Lechowy Śmietnik Kibica

Śmietnik Kibica – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim. Nie tylko o futbolu!




>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum pierwszego starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum drugiego starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum trzeciego starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum czwartego starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum piątego starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum szóstego starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum siódmego starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum ósmego starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze otwarty w połowie listopada 2014 <<

>> Dowiedz się czym jest i komu służy ŚMIETNIK KIBICA. Poznaj jego wszystkie możliwości <<




Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (05-30.06):

– Jeśli chcecie dokładać swoją cegiełkę w rozwój i utrzymanie witryny, które jest coraz większe możecie raz dziennie i codziennie korzystać z reklam na KKSLECH.com. Dla Was to chwila, dla nas wielka pomoc. Z góry dziękujemy wszystkim za wsparcie, które jest możliwe również przez przekazywanie darowizn na PayPalu. Adres: redakcja@kkslech.com
– Nie ma możliwości dodawania komentarzy jako „Anonim” i podpisywania się tym nickiem. Moderatorzy będą usuwać takie wpisy
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane

Wkrótce na KKSLECH.com (05-30.06):

– Do 19 czerwca w kilkunastu artykułach zamierzamy obszernie podsumować sezon 2016/2017 pod każdym możliwym kątem
– Nie zabraknie wielu konkretów transferowych w tym sylwetek nowych piłkarzy i ciekawostek
– Pucharowy czerwiec – już od 5 czerwca nie zabraknie wielu informacji na temat europejskich pucharów w tym rywali Lecha Poznań w Lidze Europy
– Młodzież nadal gra – regularnie będziemy przyglądać się postawie rezerw walczących o awans do II-ligi i dwóch grup juniorów bijących się o tytuł Mistrza Polski

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!

Kibicu, pamiętaj o tym (05-30.06):

– Trwa sprzedaż karnetów na sezon 2017/2018
– W poniedziałek, 19 czerwca odpowiednio o godzinie 13:00 i 14:30 odbędzie się losowanie I oraz II rundy eliminacyjnej Ligi Europy
– Kolejorz pierwszy mecz w nowych rozgrywkach rozegra w czwartek, 29 czerwca. Do treningów po urlopach wróci 19 czerwca

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2017, godz. 11:24




[wpgform id=’128842′]

24 153 komentarze

  1. Lolo pisze:

    KKSczyliJA jeżeli Lech sprzedał by Kostewicza za 2 miliony to Karpaty dostaną połowę minus to co za niego zapłacimy (550 tys) czyli 450 tys a nie 700

  2. JRZ pisze:

    O Mączyńskiego nie pytam bo to ze ten gość jest pupilkiem Nawałki to każdy wie ale czy ten Góralski i Darowski są tak dobrzy żeby grac w kadrze?

  3. Didavi pisze:

    No i 0 powołanych na Czarnogórę z Lecha. Żenujące przywiązanie do nazwisk. Chyba nikt ze sztabu w ogóle nie oglądał ESY i nie ważne, że gramy najlepiej w kraju, po prostu rozesłali tym co zawsze, no i najważniejsze, że Peszko jest bo Lewy by się obraził.

    • KKS pisze:

      No i bardzo dobrze! Od miasta do miasta…

    • Gadzuki pisze:

      Ponieważ to jest Reprezentacja Polski ugryzę się w język ale naprawdę jestem wysoce niezadowolony z powołań.

    • kilo82 pisze:

      Tak jak pisze @KKS – bardzo dobrze, że nikogo od nas nie powołali. Wystarczy, że trójka jedzie na młodzieżówkę.

    • robson pisze:

      Co w tym dziwnego, że Nawałka grając kluczowy mecz w eliminacjach stawia na pewniaków? Na eksperymenty przyjdzie czas, gdy będzie mecz towarzyski. Gdyby powołał kogoś od nas, to i tak taki ktoś przesiedziałby mecz na ławie.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Sporo zawodników z naszej ligi, ale tych co byli w orbicie zainteresowań. W sumie dobrze, że nie ma Lechitów.

    • Didavi pisze:

      To Reprezentacja w której powinni grać najlepsi w danej chwili czy kółko wzajemnej adoracji? (Cionek, Mączyński, Peszko). Możesz ciężko pracować, grać od kogoś lepiej, ale nie być ulubieńcem trenera, albo kolegą innego zawodnika i w Reprezentacji nie zagrasz. Z naszej perspektywy może dobrze, ale z perspektywy Lechitów już chyba nie, bo sądze, że chcieliby zostać powołani, np. (Gajos, Majewski), a są lepsi od Dąbrowskiego, Mączyńskiego, czy Góralskiego.

    • roby pisze:

      I bardzo dobrze, że oszczędził piłkarzy Lecha, róbmy swoje a będzie fantastic a Cionki i inni niech się naparzają na treningach 🙂

    • bezjimienny pisze:

      No tak. Niech zastosuje taktykę pod tytułem „dobrze nam poszło na Euro, dobrze nam idzie w eliminacjach…to zróbmy eliminacje…do kadry…wśród trzydziestolatków”. Co innego po MME.

    • tomasz1973 pisze:

      To, że w tym momencie nikogo nikogo wyjdzie nam na dobre, chyba i tak Kędziora, Bednarek i Kownacki jadą na kadrę młodzieżowa, ale te powołane osoby zakrawają na kpinę- Peszko?, Sadlok? Mączyński w obecnej formie? Góralski, Dąbrowski lepszy niż Trałka, Gajos?
      Żenada, do tego Krychowiak i Rybus, panie Nawałka, pobudka!

    • nikt pisze:

      Didavi Jakby reprezentacja miała być co i rusz budowana od nowa a tego najwyraźniej siedomagasz to nic by z takiej drużyny nie było. Na jesieni, możesz być pewien że jeśli Lechici utrzymają formę to w kadrze się pojawią.

    • nikt pisze:

      Gdyby forma była jedynym wyznacznikiem to skład zmieniałby się dużo bardziej i częściej co nie pozwalałoby zbudować kolektywu. Takie rzeczy trzeba tłumaczyć? Niech Gajos czy inny Majewski utrzymają formę dłuższy czas to się doczekają powołań. Dlaczego mieliby dostać powołania po 1.5 miesiąca dobrej gry? Nie tłumacz mi tu o formie pogromcy taksówek bo powody powołania są inne nie tylko forma decyduje. Tymczasem Nawałka stawia na sprawdzonych ludzi. On miał juz tyle pomysłów które bulwersowały ekspertów w kapciach że w końcu mogli by tacy eksperci przymknąć jadaczki. Bo wyniki go bronią. Gadki o fuksie? Bądźmy poważni.

  4. KKS pisze:

    Myślę, że dobrym ruchem byłoby wyciągnięcie z Jagielloni po sezonie kogoś dobrego. Jest z czego wybierać (w tym względzie Bjelica najlepiej zna nasz potrzeby), a nie wierzę że Jagiellonia skończy wyżej niż na trzecim miejscu w tabeli, a ich gra w pucharach to wiadomo… „pocałunek śmierci”.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Zawodnicy Jagiellonii nie są chyba dobrym celem dla Lecha. Są młodzi, mają dość długie kontrakty i sporo będą kosztować.

    • KKS pisze:

      Jest jednak kilku sensownych grajków. Przykład? Czernych za Makiego.

    • Malic_2006 pisze:

      A czemu tak ten Maki Ci wadzi? Na razie po kilku bardzo dobrych meczach zagrał ze 2 słabsze ale liczby ma całkiem niezłe więc nie wiem czemu mieliby ot tak z niego rezygnować. Nie ma powodu, żeby go skreślać moim zdaniem.

    • bezjimienny pisze:

      Prędzej za Pawłowskiego i to w przypadku kiedy policzymy Jóźwiaka jako pełnoprawnego skrzydłowego. Z resztą- Czernych raczej gra w ataku. Probierz dobrze szkoli tych swoich zawodników, więc za uczciwą cenę można się nad białostockimi graczami zastanowić.

    • B_c00L pisze:

      Czym Maki jest wart 500 ojro? nie jestem pewien. Jest szybki ale jak popatrzysz jak graja najlepsi skrzydlowi to majac przed soba jednego obronce wchodza w drybling. Maki jak nie moze kopnac do przodu i biec to staje w miejscu i sie rozglada komu oddac pilke. Troche mnie to drazni. Mam nadzieje, ze z Gornikiem zagra za niego Radut

    • nikt pisze:

      Maki zagrał słabo tylko z Arką. Jego słabość z Lechią to coś co sobie ubzduraliście po przeczytaniu wywiadu to już po nim pojawiło się sporo wpisów z proroczymi tekstami jak to on zagra pod Lechię. A potem cały mecz doszukiwaliście się symptomów waszego założenia. Maki w tym meczu dał więcej niż Pawłowski który tylko spartolił 200% okazję. W innym miejscu już przytaczałem jaki miał udział w zagrożeniu bramki nikt nie był w stanie tego podważyć nikt siedo moich argumentów nie odniósł i jakoś nie potrafił mi tej „słabości” Makuszewskiego udowodnić jakimiś konkretnymi argumentami, przykładami sytuacji i jego zachowań. Padały tylko oskarżenia że rzekomo unikał strzałów albo totalne ogólniki.

    • El Companero pisze:

      Gajos okazał się strzałem w dziesiątkę, gracze Jagi są ciekawym kierunkiem transferowym dla niejednego klubu, w tym sezonie tylko trójka z nich strzeliła ok 30 goli (Vassiljew, Cernych, Pawłowski). Jeśli latem odejdzie Kownacki (oby po pucharach) to trzeba bedzie kupić bramkostrzelnego napadziora. Na Nielsena nie ma co liczyć. Zostanie Robak (raczej ostatni sezon i młody Tomczyk) , będzie trzeba szukać nowych napastników.

  5. robson pisze:

    Kiedyś powołanie do reprezentacji było (także dla klubu) zaszczytem, a teraz wszyscy traktują to jako obciążenie i modlą się by Nawałka przypadkiem nikogo nie powołał. Nie rozumiem kompletnie waszego podejścia. Nie podoba się wam, że zawodnicy ubywają z treningów przez przerwy na kadrę? Przecież tak jest wszędzie.

    • bezjimienny pisze:

      Chyba nikt tak o dorosłej kadrze nie myśli, tylko część o młodzieżówce.

  6. fan pisze:

    Towarzystwo wzajemnej adoracji pana Nawałki. Co to ma być, Góralski, Dąbrowski, pupilek Mączyński (no a jak?) oraz oczywiście boiskowy chuligan Sławek moczymorda, co to Kędziory nie zamierza przepraszać.

    Jestem ciekaw, co się w końcu musi stać, żeby kogoś z Lecha powołał. Do Karola jakoś nigdy nie był przekonany, ale opuścił nasz klub i proszę bardzo..

  7. John pisze:

    Czy Gajos jest gorszy od Mączyńskiego,Dąbrowskiego czy Góralskiego nie wydaje mi się ale Nawałka tak zdecydował i trudno.Postawił na tych co zawsze.Gdyby brał pod uwagę tylko ligową formę to Jędrzejczyka i Pazdana w kadrze mogłoby nie być.

  8. Harry pisze:

    Czy tylko ja mam powoli dość piłki reprezentacyjnej i klubu Pana Nawałki? Przerwę na grę reprezentacji coraz bardziej mnie frustrują i to niezależnie od formy Lecha.

    • nikt pisze:

      Jak podchodzisz w taki sposób że Nawałka ma powołać pół Lecha po 1,5 miesiąca dobrego grania to faktycznie możesz się frustrować. Każdy rozsądnie podchodzący kibic rozumie powody decyzji Nawałki. A jak ktoś ma oderwane od rzeczywistości wymagania no to się frustruje. Nawałkę bronią wyniki a jak ktoś mi napisze że to fuks to mu się w twarz roześmieję. Nie próbujcie być mądrzejsi. W przeciwieństwie do Nawałki w tej tematyce nie macie żadnego powtarzam żadnego autorytetu. Wiele razy jego decyzje mnie irytowały budziły zdziwienie i ani razu nie okazały się błędne. To z pewnością był fuks…

    • tomasz1973 pisze:

      nikt
      W każdym poście piszesz o jakimś fuksie i o magicznych 1,5 miesiącu…
      Poniżej jest dość długi mój wywód, ale odnosi się właśnie do tego co piszesz w każdej odpowiedzi, racz sie do tego ustosunkować.
      P.S. Rozumiem, że wszyscy co mają inne zdanie niż Ty, to nic nie rozumiejący frustrat…a jakieś argumenty do tej tezy przedstawisz, czy chcesz tylko wszystkich obrażać i jak mantre powtarzać 2 stwiezdenia, że to nie fuks i 1,5 miesiąca za mało?

  9. Bart pisze:

    Dla Lecha to nawet i lepiej, bo wszyscy będą mogli złapać oddech i spokojnie potrenować. Co nie zmienia faktu, że niektóre powołania (bądź ich brak) dziwią. Choć prawda jest też taka, że Nawałka przywiązuje się do nazwisk oraz nie zawsze jest konsekwentny i sprawiedliwy. Skoro mówił, że reprezentanci muszą grać w klubach, to dlaczego powołuje i wystawia Krychowiaka i jeszcze do niedawna Kapustkę? Sprawa powinna wyglądać prosto: nie grasz w klubie – nie grasz w kadrze. Bez żadnych świętych krów.

    • siwus89 pisze:

      Patrząc na to kogo powołuje Nawałka, faktycznie można odnieść wrażenie że za bardzo przywiązuje się pewnych nazwisk, bezwzględu nawet na to czy łapie się w klubie do osiemnastki meczowej. Jak to się ma mieć do takich zawodników którzy grają w klubach regularnie i są w dobrej formie,a są konsekwentnie pomijani. Wiadomo,póki co wyniki Nawałke bronią ale jak długo na tym zajedzie?

    • bezjimienny pisze:

      No właśnie brak wyników byłby powodem do zmian w kadrze, a póki co nie bardzo jest na co narzekać.

    • Gadzuki pisze:

      Nie zgodzę się Reprezentacje Kraju nie prowadzi trener tylko selekcjoner który swoimi wyborami ma przygotować drużynę przez co nakreślą wizję na kilka lat. Wybiera takich zawodników do drużyny którzy mają dać jej jakość dziś za 4 lata i kolejne 4 lata. A Nawałka co nie dosyć że zmian nie robi w trakcie meczu to jeszcze do drużyna ściąga ekipę 30+ i z nimi ma zamiar zawojować MŚ w Rosji ????? Nawałka nie jest trenerem on jest Selekcjonerem reprezentacji Polski w piłce nożnej mężczyzn ale najwyraźniej o tym zapomniał

    • wagon pisze:

      wyniki wynikami, jednak powołanie Peszki- tylko dzięki Lewandowskiemu to przesada, reprezentacja za Nawałki to towarzystwo wzajemnej adoracji, nie zawsze powoływani są najlepsi na danej pozycji tylko ci którzy będą charakterem pasować do reszty, czytaj będą pasować Lewemu i Błaszczykowskiemu (którego jako piłkarza nie cierpię)

  10. Asdf pisze:

    Nawalka nie robi eksperymentów przed meczami o punkty. Nie powinno być tak jak kiedyś że wyszło Ci 5 meczów w lidze i od razu kadra. Jest zespół i żeby do niego awansować zagraj solidna rundę chociaż. Na mecz towarzyski powołań się już spodziewam i na nie liczę.

    • tomasz1973 pisze:

      No więc skoro nie robi eksperymentów, to co w kadrze w tym momencie robi Góralski, Dąbrowski i Sadlok?
      i druga sprawa, piszesz, że nie można kogoś powoływac po dobrych 5 meczach, to nalicz mi ile dobrych meczy rozegrali wspomniani Dąbrowski i Sadlok i dodatkowo Mączyński, Peszko, Rybus, Krychowiak i Błaszczykowski. Ostrzegam będzie trudno, bo chociażby ostatnia wymieniona wymieniona trójka może nie mieć nawet tylu meczy rozegranych.

    • Asdf pisze:

      Oni w tym zespole byli już wczesniej. A zespół zajmuje 1 miejsce w grupie. Mają kredyt zaufania.
      Wyjątkiem jest Sadlok. Ale chyba rybus ma kontuzje z skąd tu wziąść innego lewonożnego lewego obrońce.

    • Asdf pisze:

      Podejrzewam, że dopiero po eliminacjach zajdą znaczące zmiany.

  11. PozyN pisze:

    @Harry a kogo ty byś chciał jako trenera? Może Smudę? Ja nie rozumiem,przeżywamy najlepszy okres reprezentacji od 30 lat a ty masz dość.

  12. babol pisze:

    O ile Krychowiak to była oczywista oczywistość, że nie otrzyma powołania, a otrzymał to w przypadku reszty zawsze się wybroni selekcjoner.

  13. JRZ pisze:

    Tak sobie przeglądam te twittery i facebooki i zauważyłem ze niesamowity ból dupy i spine wywołuje u „kochających” Kolejorza liczba 95 i wyrazy „jubileusz” czy „urodziny” to jest wręcz jak płachta na byka 🙂 Oczywiście najwięcej w temacie płaczą ci dla których Lech to rywal jak każdy inny 🙂

  14. Leon pisze:

    Wiara chciałem poruszyć taki temat .
    Czy nie jest smutne ze wschodniacy mając 2 boiska treningowe zdobywają regularnie MP CLJ ? O seniorach nie wspominam.

    • JRZ pisze:

      Nie nie smutno jeśli taki Linetty, Bednarek, Kędziora, Kownacki a za chwile kolejni młodzi będą zdobywać z doroslym Lechem MP a następnie będą odchodzić do dobrych lig i klubów w Europie przy okazji dając dobrze zarobić klubowi 🙂 Zawsze to lepsze niż klepanie się po czołach w jakich satelickich klubach w I lidze.

    • wagon pisze:

      nie nie jest smutno, bo podaj jakiegoś młodego piłkarza kojarzącego się jako wychowanek legii,

    • wagon pisze:

      chodzi o ostatnie lata

  15. xxx pisze:

    Nie ma w tym nic dziwnego jeśli prześledzimy podejście obu klubów do finałów tych rozgrywek. Lech praktycznie nie cofa do drużyny juniorskiej zawodników którzy ten etap mają już za sobą. Wiekowo mogliby zagrać ale Lech tego nie robi.Wystarczy podać takie nazwiska jak Linetty,Bednarek,Zgarda, Serafin, Kownacki,Jóźwiak,Gumny i jeszcze kilku z rezerw, którzy zrobiliby różnicę w takich meczach. Legia natomiast wrzuca do CLJ-tki wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka i nie ma znaczenia czy ci chłopcy będą mieli w ogóle wolne między sezonami czy też nie. W Lechu o MP grają ci sami chłopcy którzy walczyli przez cały rok w tym zespole o możliwość grania o tytuł i to jest chyba bardziej sensowne podejście do młodych zawodników.

  16. babol pisze:

    Wyznacznikiem jest piłka seniorska. To, że x klub wygrał MP w juniorskich kategoriach o niczym nie świadczy. Owszem może dużo mówić o młodych zawodnikach, ale to piłka seniorska i życie ich zweryfikuje. Pamiętam, że 2 lata temu czy jakoś tak było głośno o młodych wilczkach z Wisły, którzy zdemolowali chyba Cracovię w finale. Gdzie są dzisiaj ci chłopacy, czy podbijają Ekstraklasę?

  17. Bart pisze:

    W innych kategoriach juniorskich nie mają szans to spinają się i wrzucają piłkarzy z rezerw i pierwszego zespołu żeby chociaż tam coś wygrać.

  18. Asdf pisze:

    Ni obraziłbym się jakby Bielica powiedział: nie puszczam Bednarka Kownackiego i Kędziory na u21 tak jak zrobił to Sarri.

    Że ma się promować? I co Kownacki strzeli 4 gole to będzie 2 razy droższy? Nie będzie. Liczy się klub i seniorskie rozgrywki nikt nie patrzy na jakieś U21

    A nasi kluczowi gracze będą mieli zaburzone przygotowania do pucharów.
    Już nawet nie zakładam że mogą kontuzje dostać.

    • zawisza pisze:

      z tego co wiem, to trener se może chcieć, ale decyzja należy do federacji i samego zawodnika.
      I nie zgodzę się że nie można się wypromować. Niemcy przed MŚ’10 mieli duże kłopoty, masę kontuzji.. Postawili na zawodników którzy wypromowali się na różnych MŚ, ME młodzieżowych. Jeżeli będą grali piach to wiadomo, że się nie wypromują, ale jak zagrają na naprawdę dobrym poziomie to 3-4 zawodników przynajmniej może wpaść w oko skautom, i to nie przeciętniaków ligi francuskiej, ale tych naprawdę solidnych klubów z TOP 3 lig europejskich.

  19. kiszynow pisze:

    W tej chwili sa dostepne bilety na rocznicowy mecz na kazda z trybun w kazdej kategrorii cenowej. Od I po II, III i IV. Od 30 do 45 zl. Jest Resztka ze zwrotow jakby ktos szukal to wbijac i brac netem.
    Lepiej zeby trafily do Was niz do jakichs lbow z fejsa. Pozdr

  20. babol pisze:

    Dobro reprezentacyjne jest ważniejsze od klubowego i tutaj chyba każdy się zgodzi. Lech nie zbiednieje i nie zaburzy mu to przygotowań jeśli na na kadrę pojedzie 3-4 zawodników. Jeśli dostaniem się do pucharów to 1 mecze chyba w połowie lipca będą, wiec spokojnie.

  21. kocianJanTratatam pisze:

    Nawałka nie musi się nikomu tłumaczyć, nawet alko-afera niczym nie zachwiała i nie wpłynęła negatywnie na dalszą 'działalność’ jego reprezentacji. Dopóki bronią go wyniki, a trzon kadry funkcjonuje prawidłowo bez zmian, to zwyczajnie nie będzie wiele mieszał.
    Też mam zastrzeżenia co do braku zmian, minimalnej rotacji, nawet wtedy, gdy pół składu wygląda już na niedomagające, dziwię się, że nie wpuszcza i nie korzysta z reszty tych, których sam przecież powołuje, ale… spójrzmy na tabelę i grę w eliminacjach. Jest jak najbardziej OK.

    PS faktycznie są do kupienia bilety na wszystkie cztery trybuny na mecz z Górnikiem. Ilość nie powala, ale jak ktoś potrzebuje to może dobić do kumpli na wybranej stronie stadionu bo wszędzie coś zostało.

    • tomasz1973 pisze:

      Tak i to wszystko co napisałeś, brak zmian i przywiązanie do nazwisk doprowadziło do remisu z Kazachstanem ( mógł dłużej pozwolić przebywać na boisku Krychowiakowi i Rybusowi) i nerwuwy z Danią, z którą wygraliśmy dzięki indywidualnym umiejętnością Lewandowskiego oraz prawie do kompromitacji z Armenią, której uniknęliśmy dzięki geniuszowi wspomnianego Lewandowskiego, Tak naprawdę jedyny dobry mecz to ten pewnie wygrany z Rumunią, no i po połowie z Kazachami i Duńczykami, ale w momencie gdy obie te ekipy postanowiły atakować, to Nawałka srał w pory, a jego zawodnicy nie widząc impulsu z ławki nie wiedzieli co maja robić.
      Tak, bronią go wyniki, ale gdyby nasza reprezentacja miała trenera pokroju Bielicy, mistrzem Europy nie byłaby słaba Portugalia, a my mogliśmy wywalczyć coś więcej niż historyczny ćwierćfinał, a obecne eliminacje mogłyby być już praktyczne za nami. Nawałka trafił na idealne pokolenie, zawodników bardzo dobrych i dobrych, na dodatek mających w większości miejsce w składach dobrych europejskich drużyn i to jest jego atut, a nie jego mądrość.
      Żeby było jasne, ktokolwiek był, jest i będzie trenerem reprezentacji, będę jej i jemu kibicował, ale to nie znaczy, że mam bałwalczo akceptować jego decyzje, oby zawsze broniły go wyniki i oby Lewandowskiego omijały kontuzje i kartki, bo to w zasadzie on ostatnio decyduje o tym, że wynik jest dobry i o tym, ze ratuje wciąż dupe Nawałki!

    • Siódmy majster pisze:

      @tomasz1973-wreszcie ktoś to napisał i nie musiałem sam się fatygować.Nawałka to bardzo przeciętny itrener i wyniki ratuje mu WYŁĄCZNIE najlepsza generacja piłkarzy od czasów Espana 82 z Lewym na czele.Podpisuję się pod każdym Twoim słowem.Nikt jeszcze się nie przyczepił o powołanie Wilczka więc ja to zrobię.Facet nie strzelił gola od kilku miesięcy i jego nominacja do kadry wygląda tak, jakby teraz Czesi powołali Necida.

    • Bart pisze:

      Tomasz i Siódmy majster

      Panowie ja również mam podobne odczucia co do Nawałki. Tylko dodałbym tu jeszcze, że facet póki co ma masę szczęścia (vide – ostatnie mecze eliminacyjne z Armenią czy Kazachstanem). Ciekawe co będzie jak tego farta zabraknie, Lewandowski też wiecznie dupy nam ratować nie będzie

  22. KKS pisze:

    Widzę, że bilety jednak wyprzedane. Wiara mam pytanie – czy jest możliwość zakupu biletu bezpośrednio na kartę kibica kogoś innego? albo czy jest możliwość kupienia biletu dla kogoś, żeby wydrukować dwa bilety na jednej stronie A4?

    • Mary pisze:

      Bilet możesz kupić dla kogo chcesz (musisz znać PESEL). Nie rozumiem dlaczego chcesz drukować bilet na jednej kartce? Właściwie to wcale nie musisz go drukować, komórką możesz wejść 🙂

    • kocianJanTratatam pisze:

      Dzisiaj wjechało ponad 500 szt zwrotów. Jeszcze są, coś źle patrzysz.

    • El Companero pisze:

      zastanawiaja mnie tematy zwrotów, albo ktoś się deszczu przestraszył albo sponsorzy oddają. Sponsor który dostaje kilkadziesiąt sztuk biletów dla pracowników, np pana magazyniera czy sekretarki albo pani sprzątaczki i cholera wie kogo. I tak wiadomo ze oni na mecz nie pójdą. Taka wejściówka mogłaby być przekazywana na osobę chętną np syna pani sprzątaczki. A tak ludzie rezygnują i są wolne miejsca na stadionie.

  23. luck pisze:

    Są bilety-przeszło 200.

  24. KotorFan pisze:

    Liczą się wyniki, póki co jesteśmy pierwsi w grupie, więc jak dla mnie to Nawałka może i Sergiusza Prusaka powołać.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Sergiusz nie jest złym golkiperem wiec jego nazwisko nie powinno służyc do skrajnych porównań.

  25. wagon pisze:

    polecam mecz Jóźwiaka Polsatsport, miał już akcję w stylu Jevticia,
    jak tak dalej będzie grał wróci jak Bednarek

  26. JRZ pisze:

    Polecam tekst na oficjalnej o Adim Pinterze 🙂

  27. kk pisze:

    Moim zdaniem wypożyczenie Puchacz do Ruchu byłoby dobrym pomysłem. Lech zapłaci pensje Tymka a Ruch musi go wystawić przez określoną liczbę minut w lidze. (to wszystko pod warunkiem jeśli Ruch utrzyma się w ekstraklasie)

  28. Ekstralijczyk pisze:

    Wywiad z Kownackim :

    https://www.youtube.com/watch?v=epu699bbDbE

  29. zawisza pisze:

    Jóźwiak dobry dzik… i przy okazji mądry, tylko sędzia ślepy, ewidentny karny po faulu na nim powinien być.

  30. KKS pisze:

    Zalogowalem sie na swoje konto, „bilety wyprzedane”, a na mapce stadionu zero wolnych miejsc. Musze sprawdzic raz jeszcze zatem. Jezeli ja chce kupic dwa bilety to jak najprosciej to zrobic? Moge wpisac drugi PESEL innej osoby w swoim profilu i jego karta kibica zostanie doladowana?

    • Mary pisze:

      Miejsca są w tej chwili na C3 jedynki i B3 trójki. Wchodzisz, wybierasz 2 miejsca. Idziesz dalej i podajesz dane dla 2 biletów. Masz wybór czy wydruk czy karta kibica.

    • kocianJanTratatam pisze:

      na jedynce masz jeszcze jeden lepszy sektor bliżej środka. zostały 2 sztuki. te idą wolniej bo za trzecim 'wrzutem’ biletów do systemu, wróciły już tylko po 45 zł a nie te po 30 których było wcześniej sporo.

    • KKS pisze:

      Dziękuję Wam za praktyczne rady. Nigdy wcześniej nie kupowałem dla nikogo poza sobą, a chcę komuś sprawić niespodziankę. Niemniej jednak poluję na bilety do Kotła 🙂

  31. KotorFan pisze:

    Ależ brama Stilica. Co powiesz bezjimienny?

    • siwus89 pisze:

      Do kadry go.

    • ww pisze:

      Sam F. Perez rzucił zapewne pilotem w telewizor, jak zobaczył jaki kocur przeszedł mu koło nosa w tym okienku… (daj spokój, Semir jest cieniem samego siebie. To chyba nawet nie był strzał)

    • KotorFan pisze:

      Haha dobra sam Semir powiedział, że to było dośrodkowanie. Ale i tak ładnie to zrobił.

    • Bart pisze:

      Powiem po filmowemu – kurwa do kina go jeszcze weźcie i popcorn mu kupcie 😉

    • mr_unknown pisze:

      Jeden przypadkowy gol, a w pozostałych meczach snuł się po boisku, faktycznie, takich w Lechu trzeba

    • seniorka pisze:

      Stilic przyznał, że dośrodkowywał, a nie strzelał;)

    • KotorFan pisze:

      Bjelica zrobiłby z niego pana piłkarza.

    • siwus89 pisze:

      Ja rozumiem że Bjelica pokazał się z bardzo dobrej strony ale nie popadajmy w paranoję że z każdego zrobi pana piłkarza

  32. MichalRdm pisze:

    Którys z zagrożonych wiślaków dostał kartke? Głowacki chyba był zagrożony ale widze ze kartki nie dostał

    • siwus89 pisze:

      A czy w Niemieckiej kadrze znajdują się piłkarze którzy w swoich klubach nie mieszczą się nawet w osiemnaste?

  33. nikt pisze:

    Widzę wielu tu nie potrafi zrozumieć metodyki budowania drużyny reprezentacyjnej. Czego wy się domagacie, 1,5 miesiąca dobrej formy Lechitów i już mają dostawać powołania? Nawałkę rozliczają z wyników i to on będzie odpowiadał za ewentualne efekty. Wy swoje opinia wyrażacie bez możliwości weryfikacji a po fakcie i dajmy na to wygranej jakoś nikt już nie jest skory do forowania swojej koncepcji. Post factum oceniać jest łatwo tak jak Nawałka mówi to co on musi wiedzieć przed meczem eksperci i kibice wiedzą dopiero po meczu. Na koniec napisze tylko że wszelkie gadki o fuksie etc. zbywam śmiechem. Bo nie mam wątpliwości kto w prowadzeniu kadry jest autorytetem, z pewnością nie jest nim przypadkowy internauta.

    • fgh pisze:

      Wystarczy spojrzeć na najbardziej skuteczny system budowania reprezentacji wszechczasów – Niemcy. U nich jest jak u Nawałki, grają stałym składem i stawiają na zgranie. Wymieniają ogniwa powoli, tak żeby nie rozwalić tego zrozumienia na boisku i poza nim. Skoro u nich się to sprawdza, i u nas też się to sprawdza jak narazie, to chyba narzekanie jest nieuzasadnione.

    • tomasz1973 pisze:

      Panowie,( szczególnie fgh),
      a czy ktoś to się czepia filarowi? Sam piszesz, powołując się na Niemcy, że wymieniają powoli pewne ogniwa…i o to chodzi, u nas też tak powinno być, a jest zastój, tak na szybko do głowy przychodzi mi tylko Jodłowiec zamieniany od 2 meczy na Góralskiego i tyle. Trzon kadry jest nie do ruszenie dopóki są wyniki i nikt tego nie neguje, ale nikt nie zwalnia Nawałki z szukania i robienia 2-3 zmian w kadrze, ale takich zmian, które mają sens.
      nikt
      Jeżeli 1,5 miesiąca dobrej gry to za mało na to aby dostać powołanie do kadry na jeden (!) konkretny mecz, to powiedz mi kiedy nastąpi ten moment, aby zawodnika powołać? Rozpatrywałeś taki przypadek, że zawodnik X ( obojętnie z jakiego klubu) gra dobrze np. pół roku, Nawałka decyduje się łaskawie na powołanie, a on traci formę, ale ze względu na te pół roku jest w kadrze i nic w nią nie wnosi?
      Kadra to zawodnicy dobrzy tu i teraz + trzon 15-18 zawodników- to tak odnośnie Twojej aluzji o braku zrozumienia metodyki budowania kadry. Nikt nie podważa tutaj wszystkich powołań i sposobu budowania trzonu ( ja przynajmniej na coś takiego nie trafiłem), spór toczy się w zasadzie o tych 5-8 zawodników. Bo jeżeli piszesz mi o niemożności powołania zawodnika Lecha, bo grali dobrze „tylko” 1,5 miesiąca, to może wyjaśnisz mi powołania Sadloka i Mączyńskiego, albo Dąbrowskiego. Który z nich gra dobrze chociażby te magiczne 1,5 miesiąca?
      A teraz drugie pytanie, bo widzę, że piszesz, iż kibice piszą po fakcie, to może ja coś przespałem, mecz się już odbył? Nie, każdy z nas pisze tu i teraz przed Czarnogórą, komentują na gorąco te same błędy w powołaniach, te same błędy w braku reakcji na boiskowe wydarzenia,te same błędy w przywiązywaniu się do nazwisk, bo chyba nie da się obronić powołania dla Krychowiaka, czy Rybusa, a o Peszce nawet nie warto pisać. Obronisz te nazwiska? Czym? Tym, że to trzon? Ok, Twoja sprawa, Twoja racja, ja zostaje przy swojej, bo zawsze w życiu kieruję się metodą, że nie można pozostawać w tym co już jest, tylko zawsze trzeba dążyć do lepszego i szukać takich rozwiązań, które sprawiają, że cel osiągniesz pewniej, szybciej, sprawniej! Nigdy nie pisałem o fuksie w wynikach Nawałki, ale ani Krychowiak w obecnej formie, ani Peszko, ani Rybus nie są na dziś ngwarantami tego czym ja się kieruję i dlatego zgłaszam swoje wątpliwości, chyba mam do tego prawo, co nie?

    • KotorFan pisze:

      Sadlok – jest jakaś inna alternatywa na lewą obronę? Kogo miał powołać, może Jakuba Wawrzyniaka??

      Mączyński – na faceta są takie pojazdy, że aż mi go szkoda. Gość gra regularnie po 90 minut w klubie (wcale nie jest bez formy), ma świetny przegląd pola i jest bardzo mobilny, na EURO dawał radę z najlepszymi reprezentacjami (polecam analizę meczu z Niemcami, gdzie wykonał mega pracę taktyczną). I słyszę głosy „po co on go powołał??”… No tak, przecież lepiej wziąć Gajosa, który wpakuje Czarnogórze hat-tricka. Nawet Bjelica w meczach z lepszymi rywalami sadza go na ławie, ale co tam.

      Szczerze mówiąc z Lecha na miejscu Nawałki powołałbym tylko Trałkę, który w obecnej formie jest jedną z najlepszych szóstek w Ekstraklasie i nauczył się grać do przodu. Zamiast Dąbrowskiego.

      Krychowiak jest trzonem tej reprezentacji, więc powołanie dla niego nie podlega żadnej dyskusji. Jakby Lewy miał słabszy okres w Bayernie i grzał ławę, to też miałby z niego zrezygnować Nawałka? Absurd.

    • tomasz1973 pisze:

      KotorFan
      Trudno nawet dyskutować z Tobą, z prostej przyczyny-pamiętasz swój autorski skład?
      Od tego momentu, wszystko co powiesz traktuję jako bajdury, trudno zapracowałeś na to.
      A jeśli chodzi o powołania z Lecha, teraz tylko piszesz o Trałce, czyżby Wilusz już Ci się nie podobał, przecież mówiłeś, że musi być powołany?
      A co do absurdów, top jedynym, który widzę, to Twoje stwierdzenie o tym, że Krychowiak jak trzon kadry musi być powołany. Bo co? Bo grał do tej pory? Bo był wybrany do „11” mistrzostw, czy niby dlaczego? Człowieku ten Krychowiak na dzień dzisiejszy jest tak cienki, że gra w III-ligowych rezerwach, a czasami i tam brak dla niego miejsca. Reprezentacja to nie poczekalnia dla zasłużonych, to miejsce, gdzie powinni grać ci, którzy dysponują najlepszą formą.

  34. pol pisze:

    Kto nie kupił biletu ma jeszcze szansę. Zwalniają się rezerwacje i są dostępne.

  35. kocianJanTratatam pisze:

    Dostępne są bilety na wszystkie trybuny oprócz czwartej

    • KKS pisze:

      Sprawdzałem przed chwilą i jedynie na jedynkę i róg trójki z Kotłem. Szkoda, bo potrzebuję akurat do Kotła…

    • JanuszLPJ pisze:

      @KKS Do kotła z 3 przejdziesz bez problemu pierwszymi schodami z 3 poziomu kotła, luka pomiędzy płotem a poręczą była ale z 2 lata temu ostatnio z tego korzystałem także może się to zmieniło

    • Mary pisze:

      Tej, KKS słabo sprawdzasz. Są miejsca w Kotle 🙂 Teraz na trzecim poziomie

    • KKS pisze:

      @Mary
      Który sektor? Bo przed chwilą znów sprawdzałem i tylko narożnik trójki z Kotłem.

    • Mary pisze:

      Teraz na A4 2 bilety 🙂 Jak się chce trafić bilet, to trzeba często odświeżać stronę 🙂

  36. rafi pisze:

    mam pytanie kupilem bilet do wydruku na swoja pania ale nie moze isc mozna ten bilet przekazac czy anulowac wiem ze karnetowcy moga ale bilet do wydruku??

    • Mary pisze:

      Biletów nie można zwracać ani przekazać. Tylko karnetowcy mogą. Ale przecież nikt na bramce dokumentów nie sprawdza 🙂

    • kocianJanTratatam pisze:

      Sprzedaj na szybko.

  37. Tytan pisze:

    Co do lubileuszowego utworu. Super kawalek ale troche plagiat chyba, Never Walk Alone (nie idzesz sam)? Ale co tam, muza jest super no i wideo tez.

    • Tytan pisze:

      Cos czuje, ze bedzie dublet w tym sezonie, ten kawalek moglby byc zagrany na koniec sezonu 🙂

  38. Bart pisze:

    E tam zaraz plagiat – luźne nawiązanie do YNWA w tym jednym fragmencie. Do plagiatu tu bardzo daleko, zupełnie inna melodia i tekst 🙂

  39. Bydgoszczanin pisze:

    Jak rezerwy??

  40. MichalRdm pisze:

    Mega jest ten utwór wrzucony przez klub. Serio mega. Bedzie ponadczasowy!

  41. Marcin 86 pisze:

    Orientuje sie ktos jak wyglada sprawa z keita

  42. JERICHO pisze:

    Tomczyk w 49 minucie strzela na 2:0.

  43. polo pisze:

    Tomczyk 3-0 niesamowity jest ten Pawcio

  44. BlaskCzterechJupiterów pisze:

    Mam nadzieję że Tomczyk dostanie chociaż 45 minut grania w pucharowym meczu z Pogonią.

  45. Mary pisze:

    KKS, na A4 w Kotle jest wuchta miejsc (ok.70), nie przegap skoro Ci zależy 🙂

    • KKS pisze:

      Już mamy bilety. Czy może ktoś powiedzieć jak z sektora A4 (trzeci poziom) przejść na drugi poziom? Jest taka możliwość w bezpieczny i cywilizowany sposób?

  46. BartiLech pisze:

    Lech II Poznań 4:0 Świt Skolwin
    Tomczyk x4

  47. Michu87 pisze:

    Tomczyk show!

  48. baczewski57 pisze:

    Warta do przerwy prowadzi z Polonią 1:0

  49. xxx pisze:

    Rezerwy są liderem w swojej grupie, do czasu rozegrania meczu rewanżowego między zainteresowanymi wynik meczu bezpośredniego nie jest brany pod uwagę, a stosunek bramkowy Lech ma znacznie lepszy. Tabele na 90minut to jak zwykle porażka 🙂

  50. Marian pisze:

    Na a4 coś widać dotyczy kotła jak i prostej bo tam zostały tylko bilety proszę o szybką odpowiedz

    • KKS pisze:

      Za 30 zł stratny nie będziesz 🙂 Mówię to z perspektywy osoby, która ma bilet na ten sektor.

  51. Koler pisze:

    O takie loty walczyłem 🙂

  52. Bart pisze:

    Ale obniżenie belki Stochowi to skurwysyństwo i niesprawiedliwość

  53. wojciiech pisze:

    Oglądał ktoś La Primavere i zwycięstwo Kwiatkowskiego?

    Jest moc! Wreszcie jeździ na miarę możliwości.

  54. tomi pisze:

    Co myślicie na temat Helika z Ruchu?

  55. woo pisze:

    Uważam, że piosenka na 95 lecie super sprawdziłaby się jako hymn.
    Mimo że Yellow Submarine Beatlesów to klasyk nad klasykami, to niestety nasza przeróbka, w szczególności jeśli chodzi o warstwę muzyczną i wokalną, jest bardzo słabiutka.
    W tym wypadku przynajmniej słychać, że robili to muzycy, a nie amatorzy.

    • Michu73 pisze:

      Utwór na 95-lecie jest muzycznie świetny, napisany przez zawodowców i profesjonalnie dopracowany pod wzgledem warsztatu muzycznego, ale uważam że ten utwór nie nadaje sie na hymn. Hymn powinien, przynajmniej moim zdaniem, zagrzewać do walki, dodawać energii, pobudzać krążenie krwi w żyłach naszych Zawodników i Kiboli przed meczem. Charakter tego utworu jest inny. Dodatkowo dla mnie nasz hymn to element tradycji naszego Klubu. Tutaj z ewentualnymi zmianami trzeba być ostrożnym. Ja osobiście jestem bardzo przywiązany do naszego hymnu, również emocjonalnie. Podejrzewam, ze wielu Kiboli podobnie.

    • MaPA pisze:

      Podzielam zdanie Michu73.Ponadto trudno by było większości kibiców nauczyć się melodii.Utwór skomponowany na 95-lecie Lecha może być wykorzystywany jako podkład w filmikach prezentujących jakieś newsy lub akcje Kolejorza.

  56. woo pisze:

    Dla mnie ten oryginalny hymn był dobry. Ale tej przeróbki nie cierpię. Sorry, ale jest to prostacka przeróbka Beatlesów.
    A Twoim zdaniem „You’ll never walk alone” zagrzewa do walki?

  57. chris pisze:

    Czyzby nowy lider jutro?:)

  58. Rysiek pisze:

    Jaga na drugą połowę z Pogonią wyjdzie w osłabieniu, bo w 43. minucie Burliga zaliczył czerwień. Kuźwa, oby dzisiaj pogubili punkty, a my jutro zrobili swoje!

  59. jerzy pisze:

    Burlidze hazard wyżarł mózg.

  60. John pisze:

    Jutro Lech samodzielnym liderem po zakończeniu 26 kolejki i na tym miejscu pozostanie do końca rozgrywek.Może być??

  61. bombardier pisze:

    Wcześniej już pisałem, że kibicuję także angielskiej drużynie
    Leeds United, która gra w Championship czyli na zapleczu
    Premier League. Dzisiaj „Pawie” pokonały wicelidera Brighton
    2:0. Obie bramki zdobył 25- letni Nowozelandczyk Chris Woods.
    Po 38 kolejkach prowadzi w tabeli strzelców – 24 gole.
    Jego i „moja” drużyna zajmuje 4 miejsce i pewnie zagra w barażach. Prowadzące Newcastle i Brighton mają sporą przewagę
    nad pozostałymi. Bezpośrednio awans uzyskują dwie drużyny.
    W barażach trzecia z szóstą, czwarta z piątą – u siebie i na
    wyjeździe. Zwycięzcy ze sobą – także dwa mecze.
    Powodzenia PAWIE!

  62. Bart pisze:

    To co, jutro lider? 🙂

    • Mpz pisze:

      Cóż,Probierz chyba wie co mówi:) Jutro Lech potwierdzi że miał racje hehe

  63. chabeta pisze:

    Najlepszego Kibole KKS LECH POZNAŃ!

  64. kksjanek pisze:

    Dziś jest okazja wskoczyć na pozycje lidera. Jagiellonia przez głupotę Burligi straciła 2 pkt., większość sędziów dałaby w tej sytuacji żółtą kartę, ale moim zdaniem dobrze zrobił, bo za te chamskie kopnięcie zasługiwało na czerwoną. Jednak nie spodziewałem się, że sędzia podejmie tak odważną decyzje. Dla nas to dobrze, teraz trzeba wygrać z Górnikiem, teoretycznie wydaje się to łatwe, ale różnie może być, nie ma co przed meczem dopisywać nam 3 punktów. Nasi muszą wyjść na boisko i zrobić swoje. Następnie będzie można z pozycji lidera oglądać jak ktoś w starciu Lechi z Legią straci punkty, a chyba najlepszy dla nas byłby remis. Jednak najpierw musimy zrobić swoje i wygrać z Górnikiem!

    • El Companero pisze:

      Burliga zachował sie jak imbecyl, chamsko podłożył nogę zawodnikowi, gdy juz wiedział że go nie doścignie. Ale komentatorzy oczywiście płaczą że może niesłusznie. Oni są głupsi od tego zawodnika.

    • zawisza pisze:

      Ciekawe czy jakby Tetteh czy Kędziora tak kopnęli, to byś był zadowolony z czerwonej :)… sytuacja była na styku, mógł dać żółtą, mógł dać czerwoną.. Paradoksalnie, Jaga wyglądała lepiej bez niego, więc w sumie sędzia im pomógł:)

  65. KKS pisze:

    Chcemy lidera, KOLEJORZ chcemy lidera!!! Nie ma innej opcji niz pewne zwyciestwo Lecha i oby do konca rozgrywek juz pozostac na tym pierwszym miejscu! Wazny test przed Bjelica i druzyna! HEJ KOLEJORZ!!!!

    • Wezuwio_fon pisze:

      Nie wien czy dobrze pamiętam ale to chyba Ty jesteś jednym z bojkotujacych mecze krytyków zarządu?

    • JRZ pisze:

      Tez zauważyłem diametralna zmianę jego podejścia do tematu ale nie powiedziane jest ze bojkotowanie musi od razu równać się życzeniu porażki własnej drużynie. Ktos może mieć inną ocenę zarządu a inną postawy drużyny na boisku.

  66. Nafi77 pisze:

    Część, słuchajcie mam pytanie czy ktoś z was wie może gdzie na internecie można będzie zobaczyć powtórkę dzisiejszego meczu??. Niestety mam dziś służbę cały dzień i to moja jedyna opcja

    • mlody pisze:

      Przeszukaj porządnie telegazetę i sprawdź kiedy na C+/C+Sport/NC+ będzie lecieć powtórka. Zawsze powtarzają przynajmniej ze 2 razy, najpierw ok północy w dniu meczu i później gdzieś przedpołudniem dzień lub dwa później. Jeśli nie masz tych kanałów w tv to zostaje streamowanie ich live w necie w czasie kiedy te mecze będą powtarzane na danym kanale. Trochę szukania jest, ale udało mi się tak ostatnio obejrzeć mecz z Arką.

    • Nafi77 pisze:

      Dzięki

  67. Bart pisze:

    Szkoda że nie da rady dzisiaj być na stadionie, ale przed telewizorem też można świętować 95-lecie 😉

    • Bart pisze:

      że nie dam*

    • Pioncha pisze:

      Szkoda, ja mieszkam na drugim końcu polski i też nie mogę być obecny, ale liczę że będę mógł zjawić się na fecie 😀

  68. Pioncha pisze:

    Orientuje się ktoś może co teraz robi keita??

  69. BartiLech pisze:

    CLJ Bałtyk Koszalin-Lech Poznań 0-1
    ⚽Marek Mróz

  70. zawisza pisze:

    wiem, że wszyscy żyją meczem, ale..

    dzisiaj Linetty w pierwszym składzie na Juve, pięknie by było, aby coś strzelił w urodziny naszego klubu 🙂

  71. Sztefen pisze:

    Brawo Kamil!! Stoch walczy o wszystko do końca rozstrzygnięcie w Planicy!!

  72. JRZ pisze:

    Nie wiem czemu jeszcze nikt nie zauważył ze ta drużyna od kilku sezonów ma problemy z wygrywaniem spotkań na Bułgarskiej przy dużej frekwencji. Nawet jeśli dadzą rade to po ciężkim boju.

    • JRZ pisze:

      Na potwierdzenie. Mecze z frekwencją od ponad 20 tys. od Skorzy czyli sezonu 2014-15
      Legia 2-1 41 545
      Korona 1-1 24 308
      Śląsk 2-0 22 175
      Jagiellonia 1-3 22 515
      Pogoń 1-0 27 538
      Wisła 0-0 41 556
      Łęczna 3-1 23 197 sezon 2015-16
      Cracovia 2-1 24 813
      Legia 0-2 41 567
      Arka 0-0 39 539 sezon 2016-17
      Wisła 1-1 20 158
      Lechia 1-0 31 281
      Łęczna 0-0 40 324
      Na 13 meczów na których było powyżej 20tysiecy tylko sześć wygranych w tym DWA różnicą dwóch goli.

  73. tylkoLech pisze:

    Dawno już to zauważyłam, zawsze jest duży problem przy pełnym stadionie. Bałam się też niedzieli 15. 30 – nie spawdzalam dokładnie, ale większość kiepskich wyników w tym sezonie przypada na niedzielę. Może lepiej było nie przekładać meczu – piątki o 20.30 są ok.

  74. kajak pisze:

    Tak poza wątkiem meczowym, Klimczak z Juniohem jak im Boniek wreczał pamiatkowy prezent z okazji 95-lecia to smutnie to wygladało. Widać jak panowie są związani z Lechem emocjonalnie, od założenia koszulki, szalika, kamizelki, itd… indentyfikujacych ich z klubem korona z głowy by im nie spadła.

  75. sas pisze:

    Mecz slabiutki, Łęczna nas zabiegała a nasi grali jakby sobie już przed meczem dopisali trzy punkty. Na boisku nie może być jednocześnie Majewski, Pawłowski i Jevtic bo każdy z nich przetrzymuje za długo piłkę przez co nasze akcje są spowolnione i nie ma aspektu zaskoczenia. Wkurwia mnie Kownacki próbami wymuszenia karnego, co kontakt go gleba to machanie łapami.

  76. sas pisze:

    W ten sposób zamiast wskoczyć na 1 miejsce to spadamy na trzecie. Kurwa co za frajerstwo

    • you pisze:

      Uspokój się chłopie. Pierwszy remis tego roku, a ty piszesz coś o frajerstwie. Co daje na tą chwilę pierwsze, drugie lub trzecie miejsce w tym momencie? Moim zdaniem nic, zupełnie nic. Z tego co wiem, to liczy się miejsce na zakończenie sezonu.

    • sas pisze:

      To jest kurwa frajerstwo i czy sie to komus podoba czy nie. A pierwsze miejsce daje nam przewage punktową, ewentualny tytuł gdybyśmy zajęli ex aequo pierwsze miejsce, daje nam mecze z najsilniejszymi rywalami u siebie. Także to jest ważne a teraz w rocznicę zamiast świętować zwycięstwo i lokatę lidera spadamy za warszawską szmatę i wystarczy że z nimi nie wygramy i jest po ptokach.

    • Kegel pisze:

      Sas ale wiesz,że jeszcze są cztery kolejki sezonu zasadniczego?

  77. Siódmy majster pisze:

    Sportowy weekend uważam za spier… .Gdyby nie Kamil byłby megaspier… .Kolejorz sprawił bardzo przykrą niespodziankę, legła wygrała w Gdańsku , a miał tam być remis lub wygrana Lechii,Lewy bez gola podczas gdy jego rywale strzelają na maksa. Milik nie może zatrybić, Zielu gra coraz mniej, Sampdoria Karola w plecy.Padaka i jałowizna.Ocean nieszczęść i problemów

    • siwus89 pisze:

      A już się troszke uspokoilem po naszym meczu,ale po tym w Gdańsku wkurwienie znowu wzrosło. Wiadomo że prędzej czy później była by wtopa,ale mieliśmy szanse troszke uciec czołówce.

    • JRZ pisze:

      no rzeczywiście troszkę tak na trzy- cztery punkty czyli tak naprawdę na dwa. Ma wrażenie ze niektórzy za chwilowego liderka to by mistrza oddali i to nie tylko u nas. Naprawdę przerwa się przyda wszystkim.

    • siwus89 pisze:

      JRZ każdy punkt się liczy czy jedenbo na końcu może tego punktu brakować i co wtedy powiesz?

    • leftt pisze:

      A Michał Kwiatkowski to kurna pies?

  78. Michu87 pisze:

    Bielica musi wykorzystać tą przerwę jak się da. Bo z Wisła też lekko nie będzie tam musimy być dobrze przygotowani fizycznie. Nie ma już lekkich meczy. Trzeba zapierdalać!!!

    • El Companero pisze:

      ciekawy jestem czy byłby komplet na meczu z tęczowymi gdybyśmy w Krakowie przegrali?. Bo mam przeczucie że po raz pierwszy od lat byłoby max 30 tys. Może to sprawi że nasi wygrają. Dobrze że jest przerwa. Kownacki, Pawłowski i Majewski muszą więcej dawać z siebie na treningach.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Sądzę, że dopadła nas bylejakość i brak charakteru killera. Noga zadrży jeszcze nie raz. Oby tylko nie w meczach o prawdziwą stawkę.

  79. tylkoLech pisze:

    Słaba pociecha, ale w niewydrukowanej tabeli, Lech będzie liderem. Mecz słaby, ale powinien być karny na Kownasiu i 3 pkt. Nawet pan Sławek nie był w stanie zaprzeczyć. 2 w Warszawie, 2 dzisiaj i tak uciekają punkty.

  80. KKS pisze:

    Wielkie rozczarowanie wynikiem, ale jeszcze wieksze gra. Jak mozna tak grac u siebie z ostatnia druzyna w tabeli jak przez cala pierwsza polowe? Wynik niestety sprawiedliwy, Leczna dzisiaj nie byla gorsza. Jestem mega wkurwiony zmarnowana szansa i wynikem wschodniej szmaty…

  81. siwus89 pisze:

    Zdziwiło mnie że Pawłowski był zmieniony na końcu, przecież on nie powinienen wychodzić już w drugiej połowie z szatni.

  82. kocianJanTratatam pisze:

    Oprawa LPU totalna klapa, gra Lecha niestety też, na osobny akapit zasłużyłby nurek Kownacki, przegrywający fizycznie z zawodnikami Górnika. Aż się prosiło o Robaka na ostatnie 30-35 minut!
    I jak już na pocieszenie w Gdańsku był wynik remisowy, to stało się to, co się stało… kiepski dzień.
    No, żeby nie było to bardzo cieszy powrót Stocha, ostatnia skocznia – ta do lotów wreszcie przyniosła emocje w turnieju. Kamil jest w grze aż do finału w Planicy, brawo!

  83. mr_unknown pisze:

    Brakuje piłkarzy, którzy potrafią zrobić coś z niczego, zdobyć gola po indywidualnej akcji. Jedyni to Jevtić i Pawłowski, z tym że Szymek jest od dawna w średniej formie i tylko czasem ma przebłyski jak w pucharze z Pogonią.

    • tomasz1973 pisze:

      Pawłowski to dziś nie powinien na II połowę wyjść, i to, że był zmieniony jako ostatni to wielki błąd Bielicy. Ale faktem jest, że zagrał jedna genialną piłkę na początku I połowy i gdyby Majewski umiał grać zespołowo i podał do Kownackiego, ten miałby pustą bramkę przed sobą i do zrobienia formalność. Od tego momentu mecz toczyłby się inaczej i możliwe byłoby kolejne 3 pkt. Taka sama sytuacja miała już miejsce w meczu z Cracovią, 4 pkt poszły sie walić przez jego samolubstwo.

    • Bart pisze:

      Widzę że nie tylko ja wściekam się przez samolubstwo Majewskiego. Niby ostatnio gra dobrze ale tak jak Tomasz pisze, 4 punkty poszły w cholerę bo musiał wszystko kończyć sam. A za zawalenie 3 pkt w meczu z Cracovią cały czas jestem na niego wkurzony. Najgorzej, że na koniec sezonu właśnie tych 2-4 pkt może zabraknąć. Wszak tytuły przegrywa się gubiąc punkty w taki sposób.

  84. Bart pisze:

    Ech, szkoda. Ale może zimny prysznic się przyda.

  85. Ekstralijczyk pisze:

    Po remisie w PP u siebie z Wisłą nastąpiła seria zwycięstw.(słaby mecz)

    Po remisie z Cracovią rozpoczynająca przerwę zimową , na wiosnę seria zwyciestw.(słaby mecz)

    Dzisiaj remis z Łęczną rozpoczynająca przerwę reprezentacyjną.(słaby mecz)

    Nie pogniewam się na kolejną serię zwyciestw na taką do końca rundy zasadniczej przynajmniej.

    Kto wie , może Bjelica w tym tygodniu zaczął podkręcać już śrubę , aby kondycja i świeżość przyszła w sam raz po przerwie.

  86. kksjanek pisze:

    Szkoda straty punktów, ale najważniejsze mecze przed nami, teraz niezwykle ciężkie mecze z Wisłą i Legią. Teraz pozostały 4 mecze i walka o jak najlepszą pozycję wyjściową w rundzie mistrzowskiej. W niej bezpośrednie mecze będą miały największe znaczenie. Najlepiej byłoby w nią wejść z pozycji lidera, mecze u siebie z Lechią i Legią i na wyjezdzie z Jagą, tak chyba dla nas byłoby najlepiej. Jestem ciekawy jak nasi zareagują na stratę punktów oraz jak nasza gra i forma będzie wyglądać po przerwie na reprezentacje. Po dzisiejszym meczu nie ma co płakać, dziś zagrali słabo i zupełnie inaczej niz w poprzednich spotkaniach. Nie było pressingu i koncentracji, 1 połowa na stojąco. Oby to był tylko wypadek przy pracy, a nie spadek tej doskonałej formy.

    Co do meczu Lechia Legia, to gdańszczanie potwierdzili, że u siebie są inną, lepszą drużyną, a Legia mimo, że była gorsza wywiozła 3 punkty, no i najlepiej punktuje z czołówką, będzie to nasz najgroźniejszy rywal w walce o mistrzostwo. Zapowiada się bardzo ciekawy sezon, dawno takiego nie było! Obyśmy 4 czerwca mogli cieszyć się z dubletu! KOLEJORZ!!!

  87. winogrady pisze:

    PP i vicek , taki będzie wynik na koniec sezonu

    • KKS pisze:

      Vicek to pierwszy przegrany. Jak dla mnie bez znaczenia, na rowni z trzecim miejscem. Swoja droga my jestesmy wkurwieni za wczoraj, a taka lechia bedaca liderem przed runda wiosenna wlasni przegrywa trzeci mecz z rzedu (w tym z Lechem i szmata) i wypada poza podium…

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      I tylko szmata na 1 miejscu będzie nie do przelkniecia.

  88. robson pisze:

    Parę refleksji po dzisiejszym (a właściwie wczorajszym) dniu:

    1. Myślę, że sztab popełnił błąd zezwalając na aż trzy dni wolnego po meczu z Arką. Zamiast spodziewanego odprężenia przyniosło to tylko rozprężenie i rozregulowanie. Nenad próbował chyba zniwelować złe skutki tej decyzji poprzez ten sparing w środku tygodnia, ale to raczej jeszcze pogorszyło sprawę, bo ruszali się dzisiaj jak wóz z węglem. Dobrze, że jest teraz przerwa reprezentacyjna. Można spokojnie popracować i wrócić do starego właściwego rytmu.

    2. Być może ten kubeł zimnej wody był potrzebny, bo piłkarze popadli chyba w zbytnie samozadowolenie. Wygląda na to, że powtórzyli błąd ległej z meczu z Ruchem. Podświadomie myśleli pewnie, że jak przyjeżdża ostatnia drużyna tabeli, to wygramy na stojąco, ale w Ekstraklapie nikogo nie wolno lekceważyć. Zresztą nie zdziwię się jeśli Górnik pójdzie śladem Ruchu rozpocznie marsz w górę tabeli. Zmęczenie po obozie Franza już chyba przeminęło, a piłkarsko pokazali dzisiaj, że wcale nie są tacy najgorsi. Walka o utrzymanie będzie wyglądała równie interesująco jak walka o tytuł. Nawiasem mówiąc, gdy patrzyło się na Śpiączkę, to on chyba podświadomie jako kibic nie chciał nas skrzywdzić i zepsuć nam już do samego końca tego dnia. 🙂

    3. Nadal nie rozumiem dlaczego Radut wchodzi z ławki, a w pierwszym składzie kolejny raz wystawiany jest Pawłowski. Ma jakieś spięcia z Bjelicą czy co? Przecież gołym okiem widać różnicę w jakości piłkarskiej na korzyść Rumuna. To po jego wejściu nasza gra trochę ruszyła. Szkoda nie wykorzystywać jego potencjału. Mam wrażenie, że Nenad trochę za bardzo zaczyna się przyzwyczajać do niektórych nazwisk, ale to może tylko moje złudzenie.

    4. Patrząc na Kownackiego zastanawiam się czy w tym meczu nie było lepiej powtórzyć wariantu z Lechii i wystawić Robaka. Przy tym stylu gry Górnika brakowało u nas kogoś, kto by potrafił się przepchać, wygrać pojedynek. Dawid był dzisiaj irytujący.

    5. Jest ostatnio jakiś problem z tymi meczami rozgrywanymi przy komplecie widzów. Paraliżuje ich presja czy co? Jeśli tak, to strach się bać meczu z wschodnimi, ale mam nadzieję, że to tylko przypadek. Szkoda, że kolejny raz dzieciaki przyjeżdżają i oglądają męczenie buły i 0:0. To nie będzie raczej bodziec, który przyciągnie ich prędko z powrotem na Bułgarską.

    6. Warszawska szmata nic nie gra, ale jakoś się przeczołguje i męczy te kolejne punkty. Poza tym parę razy jeszcze pewnie sędzia wyciągnie ich za uszy i do samego końca będą groźni. Podobna sytuacja jak w naszym ostatnim sezonie mistrzowskim. Lechia natomiast pokazuje, że mentalnie jest jeszcze chyba za słaba na walkę o mistrza.

    Teraz pora budować kolejną zwycięską serię. Paradoksalnie jakoś mniej od meczu z Górnikiem obawiam się meczów z Wisłą i Legią, bo tutaj na pewno powinna wrócić koncentracja i mobilizacja.

    • tomasz1973 pisze:

      Zgadzam się ze wszystkimi twoimi refleksjami, trafione w sam środek, szczególnie jeśli chodzi o pkt 3.
      Aż dziw bierze, że Nenad, który personalnie do tej pory podejmował same pozytywne decyzje, nagle przestał dostrzegać tragizm Pawłowskiego. Ten facet opóźnia prawie każdą akcję, wieczne kółeczka, kiwki z 3-4 przeciwnikami, holowanie piłki, opuszczony łeb, a czasami kiwka praktycznie z samym soba powtarzają sie w każdym meczu. To, ze od święta wyjdzie mu jakis zwód, jakaś asysta, czy nawet strzeli gola, niestety nie równoważy strat, opóźniania akcji, złych wyborów, niecelnych podań i przede wszystkim BRAKU POWROTÓW I POMOCY OBROŃCY!
      Radut ma kontrakt do końca rozgrywek, a potem co? Jasne można mu przedłużyć, widząc trening i te 15-20 min czas gry, ale chyba lepiej byłoby sprawdzić faceta w trakcie całego meczu. Pawłowski nie powinien wczoraj wyjść w I jedenastce i to był niewątpliwie błąd Bielicy, ale jeszcze większym jego błędem było pozostawienie go prawie do końca meczu. Jak widział po pierwszych 45 min jego nieporadność, to trzeba było od razu wpuścić Raduta, gorzej by nie zagrał, a jak wszedł to gołym okiem było widać, że gra inaczej, lepiej.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Po pierwszej połowie byłem przekonany, że będą zmiany. Nie było i to był błąd.

    • siwus89 pisze:

      Nie wiem czy tylko ja tak mam,czy to już jakas obsesja ale na sam widok Pawłowskiego chce mi się permanentnie rzygać. Wczoraj po za jednym zagraniu do Majewskiego był jak zwykle totalnie beznadziejny, udało mu się nawinąć obrońcę i zamiast strzelać, oczywiście musiał przekombinować i gówno z tego wyszło,cały on. Nie wiem naprawdę co tam musi na tych treningach robić Radut i w jakiej musi być formie że Bjelica na niego nie stawia. Widać że facet ma o wiele więcej do zaoferowania a mimo to siedzi na ławce.

    • wagon pisze:

      nie czepiajcie się Pawłowskiego, ostatnio więcej złych wyborów robi Majewski,
      skład na Wisłę:
      Putnocky; Kędziora, Wilusz, Nielsen (może być też Bednarek), Kostevycz; Tetteh, Gajos; Makuszewski, Jevtić, Radut; Robak
      z ławki wchodzą Kownacki, Pawłowski, Majewski

    • tomasz1973 pisze:

      wagon
      Powyżej piszę i o jednym i o drugim.

    • JRZ pisze:

      Normalnie chyba siedzisz w mojej glowie bo mam identyczne przemyślenia od pierwszego do ostatniego punktu.
      3. Nie to nie twoje złudzenie. Ja tez mam wrażenie ze po 1-2 dobrych meczach Nenad obdarzył zaufaniem i zbytnio uwierzył w umiejętności niektorych piłkarzy jak Pawłowski czy Wilusz który na razie gra dobrze ale mimo wszystko nadal uważam ze do Lecha nie pasuje i kolejne babole to kwestia czasu.
      6. Co do wczorajszego meczu w Gdańsku to akurat Lechia mnie zaskoczyła bo zagrała naprawdę dobry mecz i tym razem to betonom zabrakło farta które ewidentnie w tym meczu miała Legia.

  89. aaafyrtel pisze:

    spokój trzeba zachować (człowieku nie irytuj się)… zdaje się, że znajdą się jednak, pomimo nędznych umiejętności indywidualnych (majewski strzał w bramkarza na początku meczu) zespołowo (gierki w poprzek truchtająco) oraz niestety słabo główkującego trenera (robak za pawłowskiego znacznie szybciej), w górnej połówce tabeli, utrzymując się tym samym w ekstraklasie… vivat!

  90. aaafyrtel pisze:

    jeszcze odnośnie frekwencji to te najlepsze krzesełka w środku pierwszej były pustawe (nie pierwszy raz zresztą)… naprawdę nie da się tych miejsc sprzedać rzeczywistym kibolom, lepiej puste miejsca, nawet na jubileuszowym meczu, trzymać, czy jak?!

    • bezjimienny pisze:

      VIPowskie, jak jakiś biznesmen, urzędas albo legenda (!) ma tam karnet to co zrobisz ?

    • aaafyrtel pisze:

      wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć, taki czy inny urzędas dzwoni do klubu z wiadomością, że go nie będzie i krzesełko wraca do sprzedaży, można by tak, co nie?

  91. woo pisze:

    Niestety, teraz nam pozostał zdecydowanie najtrudniejszy kalendarz. Była szansa, żeby do tej końcowej batalii przystępować z pozycji lidera. Nie dość, że spadliśmy na 3 miejsce, to teraz my mamy wyjazd do Krakowa, a cała trójka bezpośrednich rywali ma mecze u siebie i raczej pewne 3 pkt. Ta wtopa z Łęczną może nas sporo kosztować, żeby się nie okazało, że za chwilę mamy 4 miejsce i 4 pkt straty do lidera.
    W przeciwieństwie do niektórych nie widzę żadnych usprawiedliwień tego co się wczoraj stało. A stało się bardzo źle.

  92. wagon pisze:

    za Skorży był taki mecz z Górnikiem Łęczna 24 października 2014, męczarnie jeszcze większe niż wczoraj, w 77 minucie wchodzi on, Keita, piłkarz myślący inaczej, w 81 minucie wykonał strzał szalony dający Lechowi wygraną,
    przypominam o tym nie dla Keity, bardziej mi chodzi że brak jakiegoś szalonego piłkarza w obecnym Lechu, ne będę narzekał na tych którzy są, bo są w tej chwili solidni, chce im się, brak kogoś takiego jak Małecki, Zaur lub Kiełb z formą jaką ma w Koronie,

  93. aaafyrtel pisze:

    takim genialnie szalonym to był przykładowo eric cantona z united, a z tego kejtra to tylko ta bramka zostanie, przy okazji czy on już się rozliczył z kolejorzem finansowo, ktoś wie jakieś konkrety?

    • wagon pisze:

      pewnie płaci Lechowi cały czas jakieś kary,
      Keita to przykład na trafność powiedzenia: nie warto palić za sobą mostów, gdyby trochę mniej mówił pewnie dzisiaj grałby na wiosnę w Lechu, a latem ktoś by się chętny na niego znalazł,
      z Duńczykami znalazł by wspólny język, to samo z Tettehem, no ale jak się nie myśli …

    • aaafyrtel pisze:

      wagon może kejter powinien się ukorzyć, odkupić winy powrócić tak jak syn marnotrawny powrócił….

    • tomasz1973 pisze:

      Żadnych ” odkupić winy”!
      Niech ten czarny obszczymurek trzyma się jak najdalej od Lecha!

  94. Aabbee pisze:

    Jeden slabszy mecz I niektórzy już zawodzą jakbyśmy stracili szanse na tytuł. Masakra.

    • wagon pisze:

      to nie to, do wczorajszego meczu wydawało się że Lech rozjedzie, rozniesie całą ligę,
      jednak do zdobycia MP będzie potrzebna ciężka walka nawet z zespołami z dołu tabeli,

    • madoo pisze:

      Jeżeli ktoś myślał, że Lech „rozniesię całą ligę”, to powinien zdjąć różowe okulary. Ekstraklasy nie wygrywa się w meczach z dołami, tylko z pierwszą ósemką, a w tym sezonie idzie nam z nimi bardzo przeciętnie. Małe znaczenie będzie miało czy sezon zasadniczy skończymy z dwupunktową stratą do lidera, czy z dwupunktową przewagą – i tak miejsca na błąd właściwie nie ma. Jedyna różnica to terminarz, ale jak widać mecze przy Bułgarskiej, przy pełnej publice idą nam słabiej niż wyjazdy.
      Strata punktów musiała przyjść, oczywiście nie można być po niej zadowolonym, ale lepiej oddać punkty Łęcznej, której górna ósemka nie grozi, niż np. Lechii.
      Pozostaje odbudować się po tym meczu (wyniku, jak i fatalnej grze) i dalej grać swoje. Wczorajszy mecz to nie jest tragedia i koniec marzeń o mistrzostwie.

    • aabbee pisze:

      Mądrze prawisz madoo. Ja bym dodał od siebie jeszcze, że wygrywa ten, który popełni najmniej błędów. Na wiosnę popełniono na razie jeden błąd a niektórzy już krzyczą o frajerstwie, straconych szansach, itp. Ogar ludzie.
      Mamy jeszcze 4 mecze do końca fazy zasadniczej i na pewno nie bedzie tak, że Jaga, legła i Lechia zdobędą komplet punktów. Nawet jeśli utrzymałby się ten stan punktowy co teraz to po podziale mamy tyle samo punktów co cwks, punkt więcej od Lechii i prawdopodobnie punkt mniej od Jagi.
      I w sumie przez 5 kolejek było tutaj względnie spokojnie a teraz niektórzy zwietrzyli okazję by móc sobie ponarzekać.
      Nie myli się ten, kto nic nie robi (plus niektórzy użytkownicy tego serwisu).

  95. aaafyrtel pisze:

    zdaje się, że tego wandzla pogonili zarówno z kolejorza, jak i cska…

  96. siwus89 pisze:

    @Wagon, Pawłowski na 10 meczy jeden zagra świetny, jeden poprawny,osiem beznadziejnych jak wczoraj,i to trwa od bardzo bardzo długiego czasu. Wczoraj powinien być zmieniony już w 30 minucie a zszedł jako ostatni. To nie jest czepianie się tylko suche fakty.

    • wagon pisze:

      prawda jest taka że Pawłowski nie ma z kim grać taką piłkę jaką lubi,

    • tomasz1973 pisze:

      wagon
      Ja pierdole, chłopie dowcip tygodnia! Pawłowski nie ma z kim grać…no to teraz mi wytłumaczyłeś, czemu czasami kiwa się sam z sobą!
      Zapewne byłeś wczoraj na meczu, może zwróciłeś uwagę na jego powroty, bo z wysokości trybun widać to wyjątkowo dobrze. To co poniżej zauważył siwus89 jest niepodważalnym faktem! Tam gdzie gra Pawłowski, czy to jest lewe, czy prawe skrzydło w 9 na 10 akcji ofensywnych przeciwnika obrońca zostaje osamotniony. Pawłowski najpierw ” nie ma z kim grać”, traci, a potem nawet nie raczy udawać, że goni przeciwnika, tylko staje na środku boiska i czeka na to co się wydarzy.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      Dlatego miejsce Szymusia jest na ławce + wejścia na ostatnie 10 min. gdy wynik jest 3:0 dla nas.

  97. siwus89 pisze:

    No właśnie że Pawłowski nie potrzebuje nikogo do grania bo i tak się kurewsko chciwi. Czemu zamiast podać do lepiej ustawionego kolegi to woli się pchać na ścianę na dwóch obrońców? Dosyć że jeszcze straci piłkę,to nawet się nie cofnie żeby spróbować ją odzyskać.

  98. Ekstralijczyk pisze:

    Wywiad z Bjelicą:

    https://www.youtube.com/watch?v=dVymWYYlQsc

  99. Sztefen pisze:

    Niezła gratka dla koników, majac dostęp do konta znajomego karneciarza lub samemu posiadając abonament na Lecha, można kupić aż 9 biletów na mecz z Legią. Oczywiście patentem „na słupa”.
    2 max 3 sztuki dla znajomych by wystarczyły a teraz znowu afera będzie i jakakolwiek sprzedaż otwarta graniczy z cudem.
    Trzeba bylo dać kupić bilet wg kolejności tym bez karnetu którzy w miarę regularnie odwiedzają Bułgarską… Np 5 meczów w sezonie pozniej dla tych co byli 4x, 3x itp.
    A teraz papierowe bilety po 9 na łebka a właścicielem Jan Kowalski pesel brany z generatora…
    Co za debil to ustala???

    • Giacore pisze:

      Jak się chodzi regularnie to się kupuje karnet. I wtedy nie ma problemu

    • kocianJanTratatam pisze:

      Przedmówca ma rację, prawie każdy ma kogoś, co jednak przedłuża karnet wraz z ciągłością zniżek, ale tam powinien być limit na 1-2 osoby. Przecież ten mecz już jest w karnecie, do tego opcja zabierz dwóch znajomych 'w przedsprzedaży’ i tyle.
      Nasz azjatycki rywal faktycznie sprzedaje takie wydarzenia na zasadzie odliczania, system jest odblokowywany sukcesywnie, wg obecności danego PESELU na poprzednich meczach w sezonie. Wspierałeś wcześniej Kolejorza? W miarę często, kupując bilet na bieżąco? Zdążysz z zakupem. Trochę rzadziej, okazyjnie? Też jeszcze dasz radę.
      Nie wspierałeś, nie było Cię wcale? Nie licz na sprzedaż otwartą. A tu jednym ruchem można zabrać miejsca dla aż 9-ciu tzw. januszy. Głupota, klub preferuje jednomeczowca, zamiast ludzi, którzy byli np na ponad połowie meczów domowych kupując jednorazowy bilet. Co to jest? Poza okazją do nadużyć i windowania cen…
      Bądź studentem, czy też bądź osobą liczącą każdy grosz do pierwszego, uzależniającą wizyty na Bułgarskiej od ostatniej wypłaty i zostań z niczym, bez kolejki, bo jeden karnet = 9 biletów dla byle kogo.

    • Mary pisze:

      Zastanówcie się jeden z drugi co piszecie. Nie zyczę sobie aby ktoś moich gości (jeżeli kogoś na ten mecz zabiorę) nazywał byle kim. I nie życze sobie, żeby ktoś nazywał mnie oszustem.
      To już na paranoje zakrawa.
      Jeżeli któryś ze stałych użytkowników chce kupić bilet to niech się do mnie zgłosi. Ja tej dziewiątki na pewno nie wykorzystam.

    • kocianJanTratatam pisze:

      W ogóle, to znów jest doskonały przykład, dlaczego tych półgłówków robiących w klubie wyzywam od januszy marketingu.
      Żadnego wyczucia specyfiki bycia kibicem i tego, co taki człowiek związany z Lechem (bardziej lub mniej – każdy na swój sposób) czuje. Nawet ogólnie, no zero.
      Czy ktoś by usłyszał o wczorajszych urodzinach, gdyby nie seria w której Kolejorz szedł jak burza? Widzieliście gdzieś w regionie, albo chociaż na mieście dumę z tego, że świętujemy 95 urodziny? Jakiś akcent, poza medialnym komunikatem, że będzie 40 tys. ludzi na stadionie? Bo ja nie zauważyłem, a czasu mieli mnóstwo.

      Jak chcą zmarnować kolejną szansę związaną z boomem na Lecha, to znowu są na najlepszej drodze. Klip wpuszczony w internet to zdecydowanie za mało, gdyby nie rozśpiewane miasto i ludzie żyjący tym wydarzeniem, to znów byłoby prawie bez echa.

      Niech dalej prowadzą cały klub jak zwykłą firemkę, a później zdziwienie, że przychody mniejsze od zakładanych. To jest Wielkopolska i to trzeba czuć, a nie mieć bogate CV w papierach z jakiejś uczelni na drugim końcu kraju… janusze od sprzedaży pralek i lodówek (*)

      Za mała była afera jak na Lecha w pucharach zjechały zakłady pracy i zwykłe łby z całego kraju, które następnym razem jak jest okazja to pojadą na domowy mecz Legii albo dziwny spęd na stadionie narodowym? Od 2010 roku i meczów z RedBullem i Manchesterem nikt nie wyciąga żadnych wniosków? Chcą mieć swoich, czy z premedytacją ściągają skaczących z kwiatka na kwiatek? Burdel z biletami reaktywacja.
      Była tylko chwilowa poprawa działań w klubie i znowu takie coś.

    • Mary pisze:

      kocianJanTratatam
      Facet przestań wreszcie pieprzyć. 4.5 tys. karnetowców to koniki, janusze oszuści. No rzesz k*. Mam karnet od kupy lat, koło mnie od lat stale te same twarze. Ale jesteśmy wszyscy debilami, oszustami i na pewno załatwimy bilety legionistom. Idź się leczyć.

    • Wezuwio_fon pisze:

      Pojawiam się głównie w wątkach meczowych, czasami tutaj ale jestem pełen obaw że ten cały sztefen(horngacher))?)
      ma sporo racji. Rozwiązanie cyrkowe ze względu na nadmierną ilość biletów dla pojedynczego karnetu. Chyba nie wiecie jak ci uznawani za wielkich kiboli oddanych sercem konikowali i brali po kilkadziesiąt biletów na jeden z ligowych meczy ktory gwarantował pierwokup do pucharu w lidze europy. Od dawna jeden goli drugiego równo na hasło komplet puchar i … przyjazd tęczowych. Nie podoba mi się az tak uchylona furtka. Za tydzień czarny rynek i 250 procent ceny.

    • Mary pisze:

      Nie dociera do Was co piszę? Mam w d* te 9 biletów na Legię! Dlaczego usiłujecie obrażać mnie i iluś takich idiotów jak ja? Jakoś nikt z Was nie płakał jak jakiś czas temu dostałam 5 voucherów na mecz z Lechią bodajże (chwilę po zdobyciu MP). Dlaczego teraz tak krzyczycie?

    • kocianJanTratatam pisze:

      Nie rozumiemy się. Nie dostrzegasz nic dziwnego w tym, że model sprzedaży premiuje aż dziewięciu znajomych karnetowicza, zostawiając na lodzie osoby które mają zaliczone na biletach np 50% całej rundy na Bułgarskiej?
      To może być 9 osób które nawet w tym sezonie nie były na meczu. To jest ok?

      Jak, dajmy na to Paweł spod Zgierza(ostatnio był w Poznaniu na Juventusie), przypomni sobie że ma kogoś w Poznaniu, z karnetem, co regularnie chodzi na mecze, to dostanie 9 uprzywilejowanych miejsc, w przedsprzedaży, zamiast osoby, która chodzi od lat na co drugi mecz na bilety, bo nie chce/nie może regularnie kupować karnetów.
      W tej chwili, pomimo sprzedania przez Lecha zaledwie 4.5 tys. karnetów, zajęte jest już pół stadionu, około 20.000. I tak naprawdę nie wiemy kto został polecony, a które bilety są kupione tylko po to żeby przyniosły zysk po odsprzedaniu.
      Nadal super?

    • Mary pisze:

      kocianJanTratatam
      Ty też mnie nie rozumiesz. Powiedz mi dlaczego nikt nie chciał ode mnie voucherów na Lechię po zdobyciu MP? Dlaczego nikt się nie buntował wtedy? Dlaczego była tak skandaliczna frekwencja na tym meczu?
      Pierdolisz jak potłuczony. Klub daje coś fanatykom z Kotła źle. Daje piknikom karnetowym, też źle. Wiesz co? Właściwie to mam 18 biletów 🙂 I nie wykorzystam ani jednego pewnie. Jesteście kibicami sukcesu i kibicami Legii, bo tylko o bilety na Legie walczycie. Patrząc z boku, to niby komu ma klub zaufać? Fanatykom nie (stale o tym piszesz), karnetowcom też nie (bo janusze i oszuści). Jak puszczą sprzedaż na żywioł, to też źle no bo kupi piknik z Pacanowa mający lepszego neta. Bojkotowaliście Lecha, odsądzaliście mnie od czci i wiary bo kupiłam karnet i jak to ktoś pisał nabiłam kasę Rutkom. A teraz wielki lament? Ktoś co bywał na meczach obok mnie, mógł mnie poprosić o zakup biletu. Dlaczego tego nie zrobił? Bo obok mnie stoją karnetowcy i bilet na mecz z Legia już mają.

    • kocianJanTratatam pisze:

      No i nadal nic. Napisałem, że najrozsądniejszym wariantem byłby tydzień sprzedaży zamkniętej typu:
      dzień 1: biletowcy, którzy opuścili 1 mecz
      dzień 2: ci których nie było na 2 meczach
      dzień 3:
      i tak do ostatniego dnia sprzedaży zamkniętej gdzie wystarczałby 1 mecz w bieżącym sezonie, po czym o ile cokolwiek zostaje, zdejmujemy blokadę systemu i leci sprzedaż otwarta
      i nikt by się nie obraził, gdyby każdy posiadacz karnetu mógł wg peselu znajomego zaprosić daną osobę na mecz bez tego wymogu. jedną, w ostateczności dwie. a tak ten spęd nie będzie się niczym różnić od wycieczek. znowu.

    • Giacore pisze:

      No ale przecież system ma premiować, tych i wyłącznie tych, którzy kupili karnety.

  100. wagon pisze:

    Pawłowski próbował dochodzić do pozycji strzeleckich, stanowił jedno z większych zagrożeń, a że się nie wstrzelił to inna sprawa
    Majewski często ma nietrafione wybory,