Na stadionie: Kolejorz grać!

Po nerwowym tygodniu kibice Lecha Poznań mieli okazję w upalne, słoneczne i letnie popołudnie przyjść w niedzielę na stadion po to, aby zobaczyć czy coś zmieniło się w grze drużyny oraz wesprzeć ją dopingiem w walce o ligowe punkty.


Oficjalnie na Bułgarską przyszło 11254 ludzi co było 3 najlepszym wynikiem w 7. kolejce. Nie wiadomo tylko skąd Lech wziął aż tylu ludzi na stadionie. II i I trybuna świeciła pustkami. IV wyglądała średnio, a solidnie prezentował się tylko dół III trybuny. Przed meczem w ogóle nie szło poczuć tradycyjnej atmosfery. Jeszcze 10-15 minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego sektory były wręcz puste, a większość przyszła na Inea Stadion dosłownie na ostatnią chwilę.

Do Poznania przybyło wczoraj 87 kibiców Piasta. Goście odezwali się po raz pierwszy w 18 minucie. Nie prowadzili zorganizowanego dopingu ograniczając się tylko do pojedynczych okrzyków. Widząc zły wynik swojej drużyny zaczęli w drugiej połowie domagać się lepszej gry piłkarzy. Po meczu gliwiczanie skandowali imię i nazwisko bramkarza, Jakuba Szmatuły, który otrzymał wyraźne wsparcie od swoich kibiców.

null
null

Mimo tragicznej wręcz liczby kibiców w Kotle doping stał na niezłym poziomie. W okolicach 70 minuty doszło jednak do niecodziennej sytuacji. Prowadzący nie zarzucał żadnych okrzyków na które wszyscy czekali, dlatego zrobili to inni kibice będący w Kotle. Zdenerwowani kibice zarzucili – „ku*wa mać, Kolejorz grać!” i dopiero potem zaczęła śpiewać to cała trybuna. Od tamtej pory było już ciekawie. Kocioł domagał się nowego napastnika pytając się, gdzie on jest? a kiedy bramki zdobywali pomocnicy skandował – „to był pomocnik”. Pod koniec skandowano jeszcze – „dziś ten wynik nic nie zmienia, napastnika wciąż tu nie ma”.

null

Po wygranym meczu większość kibiców od razu opuściło trybuny. Radość z 3 punktów w obecnej sytuacji w jakiej znajduje się klub była stłumiona. Po prostu Lech wygrał mecz i tyle. Zawodnicy kolejny już raz nie podeszli pod Kocioł, by podziękować kibicom za doping. Sama dwójka również szybko zresztą opustoszała. Kilka minut po spotkaniu mała grupka kibiców z IV trybuny chciała jeszcze pogadać z Łukaszem Trałką. Kapitan Kolejorza nie miał jednak ochoty na rozmowę, choć był kilkukrotnie przywoływany przez kibiców. Nie podszedł pod czwórkę, dlatego został dość mocno zrugany. Niechęć, obojętność i nerwowość szło wczoraj wyczuć na każdym kroku.

Autor zdjęć: Dawid Ćmielewski

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



14 komentarzy

  1. arek z Debca pisze:

    Zarzad leci sobie w huj…., trener leci w huj…, pilkarze leca w huj…, a jedynym problemem dla kotla jest brak napastnika! Jak tak dalej pojdzie to przyjedzie tu Korona czy Jaga i przekrzyczy ta coraz bardziej kurczaca sie grupke.

  2. woo pisze:

    Kocioł niedługo zbliży się liczebnością do tej mitycznej „Siarki”.

    Najgorsze, że tego nie da się naprawić. Choćby Lech teraz walczył o LM wzajemne zaufanie zostało doszczętnie zniszczone. Ciężko będzie to odbudować, zwłaszcza że większość tych, którzy to latami budowali sobie odpuściła.

  3. przemo86 pisze:

    Może ktoś opisze bardziej szczegółowo sytuację z Trałką pod czwartą trybuną?

  4. legolas pisze:

    Już nawet ten pieprzony brak napastnika, nie jest takim problemem, Rutki i tak nikogo nie kupią, a brak pocisków na Urbana jeszcze bardziej odsuwa ich od zatrudnienia nowego trenera…

  5. 07 pisze:

    Grojki grają w h.ja i do tego maja focha. Jeśli dodamy do tego towarzystwa trenera – pozoranta to nie dziwmy się, że na 7 spotkań i możliwych do zdobycia 21 punktów uzbieraliśmy zaledwie 8!!!! w tym 4 mecze były już w Poznaniu, a na wyjeździe pokonaliśmy zaledwie I ligowe Podbeskidzie w P.P.

  6. Ajs pisze:

    A z tym nesporem to nie zdziwił bym się, jak zerwali rozmowy po golu robaka z cracovią…

  7. tomasz1973 pisze:

    Napastnik???? Jasne, powinien tu być przynajmniej od miesiąca, ale jak widać kocioł w Urbanie nie widzi problemu, żenada!
    Jeszcze,żeby prowadzący nie „wiedział” co ma intonować, tylko grupka kiboli to robi?!?!
    Za to tradycyjnie o milicji zaintonować nie zapomniał, to jest akurat w tym momencie przecież najważniejsze!

  8. kocianJanTratatam pisze:

    A mi w sumie żal Kotary i tych młodych chłopczyków na rzeź wystawionych. Już nawet własny sektor ich zagłusza bo odpłynęli pod dyktatem starszych i szerszych kolegów.
    Fyrtel Północ od dawna działa u siebie bardzo dobrze i moim zdaniem jest najmocniejszą grupą z tzw. sekcji.
    Nie zmienia to tego, że nikt nie potrafi jebnąć pięścią w stół i postawić się proficiarzom przez których cała reszta będąca pod nimi nie może nawet pierdnąć. Cholernie smutne czasy nastały.

  9. Maniek1977 pisze:

    Ten klub zżera rak a jak już wcześniej pisałem kilkanaście osób z kotła robi na tym interes i razem z zarządem niszczą ten klub jeśli ludzie się nie obudzą pomogą go tym paru osobą zniszczyć to przykre, że kibice pomagają za kilka srebrników pomagać w tym.

  10. Maniek1977 pisze:

    Koniec trochę masło maślane ale piszę z fona

  11. józef pisze:

    na onecie piszą że Urban jest już zwolniony

  12. ScoobyCMG pisze:

    Na oficjalnej też już komunikat wisi, więc pozbyliśmy się Urbaneiro.

  13. kocianJanTratatam pisze:

    Kibice nie pomagają, kibice już odbili w większości od tego cyrku. Reszta która została nie umie się postawić dyktaturze siły i tyle. Spójrz na trybunie na twarze dookoła, większość już będzie obca a obok tych obcych kupa betonu i pustych krzeseł.