Reklama

Wystaw swoje oceny po pucharowym meczu z Wisłą

ocenyW pierwszym meczu 1/4 PP piłkarze Lecha Poznań tylko zremisowali z Wisłą Kraków 1:1. Kolejorz długo grał słabo ruszając dopiero po stracie gola, który bardzo mobilizująco podziałał na cały zespół.


Skład Lecha Poznań w pucharowym meczu z Wisłą Kraków:

Burić – Kędziora, Bednarek, Arajuuri, Wilusz – Trałka, Gajos (76.Jevtić) – Makuszewski, Majewski, Formella (60.Kownacki) – Robak.

1 – fatalny mecz, to nie był jego dzień
2 – slaby występ, nie pokazał nic ciekawego
3 – występ bez błysku (ocena wyjściowa)
4 – dobra gra, był mocnym punktem zespołu
5 – bardzo dobry występ, wyróżniał się
6 – świetnie, był gwiazdą meczu

* – Piłkarz, który nie rozegra co najmniej 15 minut nie podlega ocenie

Należy ocenić występ każdego z poniższych piłkarzy i kliknąć na przycisk „Prześlij”. Nie ma opcji ocenienia gry tylko pojedynczych zawodników. Po prawidłowym ocenieniu w miejscu formularza wyświetli się komunikat „Twoja odpowiedź została zapisana”


[wpgform id=’117735′]


Trener Nenad Bjelica:

1 – fatalnie (nietrafiona taktyka, nietrafione zmiany)
2 – słabo (słaba gra i mierny występ piłkarzy)
3 – przeciętnie (Lech grał źle)
4 – dobrze (mecz bez historii, wygrał Lech)
5 – bardzo dobrze (pewne zwycięstwo Lecha i udane zmiany)
6 – świetnie (wysoka wygrana Lecha nad mocnym rywalem)

[polldaddy poll=9561128]

Sędzia meczu Lecha Poznań:

1 – fatalnie, sędziował pod rywala
2 – słabo, był zbyt drobiazgowy
3 – przeciętnie, gubił się na boisku
4 – dobrze, nie popełnił większych błędów
5 – bardzo dobrze, rzadko używał gwizdka
6 – świetnie, był kompletnie niewidoczny

[polldaddy poll=9561131]

Poziom meczu Lecha Poznań:

1 – bardzo słaby mecz zakończony porażką (kompromitacja)
2 – słaby mecz zakończony stratą punktów (rozczarowanie)
3 – przeciętny mecz i szczęśliwa wygrana Lecha (cieszy tylko wynik)
4 – dobry mecz i spokojne zwycięstwo Lecha (występ bez historii)
5 – bardzo dobry i efektowny mecz Lecha (takie mecze chcemy oglądać)
6 – pogrom za sprawą efektownej i efektywnej gry (długo nie zapomnimy tego spotkania)

[polldaddy poll=9561132]

Najlepszy piłkarz w zespole rywala:

[polldaddy poll=9561136]

Wyniki głosowania przez użytkowników serwisu ogłosimy w osobnym newsie w w czwartek pod wieczór

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <



34 komentarze

  1. Paweł pisze:

    Boli mnie ta gra!

  2. klaus pisze:

    Co tu oceniać?Niby biegali niby się starali, ale każda akcja kończy się na 20-tym metrze i jest ku…s-nie ma komu zagrać.Każdy doskonale wie, że Lech grając bez napastnika zatrzymuje się na ścianie obrońców i jedyne co jest w stanie zrobić to uderzyć z dystansu a to nam rzadko wychodzi.Ta sama sytuacja się powtarza o 2 lat- jedyne co udało się nam ostatnio wyeliminować to przewlekłe i precyzyjne wymiany piłki…….między obrońcami- reszta dalej syf.
    Tak czy inaczej widać u naszych staranie, ale to za mało na zaszczytne cele

  3. Michu87 pisze:

    Formella i Gajos – 1
    Kownacki- 3 ( na zachętę)
    Reszta- 2

  4. zoto pisze:

    tego gówna oglądać się nie dało – tylko wstyd nam przynoszą

    już powoli tracę wszelkie nadzieje związane z przyjściem Bjelicy

  5. kb55 pisze:

    Dzisiaj kolejny raz zobaczyliśmy drużynę ze środka ligowej tabeli, nie kwalifikującą się do pucharów. Niech właściciel zastanowi się, czy w tym składzie ta drużyna może cokolwiek osiągnąć. Bezzębny Kolejorz.

  6. mario pisze:

    Kownaś najlepszy, dobry Bednarek, reszta dno lub prawie dno. Kicha i kaszana.

    • Szafcik pisze:

      Wydaje mi sie ze Bednarek popelnil znowu blad przy stracie bramki. To on zrobil pusty przelot z Brozkiem.

    • mario pisze:

      Był zamieszany w bramkę, to prawda krył Brożka z Arajuurim, wcześniej Wilusz nie przeciął podania. Ale w przekroju całego meczu Bednarek był dużo lepszy od tych dwóch magików.

  7. oko pisze:

    Myslałem, że nigdy tego nie powiem, ale Kownacki lepszy od Robaka. Ale gramy tak wolno taki piach, że po pierwszej połowie myślałem że wyjdę. Druga troszeczkę szybsza. Robak się nadaje na jokera bo potrafi zmajstrować tylko 2 pierwsze akcje i później nie ma go cały mecz

  8. Jakov pisze:

    Niestety, słaba ocena dla trenera. Zaczyna mnie to martwić, bo poziom gry Lecha drastycznie spada. Chociaż wciąż wierzę w ambitnego Chorwata.

  9. Hi pisze:

    Urban by Wisłę przywiózł. Polak mądry po szkodzie..

  10. Jarecki pisze:

    Miałem wrażenie że tylko Bednarkowi chciało się grać w tym meczu!
    Reszta same 1 i 2.
    Trener 1 za skład.

  11. tylkoLech pisze:

    Kownacki ambitnie, widać, że mu się chciało. Bednarek na swoim poziomie, chociaż w bramkę był zamieszany. Tralka się staral. Reszta po prostu tragicznie słaba. Nie chcę jeszcze oceniać trenera, wyobrażam tylko sobie, jakie komentarze zebralby po takim meczu Urban. Tu naprawdę już trudno oceniać, można się załamać.

  12. tadbar pisze:

    Szukam pozytywów po zmianie trenerów, ale to chyba jednak trzeba zacząć od zmiany zarządu który nie potrafi dobrać odpowiedni team do osiągania sukcesów.

  13. tylkoLech pisze:

    Jest pozytyw – wcześniej,gdy tracilismy bramkę,było pewne, że przegramy. Teraz można mieć nadzieję na remis, a czasem nawet wygraną.

  14. vens75 pisze:

    Chyba trzeba się już pogodzić, że nasz zespół jest po prostu słaby. Kolejny trener kolejny piach. Obecnie to nawet Lewy by sobie w Lechu nie poradził. Już nawet daję większości 3 bo uważam, że i tak dobrze zagrali jak na swoje umiejętności. Kiedy wreszcie przestaną nas katować swoją grą? Bo naprawdę ciężko mi się to ogląda. A miało być tak pięknie…

  15. kb55 pisze:

    Nie strzelają bramek, więc będą rzadko wygrywali, a bez tego można zapomnieć o sukcesach

  16. wienio pisze:

    Tak słabej, bezradnej drużyny Kolejorz nie miał od spadku z ligi. Lech na dzień dzisiejszy może włączy się do walki o ósemkę, ale na więcej go zwyczajnie nie stać. Z obiecanej latem rewolucji kadrowej nic nie wyszło i dziś są efekty. Kolejorz nie rozegrał w 2016 roku w lidze żadnego dobrego, zakończonego wysokim, pewnym zwycięstwem meczu. Totalne dno. Najnudniejsza i najbardziej przewidywalna drużyna w ekstraklasie.

  17. J5 pisze:

    Brak lidera zespołu i rozgrywającego, kogoś takiego jak Muraś bądź Linetty. I gra przez to jest niepoukładana. Słaba gra. Dobrze że zremisowali, ale to nie daje żadnej gwarancji awansu. Nadzieja jedynie w tym, że po tych kilku wygranych Wisła już pomału zaczyna się męczyć

  18. kilo82 pisze:

    Kownaś wreszcie niezła zmiana, ode mnie plusik dla Majewskiego za te kilka strzałów, ale generalnie ciężko się to oglądało, żadnej różnicy w porównaniu z tym, jak gra wyglądała za Urbana.

    • ww pisze:

      Strzały Majewskiego to póki co albo „purchawy”, po których obrona rywala obsmarkuje się ze śmiechu, albo „rakiety” prosto w bramkarza. Każdy z nas miał nadzieję, że facet powtórzy drogę wracających do ekstraklapy Wolskiego i Starzyńskiego… a tu klops.

  19. leszek pisze:

    Bardzo słaby mecz. Wydaje się, że ten sezon jest stracony. Bo w lidze to najwyżej pierwsza ósemka a i PP odjeżdża niestety. Kolejny raz piszę transfery i to konkretne (min.4-5 zawodników w tym: napastnik rozgrywający obrońca) a nie uzupełnienie składu szrotem, którego nikt nie nigdzie nie chce.

  20. slavo1 pisze:

    Od kiedy Nenad Bjelica jest w Lechu? – od 01 września 2016 roku. To jest 7-8 tygodni! Ludzie dajcie mu trochę czasu. Czy jak przyszedł Smuda i kolejni Bakero, Rumak, Skorża, Urban – to każdego biczowaliście po 2 miesiącach? Czy każdy nie miał minimum 1 (lub nawet 2) pełne okresy przygotowawcze? Kto wierzył, że po kilku meczach będziemy mieli Liverpool albo inna Borusię w Poznaniu? No … ja nie.Powtórzę – ja jestem dobrej myśli. Zwłaszcza po ostatnich 20-30 minutach meczu z Wisłą.

    • stowoda pisze:

      Co niepokoi to że Lech pod kierunkiem Bjelicy gra CORAZ GORZEJ (nie mówię o porównaniu do Urbana, ale każdy mecz Bjelicy jest słabszy od poprzedniego!).
      Szybko się ta „nowa miotła” zużywa !
      Ciekawe że stosunkowo najlepiej grali najmłodsi , wychowankowie Lecha- Bednarek, Kędziora, Kownacki.
      To świadczy nędznie o „wyjadaczach”.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      stowoda@: a kim są ci wyjadacze? Arajuuri – nie gra od kilku tygodni i jest jedną nogą w Broendby. Wilusz – tragiczna pomyłka polskiej piłki, Majewski – cudowne dziecko, którego nikt już nie chce, Robak – próbuje coś strzelić, ale koniecznie głową. Jedynie Maki gra równo na swoim poziomie. Do tego być może wychodzą im bokiem bardziej intensywne treningi.

      Bardziej martwi mnie to, że Bjelica chyba powoli traci początkowy entuzjazm.

  21. endrjiu pisze:

    Beznadziejny mecz, beznadziejna postawa zawodnikow. Wejscie Jevtica i Kownasia dalo jakies male ozywienie. O bramce zdobytej ze spalonego nie chce nawet myslec.
    Oba zespoly nie zasluzyly na gola w tym spotkaniu.
    Pytanie: Czy Majewski odda wreszcie jakis poprawny strzal zza pola karnego?
    Strasznie zaczyna mnie irytowac nieudanymi probami ktorych wczoraj bylo naprawde sporo.

    • JR (od 1991 r.) pisze:

      endrjiu@: ten spalony Kownasia to taki na pół cala, nie uważam, żeby takie coś trzeba było gwizdać. Poza tym nie ma tu winy zawodnika.
      Co do Majewskiego to udało mu się raz trafić w bramkę. Strzał dość mocny jak na gościa o posturze dziecka, ale w środek bramki.

    • endrjiu pisze:

      Nie winie Kownasia, bron Boze, bardzo dobrze, ze zapakowal pilke do kasty!! Spalony to jednak spalony, czy duzy czy tez maly. Ten byl faktycznie trudny do wylapania lecz jednak byl. Blad sedziego na nasza korzysc.

  22. Jam pisze:

    Dobrze przepracowany okres przygotowawczy zimą, trzy sensowne wzmocnienia i wiosna będzie nasza. Głowa do góry! Zresztą Bezjimienny wnet wytłumaczy to dokładniej.

  23. Tomek pisze:

    teraz przynajmniej przy 0:1 nie trzeba wychodzić czy wyłączać TV. Co ciekawe pierwszy raz od kiedy pamiętam wychowankowie zagrali lepiej niż ci kupieni. A powinno być odwrotnie – niby młodzi maja się uczyć a wczoraj to oni byli nauczycielami. Dla mnie miłym zaskoczeniem Kownacki który jak wszedł zrobił różnice i trzeba przyznać że gdyby nie wszedł nie byłoby nikogo na dobicie piłki. Ogólnie poziom słaby – sparingowy. Ale trzeba przyznać że za nowego trenera przynajmniej niektórzy starają. Bez wzmocnień zimą na wiosnę możemy pomarzyć o czymkolwiek. Trener to nie magik z przeciętnych zawodników nie zrobi topowego teamu.

  24. JR (od 1991 r.) pisze:

    Od bocznego obrońcy wymaga się całkiem sporo jeśli chodzi o grę do przodu, umiejętność prowadzenia piłki i przynajmniej zrobienia coś z nią pod polem karnym rywala. Wilusz nie ma żadnej z tych umiejętności i jest osłabieniem na tej pozycji. Ale jako stoper jest tykającą bombą!

  25. Bronks pisze:

    Nie wiem czy Kownaś przestał latać za babami, ale powoli znowu zaczyna grać. I z tego co zauważyłem nieźle wychodzi mu gra zawodnika podwieszonego pod „9”. Trochę więcej czasu na siłowni i będzie z niego jeszcze grajek. Reszta „panów piłkarzy” nie zasługuje nawet na 1. Nie rozumiem Bjelicy czy to brak odwagi czy inne względy, że nie daje szans Jóźwiakowi, Gumnemu, Tomczykowi czy Wasielewskiemu???

  26. Poznaniak pisze:

    Mijają dni, tygodnie a Lech wciąż gra piach… czy to przy pełnych trybunach czy to przy pustych.
    Jak widać to bez znaczenia. Wiara, męczymy się z podobno bankrutem i absolutnym dnem tabeli!
    Z czym do ludzi?
    Zima będzie przespana jak co roku i szansa na powtórkę z wiosny sprzed roku ogromna!