Przedmeczowa analiza Lech – Piast

analizaPojutrze w samym słońcu i letnim upale Lech Poznań zagra na Bułgarskiej z Piastem Gliwice. Będzie to ostatnia szansa na punkty przed wrześniową przerwą na kadrę na którą wszyscy udadzą się w fatalnych nastrojach.


3 bramki w zaledwie 2 meczach na 6 rozegranych, 5 marnych punktów i zaledwie 15. miejsce. Tak wygląda letnia rewolucja w Lechu Poznań. Taki wstęp na razie wystarczy.

Mocne strony Piasta

Piast znajduje się obecnie w słabej formie, jest słabszy kadrowo niż w zeszłym sezonie, ale pucharowy mecz pokazał, że potrafił grać w piłkę. Atak pozycyjny czy gra piłką na 20-15 metrze w ostatnim spotkaniu z Lechią funkcjonowała naprawdę nieźle. Brakowało tylko wykończenia, bo w Piaście tak jak w Lechu – jest problem z wysuniętym napastnikiem. Grę gliwiczan napędza jedyny piłkarz z zeszłego sezonu, który jest w formie, czyli Patryk Mraz. Jego wrzutki z lewej strony stanowią ogromne zagrożenie pod bramkami rywali. Lech musi go mieć pod szczególną opieką, gdyż zatrzymanie dośrodkowań Słowaka to już połowa sukcesu.

Słabe strony Piasta

Piast nie strzelił gola w 4 kolejnych meczach w tym 3 ligowych. Lech nie może jednak brać tego pod uwagę, ponieważ gliwiczanie z wyjątkiem fatalnej potyczki z Pogonią w innych spotkaniach mieli sytuacje. Nie potrafili ich jednak wykorzystać, dlatego tracili punkty. Mimo wszystko Piast jest cieniem zespołu z zeszłego sezonu. Nie ma Radoslava Latala, nie ma Kamila Vacka i nie ma Martina Nespora. Niewiele zostało z bardzo groźnej drużyny. Jakub Szmatuła oraz cała defensywa również nie znajduje się już w tak wysokiej formie, jak rok temu. Przeciętni dotąd gracze po przyjściu Latal osiągnęli szczyt swojej formy. Byli w życiowej dyspozycji, która bezpowrotnie uleciała. Teraz to znów przeciętni piłkarze, którzy próbują się odbudować.


Jak może zagrać Piast?

Piast coraz częściej gra już systemem z 4 obrońcami a nie 3. Przez to Patryk Mraz ma więcej zadań defensywnych niż ofensywnych. Spodziewamy się, że gliwiczanie zagęszczą środek pola nastawiając się na kontry skrzydłami, wrzutki w pole karne i stałe fragmenty. Gra atakiem pozycyjnym gliwickiej ekipy jest mało realna. Mecz z Lechią pokazał jednak, że jeśli Piastowi zostawi się w środku trochę miejsca, to gliwiczanie potrafią poklepać na 1,2 kontakty. Nie wiadomo, czy w niedzielę goście zagrają z nominalnym napastnikiem, Josipem Barisiciem czy może jednak na szpicy wystąpi Bartosz Szeliga. Były mecze w których znalazło się miejsce na boisku dla obu zawodników i niewykluczone, że Jiri Necek czymś zaskoczy Lecha w niedzielę. Sami zawodnicy Piasta są jednak dobrze znani sztabowi szkoleniowemu, ponieważ w zeszłym sezonie gliwiczanie rywalizowali z nami aż 3 razy.

Jak powinien zagrać Lech?

Nie ma różnicy czy będzie 0:0, 0:1 czy 0:4. W obecnej sytuacji liczą się tylko 3 punkty. Co z tego, że Lech jest kadrowo 2 razy silniejszy od Piasta skoro jest do bólu przewidywalny. W tym sezonie ligowym lechici nie strzelili jeszcze gola, gdy na boisku w jednej chwili przebywał słynny duet Trałka – Tetteh. Nic nie wskazuje na to, aby się coś zmieniło. Jan Urban jest uparty, niereformowalny i na 80% wystawi tych samych środkowych pomocników co zwykle. Poznaniacy muszą być gotowi na atak pozycyjny i bicie głową w mur. Najczulszym punktem rywala są boczni obrońcy z tym, że skrzydła w Lechu od początku tego sezonu właściwie nie istnieją, a Maciej Makuszewski jest zupełnie bez formy. Wiadomo, że poznaniacy nie rzucą się na rywala, bo nie mają tego w zwyczaju. Będą czekać aż jakimś cudem strzelą gola i mogą się nie doczekać. Niedzielny mecz odbędzie się w 30 stopniowym upale i pełnym słońcu. Jak mawia klasyk – „jest niedziela, popołudniu, pogoda nie sprzyja do grania w piłkę”.

Nasz typ

Statystycznie wszystko zależy od tego, kto pierwszy strzeli gola. Tak naprawdę wiele zależy też od tego, kto wytrzyma ten upał. Lech zagra tradycyjną manianę, zapewne na dwóch defensywnych pomocników i bez żadnego pomysłu. O wyniku może w niedzielę zdecydować przypadek. Stawiamy, że padną pojutrze maksymalnie dwa gole.

Sezon 2015/2016 i 2016/2017:

Lech przy wyniku 1:0
27-3-1

Lech przy wyniku 0:1
1-2-25

* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



12 komentarzy

  1. jaLech pisze:

    Obecnie w lidze każda drużyna dla nas jest za silna. Widać to po tabeli. Przed każdym czujemy respekt. Kiedyś to rywale martwili się jak zagrać z Lechem,żeby chociaż zremisować. Dzisiaj drużyny do Poznania przyjeżdżają jak po swoje.Cholera człowieka bierze jak to widzi. Zero koncepcji,zero zaangażowania,zero przede wszystkim ambicji.Piłkarze nie wiedzą jak mają grać. „Trenerzy” nie wiedzą jak ustawić zespół żeby wygrywał. Zarząd nie wie już co ma robić od dłuższego czasu poza ZYSKIEM. Bo budżet musi być na plus. Pytam się gdzie ten LECH POZNAŃ zmierza??? Odpowiem sobie sam. Na dno !!!

  2. Wit... pisze:

    Uwaga do trenera : Proszę nie trzymać rąk w kieszeniach spodni , szczególnie w trakcie wywiadu z kobietą-po prostu …dno.

  3. fan pisze:

    W weekend prawdopodobnie ostatni raz w tym roku ma być 30 stopni, więc ja spędzę ten czas aktywnie, zamiast marnować go na oglądanie padaki z zabójczym duetem TT, jeszcze w sam środek dnia, co dodatkowo zniechęca. Wam też to radzę.

  4. B_c00L pisze:

    Jesli Wesoly Janek zagra na dwie 6ki to nie recze za siebie 🙂

  5. 07 pisze:

    Dobrym analitykiem był Hubert Małowiejski, a ci co są obecnie mogą mu budy czyścić. Warto zwrócić uwagę na 2 grojków – Murawskiego, oraz Szeligę który jest bardzo szybki i moim zdaniem byłby lepszym wzmocnieniem niż Makuszewski. Tyle ode mnie.

  6. BartiLech pisze:

    Musimy wygrać w końcu 😉 To że Urban wystawi dwie 6-tki to raczej pewne, robi wszystkim na złość. .

  7. foxi85 pisze:

    Przedmeczowa analiza jest jak zwykle taka, że nasi nie posiadają jajek ani ptaka. Amen!

  8. lech pan pisze:

    kto idzie na mecz ten głupi jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    oglądać taka pa dake to masochiści albo jeszcze gorzej
    Bojkot tylko pomoże żeby ruszyć zarząd do myślenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    tyle w temacie zajechanego przez rutków leszka

  9. Siódmy majster pisze:

    @kibol-napisałeś błaźnie w innym miejscu,ze nic nie kumam.A co z Tobą?Dla Ciebie słowa nieudacznik i kretyn to synonimy?Trudno zrozumieć Twoje wpisy bo piszesz nielogicznie.EOT.