Przedmeczowa analiza Lech – Pogoń

analizaPojutrze w słońcu oraz upale Lech Poznań po równych 2 tygodniach przerwy wróci do ligowych zmagań i to z nowym trenerem na ławce rezerwowych. Pierwszą przeszkodą Nenada Bjelicy będzie od zawsze niewygodna Pogoń Szczecin, która przed niedzielą ma kilka problemów.


Jeszcze za kadencji Jana Urbana lechici znaleźli się na małej fali wznoszącej. Zaczęli regularnie punktować i przede wszystkim wygrywać u siebie. Teraz Kolejorza czeka kolejny mecz w Poznaniu w którym po prostu trzeba zdobyć 3 punkty.

Mocne strony Pogoni

Pogoń jest drugim klubem po Lechu, który w tym sezonie oddał najwięcej strzałów i przy okazji jest najlepsza pod względem celnych uderzeń. To pokazuje, że szczecinianie potrafią grać bardzo ofensywie i strzelać bramki. Do tej pory zdobyli 11 goli co jest jednym z lepszych wyników w lidze. „Portowcy” aż 5 trafień zanotowali w meczu z Termaliką. Ich najmocniejszą stroną są bez wątpienia szybcy skrzydłowi, czyli Spas Delev i Adam Gyurcso. Bułgar z Węgrem liczbami nie imponują, ale już samą dynamiką oraz polotem w grze tak. Boczni obrońcy muszą ich mieć pod szczególną opieką tak samo jak środek pola musi pilnować Rafała Murawskiego. Były lechita jest ofensywnym mózgiem Pogoni, a także prawdziwym liderem drugiej linii niedzielnego przeciwnika. Mimo 35-lat na karku „Muraś” cały czas utrzymuje wysoką dyspozycję. Strzela bramki, potrafi napędzać akcje swojej drużyny. Jest do teraz jednym z najlepszych pomocników w lidze i przy okazji najlepszym zawodnikiem rywala, który musi dostać w niedzielę plaster w postaci Łukasza Trałki bądź Abdula Aziza Tetteha.

Słabe strony Pogoni

Pogoń w ostatnim dniu okienka transferowego została wręcz „załatwiona” przez Legię, która wyciągnęła podstawowego stopera, Jakuba Czerwińskiego. W jego miejsce nikt już do Szczecina nie trafił. Przez to w niedzielę na stoperze zagrać może awaryjnie Sebastian Rudol, a wtedy na prawej stronie obrony pojawiłby się Adam Frączczak. Ewentualnie na środek obrony zostanie przesunięty Mateusz Matras (wówczas Rudol pozostałby na prawej flance). Wydaje się, że Kazimierz Moskal na środku obrony wystawi jednak Matrasa. Jest to defensywny pomocnik, który ostatnio grał tylko na tej pozycji. Obrona to właśnie najczulszy punkt rywala podobnie jak pozycja bramkarza. Dawid Kudła z Jakubem Słowikiem do najpewniejszych postaci nie należą. Obaj regularnie popełniają proste błędy stwarzając zagrożenie pod swoją bramką wprowadzając przy okazji nerwowość. Sam Jarosław Fojut to za mało, aby defensywa szczecinian stanowiła monolit. Na dodatek ławka „Portowców” wygląda bardzo słabo. 2, 3 kontuzje w drużynie i po Pogoni.


Jak może zagrać Pogoń?

Pogoń raczej nie rzuci się na Lecha. Poczeka ze spokojem na swoje szanse i spróbuje do maksimum wykorzystać szybkich skrzydłowych, a także wszelkie kontry + stałe fragmenty gry. Kitano w ataku może zastąpić Łukasz Zwoliński. Japoński napastnik jest po prostu za słaby fizycznie na stoperów Lecha, dlatego Kazimierz Moskal może tym razem desygnować kogoś silniejszego. Zwłaszcza, że „Zwolak” trafiał już w przeszłości w meczach z Lechem. Pierwotnie Kamil Drygas miał nie grać w niedzielę, jednak cudownie ozdrowiał (może to być też zasłona dymna). Mimo wszystko spodziewamy się Mateusza Matrasa na środku obrony, Drygasa z Murawskim na środku pomocy, a przed nimi Dawida Korta. Pogoń jest dość łatwo przewidywalna, gdyż dysponuje wąską kadrą i małą liczbą konkretnych rezerwowych. Kazimierz Moskal nie ma specjalnie kim zaskoczyć Lecha. Gdzieś w tej całej układance zawsze może znaleźć się miejsce dla Adama Frączczaka, aczkolwiek ten zawodnik poznaniakom jest akurat bardzo dobrze znany.

Jak powinien zagrać Lech?

Przez zmianę trenera w Lechu jest kilka zagadek. Matus Putnocky w bramce, Marcin Robak na szpicy, skrzydłowi i boczni obrońcy raczej nie będą stanowić zaskoczenia. Pytanie tylko, kto w środku na pozycji numer 6? Trałka? Tetteh? i kto obok Trałki lub Tetteha? Gajos czy Majewski? bo przed nimi wielce realny jest występ Darko Jevticia, który wygląda na największego wygranego po zmianie szkoleniowca w Kolejorzu. Środek pola to w tej chwili największa zagadka w Lechu. Niewykluczone również jest rozbicie przez Nenada Bjelicę duetu Paulus Arajuuri – Jan Bednarek na środku obrony. Chorwat za Fina może desygnować np. Duńczyka, Lasse Nielsena, który przecież przepracował całą przerwę na kadrę na miejscu w Poznaniu. Bez względu na to, kto zagra Lech musi od razu siąść na Pogoni i najlepiej jak najszybciej strzelić bramkę. Wtedy zmusi Pogoń do otwarcia się co tylko ułatwi poznaniakom zadanie. Oczywiście Kolejorz musi atakować z głową. Musi wyłączyć z gry Rafała Murawskiego i ostro potraktować Kamila Drygasa. Jeśli załatwi tych pomocników, to wtedy szybcy skrzydłowi w postaci Spasa Deleva oraz Adama Gyurcso nie będą już groźni. Wygranie walki w środku pola będzie w niedzielę kluczem do sukcesu.

Nasz typ

Lech ma wszelkie atuty, aby wygrać ten mecz. Oby tylko Nenad Bjelica trafił z ustawieniem. O zaangażowanie piłkarzy raczej nie ma się co martwić. Nawet za Jana Urbana było już z tym lepiej, więc tym bardziej teraz każdy kto zagra zechce się pokazać z jak najlepszej strony. Stawiamy 2:0.

Sezon 2015/2016 i 2016/2017:

Lech przy wyniku 1:0
28-3-1

Lech przy wyniku 0:1
1-2-25

* – Wliczone są rozgrywki Ekstraklasy, o PP, SPP i europejskie puchary

Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



13 komentarzy

  1. kibol pisze:

    To prawda, ostatnio niewygodny przeciwnik, ale pamiętam mecz na Dębcu, gdzie Lech strzelił Pogoni 5 bramek.

  2. John pisze:

    Zmiana trenera podziałała na wszystkich,za Urbana byłby x,lub wygrana Pogoni teraz odważnie 2-0 dla Lecha.A co tam mój typ to 3-0 a potem zachwyty nad taktyką i trenerem.:-)))

  3. Michu87 pisze:

    Dla mnie skromne 1;0 wystarczy 😉 byle wygrać.

  4. ziomek pisze:

    Pogoń nie powinna mieć większego problemu, z uzyskaniem trzech punktów.

    • jaLech pisze:

      Widzę „wróżkę” Pogoni. Zobaczymy jak bez większego problemu uzyskają 3 punkty.

  5. Kolo pisze:

    Pewna wygrana Pogoni

  6. mól pisze:

    @kibol-napisz w którym roku.

  7. arek z Debca pisze:

    Jakies dziwne sa te mecze z paprykarzami na Bulgarskiej. Niby Lech dominuje ma mnostwo sytuacji a i tak konczy sie remisem. I ten slynny kiks Slusarza, tego nigdy nie zapomne.

  8. pipol pisze:

    Lech nie przegra tego meczu. Stawiam na 2-0 lub 2-1 a życzył bym sobie 3-0

  9. Przemo86 pisze:

    Przewiduje 3:1. Choć najważniejsze są 3 punkty tak więc może być i nawet 1:0, byle wygrali

  10. Przemo86 pisze:

    Są jakieś informacje odnośnie frekwencji na oko?, ja poszła sprzedaż biletów?

  11. JR (od 1991 r.) pisze:

    trzeba uważać na tego młodego Kitano, niezły technicznie i ambitny zawodnik. Gyurcso ostatnio dużo lepiej się prezentuje. Defensywa Pogoni zdecydowanie najsłabsza formacja.