Oko na grę: Radosław Majewski
Późną jesienią 2015 roku ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym cyklem w którym po każdym spotkaniu Kolejorza będziemy baczniej zwracali uwagę na grę wybranego przez nas wcześniej przed meczem zawodnika Lecha Poznań.
Na początku sezonu obserwujemy przede wszystkim nowych zawodników. Wczoraj padło na Radosława Majewskiego, który miał odegrać jedną z kluczowych ról w ofensywie. Tak było, jednak jego niezła gra przyniosła Lechowi Poznań co jedynie jedną bramkę.
Ocena gry:
Radosław Majewski od początku meczu sporo pracował w ofensywie. Dużo biegał i w 16. minucie zaliczył asystę drugiego stopnia. Wtedy oddał strzał ze słabszej lewej nogi, który został zablokowany przez obrońców. Piłka trafiła jednak przypadkowo do Marcina Robaka, który umieścił ją w siatce. Radosław Majewski był w sobotę bardzo aktywny w ofensywie i często widoczny. Zanotował aż 66 kontaktów z piłką (najwięcej z całego zespołu). Miał 54 podania w tym 45 celnych. Lech grał słabo, był rozwalony taktycznie, a jednak celność zagrań Majewskiego, który oddał też 3 strzały na bramkę stała na naprawdę dobrym poziomie. Jedyny minus w grze tego zawodnika to kolejny raz dośrodkowania po stałych fragmentach gry. Majewski musi nad nimi mocno pracować, bo nie był to pierwszy mecz, kiedy jego wrzutki były słabe. Słaby był Lech w tym meczu, choć „Maja” na tle całej ekipy wyróżniał się. Wystawiamy mu mocną dwójkę. Więcej się nie da za wynik spotkania. Na ten moment Radosław Majewski wygląda na jednego z nielicznych zawodników, który nie jest może w dobrej formie, ale szybko da się go doprowadzić do niezłej dyspozycji.
86. Radosław Majewski
Mecz: Korona Kielce – Lech Poznań 4:1 (06.08.2016)
Czas gry: 1-90 min.
Pozycja: ofensywny pomocnik
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 1
Kontakty z piłką: 66
Faule popełnione: 2
Był faulowany: 2
Podania: 54
Celne podania: 45
Strzały: 3
Strzały celne: 1
Dośrodkowania: 0
Odbiory: 4
Straty: 3
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
>> Mistrzowski Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <<
Bez komentarza.
Majewskiemu widząc ten cyrk pewnie się zastanawia gdzie on trafił.
Jedyny który walczył
Popracować nad formą mógł np w te 2 dni wolnego co im z d..py dał wesoły Janek
Dużo mu brakuje np.do Semira
Majewski po drużynie z Grecji myślał że trafił do dobrej drużyny, na razie widać jak bardzo się mylił..
oglądając mecz było mi go potwornie żal… wszędzie był obecny ale jak to już wcześniej ktoś pisał chyba po meczu z Jagą – jak już odbierze piłkę to przecież sam sobie piłki na czystą pozycję nie zagra… jedyny zawodnik, który mimo fatalnych wyników wyróżnia się praktycznie w każdym spotkaniu…
Najlepszy zawodnik Lecha gdyby innym się tak chciało
Wszystko ok,ale te jego wrzutki a zwłaszcza ta ostatnia…
Szczerze to żal mi tego kolesia.Widać ze ma ambicje,chce wygrywać a trafił do takiego szamba.Na pewno bardzo tego żałuje.
Gdyby Lech był drużyną o której marzą kibice, to Majewski mógłby być w niej co najwyżej rezerwowym. Tu jest najlepszy. Ręce i piersi opadają. Z kim do ludu.
Chęci nie brakuje, ale jakości póki co tak.