Sparing: Lech – Olimpia 2:1
W rozegranym dziś, o godzinie 12:45 na stadionie Nielby w Wągrowcu meczu sparingowym, piłkarze Lecha Poznań grający w eksperymentalnym składzie wygrali z I-ligową Olimpią Grudziądz 2:1 (0:1).
Z powodu urazów w sobotnim sparingu nie zagrali Nicki Bille Nielsen i Radosław Majewski. Nie było też Jana Bednarka, Roberta Gumnego, Dawida Kownackiego, Tomasza Kędziory, Dariusza Formelli, Tamasa Kadara, Jasmina Buricia oraz Paulusa Arajuuriego, którzy aktualnie przebywają na obozach reprezentacji narodowych. Tym samym Nenad Bjelica miał dziś okazję przyjrzeć się głównie paru zmiennikom oraz młodzieży z rezerw.
Mecz od ataków rozpoczęli rywale. Już w 1. minucie Maciej Wilusz zablokował groźny strzał Marcina Kaczmarka. Potem gra się uspokoiła. Lechici nie umieli utrzymać się przy piłce i w pierwszych 15 minutach nie stworzyli żadnego zagrożenia pod bramką Olimpii. Gola po fatalnym zagraniu Wilusza do Nielsena zdobyła za to Olimpia. Wilusz zamiast wybić piłkę podał na środek pola karnego do napastnika z Grudziądza, który w 10. minucie z bliska trafił do siatki. W 16. minucie piłka przypadkowo trafiła nogę Wasielewskiego. Ten oddał strzał, jednak za słaby, by zaskoczyć bramkarza przeciwnika. Chwilę później niecelnie po wrzutce Gajosa z wolnego główkował Trałka. W 25. minucie gry fatalnie z około 20 metrów uderzył Gajos. Sześć minut później w dobrej sytuacji futbolówkę na 15 metrze stracił Makuszewski. Olimpia przebudziła się w 33. minucie, kiedy niecelny strzał z daleka oddał Ciechanowski. W 36. minucie ponownie zaatakowała Olimpia, tym razem Warchoł przedarł się prawą stroną boiska jednak wstrzeloną przez niego futbolówke z 5 metra wybili defensorzy Kolejorza. Przez kolejnych kilka minut byliśmy świadkami rwanych akcji, mnożących się strat i błędów z obu stron. Kolejorz w samej końcówce pierwszej połowy nieco przycisnął, a jedną z dobrze zapowiadających się akcji przerwali zawodnicy z Grudziądza zatrzymując faulem Jóźwiaka. Sędzia doliczył 1 minutę do po pierwszych 45 jednak nic ciekawego się już nie wydarzyło.
W przerwie trener Bjelica dokonał trzech zmian w składzie. Boisko opuścili Trałka, Jóźwiak i Gutierrez, a zameldowali się na nim Tetteh, Pawłowski i Jevtić. Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia zawodników Lecha, świetne podanie Darko Jevticia do Makuszewskiego jednak ten z dogodnej sytuacji fatalnie spudłował. W 51. minucie sędzia podyktował rzut wolny za faul na Makuszewskim. Do piłki ustawionej przed polem karnym podszedł Jevtić i bezpośrednim, precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Olimpii. W 60. minucie kolejną dobrą okazję zmarnował Makuszewski, który wbiegł w pole karne jednak uderzył za lekko. 62. minuta to kolejna dobra akcja Lecha. Tym razem strzał Jevticia broni bramkarz Olimpii. Minutę później kolejna dobra akcja Kolejorza prawą stroną boiska. Groźny strzał zza pola karnego bramkarz Olimpii sparował do boku, wprost pod nogi Makuszewskiego, ten jednak … spudłował. W 66. minucie mocno, z dystansu uderzył Wasielewski, jednak piłka została wyblokowana przez obrońców Olimpii. Minuta 67. kolejny fatalny błąd Wilusza, którego nie wykorzystał Angielski. W 78. minucie niebezpiecznie prawą stroną boiska zaatakowała Olimpia. Skórecki wbiegł w pole karne, uderzył mocno i celnie, jednak świetną interwencją popisał się Mleczko. W 80. minucie Kolejorz ponownie zaatakował i wyszedł na prowadzenie. Świetną akcję, zapoczątkowaną podaniem Jevticia do Makuszewskiego, wykończył mocnym uderzeniem Tomczyk. Kluczowym momentem w tej akcji wydaje się być decyzja Makiego (biorąc pod uwagę jego dzisiejszą nieskuteczność) o dośrodkowaniu. Dwie minuty później znowu dobrze w polu karnym odnalazł się Tomczyk, uderzył bez zastanowienia z ostrego kąta jednak piłka zatrzymała się na słupku. W ostatnich 8. minutach spotkania piłkarze z Grudziądza próbowali atakować bramkę Lechitów jednak bez żadnych efektów. Ich akcje były w dość łatwy sposób przerywane. W końcówce Kolejorz jeszcze kilkukrotnie zaatakował ale wynik nie uległ zmianie. Pierwsze spotkanie z Nenadem Bjelicą na ławce Lech wygrał 2:1.
Stadion Nielby w Wągrowcu, godz. 12:50
Lech Poznań – Olimpia Grudziądz 2:1 (0:1)
Bramki: 52.Jevtić, 80.Tomczyk – 10.Warchoł
Żółte kartki: Ciechanowski, Biela
Widzów: ok. 300
Skład Lecha: Putnocky (67. Mleczko) – Wasielewski, L.Nielsen (67. Magdziak), Dudka, Wilusz – Trałka (46.Tetteh) – Makuszewski, Gutierrez (46.Jevtić), Gajos (67.Spychała), Jóźwiak (46.Pawłowski) – Robak (67.Tomczyk).
Rezerwowi Lecha: Mleczko, Magdziak, Spychała, Tetteh, Pawłowski, Jevtić, Tomczyk.
Trenerzy: Nenad Bjelica – Jacek Paszulewicz
Pogoda: +24°C, pogodnie
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Jakie plusy z tego meczu? Wyciągnięcie wyniku z 0:1 na 2:1 oraz Paweł Tomczyk. Ten Kolumbijczyk nieźle szarpał w pierwszej połowie, i to tyle, a na minus gra Wilusza na lewej obronie, on tam się nie nadaje..
Wilusz generalnie się nie nadaje. Stara się to udowodnić w każdym meczu.
Ten mecz zdecydowanie pokazał, że Wilusz najzwyczajniej w świecie nie nadaje się do gry w Lechu.
Warto zwrócić uwagę na Wasielewskiego, coś czuję, że trener Bjelica da mu jeszcze pograć w pierwszej drużynie.
Na 100% Wilusz nie nadaje się na boczną obronę. Na środku nie jest taki zły (według mnie lepszy od L. Nielsena), jakkolwiek widać u niego pewną elektryczność (wina braku rytmu meczowego?). Pawłowski i Jevtić jednak robią różnicę (choć i Jóźwiak i Gutierrez bardzo się starali). Im mniej zadań defensywnych u Gajosa tym lepiej. Na duży plus Tomczyk – nie miał okazji pokazać tej swojej szybkości, ale i tak zaprezentował się lepiej, niż Robak. Czas na awans do pierwszego zespołu!!!
Właśnie trzeba jasno powiedzieć, że niektórzy ponownie zawiedli i Trener powinien wyciągnąć z tego wnioski. Szkolne błędy zawodników, którzy wiek juniora mają już daaaawno za sobą. Wilusz definitywnie powinien odejść!
Mleczko w bramce też na plus.
Zdecydowanie Tomczyk do pierwszego zespołu. Obecnie ten chłopak bije na głowę Robaka we wszystkim poza doświadczeniem.
„Pytany o duet TT czyli dwóch defensywnych pomocników Abdula Aziza Tetheha i Łukasza Trałkę, stwierdził że raz będzie wystawiał ich obu, raz pojedynczo, jak w sparingu z Olimpia Grudziądz. Będzie to zależało od tego, z jakim przeciwnikiem zagra Lech.”
Ten tekst mi się nie podoba. Dlaczego? Bo będzie dobrze, będzie Legia i nagle duet TT i mecz w plecy.
A I Dudka dobrze.BRAWO MŁODZIEŻ. WILUSZ I NIELSEN do widzenia koniec w LECHU Z DZIADAMI
czyli na meczu z Pogonią Tomczyk powinien pojawić się w 18 meczowej za Kownackiego, może chłopak wypali i zagości w 1 składzie do końca. Duzo pomogą kontakty Djurdevica z Bjelicą, jak wrócą z kadry Chodyna z Kurminowskim to pewnie też zastąpią starych leserów w druzynie. Młodzi na ambicji powinni wygrywać mecze. Jutro pewnie dzien wolny dostaną:) ale od poniedziałku Wilusz, Robak Trałka powinni ostro trenować bo z w obecnej formie wylecą z pierwszego składu.
Gutierrez i Tomczyk na plus .
Jeszcze Jevtić .
Trzeba brac mlodych. Bednarek dostal szanse i ja wykorzystuje. Problemem jest go, ze taki np. ramol Robak dostaje kupe kasy i musi grac.
Jakie to ma znaczenie ile kasy dostaje? Czy gra czy nie gra i tak mu płacą, więc co za różnica?
No i Tomczyk pokazał jak gra napastnik, Robak przy nim wygląda jak amator. Niezły również jest nowy nabytek rezerw Gutierrez i w końcu Jevtic pokazał, że jeszcze może coś z niego być. Wilusz psychicznie to piłkarz na 1 ligę i to maks drużyny walczącej o miejsca 10-20, gość po prostu wychodzi na boisko sparaliżowany. To był mecz poglądowy, także poczekajmy na mecze w lidze i PP, wtedy zobaczymy czy coś się ruszyło.
10-18*
Oby Trener wraz ze zbliżaniem się zimy powoli tworzył listę zawodników zbędnych i pozycji do obsadzenia! Na Wilusza to nie da się już patrzeć.
należało podpisać umowę z Nesporem, a Robaka sprzedać do Piasta
Oddać bo wątpię żeby oni chcieli zaplacic
brawo młodzi,pokazali że jak się chce to można
Że cztery jeden cztery jeden, obiecujące zestawienie…
Obejrzałem właśnie skrót meczu. Mam jedno pytanie.
Co kur… w tym zespole jeszcze robi Wilusz???
„Maciej Wilusz, którego koledzy w szatni bardzo szanują. Sam trener mówi, że to największy pracuś. Już za Macieja Skorży, kiedy w ogóle nie grał, był pierwszym wyborem do rady drużyny. To mega profesjonalista, który pomaga młodym piłkarzom.” – Karol Klimczak
Gutierez naprawdę ciekawy chłopak. Na plus również Tomczyk, Jevtic. Wilusz udowodnił się że Lech to dla niego za wysokie progi
Czy ten Gutierez nie jest tylko testowany? Moze trza go zakontraktowac?
Jest nadzieja, zobaczymy co pokaże mecz z Pogonią.
Tylko umiejetne i spokojne wprowadzanie Tomczyka może przynieść efekty, na dzisiaj nie róbmy z niego gwiazdy. Rozczarowuje mnie Jóżwiak, za bardzo gwiazdorzy dryblingami, spowalnia grę i ma za dużo strat w decydujących momentach. Trałka nie grał żle, Jewtić robi kolosalną różnicę, a zdecydowanie dla mnie najsłabszy to Robak. Wilusz żeby nie jego szkolne błędy to może by uszedł. Bjelica brakiem w I połowie ciągu na bramkę chyba się mocno rozczarował.
Jakby ktoś pytał gdzie są bejmy za Karola 🙂
„Awbud podpisał kontrakt na wykonanie magazynu wysokiego składowania we Wronkach dla Amiki. Łączna wartość umowy wynosi 12,8 mln zł.”
przeciez w mitycznym audycie jest napisane ze sie bilansuja
Siemano-już wiadomo gdzie to siano.
Nic się nie zmieni jeśli kolejny trener będzie dostawał wytyczne kto ma grać a kto nie.
Oficjalnie Victor Gutierrez nie jest jeszcze piłkarzem Lecha . Do wypełnienia pozostały formalności – jego były klub nie przesłał jeszcze do Lecha dokumentacji zawodnika .