Oko na grę: Maciej Gajos
Późną jesienią 2015 roku ruszyliśmy na KKSLECH.com z nowym cyklem w którym po każdym spotkaniu Kolejorza będziemy baczniej zwracali uwagę na grę wybranego przez nas wcześniej przed meczem zawodnika Lecha Poznań.
W meczu z Górnikiem pod naszą lupę miał być wzięty Dariusz Formella będący jedynym zawodnikiem, który latem przyszedł do Kolejorza i nie był jeszcze przez nas obserwowany. 21-latek nie pojawił się jednak na boisku, ale zagrał Maciej Gajos, który był zaraz za nim w kolejce do baczniejszej obserwacji.
Ocena gry:
Maciej Gajos pojawił się na placu gry w 60. minucie zmieniając Łukasza Tralkę. Nenad Bjelica wprowadził „Gajowego”, by zwiększyć siłę drugiej linii i jeszcze bardziej rozruszać ofensywę. Chorwat trafił ze zmianą w „10”. Już w 64. minucie, czyli 4 minuty po wejściu Gajos miał świetną okazję, jednak po podaniu z prawej strony z paru metrów posłał piłkę nad poprzeczką. Na szczęście to go nie załamało. 25-latek grał bardzo czujnie notując aż 10 udanych podań na 11 wykonanych. 1 raz faulował i sam był 2 razy faulowany. Do tego zaliczył 3 odbiory i co najważniejsze – zdobył gola na 1:1 w 71. minucie. W systemie 4-3-3 Maciej Gajos był nieco cofniętym pomocnikiem za Darko Jevticiem. Mimo to, świetnie wbiegł w pole karne z bliska głową wykańczając doskonałą wrzutkę Szymona Pawłowskiego. „Gajowy” nie celebrował gola na 1:1. Szybko wziął piłkę z bramki z którą pobiegł na środek, by Górnik szybko rozpoczął grę. To pokazało ambicję, charakter oraz chęć zwycięstwa za wszelką cenę. Maciej Gajos dał świetną zmianę i zasługuje na mocną piątkę. Brawo! Oby częściej grał tak dobrze, lecz występując już od pierwszej minuty.
14. Maciej Gajos
Mecz: Górnik Łęczna – Lech Poznań 1:2 (30.09.2016)
Czas gry: 61-90 min.
Pozycja: środkowy pomocnik
Gole: 1
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Kontakty z piłką: 16
Faule popełnione: 1
Był faulowany: 2
Podania: 11
Celne podania: 10
Strzały: 2
Strzały celne: 1
Dośrodkowania: 0
Odbiory: 3
Straty: 0
Źródło: inf. własna
Fot: KKSLECH.com
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Dla mnie to bohater meczu. Dzięki niemu Lech poczuł krew i wygrał ten mecz. W sumie lubię tego gracza i pozostaje żałować, że czasem miewa gorsze chwile.
Można powiedzieć, że trener trafił ze zmianą, ale z drugiej strony kompletnie nie trafił z zestawieniem środka pola od początku meczu. Mam nadzieję, że to spotkanie już ostatecznie go przekona do tego, że nie da się prowadzić gry ze słabszym rywalem i kontrolować środka grając duetem TT.
Glupoty gadasz. To przez brak Tralki w Lechii (na wasze żądanie) przegralismy.
Mówie tu o Tralce z przodu, a nie obok Tetteha.
Wnosi tam siłę, pomysł, jakąś niekonwencjonalną sztuczkę, drybling, podczas gdy Gajos kopie sie w czoło.
Pamietaj tez, ze alternatywą jest hobby-player Majewski, parodia pi łkarza.
Trałka nic nie wnosi, to piłkarski impotent który nadaje się tylko do przerywania akcji.
cały czas liczę na Gajosa, że będzie grał tak, jak w Jadze. On jest w stanie dać nam spokojnie 8 – 10 bramek w sezonie. Dzisiaj wykorzystał swoją szansę i chciałbym, żeby częściej grał za Trałkę i razem z Jevticem. Z szybkimi skrzydłami i normalnym napastnikiem możemy być naprawdę silni.
Brawo Maciej, brawo trener za dobrą zmianę.
Myśle ze Gajos u Bielicy sie jeszcze rozwinie bo potencjał ma chłop spory..W Jadze grał inaczej byl liderem i myśle ze powoli dochodzi do formy
Groszkinsowi trzeba nalać kielona. Brawo, Maciek!
Bywa, że zawodnik irytuje, ale wczorajsze spotkanie zdecydowanie Gajowemu wyszło. Zagrał z zębem, a jeśli wziąć pod uwagę ile wczoraj toastów poszło za jego zdrowie, to do końca sezonu choróbska i kontuzje go na pewno będą omijać.
Takich pomocników chcemy wszyscy oglądać. 🙂
Soku ,a co w moim tekście sprawiło że masz zamiar ze mnie zrobić alkoholika(to był żart). Bracie po szalu.Przecież mi chodziło konkretnie o wczorajszy mecz Gajosa.A nie o całokształt występów w Kolejorzu.
Pod Twoimi brawami się podpisuję po prostu, Kierownik! 🙂
Mnie Gajos w sumie nie zaskoczył, bo to zdecydowanie zawodnik z potencjałem jest. Cieszy natomiast, że odpłaca trenerowi za okazane zaufanie. 🙂
W obecnej sytuacji Tetteh, Gajos – Jevtić w środku pola
Super zmiana. W następnym meczu widzę taki skład w pomocy: Tetteh – Gajos, Pawłowski, Jevtic, Makuszewski ;))
A dla mnie Gajos, mimo wczorajszego dobrego meczu, jest słaby i nadaje się tylko na zmiennika. Zauważcie, że jak on gra od początku to daje ciała, a jak wchodzi w końcówkach to jest z niego pożytek.
Już ma przebłyski takiej gry z Jagielloni. 1,5 roku męczarni i wreszcie „coś” się ruszyło. Oby tak dalej.
Serio? Ktoś oglądał dokładnie ten mecz? Gajos oprócz strzelenia bramki tracił niemal wszystkie piłki, podawał asekuracyjnie, irytowal nonszalacja. Odwrócił wynik meczu ale nic ponadto.
Tak naprawde to niektórzy podniecają się piłkarzami przeciętnymi, którzy są w stanie zabłysnać 10-15 minut w meczu. Tak naprawdę to w polskiej lidze każdy może zabłysnąć jeśli ma ambicję i walczy na 100%. Kolejny raz mecz pokazał, że należy w końcu zrobić Tralkę zmiennikiem. Podejrzewam jednak, że żaden trener tego nie zrobi.
Dobre wejście Gajosa plus bramka dająca trzy punkty Lechowi. Fajnie byłoby jakby Bjelica na Wisłę wystawił w środku Tetteha, Gajosa i na „10” Darko Jevtić’ia.
Maciej Gajos… nie oszlifowany do końca diament, oby Bjelica wyciągnął jeszcze więcej z tego piłkarza
Dobre wejście Gajosa pokazał to co powinien i pomógł zdecydowanie wygrać ten mecz jednak są także dwa minusy.
1. Podanie do Pawłowskiego w końcówce meczu. Proste zagranie na 3 metry i Pawłowski wychodzi sam na sam jednak podanie zbyt mocne.
2. Powrót przy jednym z szybszych ataków Górnika. Była wyrównana sytuacja a Gajos zamiast spieszyć się wracał truchcikiem.