Sparing na zakończenie tygodnia

treningZa piłkarzami Lecha Poznań jest bardzo szalony tydzień. Zmienił się trener, zmieniły się treningi, a teraz na koniec tygodnia zawodnikom przyjdzie jeszcze rozegrać mecz sparingowy, których za kadencji Jana Urbana nie było w trakcie sezonu.


Ten tydzień rozpoczął się tradycyjnie. Po niedzielnym meczu z Piastem Gliwice zawodnicy Lecha Poznań dostali od starego sztabu szkoleniowego aż 2 dni wolnego. Na pierwszych zajęciach pod okiem Nenada Bjelicy piłkarze spotkali się w środę. Do tej pory odbyli już 4 jednostki treningowe z nowym szkoleniowcem, które były dłuższe niż za kadencji Jana Urbana nawet o kilkadziesiąt minut.

Nowy sztab szkoleniowy ma na razie trochę utrudnione zadanie. Na zgrupowaniach reprezentacji przebywa aż 8 zawodników. W klubie nie ma aktualnie Tamasa Kadara, Jasmina Buricia, Paulusa Arauuriego, Jana Bednarka, Roberta Gumnego, Dawida Kownackiego, Dariusza Formelli i Tomasza Kędziory. Pod ich nieobecność Bjelica postanowił na ten tydzień włączyć do zajęć paru chłopaków z rezerw.

Z pierwszym zespołem trenują aktualnie Paweł Tomczyk, Mateusz Magdziak, Maciej Spychała, Marcin Wasielewski i Bartosz Przybysz. Z Lechem Poznań ćwiczy jeszcze testowany w rezerwach Kolumbijczyk od Manuela Arboledy, Viktor Gutierrez. To środkowy pomocnik, który ma szansę zostać w akademii na dłużej. On jak i pozostali młodzi zawodnicy również mają szanse zagrać w jutrzejszym sparingu z Olimpią Grudziądz.

Mecz I-ligowca w ten weekend został przełożony tak samo jak pojedynek Lecha II Poznań w III-lidze. Nie ma więc przeszkód, aby Nenad Bjelica zabrał do Wągrowca kilku młodych graczy uzupełniając tym samym kadrę zespołu na towarzyski mecz z Olimpią. Ten rozpocznie się w sobotę o godzinie 12:30. Nie weźmie w nim udziału kontuzjowany Nicki Bille Nielsen, który do gry może wrócić dopiero pod koniec września, a także Radosław Majewski, który ma być w pełni gotowy do zajęć w poniedziałek.

Nenad Bjelica pierwszych kadrowiczów do swojej dyspozycji będzie miał we wtorek. Kolejni wrócą do pełnych treningów najpóźniej w czwartek. Tak naprawdę właśnie od czwartku, 8 września Chorwat będzie miał całą drużynę do swojej dyspozycji i będzie mógł z nią spokojnie popracować. Lech Poznań wróci do ligowych zmagań w niedzielę, 11 września. Tego dnia o godzinie 15:30 zmierzy się na Bułgarskiej z Pogonią Szczecin.

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



16 komentarzy

  1. marian pisze:

    chcialbym poinformowac ze w czasie sparingu beda zbierane pieniadze na chorego na raka malego Franka z wagrowca

  2. Goluś pisze:

    Zaiste, wiele teraz będzie się w Lechu zmienić musiało, aby wszystko pozostało po staremu…

  3. jaLech pisze:

    „Do tej pory odbyli już 4 jednostki treningowe z nowym szkoleniowcem, które były dłuższe niż za kadencji Jana Urbana nawet o kilkadziesiąt minut”. Od środy 4 i nie po 1,5 godz. siatkonogi?????No no no. A jeszcze dychają???

  4. Przemo86 pisze:

    Oni już mają na pewno dość 🙂 a tak odnośnie trenera nowego, wszystko pięknie ładnie, rysuję się lepsze jutro, pojawił się gość który widać ma łeb na karku, powinno być dobrze, dyscyplina, zaangażowanie i determinacja jak dla mnie to podstawa w piłce i każdy z nas kibiców Lecha tego właśnie oczekuje, nie każdego meczu wygranego bo wiadomo że się tak nie da ale zostawienia serducha od 1 do ostatniej minuty na boisku, to o czym mówił Bielica na konferencji, nie trzeba każdego meczu wygrać lecz tak zagrać by zawsze z podniesioną głową schodzić z murawy. I teraz pytanie co jeśli piłkarzom ciężka praca się nie spodoba? Trener będzie miał tym razem poparcie zarządu czy będzie jak ze zwolnieniem Skorży? Droga redakcjo może wy macie jakieś przecieki jak podchodzi do tego zarząd? Z resztą pewnie nie bo oni zawsze kopią studnie dopiero wtedy jak jest pożar, niestety nurtuję mnie to lecz staram się nie dopuszczać myśli iż znów rada drużyny nie daj Bóg zwolni trenera

    • MaPA pisze:

      Bjelica jest drogi w utrzymaniu więc przedwczesne zwolnienie będzie kosztowne.Natomiast czy zarząd ewentualnych płaczków pogoni to tego nie wiadomo.Może wezmą przykład z tirówki i kilku narzekaczy w odstawkę?

    • jaLech pisze:

      Myślę,że co niektórzy tęsknią już za poprzednimi „treningami” oraz czasem wolnym. A tu….trzeba zapierdalać. Nie ma zmiłuj się. Dobrze,że nie mają Petrescu bo by pawiowali. Ten to dopiero jest as ! Sądzę,że w dłuższej perspektywie powinno wyjść im to na dobre. Szczególnie tym,którzy planują zagraniczne transfery.Teraz to jak widać nikt ich nie chce za rozsądne bejmy. A u Bjelicy „Ordnung muss sein” :))

  5. Mohito pisze:

    Umiejętności i kondycji nie poprawi im od razu, ale zaangażowanie chcę widzieć od początku

  6. arek z Debca pisze:

    Trzymam go za slowo, ze nikt nie bedzie stal ponad druzyne. A jak przyjdzie co do czego, to zeby mial jaja powiedziec wesolkowi: 'wybieraj gosciu, albo ja albo Palka’.

  7. Przemo86 pisze:

    No i tu właśnie rola zarządu… Nie popierać leniuchów tylko komu się nie podoba wypad… Tylko problem że już raz była taka sytuacja i zarząd dał dupy

    • zoto pisze:

      Teraz zarząd dupy nie da – Belica ma bardzo wysoki kontrakt (podejrzewam, że dlatego też na tej stronie była ankieta: zmiana trenera czy transfery) i to podpisany na 2 lata. Nie stać ich na zwolnienie go i płacenie wynagrodzenia. Dodatkowo muszą zapewne płacić Urbanowi temu pseudotrenerowi do końca obecnego sezonu.

      Chłopaki muszą więc zapierdalać – i bardzo dobrze.

    • Jam pisze:

      Płacić Urbanowi to właściwie powinni z własnej kieszeni, bo nawet idiota nie przedłużał by z nim kontraktu, po tym co pokazał w rundzie wiosennej[całej!]

  8. pyra fan kks z breslau pisze:

    panicz wie co robi kiejda wypchana i pelna -szkoda ze nie glowa

  9. Expert pisze:

    Najlepszym transferem Lecha w tym okienku to trener Nenad Bjelica

  10. arek z Debca pisze:

    Janek sie pewnie smieje z frajerow. 60 tys na miesiac i totalna laba.

  11. Jozin pisze:

    Myślę że nadciągają lepsze czasy… 🙂

    Pozdro !