiedzieć po meczu . Jak po przegranym meczu Trałka zacznie bluzgać i powie , że jak nie wygrają następnego to poderżną sobie gardła, to co to zmieni? Polepszy się kogoś samopoczucie? Piłka jest generalnie do oglądania a nie do gadania. Dlatego niewielu udaje się coś ciekawego powiedzieć po meczu. Dlatego w Lidze + Extra teraz siedzą sztywne laski w studio, bo samo ględzenie i głupie analizy pseudo fachowców już nikogo nie rajcują.

    • Poznaniak pisze:

      A może tak wystarczy powiedzieć że zagrało się źle?
      Może wystarczy szczere słowo przepraszam?
      Jakoś po wygranej każdy chętnie odbiera gratulacje. Dziwne?
      Czuć mocny dysonans.